Pozdrawia Grzegorz Swiderski!
W niedziele, 24 stycznia 1999 o godzinie 11:02 po poludniu
Pani Mirka Kozak zwrocila sie do mnie:
> Panie Grzegorzu,
a nastepnie zaczela przekazywac tajne informacje:
> slusznie pan zauwazyl, ze to nie w ludzkim jezyku, w takim
> trudno dyskutowac z zafiksowanymi n
Ted Morawski dywaguje na temat nazwisk:
> Przyszlo mi tez do glowy ze gdyby nie dwie literki to bym
> mial takie same mile brzmiace nazwisko jak pani. Wlasciwie to
> tylko ta jedna pierwsza literka wystarczyla by do tego by te
> nazwiska byly takie same w Polsce. Czasem jednak w krajach
> po
Moj czesciowy wspolnazwiscnik (nie wiadomo jak to napisac:-) Ted
Morawski napisal:
>
> Napisz cos o tym spotkaniu, Koziorozcu Wodny.
>
> Ted Morawski
Dolaczam sie z prosba o jakies sprawozdanko, bo to zawsze dobrze
widziec co i gdzie mowia.
U nas tez Michnik byl - chyba jakis rok temu -
Oj, zbyt latwa byla ta zagadka, zbyt latwa. To nie dla koneserow wina...
Nastepna przy kolejnej okazji, jesli bedzie mnie stac...
Uklony,
pjf
On Sat, 23 Jan 1999, Dabrowka Ujec wrote:
> Peter J. Freier zadaje zagadke:
>
> > Popijajac z okazji pewnej istotnej rocznicy rodzinnej Gevrey-Chambert
Pozdrawia Grzegorz Swiderski!
W niedziele, 24 stycznia 1999 o godzinie 4:43 po poludniu
Pani Magdalena Nawrocka napisala:
> On Sun, 24 Jan 1999 14:22:38 +0100, Grzegorz Swiderski wrote:
>
> > No to ja w ramach polemiki rzuce kontraforyzmem:
> >
> > "Nie ma demokracji bez oficjalnych konfliktow -
Mirka Kozak wrote:
> Ciekawa jestem czy ktos jeszcze z P-L bral udzial w spotkaniu z
> Michnikiem w Hoover Institute i jakie ma wrazenia ?
>
> m.
> ==
Niestety wybieram sie na jakis czas w tamte piekne strony
dopiero w lutym. Natomiast bardzo chetnie poczytalbym Twoje
wrazenia czy nawet tyl
Grzegorz Swiderski wrote:
> Ale o co tu chodzi? Moglbym
> prosic o odpowiedz w ludzkim jezyku? Co za Michal, co za Wodny,
> jakiego autora, jaka odpowiedz?
Panie Grzegorzu, slusznie pan zauwazyl, ze to nie w ludzkim jezyku, w
takim trudno dyskutowac z zafiksowanymi na amen punktami widzenia. Wo
Pozdrawia Grzegorz Swiderski!
W niedziele, 24 stycznia 1999 o godzinie 8:05 po poludniu
Pani Mirka Kozak napisala:
> Grzegorz Swiderski zakrzyknal do tlumow:
>
> > Pozdrawia Grzegorz Swiderski!
>
> a nastepnie zapytal:
>
> > Bardzo ciekawa konkluzja po dlugiej i wyczerpujacej krytyce
> > czlowiek
On Sun, 24 Jan 1999, stefan grass wrote:
[...]
> Stefan Grass
>
> PS. Moze Andrzej Kobos zechcialby uzupelnic moja krotka wzmianke
> ze swych bogatych archiwow i zrodel. Wybacz ze wkraczam w Twoja
> specjalizacje. ;-)
>
Mily jestes, Stefanie, ale ja ciagle nie moge sie pozbierac, zeby cos
dluzs
>Droga Pani Uto,
>
>Wymazalem pomylkowo pani ostatni posting, wiec odpowiadam "z pamieci".
>Rozumie, ze chce pani dyskutowac o tematach ktore pania interesuja i
>tak jak wielu innych uczestnikow tej listy cenie pani obecnosc wlasnie
>ze wzgledu na to, ze mamy okazje sie "zetknac" z pogladami osoby
Droga Pani Uto,
Wymazalem pomylkowo pani ostatni posting, wiec odpowiadam "z pamieci".
Rozumie, ze chce pani dyskutowac o tematach ktore pania interesuja i
tak jak wielu innych uczestnikow tej listy cenie pani obecnosc wlasnie
ze wzgledu na to, ze mamy okazje sie "zetknac" z pogladami osoby
pocho
Drodzy Panstwo
w swietle uporczywie powtarzanych prob pomniejszenia roli i
zaslug Armii Krajowej w drugiej wojnie swiatowej - zjawisko
zdumiewajace na polskiej liscie dyskusyjnej - chcialbym
przypomniec o jednej z wielu wspanialych akcji AK, o ktorych tak
latwo sie dzis zapomina.
Tajne experym
Ciekawa jestem czy ktos jeszcze z P-L bral udzial w spotkaniu z
Michnikiem w Hoover Institute i jakie ma wrazenia ?
m.
==
On Fri, 22 Jan 1999, Mirka Kozak wrote:
[]
>
> a prosze bardzo; niestety niektorych rzeczy nie da sie przeskoczyc, np.
> rosniecia. niestety rowniez doswiadczenie to nalezy do klasy typu "trzeba przez
> to przejsc aby zrozumiec", na razie nie jest znana metoda przeszczepiania mozgow
> i zamian
Grzegorz Swiderski zakrzyknal do tlumow:
>
> Pozdrawia Grzegorz Swiderski!
a nastepnie zapytal:
> Bardzo ciekawa konkluzja po dlugiej i wyczerpujacej krytyce
> czlowieka, a nie jego pogladow. Czy powyzsza zasada jest
> uniwersalna? Czy tez zalezy od kontekstu, ma wyjatki i nie
> dotyczy wszystki
Chris BOROWIAK wrote:
> > To jest wlasnie charakterystyczny dla tej listy "patriotyzm",
> > reprezentowany zreszta przez bylego AK-owca. Teraz wiem,
> > czemu AK przegrala batalie z bolszewikami: jesli miala takich
> > "patriotow" w swych szeregach...
>
> Nadal sie podpisuje pod tym stwierdzeniem
Anna Niewiadomska wrote:
1. Po pierwsze zdecydujcie sie, tam w HK, kto jest kto !
Czy pisze on czy ona z Niewiadomskich, bo to chyba jest roznica !
2. Ad rem: wracam po raz pierwszy do mojego postingu na temat
"patriotyzmu" red. "grassa". Wracam dlatego, ze mam dosc
wsadzania w me usta interpre
Popatrzcie sie na strone:
http://srpska-mreza.com/
zwrocie uwage na "kosovo heritage"
On Sun, 24 Jan 1999 14:22:38 +0100, Grzegorz Swiderski wrote:
>
>No to ja w ramach polemiki rzuce kontraforyzmem:
>
>"Nie ma demokracji bez oficjalnych konfliktow - wyrzekanie sie
>konfliktowosci to grob demokratyzmu." Stefan Kisielewski
>
Jest konflikt, OK. Nawet potrzebny, niezbedny tej kaprys
Ops
Przepraszam Michale (i malzonke tez na wszelki zas). Popatrzylem na
adres i wyslalem odpowiedz zanim doczytalem posting do konca.
Rafal
Aniu,
Dobrze Ci chodzi poglowie, ot mala literowka. Komendant obzu w
Oswiecimiu nazywal sie Hoess i faktycznie go w Oswiecimiu powieszono
(chyba w 1947) roku.
Rafal
Dostalem wlasnie, prywatna poczta, korekte do stwierdzenia z niedawnego
postingu ze "Hessa powieszono w Oswiecimiu". Oczywiscie znow mi sie
pokrecilo. Rudolf Hess, zastepca Hitlera, ktory w 1941? 1942? 194x? z do
konca nie wyjasnionych powodow uciekl samolotem do Anglii, skazany (w
Norymberdze chy
Pozdrawia Grzegorz Swiderski!
W piatek, 22 stycznia 1999 o godzinie 11:35 po poludniu
Pan Peter J. Freier napisal:
> Sprawa stosunku do Pinocheta w Polsce wydaje sie byc
> dosc specyficzna. Obowiazuje tu zapewne stara zasada
> "grass is greener on the other side of the fence."
> Pinochet zbawca s
Pozdrawia Grzegorz Swiderski!
W niedziele, 24 stycznia 1999 o godzinie 12:14 po poludniu
Pan Michal Niewiadomski napisal:
> (...)
> Przedmiotem krytyki moga byc jednak wylacznie _poglady_ a nie
> ich autorzy. Ataki na osoby wspoldyskutantow sa
> niedopuszczalne.
> (...)
Bardzo ciekawa konkluzja
Pozdrawia Grzegorz Swiderski!
W piatek, 22 stycznia 1999 o godzinie 9:09 po poludniu
Pani Magdalena Nawrocka napisala:
> (...)
> Chociaz sie juz nabijacie z mojej szajby do aforyzmow;-), na
> przekor przytocze kolejny. Adekwatny jest dosyc:
> "Rozdzieranie szat bywa czasem tylko krzykiem mody." -
Ewa Murawska wrote:
> ( ... )
> Poza tym ja naprawde nie mam za zle nikomu, ze ktos posiada
> takie, a nie inne poglady, ale sposob w jaki sie je prezentuje
> moze bardzo czesto doprowadzac innych do bialej goraczki...
>
> Z upalnego Melburnowa,
> Ewa
Tak. Temat pogody ktory pani wspomina z
At 01:50 PM 1/24/99 +1100, you wrote:
>Drogi Panie Grass,
>
>Pan jest naprawde mistrzem w przekrecaniu i tworzeniu faktow "prasowych".
>Gdzie Pan znalazl w moich wypowiedziach, ze probuje oczerniac z innymi AK.
>Komu Pan "wciska ciemnote". Widze, ze spadl Pan na poziom Kobosa. Jedyna
>pociecha jes
Wszystkim zacietrzewincom miotajacy bluzgi na Poland-L dedykuje:
Oh, many a shaft at random sent
Finds mark the archer little meant!
And many a word at random spoken
May soothe, or wound, a heart that's broken!
-Sir Walter Scott, The Lady of the Lake, Canto V, stanza 18
w nastroju weekendowym
I
R yszard Majchrzak wrote:
> Gdzie w Panskiej, prosze wybaczyc wyrazenie, chorej wyobrazni znalazl Pan
> potwierdzenie na wysmazenie nastepujacych slow? "Pan wybral droge insynuacji
> i zle ukrywanej pogardy dla Armii
> Krajowej dlatego, ze nie podobaja sie Panu moje poglady."
Nic nie wiem o chor
W nawiazaniu do dyskusji o tolerancji religijnej w roznych krajach
podaje przyklad niedzielnego programu "France 2":
8.30 - 12.05 - emisje religijne:
- Glosy buddystow. (Tenzin Tcheudrak, lekarz Dalai Lamy, jeden z
mistrzow tybetanskiej tradycji medycznej - reportaz);
- Poznac islam (program zg
> Richard Majchrzak <[EMAIL PROTECTED]>:
>
> Pani Ewo,
> W tym co Pani napisala jest niewatpliwie czesc prawdy. Wydaje mi sie
> jednak, ze na p. Krzysztofa Borowiaka, napada sie "grupowo" a on traci
> nerwy :-) i powoduje to nieraz przykre wypowiedzi. Nie mniej jednak,
> nabieram do niego szacunku
31 matches
Mail list logo