oprocz jajek wielkanocnych

2000-04-17 Thread W.Glowacki

I znow, prawie tradycyjnie, chcialbym sie podzielic kilkoma przepisami
kuchennymi, mojego autorstwa, sprawdzonymi na zoladkach i jezykach
znajomych, wliczac w to wice-konsula japonskiego. Uwazam bowiem, ze
Wielkanoc, najwazniejsze Swieto nie tylko u katolikow, winno byc
potraktowane jakos ekstra, oprocz oczywiscie juz tradycyjnych jajek, babek
i zajaczkow.
Ci z Panstwa, ktorzy mieszkaja w Polsce, moga miec pewne trudnosci w
zakupie pewnych rodzajow mies- wlasciwie to sposobu ich przygotowania, ale
od czegoz polska glowa, mother of invention of substitutes-:)).

1. filety, najlepiej matiasy, wymoczyc solidnie, ale nie do zupelnego
zgubienia smaku soli i ich jedrnosci. Obsuszyc b.dobrze i pokroic na paski,
maksymalnie 2.5cm x1.5cm. Przygotowac rozrobiona make z woda, o wygladzie
zageszczonego ciasta do zanurzania miesa, podprawiona odrobina soli i 1
albo 2 lyzkami proszku curry(w zaleznosci od zadanej mocy), plaskiej 1/2
lyzeczki sproszkowanego kminku, odrobina cukru. Prosze rownie dodac oklo 1
lyzki stolowej maki kartoflanej, lub z taro, lub z ryzu.
Rozgrzewamy, najlepiej w woku, okolo 1 litra zwyklego oleju(im gorszy, tym
lepszy) do stanu prawie wrzenia, a nastepnie wrzucamy kawalki filetow
obtoczone w ciesci. Pieczemy do uzyskania koloru brazowego i chrupkosci,
okolo 5-7 minut.

2. bukiet z warzyw na ostro(jak wyzej); malutkie korony kalafiora,
brokulow, cienkie paski ogorkow(bez srodkow z pestkami)-2cmx1cm, klamzany,
marchewki, malych pieczarek, jablek, gruszek, papryki i co dusza podyktuje.
Wszystko winno byc umyte i wysuszone w 100%. Dalej jak wyzej. Podaje sie
albo osobno, albo tez rozbieramy glowke duzej salaty i wrzucamy na nia
upieczone dobra, albo podajemy jako dodatek do lagodnie zrobionego
miesa(bitki cielece, wieprzowe, supercienko pokrojona wolowina-czyli tak
zwane steki bulkowe).

I wreszcie danie, ktore oczarowalo japonskiego dyplomaty z zona, a ktorzy
przyrzekli rozleklamowac sprawe w Japonii z podaniem mojego nazwiska(i co
zreszta uczynili, bo mam dowody).
Robi sie to z tzw. sashimi miesnego, czyli pokrojonych na grubosc papieru,
najlepszych kawalkow wolowiny, wieprzowiny, cieleciny i drobiu. U mnie
kosztuje to okolo $5 za funt, w Polsce moze zastapic spokojnie plasterkami
prosciuto. Tu zreszta tez.
Rozrazamy paczke z miesem(-ami), albo uzywamy wprost swiezego-co jest
pewnym szczytem umiejetnosci palcow w rozdzielaniu plasterkow, atakze i
kieszeni-do $15 za funt.
Nastepnie robimy z plasterka rulonik z zielonym groszkiem w srodku(moga byc
2-3). Pruszymy mieso lekko pieprzem(nie uzywamy zupelnie soli) i odstawiamy
na 15 minut. Trzymamy tez przygotowana galke muszkatalowa, najlepiej
swieza, prosto z tarki, okolo pol lyzeczki.

Na patelnie, na srednim ogniu, wlewamy z puszki mleko kokosowe, ale tylko
gore, czyli smietane. Reszte mleka pozostawiamy do uzupelniania sosu.
Jezeli robimy za jednym zamachem wieksza ilosc miesa, to uzywamy wiecej
smietany kokosowej. Smietane kokosowa mozna "zrobic" samemu, wkladajac
puszki z mlekiem do lodowki na 12 godzin. Sama podejdzie do gory.-:)))
Nastepnie dodajemy peczek cilantro, trzy, pokrojone zielone cebulki i teraz
od uznania, albo jedna lyzke proszku curry, albo pokruszone chili(UWAGA,
potwornie mocne). Po doprowadzeniu do stanu prawie ze wrzenia sosu,
wsypujemy plaska lyzke cukru, nastepnie idzie sok z pol cytryny, nastepnie
wkladamy cale mieso(-musi byc przykryte sosem), wsypujemy galke i zakrywamy
pokrywka na 2-3 minuty. Jak sie pokaze para, lub uslyszymy jakby stan
gotowania, danie jest gotowe. Podaje sie z ryzem, duszonymi ziemniakami,
albo na lisciach zielonej salaty.
(konsulowi zrobilem dwie wersje, "zakochal" sie w obu.

Smacznego,
W,Glowacki
ps.bylbym bardzo zobowiazany za uwagi.



Re: oprocz jajek wielkanocnych

2000-04-17 Thread Izabela Joanna Bozek

>(konsulowi zrobilem dwie wersje, "zakochal" sie w obu.

Ktoremu konsulowi, Wilhelmie? ;)
Izabela Polonika
>Smacznego,
>W,Glowacki
>ps.bylbym bardzo zobowiazany za uwagi.
>



Re: oprocz jajek wielkanocnych

2000-04-17 Thread Dorota I Rygiel

Panie Wilhelmie:

Pysznie to brzmi. Tylko ja nie wiem co to sa matiasy?
Brzmi z hebrajska. Prosze podac co to sa matiasy. Czy to
rodzaj sledzia? I gdzie znajduje Pan cos takiego w naszym
miescie?

d.



Re: oprocz jajek wielkanocnych

2000-04-17 Thread JA

Co to jest cilantro?

Jacek A.



Re: oprocz jajek wielkanocnych

2000-04-17 Thread Dorota I Rygiel

On Mon, 17 Apr 2000, JA wrote:

> Co to jest cilantro?
>
> Jacek A.

To jest zielona czesc (jak pietruszka) ziola ktore nazywa sie
chyba po polsku kolendra.

pozdrowienia.

d.



Re: oprocz jajek wielkanocnych

2000-04-17 Thread W.Glowacki

Nic z tego Izabelo, nic z tego-: Japonskiemu oczywiscie, bo mialem
zaszcyt byc gosciem na pewnym, nie-dyplomatycznym przyjeciu, nota bene
Polaka wladajacego 10 jezykami, wlacznie z japonskim.
Wilhelm,


At 11:53 AM 4/17/00 , you wrote:
> >(konsulowi zrobilem dwie wersje, "zakochal" sie w obu.
>
>Ktoremu konsulowi, Wilhelmie? ;)
>Izabela Polonika
> >Smacznego,
> >W,Glowacki
> >ps.bylbym bardzo zobowiazany za uwagi.
> >



Re: oprocz jajek wielkanocnych

2000-04-17 Thread W.Glowacki

Dokladnie rzecz biorac, matiasy to gatunek golebi idealnie nadajacy sie na
gotowanie delikatnych rosolow. Kiedys byl uwazany za lek na gruzlice, obok
psiego smalcu. No kidding.
Stad analogia do specjalnego gatunku sledzi, dosyc miesnych i zlekka
tlustawych, dlatego lepszych. Mozna je kupic w Vancouver na Fraser w
polskich sklepach(np.Danex), ale najlepiej wykonac pare telefonow, aby sie
upewnic. Mozna je zastapic, ale tylko zastapic paczkowanymi "matjas", mala
paczka za $5.00, duza za $9, rownie w polkich sklepach. Najlepsze by byly
sledzie koszerne, ale sa to rowniez na dobra sprawe "matjasy"(tak sie to
pisze).
Cialntro, inaczej meksykanska, lub hinduska, fidzijska, karaibska i
gruzinska pietruszka. Mozna zastapic wlaska(miekka), albo i koperkiem, ale
nalezy go dadac na koncu.
Smacznego,
W.G.
---

At 12:37 PM 4/17/00 , you wrote:
>Panie Wilhelmie:
>
>Pysznie to brzmi. Tylko ja nie wiem co to sa matiasy?
>Brzmi z hebrajska. Prosze podac co to sa matiasy. Czy to
>rodzaj sledzia? I gdzie znajduje Pan cos takiego w naszym
>miescie?
>
>d.



oprocz jajek wielkanocnych -Reply

2000-04-18 Thread Anna Romanowska

>>> "W.Glowacki" <[EMAIL PROTECTED]> 04/17 2:42 pm >>>

>Rozgrzewamy, najlepiej w woku, okolo 1 litra zwyklego oleju(im gorszy, >tym
>lepszy) do stanu prawie wrzenia, a nastepnie wrzucamy kawalki >filetow
>obtoczone w ciesci. Pieczemy do uzyskania koloru brazowego i >chrupkosci,
>okolo 5-7 minut.


Dla mnie ten przepis "groza powial" , bo jest to przepis z uzyciem zlych olejow i do 
tego deep fry. Gdzie to troska to zdrowe jedzenie panie Wilhelmie ? 
 Ania
 

>Smacznego,

a czy Zdrowego ?
 
>W,Glowacki
>ps.bylbym bardzo zobowiazany za uwagi.



Fwd: Re: oprocz jajek wielkanocnych -Reply

2000-04-18 Thread W.Glowacki

Tak sie niefortunnie zlozylo, ze p.Ania wyslala do mnie list prywatnie i
zaraz na liste Poland-L. Odpowiedzialem prywatnie, a teraz robie forward na
liste.
W.Glowacki
-
>Date: Tue, 18 Apr 2000 08:19:55 -0700
>To: "Anna Romanowska" <[EMAIL PROTECTED]>
>From: "W.Glowacki" <[EMAIL PROTECTED]>
>Subject: Re: oprocz jajek wielkanocnych -Reply
>
>Pani Aniu,
>Te przepisy co podalem, sa dla ludzi politycznie niepoprawnych, tzn.
>takich, ktorzy nie kupuja pomidorow organicznych, ziemniakow naturalnych,
>tudziez takich, ktorzy nie jedza warzywnych hamburgerow.
>Caly dowcip wszystkich diet polega na umiarze i wlasciwym doborze. O tym
>juz nawet mowia- co prawda slabym glosem(chyba z wycienczenia), najwieksi
>guru od wygladzania ludzi, samemu robiac miliony na tepych w samoistnym
>mysleniu.-:)
>Jedna lyzka oleju dziennie, obojetnie jakiego dziala wrecz kojaco. A
>slyszala Pani moze przypadkowo o pewnym procesie znanym pod nazwa ODSACZANIE?
>Pozdrawiam bez zgrozy, chociaz az zgroza bierze, czytajac rownie
>przewalanki zdrowotne.
>W.Glowacki
>===
>
>
>At 05:17 AM 4/18/00 , you wrote:
>
>
>> >>> "W.Glowacki" <[EMAIL PROTECTED]> 04/17 2:42 pm >>>
>>..
>>..
>> >Rozgrzewamy, najlepiej w woku, okolo 1 litra zwyklego oleju(im gorszy, >tym
>> >lepszy) do stanu prawie wrzenia, a nastepnie wrzucamy kawalki >filetow
>> >obtoczone w ciesci. Pieczemy do uzyskania koloru brazowego i >chrupkosci,
>> >okolo 5-7 minut.
>>
>>..
>>..
>>Dla mnie ten przepis "groza powial" , bo jest to przepis z uzyciem zlych
>>olejow i do tego deep fry. Gdzie to troska to zdrowe jedzenie panie
>>Wilhelmie ?
>>  Ania
>>
>>
>> >Smacznego,
>>
>>a czy Zdrowego ?
>>
>> >W,Glowacki
>> >ps.bylbym bardzo zobowiazany za uwagi.



Fwd: Re: oprocz jajek wielkanocnych -Reply -Reply

2000-04-18 Thread Anna Romanowska

>>> "W.Glowacki" <[EMAIL PROTECTED]> 04/18 11:42 am >>>
Tak sie niefortunnie zlozylo, ze p.Ania wyslala do mnie list prywatnie i
zaraz na liste Poland-L. Odpowiedzialem prywatnie, a teraz robie forward na
liste.
W.Glowacki
-

Nie ja wyslalam do Wszystkich ( sender and recipients )
Cos chyba nie tak z p. Wilhelma komputerem
Ania