On 7 Oct 99 at 21:13, Izabella Wroblewska wrote:
>
> Trudno mi uwierzyc, ze Szostkiewicz uslyszal to pierwszy raz,
> natomiast wcale sie nie dziwie, ze jako beneficjent liberalnego
> monopolu w mediach, zaniepokoil sie.
Pojde w slady starszych i spytam: to znaczy, konkretnie,
jakiego monopolu? ;)
>
> Nieprzypadkowo kazda udana inicjatywa w dziedzinie masowych
> mediow, ktora firmuja stowarzyszenia spoza ukladu wywoluje
> zaskakujaco agresywna reakcje swiata liberalnego.
To znaczy, jakiego?
> Wieslaw Walendziak, ktory jest jednym z inicjatorow budowy nowo-
> czesnej Telewizji Familijnej deklarujacej wartosci konserwatywne
> (powstaje na zrebach Telewizji Niepokalanow) przyznal niedawno,
> ze taka inicjatywa jest dzis manifestacja odwagi zaistnienia
> w debacie publicznej. Dodal, ze bynajmniej nie z laski czy na
> zamowienie swiata liberalnego.
...? ;)
>
> Izabella
Ja pytam, bo co to znaczy "swiat liberalny". A ma byc
nieliberalny? Jak kto krytykuje "liberalnosc", znaczy, chce
ograniczyc. Tylko co.
Andrzej