burzany wonne
Moje dzieci ostatnio namietnie sluchaja/ogladaja "Dumke na dwa serca". Pojawiaja sie w zwiazku z tym pytania: co to jest kurhan ? co to jest burzan ? To pierwsze, to jakos latwo wyjasnic. A z tym drugim, to mimo, ze kazdy chyba pamieta ze "Stepow Akermanskich" Mickiewicza: Wplynalem na suchego przestwor oceanu, Woz nurza sie w zielonosc i jak lodka brodzi Srod fali lak szumiacych, srod kwiatow powodzi, Omijam koralowe ostrowy burzanu. Ten burzan to jakby wysokie kepy zwartej roslinnosci na stepie, glownie lopianow i ostow. Czy mozna porownac to do czegos na preriach amerykanskich ? A co z ta wonnoscia ? W i t o l d O w o c -- Remember that the first day of 21st century is the 1st of January 2001. If you want an explanation please contact Time Service Department of U.S. Naval Observatory (THE official source of time used in the United States (http://tycho.usno.navy.mil/) or go directly to their answer of: "The 21st Century and the 3rd Millennium - When will they begin?" at http://riemann.usno.navy.mil/AA/faq/docs/faq2.html
Re: burzany wonne
W i t o l d O w o c wrote: kazdy chyba pamieta ze "Stepow Akermanskich" Mickiewicza: Wplynalem na suchego przestwor oceanu, Woz nurza sie w zielonosc i jak lodka brodzi Srod fali lak szumiacych, srod kwiatow powodzi, Omijam koralowe ostrowy burzanu. Ten burzan to jakby wysokie kepy zwartej roslinnosci na stepie, glownie lopianow i ostow. Czy mozna porownac to do czegos na preriach amerykanskich ? Buffalo wallow. Tarzaly sie w ziemi dla suchej kapieli az dolek wytarzaly gdzie woda sie saczyla i zielien bujniej rosla. A co z ta wonnoscia ? Bizony. W i t o l d O w o c Ted Morawski
Plus-Minus
Zacheceni wiadomoscia o artykule wspolpolandlowicza zajrzelismy w koncu do sobotniego (13 lutego) Plusa-Minusa Wszystkich odwiedzajacych Toronto szczerze zachecamy by zajrzeli tez do pobliskiego miasteczka Kleinburg, gdzie w galerii "McMichael's Collection" mozna ogladac najwieksze chyba w Kanadzie zbiory malarstwa T Thomsona oraz Grupy Siedmiu. Nawet jak ktos nie jest entuzjasta malarstwa, doceni zapewne architekture samej galerii, otaczajacy park oraz cale urocze miasteczko. My w kazdym razie zawsze wozilismy tam naszych gosci. W tym samym numerze, z wielka przyjemnoscia przeczytalismy tez wywiad Ewy Berberyusz z biskupem wloclawskim Bronislawem Dembowskim. Przywolal on mile wspomnienia mlodosci, gdy w latach szescdziesiatych nasza grupa, niezbyt zreszta religijnych przyjaciol, miala zwyczaj spotykac sie co niedziela na mszy w kosciele sw. Marcina w Warszawie i kazaniu ks. Dembowskiego. Potem dziwnym trafem wszyscy (niektorzy nawet bezposrednio:-) ladowali w pobliskiej kawiarni "Gwiazdeczka". Przez lata, poza dosc niedawna wiadomoscia ze zostal biskupem, niewiele o ks. Dembowskim slyszelismy. Milo bylo teraz potwierdzic nasze dawne wrazenie ze jest bardzo madrym i dorym czlowiekiem w ogole, a kaplanem w szczegolnosci. Anna i Michal Niewiadomscy.
Re: Zajac na Glaza, Pies na kobiety
On Fri, 12 Feb 1999, Malgorzata Zajac wrote: To pewnie zainteresuje pana Glaza, Nie bardzo pojmuje dlaczego mialoby? Nie jestem psem ani kobieta, ani Ibiszem. Jestem mezczyzna. Czy moglaby pani troche elaborate on it? Malgorzata W. Glaz [EMAIL PROTECTED] fax(bus) 48 (61) 825-7758
Re: burzany wonne
Omijam koralowe ostrowy burzanu. Ten burzan to jakby wysokie kepy zwartej roslinnosci na stepie, glownie lopianow i ostow. Czy mozna porownac to do czegos na preriach amerykanskich ? A co z ta wonnoscia ? ( Czytaj spiewna wschodnia gwara ) A skad mnie - Panie-Dzieju - wiedziec? Ja tyj Ameryki jeszczy ni widzial. Na Ukrajini byl razy kilka. Kiedy byl ustatni raz, tak chcial jedyn kuliega mliecz na mytr wysoki pukazac. Ali ja si wystraszyl, ze po tym Czarnobyliu bede swiecil jak robak swientojanski. Tak zaniechal. A co do tyj wonnosci - to mnie w trawi kazda dobrze pachni. A jaka ta trawa czy krzaki czy burzany to mnie wse odno. W i t o l d O w o c Irek
Re: Skiba, Buzek i NATO
Chcialem tylko uzupelnic, ze lider Big Cyca ma zostac ukarany przez kolegium do spraw wykroczen. A zagadniety przez dziennikarzy premier Buzek powiedzial, ze nic nie widzial, zadnego tam incydentu, bo wlasnie koncert sie skonczyl i wychodzili juz z zona. Skoro mowa o wladzy: uchwalono wczoraj w obu izbach parlamentu nasze wstapienie do NATO, w Sejmie na 420 glosujacych bylo 410 za, 7 przeciw i 3 sie wstrzymalo, przy czym prawica narodowa (posel Jan Lopuszanski et consortes) raczej byla przeciw, a skrajna lewica z SLD (Piotrowie Ikonowicz i Gadzinowski) wstrzymala sie. Podobne liczby w Senacie: na 95 glosow dwa przeciw i jeden wstrzymujacy, ale nie wiem kto. No, jak sa takie glosowania, to z reguly najwiecej zainteresowania wzbudzaja ci, co ida jakby pod prad, dodajmy pod prad dziejow... Na swietego Grzegorza (12 marca) idzie zima do morza, a Polska do NATO. Donato, Donato, zapoznam z moja cie armata- spiewano ponoc na festiwalu piosenki zolnierskiej w Kolobrzegu. Andrzej Szymoszek
Jan Karski
May I bring to your attention that: Jan Karski, the Polish Underground WW II courier, is back home, discharged from the hospital, with the prognosis of full recovery, but there may be need for another intervention. Having been born in 1914, he is at an age when surgical treatment is more stressful and risky than it would be for a younger man. I have been told by people close to him that Get Well wishes would cheer him up. At the same time let me tell you about his recent pledge of $100,000 to establish a scholarship fund under the aegis of "The American Center of Polish Culture" on the condition that his donation be matched by $100,000 from other donors. Twenty thousand dollars have already been raised. Once the funds are matched, "The Professor Jan Karski Scholarship Fund" will help students from Poland to study in the U.S. While it is a modest project, let us not forget the old adage: It is better to light one candle than to curse the darkness. According to the Center's Jonathan Starzyk, the applicants, young and preferably at the start of their studies, will be able to choose any field, but they will have to prove commitment to ideals that Jan Karski has exemplified, such as opposition to anti-Semitism, amity amongst people, especially those of Israel and Poland, propagation of democracy - surely I need not tell you what this man has done and stood for. "Get Well" wishes (or correspondence concerned with "The Professor Jan Karski Scholarship Fund") can be sent c/o The American Center of Polish Culture 2025 O Street, N.W. Washington, DC 20036. Mr. Jonathan Starzyk, (202) 785-2320, [EMAIL PROTECTED], also of the above address, will be glad to answer your questions. "Get Well" wishes can also be e-mailed to Professor Karski through Mr. Starzyk's address. przekazala Izabela
Hrabia Malachowski w akcji
Czolowy felietonista postkomuchowatych gazet - sedziwy hrabia Aleksander Malachowski ubolewa nad swoja obecna sytuacja : Znalazlem sie na politycznym aucie dzieki skrajnej poli- tycznej glupocie moich partyjnych kolegow, ktorzy juz, na szczescie, z mojej lewicowej Unii Pracy poszli sobie w diably. W tym samym felietonie (numer z 17 lutego) hrabia Malachowski pisze o Lepperze i Michniku : Lech Walesa nie raczyl przybyc na rocznicowe spotkanie wokol Okraglego Stolu. Narod nie zawyl z rozpaczy, mamy bowiem nowego Lecha Walese, bozyszcze milionow, wybawiciela. Nasz nowy Lech Walesa nazywa sie teraz Andrzej Lepper i jest przywodca chlopskiego buntu skierowanego przeciw elitom politycznym. Kiedy czytam slowa, jakimi Adam Michnik, ongis - dawno temu, o czym trzeba pamietac - bohater walki o wolnosc, zas dzisiaj wspolwlasciciel miliardowej firmy, jaka jest "Gazeta Wyborcza", opisuje Andrzeja Leppera "o niewy- parzonym pysku", to mam ochote zapytac: A co ty, Adamie, majac w reku grozny i potezny orez najwiekszego polskiego dziennika, zrobiles - aby na wsi nie bylo glodnych dzieci ? Czy naprawde racje elit wyrazone tym zdaniem "drogi musza byc przejezdne", tak bardzo zdominowaly twoje myslenie, ze ty, szlachetny bojownik o wolnosc, przestales dostrzegac zbrodnie: glodne dzieci na wsi. Piszesz Adamie o Andrzeju Lepperze mniej wiecej tak, jak o tobie, nastolatku wtedy, mowili urzednicy KC PZPR, wzywajacy mnie na dywanik pod zarzutem ze demorali- zuje licealistow. Lepper "o niewyparzonym pysku" ma wiele wad, zarowno w sposobie bycia, mowienia, jak i dzialania, zapewne zbyt brutalnego, ale nikt nie odbierze mu tej historycznej zaslugi, ze pierwszy odwazyl sie upomniec o los wyzutych z dobrobytu, tych samych polskich chlopow, ktorych ojcowie, dzieci i bracia pomogli ci, Adamie, zachwiac fundamentem ustroju totalitarnego. Nazwijmy rzeczy po imieniu. Ty i twoja redakcja, a takze Unia Wolnosci i wiele innych gazet wyznajecie zasade prymatu szybkiego bogacenia sie elit, co kiedys ma zaowocowac powszechnym dobrobytem. Czy mi sie sni szanowny Adamie, czy juz to kiedys przerabialismy? Adamie. Twoja szlachetna walka o wolnosc, okupiona wieloma cierpieniami, wyniosla cie na jeden ze szczytow wladzy w Polsce. Nazywamy to czwarta wladza, w kregu ktorej jestes potentatem.Liczylismy, ze z taka przeszloscia staniesz sie rzecznikiem elementarnej sprawiedliwosci spolecznej. Mielismy nadzieje, ze majac do wyboru te dwa sprzeczne ze soba zdania, opowiesz sie po stronie slow: dzieci nie moga byc glodne. Gdyby tak bylo, nie walczylbys dzis z ludzmi, ktorzy sie nareszcie przeciw nowej wladzy zbuntowali. To jest bunt sprawiedliwy, jakimi byscie frazesami o moralnosci sytych zohydzali tych, co sie odwazyli powiedziec wam: NIE ! Nadeszla chwila wyboru, ktora racja ma zwyciezyc ? - Dzieci nie moga byc glodne!, czy tez: drogi musza byc przejezdne! Malgorzata
Podejmowanie sprawy niewskazane
O klopotach przy realizacji filmow na podstawie ksiazek Sienkiewicza wiele juz mowiono. Ale najlepiej przeczytac jakis autentyczny dokument : . Warszawa, dn. 3 stycznia 1963 roku Wydzial Kultury KC PZPR Towarzysz Ryszard Strzelecki Sekretarz Komitetu Centralnego Ministerstwo Kultury i Sztuki prosi o zaakceptowanie propozycji producenta amerykanskiego swiadczenia na jego rzecz uslug produk- cyjnych, a jednoczesnie podjecia samodzielnej realizacji filmu "Potop" powierzajac ja rezyserowi Aleksandrowi Fordowi. Przeciwko tym propozycjom przemawiaja wedlug mnie wzgledy natury politycznej. Realizacja filmu "Potop" budzi watpliwosci przede wszystkim z dwoch powodow: 1. Niewskazane jest ze wzgledu na nasze aktualne stosunki ze Szwecja podejmowanie sprawy najazdu szwedzkiego na Polske. 2. Istotnym fragmentem Sienkiewiczowskiego "Potopu" jest obrona Czestochowy (rola ksiedza Kordeckiego). Potraktowanie tej sprawy zgodnie z ksiazka Sienkiewicza byloby niesluszne, a pominiecie calkowite lub inne przedstawienie biegu wydarzen narazilo by nas na zarzuty, ze wypaczamy tresc dziela Sienkiewicza. Szczegolna aktywnosc rozwinalby w tej sprawie z cala pewnoscia nasz Episkopat. Mam rowniez watpliwosci co do przykladania naszej reki do "Potopu" produkowanego przez amerykanskiego wytworce. Nie bardzo wierze w realna mozliwosc zapewnienia naszego wplywu na polityczna wymowe filmu. Poniewaz jednak sprawa jest bardzo powazna z punktu widzenia politycznego i finansowego, bardzo prosze o rade lub ostateczna decyzje. Wincenty Krasko . Warszawa, 25 stycznia 1963 roku Towarzysz Wincenty Krasko Komitet Centralny PZPR Towarzyszu Krasko, Zgadzam sie z Wasza ocena i wnioskami. Prosze poinformowac o tym ministra Kultury i Sztuki. Ryszard Strzelecki sekretarz KC .
Re: idzie Europa
Ludzie sie bija o rzeczy w ktore wierza i na ktorym i zalezy. Ludzie sie bija o rzeczy w ktore wierza...zgadzam sie z tym...wiele ludzi wierzy w Boga i w Jego imieniu wybiera sie na bitwe, w Jego imieniu zastrzeli sasiada (bo ten chodzi do innego kosciola, lub tez do synagogi, etc.), w Jego imieniu w Pakistanie teraz jest moda na zabijanie kobiet (zon, siostr, corek) bo ta jakos splamila honor rodziny (czyli mezczyzny). W imieniu Boga jest tyle walki, jest tyle przemocy, jest tyle wariacji ze az nie chce mi sie wierzyc. Roznice tworza sie w warunkach wolnosci. Roznice tworza sie bo ludzie nie sa robotami i nie mozna ich zaprogramowac. Kazdy z nas, mimo ze jest czlowiekiem, jest innym. Warunki wolnosci bardzo malusienka role graja w trworzeniu roznic. Ja lubie to, a Pan to a tamta Pani tamto. No i juz: roznice. Ja mam brazowe wlosy i zielone oczy, a ona jest bladynka z brazowymi oczami. Ja chce demokracje, a on chce monarchie. Roznice sa czesto roznicami genetycznymi, a na genetyczne sprawy, niestety, warunki wolnosci wcale nie wplywaja. Aby zlikwidowac roznice i podzialy nalezy ludzi zniewolic (najlepiej w skryty sposob). Aby ludzie stracili ochote do walki nalezy ich znieczulic i pozbawic pragnien. Ja nie chce zlikwidowac roznice. Ba, wrecz przeciwnie. Trzeba roznice zaakceptowac. Trzeba nauczyc sie, ze ludzie o innych pogladach, o innych ambicjach, o innej wiarze sa rowni nam. Roznice sa wazne, bo jezeli wszyscy bysmy byli jednakowi, to podrozowanie wcale nie bylo by ciekawe. Roznice pozwalaja na to aby nowe wynalazki, nowe ideologie, polepszenia w zyciu byly zrealizowane. Tylko trzeba podejsc do tego z otwartoscia, a nie od razu ludzi zkreslasc. Wyroznianie religii jako zrodla konfliktow jest czescia retoryki wojujacego sekularyzmu i samo prowadzi do przemocy. Ale niestety, jest ona zrodlem konfliktow. Pan zobaczy co sie dzialo przez wieki w Irlandii, co sie dzieje w Izraelu, co sie dzieje w Tybecie, co sie dzieje w wielu innych krajach gdzie ludzie sa odpychani lub tez atakowani za religie do ktorej naleza. Nie chce zniszczyc religii. Chce tylko aby ludzie do roznic mieli jakies zdrowe podejscie i przestali sie nienawidzic. Dziekuje bardzo Magdzie za wspanialy tekst, ktory strasznie mi sie podobal. :) Pozdrawiam serdecznie slowami wspanialego John'a Lennona "Imagine there's no heaven It's easy if you try No hell below us Above us only sky Imagine all the people Living life in peace..." Kinga :) ~~~ Absurdity, n.: A statement or belief manifestly inconsistent with one's own opinion. - Ambrose Bierce, "The Devil's Dictionary" ~~~
Voice in support of PM's trip to Auschwitz without CPC
Oto moj list do Premiera Canady sprzed trzech tygodni: Date: Tue, 26 Jan 1999 22:17:28 -0700 (MST) From: Andrew Kobos [EMAIL PROTECTED] To: [EMAIL PROTECTED] Cc: [EMAIL PROTECTED] Subject: Voice in support of PM's trip to Auschwitz without CPC Andrew M. Kobos (Dr.) Dalej wyciete. Jak czytam takie wypowiedzi, ktore napawaja autora wielka duma, rozumie dlaczego w piekle przy polskim kotle nie ma zadnego straznika. Zawsze znajdzie sie taki, jak powyzszy dumny z siebie w nawiasie Dr. ktory upilnuje i sciagnie do smoly tego, ktory probuje sie wydostac. Przerazajace, lecz niestety prawdziwe. Jak mozna pisac taki list i czuc sie Polakiem. Andrzej Szelerski Get free e-mail and a permanent address at http://www.netaddress.com/?N=1
Re: List do Premiera Kanady (b. Re: Krzyze[fwd])
Andrew Kobos wrote: On Thu, 18 Feb 1999, Richard Majchrzak wrote: Pisze Pan Jacek Krupinski (18/02/99 11:43:38) w odpowiedzi na list p. Kobosa Dla mnie nadal pozostaje tajemnica, po co Pan ponownie staral sie o polskie obywatelstwo Panie Kupinski, Pan wybaczy, ale tego Panu nie powiem. To byla moja sprawa i wladz polskich. amk Alez intencja moja nie bylo nagabywanie o Panskie sprawy prywatne. Tak tylko pomyslalem, gdyz widze sprzecznosc pomiedzy Panskim tokiem rozumowania i nastawieniem do Polakow. Wiec zrzeczenie sie obywatelstwa bylo logiczna konsekwencja natomiast wystapienie o nie jej brakiem. To chcialem podkreslic. A wracajac do sedna problemu, jest Pan fizykiem nuklearnym wiec chyba otarl sie Pan o trzecia zasade dynamiki Newtona: Kazdej akcji towarzyszy rowna co do wielkosci lecz przeciwnie skierowana reakcja. Mysle, ze jest to prawo uniwersalne stosowane nie tylko w fizyce ale i w stosunkach miedzy narodami. Jacek Kupinski