On 16 Feb 99 at 9:52, Miet Gutowski wrote:
> Andrzej Szymoszek wrote:
> [...]
>
> > Religia sluzy w szatanskiej sprawie
> > dzielenia ludzi na "swoich" i "obcych", z obcymi sie tak czy
> > inaczej walczy, panstwo zas jako organizacja obejmujaca jednakowo
> > wszystkich powinno tu pozostac neutralne.
> >
>
> To bardzo mocne stwierdzenie. Jezeli tak jest jak pisze Andrzej, to nie
> pozostaje nic innego jak czym predzej zlikwidowac wszystkie religie i
> zaprowadzic ateizm.
Nie, absolutnie! Ja zreszta wszystko to co pisalem to wlasciwie
w trosce o dobro tak pieknej sprawy jak religia. To stwierdzenie
"religia sluzy..." nie oddaje istoty religii, a tylko efekt
uboczny, ktorego wystapienie zalezy rzecz jasna od wyznawcow
religii. Oni moim zdaniem tego powinni sie wystrzegac. A ateizm
tez jest forma religii i bylismy swiadkami dzielenia ludzi
na lepszych i gorszych w jego imie, tak wiec o zadnym
zaprowadzaniu ateizmu mowy byc nie moze.
> > Przykladowo, bedzie pornografia
> > w kioskach i bedzie pikietowanie tych kioskow w imie wartosci,
> > i ani pornografisci nie osiagna tego, ze nie beda pikietowani,
> > ani pikieciarze nie spowoduja znikniecia pornografii. Konflikt
> > potrwa do konca zywota naszego i najsensowniej chyba po prostu sie
> > nim nie zajmowac, jak setkami innych spraw.
> >
>
> Czyli najlepiej niech sobie zlo zyje wlasnym zyciem a my dobrzy ludzie
> bedziemy sobie zyc swoim.
> Problem w tym, ze zlo nie chce zyc sobie spokojnie obok nas, ono pcha sie
> w nasze zycie i to zdecydowanie w swoich brudnych buciorach.
> Dlatego trzeba reagowac.
Tylko pytanie, jak reagowac. I reagowac trzeba madrze. Niektorzy
wymyslili sobie prosty sposob: poddawani oto jestesmy jakiejs
lewicowej, laickiej, liberalnej, judeomasonskiej czy jakiej tam
jeszcze propagandzie i trzeba to demaskowac, zwierac szeregi,
bronic oblezonej twierdzy. Take nastawienie wyradza sie niestety
w rozne obrzydliwosci. Nikt nie ma monopolu na uczciwosc,
szlachetnosc, doskonalosc.
> > Andrzej Szymoszek
>
> Miet Gutowski.
Andrzej