Re: Niemieccy bankierzy Zaglady

1999-02-10 Wątek Miet Gutowski

Anna Niewiadomska wrote:

 Ja tam uwazam ze nagle odkrycie, ze niemiecki bank udzielal pozyczek
 niemieckim firmom zeby budowaly niemieckie obozy koncentracyjne, czy
 jakiekolwiek inne urzadzenia zwiazane z prowadzeniem wojny, w czasie wojny
 ktora wywolalo i prowadzilo panstwo niemieckie, jest raczej smieszne. To
 kto mial udzielac tych kredytow?
 [...]
 Wiadomo, chociazby ze swietnego filmu pt. Naughty Girl (Schraeckliche
 Madchen), ze w wysilku wojennym Trzeciej Rzeszy bralo udzial solidarnie
 cale niemieckie spoleczenstwo. Obecnie wiec koncentrowanie uwagi na
 poszczegolnych instytucjach swiadczy o nieczystych intrncjach. Nie chodzi
 tu moim zdaniem o sprawiedliwosc dziejowa, tylko o to, ze Deutche Bank ma
 akurat pieniadze albo komus przeszkadzaja jego zamiary ekspansji  w USA.

 Pozdrowienia Anna Niewiadomska.

Swietne spostrzezenia i uwagi, Pani Aniu.

Nalezaloby tym wspanialym "detektywom" podsunac mysl aby sprobowali dociec
jakie to banki wspieraly amerykanskich plantatorow w czasie niewolnictwa
muzynow w Ameryce.
Cos mi sie wydaje, ze to byly banki amerykanskie. Czy nie nalezaloby
spadkobiercow, czy to  ich potomkow
jakos teraz napietnowac i ukarac?
Ma Pani racje, wszedzie i zawsze chodzi o szmal a nie o zadna tam dziejowa
sprawiedliwosc.

Pozdrowienia,
Miet Gutowski.



Re: Niemieccy bankierzy Zaglady

1999-02-10 Wątek Uta Zablocki-Berlin

 Swietne spostrzezenia i uwagi, Pani Aniu.

 Nalezaloby tym wspanialym "detektywom" podsunac mysl aby sprobowali dociec
 jakie to banki wspieraly amerykanskich plantatorow w czasie niewolnictwa
 muzynow w Ameryce.
 Cos mi sie wydaje, ze to byly banki amerykanskie. Czy nie nalezaloby
 spadkobiercow, czy to  ich potomkow
 jakos teraz napietnowac i ukarac?
 Ma Pani racje, wszedzie i zawsze chodzi o szmal a nie o zadna tam dziejowa
 sprawiedliwosc.

 Pozdrowienia,
 Miet Gutowski.


A niby o co ma chodzic, jesli nie o 'szmal'. Tylko przez zadanie
pieniadzy mozna trafic takich instytucji jak DB. Czy ktos uwaza, ze
zadanie wolania 'Mea Culpa' byloby wystarczajaco?
Straszyc poprzez zadania pieniadzy jest dobra rekompensata za ta
50-letnia 'skleroze' i 'slepote'.
A roznica do czasow niewolnistwa w Ameryce jest, ze tutaj nie chodzie
o wewnetrzne sprawy kraju, lecz o miedzynarodowe zbrodnie.

Uta



Re: Niemieccy bankierzy Zaglady

1999-02-07 Wątek Anna Niewiadomska

Trzeba jeszcze minimum dziesieciu lat by cala prawda ujrzala swiatlo
dzienne. Oczywiscie dzieje sie to pod naciskiem opinii publicznej

Wszystko swietnie, nie mam nic przeciwko temu, zeby Niemcy przeprali swoje
brudy, ale prosze zwazyc ze za 10 lat to juz naprawde nie bedzie komu
zwracac tych pieniedzy. A i zwracajacy to juz beda wnuki sprawcow. Dlatego
uwazam ze nie ma sensu dochodzenie jednostkowych sprawiedliwosci, bo to
trzeba bylo robic w 10 lat po wojnie. Teraz to juz moga byc zastosowane
tylko jakies ogolne rozwiazania. Jak na przyklad lozenie na pomoc ofiarom
innych wojen czy cos w tym rodzaju. Po prostu jakas dzialalnosc tych
winnych instytucji pro publico bono.

Niektorym na POLAND-L robi sie niedobrze (wyrazilem sie nieco delikatniej)
kiedy slysza znowu o pienadzach. Moze Im te dolegliwosci przejda po
przytoczeniu pewnych faktow.

Nie wiem, moze bylismy tak wychowani (moze zreszta nieslusznie), ze
pieniadze to nie jest najwazniejsza w zyciu rzecz i ze dopominac sie o nie
za glosno nie jest elegancko?  Moze mowiono nam ze zycie ludzkie nie ma
ceny. A tak, jak juz wszystko zostanie policzone  i zaplacone to  czy winni
beda juz niewinni, a ofiary beda tylko produktem za ktory zaplacono?


Otoz duze banki posiadaly w zakladach przemyslowych swoje filie.
Wyplaty dla pracownikow przymusowych rowniez z Polski mialy byc wplacane na
konta i transferowane  do krajow z ktorych pochodzili. Tyle ze nic nie
przyszlo.

Powyzszegp akapitu nie rozumiem, kiedy to bylo w czasie wojny , czy po?

Do tej pory koncerny niemieckie graly na zwloke. Jasne im pozniej tym
mniej sie
wyplaci. Do niedawna nawet Siemens nie zajmowal w tej sprawie zadnego
stanowiska. Ale obecnosc na rynku np. polskim wymaga oczyszczenia pola. Dzis
Siemens jest gotowy do rozmow.

No wlasnie, tylko z kim?  Z tymi nielicznymi staruszkami ktorzy jeszcze zyja?

Tu nie chodzi tylko i wylacznie o pieniadze.

Tak jak to jest przedstawiane  w mediach to chodzi, glownie o pieniadze,
ale tez i obrazy (inna sprawa, ale podobna) i inna wlasnosc.

Mamy miec litosc z sprawcami tych nieszczesc, jakgdyby byli oni tylko
bezbronnymi ofiarami owczesnych stosunkow?!

Nie byli moze calkiem bezbronni, ale nie mieli tez wolnej reki. A zreszta
dokad byli przy wladzy, to nie dopuszczali do krytyki swego postepowania.
Dopiero teraz jak nastapila definitywna  pokoleniowa zmiana warty zaczeto
grzebac w tych sparawch i wyszlo na jaw w dokumentach to o czy dawniej
wszyscy po prostu wiedzieli...

A moze powinnismy zostawic niemieckie firmy i banki w spokoju bo zagrozi to
rownowaga gospodarcza Europy i Swiata.

Moze nie zostawiac w spokoju, ale nie sprowadzac tego wszystkiego do
dochodzenia praw do odszkodowan jednej czy drugiej grupy poszkodowanych. Na
to byl czas zaraz po wojnie.  Poszkodowane byly cale narody i wnukowi p.
Kowalskiego nie nalezy sie bardziej odszkodowania niz wnuczce p.
Malinowskiej, chociaz dziadek Kowalski pracowal przymusowo  u Siemensa, a
babcia Malinowska tylko stracila dach nad glowa i meza na froncie.

Irek Zablocki

Pozdrowienia Anna Niewiadomska



Re: Niemieccy bankierzy Zaglady

1999-02-07 Wątek Jacek Gancarczyk


(...)
Ja uwazam, ze banki powinny ponosic konsekwencje wlasnej
krotkowzrocznosci i
nieumiejetnosci prognozowania rozwoju rynkow.
Taka niekompetencja ma bowiem katastrofalne skutki dla rozwoju.

Jakie zyski mialo mianowicie przyniesc inwestowanie w Auschwitz?
Typowe przyklady wspolczesne politykowania to odmawianie finansowania
zyskownych przedsiewziec ze wzgledow rasowych. Taka bledna ocena i
polityzacja decyzji finansowych prowadzi z kolei do przewartosciowania
nieruchomosci przy niedocenianiu inwestowania w rozwojowe
przedsiebiorstwa.

(...)
Banki sa czesto bezwladne jak stare czolgi, bez sladu samokrytyki, i tylko
konkretna sytuacja rynkowa zmusza je do bardziej racjonalnego i
perspektywicznego myslenia.

Pozdrowienia
Jacek Gancarczyk
http://www.eurofresh.se


Co do pryncypiow zgadzamy sie w pelni. Roznice tkwia w ocenie ich
stosowania w poszczegolnych wypadkach.

Jak to mowia w szczegolach jest diabel pogrzebany:-)
Dlatego postaram sie sformulowac bardziej precyzyjnie.

Wiec po pierwsze. Mowimy o firmie dzialajacej w systemie totalitarnym w
ramach gospodarki wojennej. Dla takiej firmy skrzywienie brwi jakiegos
bonzy partyjnego ma niewatpliwie wieksza wage niz prawdziwe nawet
proroctwo etatowego jasnowidza przewidujace powstanie jakichs
niechetnych grup nacisku za oceanem pol wieku pozniej.

W sumie dotykamy tu bardzo podstawowego problemu nadal niezrozumialego
dla nas Polakow: jak obledne moze byc zawierzenie systemowi: Hitler i NSDAP
byly przeciez zwyciezca w demokratycznych wyborach, wiec reszta byla tylko
konsekwentna realizacja woli wiekszosci!

I co? A no z tejze totalnej woli wiekszosci wynikala slepa wiara w
zwyciestwo
i brak racjonalnej oceny sytuacji wojennej. Ile Deutsche Bank zarobil na
tych swoich
*inwestycjach*? Nie chodzi mi przeciez o jasnowidztwo typu obecnych
obiekcji udzialowcow Bankers Trust a o czysto ekonomiczna kalkulacje
przedsiewziecia, gdyz bank powinien miec ekonomie na wzgledzie przede
wszystkim!
Jesli pozwoli sie byc rzadzonym przez totalna ideologie to nie pelni swojej
funkcji
niezaleznego aktora na rynku pienieznym. Czy w DB naprawde wierzyli, ze cala
ta inwestycja
miala jakiekolwiek racjonalne ekonomiczne podstawy, i ze przyniesie im
prosperity?
 Jesli jednak uznawali glupote przedsiewziecia to jest w systemie
totalitarnym
mozliwa taka opozycja: *Ja bardzo przepraszam ale w tak wazna decyzje musi
podjac centrala w Berlinie* Z kolei centrala w Berlinie, jesli widzi
absurdalnosc rachunku
ekonomicznego zwraca sie do ministra finansow o podpisanie weksli,
zabezpieczenie
pozyczki lub inne bezposrednie podjecie na pismie decyzji przez
odpowiedniego
szalenca. Czesc Niemcow tak postepowala stosujac sie do zasad drobiagowej
obowiazkowosci. Byly to proby racjonalnego dzialania.

Bylem obywatelem PRL, a wiec wspolwlascicielem dzialajacych tam bankow.
Niektore z nich finansowaly zapewne wiezienia gdzie popelniano
przestepstwa, w tym przeciwko czlonkom mojej rodziny. Nie czuje sie jednak
ani troche odpowiedzialny ani moralnie ani materialnie za udzial tych
bankow, czy jakichs innych przedsiebiorstw, ktorych jako czlonek ludu
pracujacego miast i wsi tez bylem wspolwlascicielem, a ktore mogly byc
zamieszane w zbrodnie PRLu. Jesli ja jestem temu jakos winny (bo
najwyrazniej nie poleglem walczac z rezimem z bronia w reku) to ta
odpowiedzialnosc nie powinna juz obciazac moich przyszlych wnukow.

Wlasnie ciekawe jest spojrzec na ten problem i od naszej strony.
Nie chodzi o tu o wine twoja czy wnukow a o brand name firmy.
Tak samo podajrzanie patrzy sie w Polsce na *inwestorow* z bylego KGB.
Coz tak nie dodaje wielopokoleniowej przewagi jak poslanie kilku twoich
przodkow do piachu...Mechanizm ten jest bardzo silnie w swiecie
zakorzeniowny
i skuteczny spolecznie. Tradycja Danakhilow jest w pelnym uzyciu.
Czy nie miales nigdy wrazenia gdy dyskutowales z jakims
Ruskim ktory patrzyl na ciebie niebieskimi oczkami i mial tylko jedno w
glowie:
argumentuj do woli paljak, wiem jak sie do was strzelalo, wiec i tak
wygram!!
A biznes i zarabianie pieniedzy to duzo wiecej niz elegancka dyskusja.

Jesli chodzi o rozliczenia wlasne to pamietam swoistego rodzaju ostracyzm
jaki wprowadzono
na studium wojskowym wobec niektorych kolegow w 69 roku.
Celem nie bylo *wyszkolenie* delikwenta ale stworzenie obiektu ofermy,
ofiary
i eliminacji. Mialem np. dowodce kompanii, zawodowego oficera kpt. P.,
oczywiscie
partyjniaka, ktory probowal nas szkolic nie na to aby wygrac jakakolwiek
wojne ale na to abysmy stanowili armatnie mieso. Prawdopodobnie gdyby
przyszlo co do czego to ja bym dowodzil nim zamiast on mna
(co mi sie pare razy w zyciu zdarzylo). Bylo 3, ktorych wybral sobie na
ofermy
a my mielismy w to wierzyc  albo przynajmniej udawac, ze wierzymy.
Oczywiscie
udawanie stwarzalo dla delikwentow pewien åarasol ochronny.
To nie byla armia wolnego panstwa!
To byla tradycja armii kosciuszkowcow, ktorzy w bitwie pod Lenino zostali
wypuszczeni na rzez bez oslony ogniowej! Podobnie zreszta jak przy desancie
w czasie 

Re: Niemieccy bankierzy Zaglady

1999-02-07 Wątek Anna Niewiadomska

At 07:10 PM 2/7/99 +0100, you wrote:

(...)
I to tyle na dzisiejsze niedzielne popoludnie.


Dziekuje bardzo i nawzajem.
Pozdrowienia
Jacek Gancarczyk
http://www.eurofresh.se


Posting przeczytalem. Czesc argumentow uznalem, z czescia moglbym sie dalej
spierac. Ale chyba nie warto, bo to i tak szlo bardzo w bok od glownego
watku. Zreszta nasze, niekoniecznie wykluczajace sie racje zostaly juz
przedstawione. Weekend tez juz sie (dla mnie) skonczyl. Wiec chyba na tym
poprzestane. Rowniez dziekuje za udzial w tej wymianie.

Michal Niewiadomski



Re: Niemieccy bankierzy Zaglady

1999-02-06 Wątek Anna Niewiadomska

Ja tam uwazam ze nagle odkrycie, ze niemiecki bank udzielal pozyczek
niemieckim firmom zeby budowaly niemieckie obozy koncentracyjne, czy
jakiekolwiek inne urzadzenia zwiazane z prowadzeniem wojny, w czasie wojny
ktora wywolalo i prowadzilo panstwo niemieckie, jest raczej smieszne. To
kto mial udzielac tych kredytow?

Mysle tez, ze w ponad piedziesiat lat po zakonczeniu wojny jest troche za
pozno wyciagac tego typu sprawy, wiekszosc bezposrednich ofiar juz
odcierpiala jej skutki.

Byc moze, ze powinna byc zwolana jakas koncowa konferencja na ktorej
wszystkie pretensje powinny byc przedstawione  Niemcom i jakies koncowe
rozwiazanie tych spraw zaproponowane, a potem zastosowane. Bo inaczej to
wszystko moze ciagnac sie bez konca, a zwazywszy na nature procentow
skladanych doprowadzic do nastepnej wojny, tym razem o forse.

Wiadomo, chociazby ze swietnego filmu pt. Naughty Girl (Schraeckliche
Madchen), ze w wysilku wojennym Trzeciej Rzeszy bralo udzial solidarnie
cale niemieckie spoleczenstwo. Obecnie wiec koncentrowanie uwagi na
poszczegolnych instytucjach swiadczy o nieczystych intrncjach. Nie chodzi
tu moim zdaniem o sprawiedliwosc dziejowa, tylko o to, ze Deutche Bank ma
akurat pieniadze albo komus przeszkadzaja jego zamiary ekspansji  w USA.

Pozdrowienia Anna Niewiadomska.



Niemieccy bankierzy Zaglady

1999-02-06 Wątek Jacek Gancarczyk

Ja tam uwazam ze nagle odkrycie, ze niemiecki bank udzielal pozyczek
niemieckim firmom zeby budowaly niemieckie obozy koncentracyjne, czy
jakiekolwiek inne urzadzenia zwiazane z prowadzeniem wojny, w czasie wojny
ktora wywolalo i prowadzilo panstwo niemieckie, jest raczej smieszne. To
kto mial udzielac tych kredytow?


Ja uwazam, ze banki powinny ponosic konsekwencje wlasnej krotkowzrocznosci i
nieumiejetnosci prognozowania rozwoju rynkow.
Taka niekompetencja ma bowiem katastrofalne skutki dla rozwoju.

Jakie zyski mialo mianowicie przyniesc inwestowanie w Auschwitz?
Typowe przyklady wspolczesne politykowania to odmawianie finansowania
zyskownych przedsiewziec ze wzgledow rasowych. Taka bledna ocena i
polityzacja decyzji finansowych prowadzi z kolei do przewartosciowania
nieruchomosci przy niedocenianiu inwestowania w rozwojowe przedsiebiorstwa.

Mysle tez, ze w ponad piedziesiat lat po zakonczeniu wojny jest troche za
pozno wyciagac tego typu sprawy, wiekszosc bezposrednich ofiar juz
odcierpiala jej skutki.

Banki sa czesto bezwladne jak stare czolgi, bez sladu samokrytyki, i tylko
konkretna sytuacja rynkowa zmusza je do bardziej racjonalnego i
perspektywicznego myslenia.

Pozdrowienia
Jacek Gancarczyk
http://www.eurofresh.se

Byc moze, ze powinna byc zwolana jakas koncowa konferencja na ktorej
wszystkie pretensje powinny byc przedstawione  Niemcom i jakies koncowe
rozwiazanie tych spraw zaproponowane, a potem zastosowane. Bo inaczej to
wszystko moze ciagnac sie bez konca, a zwazywszy na nature procentow
skladanych doprowadzic do nastepnej wojny, tym razem o forse.

Wiadomo, chociazby ze swietnego filmu pt. Naughty Girl (Schraeckliche
Madchen), ze w wysilku wojennym Trzeciej Rzeszy bralo udzial solidarnie
cale niemieckie spoleczenstwo. Obecnie wiec koncentrowanie uwagi na
poszczegolnych instytucjach swiadczy o nieczystych intrncjach. Nie chodzi
tu moim zdaniem o sprawiedliwosc dziejowa, tylko o to, ze Deutche Bank ma
akurat pieniadze albo komus przeszkadzaja jego zamiary ekspansji  w USA.

Pozdrowienia Anna Niewiadomska.




Re: Niemieccy bankierzy Zaglady

1999-02-05 Wątek O w o c, W i t o l d

NEW YORK (Reuters):
} Nazi death camp at Auschwitz

W Calgary, jak i prawie calej Kanadzie sa 4 gazety:
 a. Globe and Mail (ogolnokrajowa gazeta)
 b. National Post (ogolnokrajowa gazeta - Hollinger International)
 c. lokalna gazeta koncernu Southam (Hollinger International)
 d. lokalna gazeta koncernu Sun Media

a. nic
b. "the Nazi death camp at Auschwitz" - pierwsza strona
c. "the concentration camp at Auschwitz" - czolowka dzialu byznes
d. nic (nawet na Internecie, gdzie jest wiecej wiadomosci)

W

P.S. Hollinger International jest rowniez wydawca Jerusalem Post. Wprawdzie
 wydanie internetowe tego dziennika nie zamieszcza w swojej czolowce
 tej informacji, ale londynski "Daily Telegraph" tego samego koncernu
 pisze "the Nazi camp at Auschwitz".
--
Remember that the first day of 21st century is the 1st of January 2001.
If you want an explanation please contact Time Service Department of
U.S. Naval Observatory (THE official source of time used in the United
States (http://tycho.usno.navy.mil/) or go directly to their answer of:
"The 21st Century and the 3rd Millennium - When will they begin?"
at http://riemann.usno.navy.mil/AA/faq/docs/faq2.html