Re: Mac i nie-Mac

1999-07-23 Wątek Marzena Romanowicz
Ano tak. "Pojdzie w slady Maca" w tym sensie, ze bedzie to "rodzinny komputer do zabawy". Nie wymagajacy zadnej zaawansowanej wiedzy do uruchomienia. Bedzie sie go pewnie uzywalo do gier, przegladania multimedialnych encyklopedii, itp. Bartek Rajwa Czy ja dobrze rozumiem? Jesli jakies

Re: Mac i nie-Mac

1999-07-23 Wątek Bartek Rajwa
Marzena Romanowicz napisala: Czy ja dobrze rozumiem? Jesli jakies urzadzenie nie wymaga zaawansowanej wiedzy do uruchomienia i obslugi, to "prawdziwy profesjonalista" brzydzi sie go dotknac? Ten sam komputer powinien moc sluzyc wszystkim uzytkownikom, powinien byc latwy w obsludze, komendy

Re: Mac i nie-Mac

1999-07-23 Wątek Zbigniew J Koziol
On Fri, 23 Jul 1999, Marzena Romanowicz wrote: Czy ja dobrze rozumiem? Jesli jakies urzadzenie nie wymaga zaawansowanej wiedzy do uruchomienia i obslugi, to "prawdziwy profesjonalista" brzydzi sie go dotknac? Mysle, ze Pan Bartek Rajwa inne mysli chcial przekazac. Zapewne nie na popisywaniu

Re: Mac i nie-Mac

1999-07-23 Wątek Piotr Palacz
Ano tak. "Pojdzie w slady Maca" w tym sensie, ze bedzie to "rodzinny komputer do zabawy". Nie wymagajacy zadnej zaawansowanej wiedzy do uruchomienia. Bedzie sie go pewnie uzywalo do gier, przegladania multimedialnych encyklopedii, itp. Bartek Rajwa Czy ja dobrze rozumiem? Jesli jakies

Re: Mac i nie-Mac

1999-07-23 Wątek Uta Zablocki-Berlin
Piotr Palacz: [..] Dla przykladu, nie oczekuje sie od amatora zrozumienia i uzywania lakonicznych dziwacznych komend opartych na state machines (nie pamietam teraz, jak to po polsku) automat skonczony = finite state machine FSM:-) (pamietam to z zajec z 'Ukladow logicznych' na PWr) [..] Z