Snieg

1999-01-15 Thread Miet Gutowski
Poniewaz Pani Mirka zapytala, "co to snieg". Moze ponizszy fragment z pamietnika kogos z Massachusetts wszystko wytlumaczy. Jak ulal to wszystko pasuje rowniez do Michigan. Zakopany po uszy w sniegu i zziebniety, Miet Gutowski. > > > -Original Message- > > &

Re: Snieg

1999-01-15 Thread Mirka Kozak
Miet Gutowski wrote: > > > > > Urywki z dziennika z Massachusets super odsmialam sie zdrowo ! IMHO snieg nalezy do tych cudow przyrody, ktore najlepiej miec w bezpiecznym zasiegu reki, np. 5h jazdy w gory na narty to rozsadny dystans. czlowiek pochodzacy

Re: Snieg

1999-01-15 Thread Magdalena Nawrocka
On Fri, 15 Jan 1999 16:05:08 -0500, Miet Gutowski wrote: >Poniewaz Pani Mirka zapytala, "co to snieg". Moze ponizszy fragment z pamietnika >kogos z Massachusetts wszystko wytlumaczy. Jak ulal to wszystko pasuje rowniez >do Michigan. > >Zakopany po uszy w sniegu i z

Re: Snieg

1999-01-15 Thread Ted Morawski
Mirka: > ( ... ) o dlugotrwalym przebywaniu w temp. ponizej 10C, > podejrzewam ze to szkodzi komorkom w mozgu, a na pewno spowalnia normalne > funkcjonowanie w stopniu nieznosnym. Ja napewno funkcjonuje powolniej w normalnym stopniu nieznosnym przez te paskudzstwa zima przynos

Re: Snieg

1999-01-15 Thread Marcin Tlustochowicz
On Fri, 15 Jan 1999, Ted Morawski wrote: > Jak juz sie dobrze jakis czas nagrzeje, wychodze z paranoja > z auta i zwyklym kijem ogromne tafle lodu po prostu z szyb zsuwam. > Co ja lekarz cum mechanik zeby samochodom skrobanki robic? > Tu przypomnial mi sie dowcip jak to ginekolog postanowil