Panamskie negocjacje w sprawie R.Czarkowskiego
Kochani!, Polski Vice MSZ, Radek Sikorski, w trakcie swojej wizyty w Panamie 15 - 18 maja bedzie poruszal sprawe Roberta Czarkowskiego. Jest wiec teraz celowe nasilenie naszej akcji interwencyjnej w sprawie uwolnienia tego polskigo dziennikarza i bylego organizatora Contras w Nikaragui, wiezionego od 1993 w Panamie. Przyjecie Panamy do Konwencji Strasburskiej/wniosek zlozony w grudniu ub.r./moze dac narzedzie prawne, na mocy ktorego Panama bedzie mogla przekazac R.Cz. stronie polskiej. Oto adresy panamskie: Sad Najwyzszy: [EMAIL PROTECTED] Prezydent[EMAIL PROTECTED] Ambasady (dosc pozno!): Argentyna[EMAIL PROTECTED] Boliwia[EMAIL PROTECTED] Brazylia [EMAIL PROTECTED] Kanada [EMAIL PROTECTED] Ekwador [EMAIL PROTECTED] USA[EMAIL PROTECTED] Meksyk [EMAIL PROTECTED] Nikaragua[EMAIL PROTECTED] Paragwaj [EMAIL PROTECTED] Peru[EMAIL PROTECTED] RFN[EMAIL PROTECTED] Austria[EMAIL PROTECTED] Belgia[EMAIL PROTECTED] Hiszpania [EMAIL PROTECTED] Francja [EMAIL PROTECTED] Anglia[EMAIL PROTECTED] ONZ [EMAIL PROTECTED] (lub ONZ [EMAIL PROTECTED] ?) Tutaj jest tekst listu wysylanego do SN we wrzesniu 1998. (Jedyna odpowiedzia byl opis stanu prawnego sprawy: ze odsiaduje kare). We Poles know the value of struggle for freedom and sovereignty of motherland. In our own struggle we experienced support from Panama, a country which, due to it's geographical and political situation, resembles in many aspects the position of Poland. Presently Panama may at any moment count on respect from Poles enjoying the freedom of their own motherland. We Poles know what democracy really is and are capable of appreciating it. We acknowledged with the greatest satisfaction last year's good will declaration of the President of the Republic of Panama, Mr Ernesto Perez Balladares, who proposed a transfer of Robert Czarkowski, a Polish citizen, sentenced and imprisoned in Panama. We know that R. Czarkowski is a man who actively fought for a system of justice in Poland, as well as indirectly and directly for peace and democracy in Latin America. Bearing these merits in mind, we insistently request the Government of Panama, and personally His Excellency, Mr Ernesto Perez Balladares, the President of the Republic of Panama, in accordance with his formerly expressed will, to meet the Polish Government's offer to receive R. Czarkowski in Poland. We do not ask for his pardon or his release. We only ask for the transfer of the prisoner to Polish penal jurisdiction. We know that R. Czarkowski is in a state of deep depression. As a Pole in a Panamanian prison he is very lonely and isolated, and he can not converse in his national tongue. He fell into very different existential, cultural and climatic conditions which in consequence produced a great deal of damage to his health and endangered his life. We would like to underline that this man, for the reason of his past services, deserves the act of transfer. We understand that this is a symbolic step which may be a possible solution in situation when Panama is in times of constitutional referendum,strugling for its own democracy. Stressing our hope for your positive answer to the Polish Government's proposal, we express our respect and best regards. Pozdrowienia Jacek Gancarczyk http://www.eurofresh.se
Re: Spadajace Gwiazdy
> > Chy ktos z Was zetknal sie z Ksiazka "Spadajace Gwiazdy", autor: ... Sydney > ... > > reg. > Piotr > Nie moge oprzec sie wspomnieniu. "Urania" - czasopisemko Polskiego Towarzarzystwa Milosnikow Astronomii opublikowalo kiedys artykul o deszczu meteorow z konstelacji Lwa (Leo) pt: "Spadajace Gwiazdy: Leonidy". Kosztowalo to zmiane redaktora. To byly czasy. -- Mr Krzysztof Wozniak,-_|\ E-mail: [EMAIL PROTECTED] Edith Cowan University / \ Phone: 61-8-9273 8026 Churchlands WA, 6018 $_,-._/Fax: 61-8-9273 8000 Australia o
Troska o Albanczykow.
Z dzisiejszego Zycia Warszawy. "Tymczasem na stronach internetowych amerykanskiego Departamentu Stanu, (www.state.gov), mozna przeczytac raport o serbskich czystkach etnicznych w Kosowie. Sa tu m.in. zdjecia miejsc masowych grobow, mapki z trasami przemarszu uchodzcow albanskich i lokalizacja obozow dla uciekinierow z Kosowa. Na apel bije takze Wysoki Komisarz ONZ ds.Uchodzcow Sadako Ogata, ktora twierdzi, ze wkrotce zabraknie funduszy na pomoc 750 tysiacom wygnancow z prowincji. Organizacja zwrocila sie o 143 miliony dolarow na polroczna pomoc humanitarna w Kosowie. Do tej prory otrzymala tylko 71 milionow i zostaly one juz w calosci rozdysponowane. Jesli wkrotce nie zostana dostarczone nowe fundusze, UNHCR nie bedzie w stanie dalej pomagac uchodzcom, mowia pracownicy organizacji." Z San Francisco Chronicle, 6 maja: "The House Appropriations Committee more than doubled Clinton's request, to $12.9 billion, packing in such extras as a $1.8 billion military pay and retirement package; $1.34 billion for spare parts; and $1 billion for base construction in Germany, Greece, Italy, Portugal, Turkey, Britain and Southwest Asia."
Re: Opowiesc
> Dziekuje panu Wojtkowi za zapach, bo mi sie skonczyl. Takze panu Michalowi za to krzeslo, sprawdzam czy ma oparcie. I poprawiam slowko. A wiec nie wierzchek, ale wierzcholek. Nic nie chcialam wierzchkiem powiedziec. Wprowadzam takze dodatkowe poprawki. Jezeli ktos chcialby cos poprawic to zachecam. > Wybieglosciami, > Wybieglosciami mysli > obliczal westchnienia ksztaltu > wnet wiazal wierzcholek chusty > w dziewie > tt > na stos wieczny > krajobraz rozpusty. em
Re: Abba Pater (kompakt)
Witold Owoc: > To co jest sprzedawane w Kanadzie (~ 15 CAD) bylo tloczone > w Kanadzie i ma teksty po angielsku oraz francusku. Pytanka: > > Jak wyglada to co jest sprzedawane w Polsce (~ 40? zl)? > > Czy gdziekolwiek na swiecie mozna kupic (VHS, DVD, LD) > video "Abba Pater" reklamujace ten kompakt ? > Z krainy piwem plynacej donosze, ze tu papieskie CD mozna za ok. 34 najtaniej a za 38 DM(19 EURO) najdrozej nabyc. Kaset lub krazkow nie znalazlem i nie mam zadnych informacji czy takowe istnieja. Na koniec mala ciekawostka: ponoc wystarczy, ze 100 milionow katolikow kupi to CD i Jan Pawel II pobije rekord tego monstrum, co to sie na gwalt wybiela. Irek
Re: Abba Pater (kompakt)
W Owoc: >Jak wyglada to co jest sprzedawane w Polsce (~ 40? zl)? Bardzo ladnie wyglada : ) i kosztuje troche mniej niz 40 zet el/ Wielojezyczne jest: wloski, angielski, frnacuski, hiszpanski, lacinski i slowacki na tym wystepuje. Z innych wykonawcow o rosnacej popularnosci nalezaloby wymienic Marcina Rozyckiego oraz Jaroslawa Chojnackiego. Wojtek Jeglinski - [ REKLAMA / ADVERTISEMENT ] --- Twoja nowa podręczna przyjemność on-line !!! Spotkajmy się na www.liptonicetea.com.pl !!! -
status report
Number of new subscribers under REVIEW: 2 (time remaining: 2-6,3-7 days) Current ruleset: Poland-L jest lista poswiecona polskiej kulturze. Korespondencja na liste moze byc wysylana tylko przez jej uczestnikow. Nowi uczestnicy przez pierwszych 3-7 dni uczestnicza tylko biernie. Kazdy musi potwierdzic swoja wypowiedz. Uczestnicy ktorych zachowanie naraza Poland-L lub State University of New York at Buffalo na klopoty, sa usuwani z listy na 3 lata.
Abba Pater (kompakt)
To co jest sprzedawane w Kanadzie (~ 15 CAD) bylo tloczone w Kanadzie i ma teksty po angielsku oraz francusku. Pytanka: Jak wyglada to co jest sprzedawane w Polsce (~ 40? zl)? Czy gdziekolwiek na swiecie mozna kupic (VHS, DVD, LD) video "Abba Pater" reklamujace ten kompakt ?
Re: Sowiecka psychiatria sie klania
Pani Uta pisze : > Nie chodzilo mi o "jednoznacznosc" w przypadku tych stacji, lecz o > stanowisko Pani. Wiadomosci, n.p. stacji ARD, sa w miare objektywnie > i wlasnie nie pozwolaja na wyciaganie jednoznacznych wnioskow, rowniez, > jesli chodzi o ta wojnie. Pierwsze primo - przypomne, ze ja dyskutowalam z panem Marcinem Mankowskim o propagandzie NATO i Miloszewicza. Natomiast Pani, ze tak sie wyraze, na trzeciego usiluje narzucic mi na sile zmiane tematu dyskusji na stosunek do samej wojny, propagande zostawiajac na boku. Po drugie primo, swoj stosunek do tej wojny mam i wyrazilam go w poprzednim liscie. To nie prawda, ze, jak Pani pisze, jest jednoznaczny. Tez jestem pelna watpliwosci, ale moja opinia makro jest podobna do opinii Marka Edelmana. Makro, to znaczy - o koniecznosci interwencji. Po trzecie primo, jestesmy zgodne, ze m.in. telewizja ARD informuje wszechstronnie o wojnie. Podobnie informuja inne stacje niemieckie. Ale najbardziej dokladne i szybkie informacje ma moim zdaniem Sky. Najlepsze dyskusje sa w BBC. Wypada wiec zreasumowac, ze pan Mankowski popelnia naduzycie oskarzajac telewizje krajow NATO o goebelsowska propagande. > I wlasnie propaganda i powtorzenia pewnych hasel jeszcze nie > oznacza, ze wiadomosci z tego obozu sa falszywe lub prawdziwe. Bardzo przepraszam, ale tego nie zalapalam, niestety ;-) > Prosze pamietac, ze w Serbii rowniez dziala opozycja do > Milosevica. Jesli teraz prawie wszyscy Serbowie (na podstawie > badan dziennikarze 'Spiegel') sa przeciwko bombardowanie NATO i > maja jednoznaczne antyeuropiejskie stanowisko, to sadzi Pani, ze > to jest tylko z powodu propagandy Milosevica? podobnie jak prawie wszyscy Niemcy popierali Hitlera... Chwileczke, a co robila serbska opozycja, kiedy Miloszewicz przyste- powal do swej mokrej roboty? Przez rok poprzedzajacy naloty jego wojska wygnaly z domu jakies cwierc miliona kosowskich Albanczykow, nie wspominajac wczesniejszych wyczynow w Bosni. Co robila serbska opozycja, kiedy, jak niedawno opisywala dziennikarka wspomnianego przez Pania 'Spiegla' Miloszewicz terroryzowal Rugowe ? Ta Pani byla naocznym obserwatorem i dosc szczegolowo o tym pisala. Analizujac historie naszego wieku latwo dojdziemy do wniosku, ze to niedocenianie perfidii dyktatorow jest typowym bledem wiekszosci demokratycznych politykow. Tak bylo kiedy konserwatysta Chamberlain nie docenil Hitlera, kiedy demokrata Roosevelt i konserwatysta Churchill nie docenili Stalina i tak jest kiedy konserwatysta Chirac podziwia pragmatyzm zwolennika nowoczesnosci i przyjaciela bylego premiera Rosji Primakowa - Saddama Husaina. A co do roli opozycji w Serbii to wystarczy zobaczyc jaka jest historia sprawowania urzedu wicepremiera przez opozycjoniste Draszkowicza. > Wiec wiadomosci to jedna strona, ale realne zycie nie jest do > pokonania. Realne zycie jest takie, ze Miloszewicz i jego brat w Moskwie liczyli i licza na rozlam w NATO i poparcie poteznych sil w Rosji. Niedawno czytalam gdzies w sieci opracowanie pana Kazmierskiego na ten temat i zgadzam sie z nim, ze ta wojna jest na reke Rosji. Nie zgadzam sie jednak z wnioskami pana Tomasza. > ..trudno mi cos odpowiadac na to, bo Pani Siostra rowniez > cytowala czas przesly. Ale Pani to Pani, a Pani Siostra to Pani > Siostra. Trudno mi dogodzic, jesli odpowiadacie Obie i Pani miesza > jeszcze tresc z listu do Pani Siostry z tym do Pani. Wiec troche > litosci ze mna:-) Niech bedzie. Dobrze, nie bedziemy sie wyglupiac ;-) Ale chyba wchodzenie do dyskusji na trzeciego nie jest sprzeczne z przyjetymi na tej liscie zasadami ? Przeciez Pani to tez stosuje ;-) > Miesza Pani tu zbyt duzo rzeczy na raz, i mi sie to troche wydaje > jak retoryczny wykret. Ta wystawa pokazala zbrodnie 'Wehrmachtu' > (pierwszy raz w historii RFN'u). Nie byla zorganizowana lub > 'sfalszowana' przez PDS lecz przez Instytut Socjologii w Hamburgu > (wiem, ze Pani tego nie pisala, ale chcialam to zaznaczyc). To 'pierwszy raz w historii RFN-u' jest troche mylace. Wystawa, o ktorej mowimy jest eksponowana w Niemczech i Austrii od 1995 roku, a wiec juz w zjednoczonych Niemczech. W programie ZDF (jest to obok ARD glowny program niemieckiej telewizji publicznej) spiker podal, ze obejrzalo ja juz ponad 800 tys osob w 30 miastach. O wystawie dyskutowano nawet w Bundestagu (wyemitowano fragmenty). Podano tez, ze przygotowuje sie wersje angielskojezyczna i za kilka miesiecy wystawa powedruje do USA i Kanady. Pisze o tym, zeby Pani uzmyslowic, ze o tej wystawie co-nieco wiem. Wydaje mi sie, ze razem z dziadkiem wiemy znacznie wiecej, niz to moze wynikac z Pani listu. > Ale spotkala sie z protestem i sabotazami licznych, bardzo znanych > ludzi (n.p. Gauweiler z CSU) i ekstremalnych kregow (n.p. NPD), > ktorzy twierdzili, ze to obraza niemieckiego narodu. Zgoda, ale nalezy dodac, ze rownoczesnie spotkala sie z entuzjazmem postkomunistycznej PDS. > Co do falszowania (ujawnienie tego mialo udowdnic, ze 'Wehrmacht' nie > byl zbrodniczy!;): Chodzi o
Re: Demokracja powoduje tylko wzrost totalizmu propagandy
-Original Message- From: Grzegorz Swiderski <[EMAIL PROTECTED]> To: [EMAIL PROTECTED] <[EMAIL PROTECTED]> Date: Tuesday, May 11, 1999 3:03 PM Subject: Re: Demokracja powoduje tylko wzrost totalizmu propagandy >Pozdrawia Grzegorz Swiderski! >W srode, 12 maja 1999 o godzinie 1:34 rano >Pani Sliwka Prunka napisala: > >> (...) >> I spadaniem z drzewa kiedy chce >> Sliwka Prunka >> (...) > >Szanowna Pani Sliwko! >Bardzo prosze o ponowna odpowiedz na moj list. Prosze ja >zrozumiale sformatowac i sformulowac. Z tej odpowiedzi nic nie >zrozumialem. Ja jestem z Ciemnogrodu i dlatego mam ograniczone >pole percepcji. > >Z powazaniem, >Grzegorz Swiderski, Przepraszam, nie wiedzialam, ze wyslala pan do mnie list. Czy to co na gorze pan zacytowal to jest zdanie ktore mam wytlumaczyc? Prosze tylko powiedziec na jaki list panu nie odpowiedzialam a juz zabieram sie do pracy. .Z cala odpowiedzialnoscia Sliwka Prunka >[EMAIL PROTECTED] >http://www.ciemnogrod.net/Czworaki/grzes/ >
Re: Czy liberalizm jest niemoralny?
>Bartek Rajwa wrote: > >> >> Mozna by sobie wyobrazic, ze gdbyby wladza i spoleczenstwo okazalo troche >> serca (tolerancji), to Pan Swiderski moglby sie zaszyc gdzies w mazurkiej >> gluszy i pewnie by Pani Evie Madry wcale nie przeszkadzal (bo tam nawet by >> nie mial modemu, telefonu i komputera). Panie Bartku, jezeli mozna, gdzies pan te glusze wytrzasnal. Chyba latwiej w dzisiejszym swiecie uschnac z milosci niz znalezc 'glusze w ktorej mozna sie zaszyc'. W takim Kilarney Park to i misia mozna usciskac, ale zeby glusza az zaraz ?. Zdezorientowana Sliwka -Original Message- From: Eva Madry <[EMAIL PROTECTED]> To: [EMAIL PROTECTED] <[EMAIL PROTECTED]> Date: Tuesday, May 11, 1999 11:10 PM Subject: Re: Czy liberalizm jest niemoralny? >Bartek Rajwa wrote: > >> >> Mozna by sobie wyobrazic, ze gdbyby wladza i spoleczenstwo okazalo troche >> serca (tolerancji), to Pan Swiderski moglby sie zaszyc gdzies w mazurkiej >> gluszy i pewnie by Pani Evie Madry wcale nie przeszkadzal (bo tam nawet by >> nie mial modemu, telefonu i komputera). >> >> Tak wiec jak Pani Ewa Madry widzi pan Swiderski ma, mozna rzecz, plan >> minimum. Nalezy teraz odwrocic pytanie: ilu ludzi potrzebuje wladza >> panstwowa by pana Swiderskiego powstrzymac i owe opisane dzialania mu >> utrudnic? >> >> Pewnie calkiem pokazna grupke, prawda Pani Ewo? >> >> Tak na marginesie tylko dodam, ze to chyba takze Pani pisala (jesli nie to >> przepraszam), ze p. Swiderski chcialby sie "wypisac z organizacji >> charytatywnej". Wniosek chyba taki, ze system redystrybucji dochodow >> panstwa z ktorego Pan Swiderski chce sie "wypisac" to jest ta owa >> "organizacja charytatywna"? O kurcze... >> > >Tak > >> Bartek Rajwa >> > >Nie, nie z przerazeniem zapytuje. Z przeswiadczeniem, ze w pogladach pana >Swiderskiego nie ma juz co wyjasniac Ale, ale, pan Swiderski chce zwyciezyc, >a nie da sie inaczej zwyciezyc jak obalic jeden system i zastapic go drugim, >bo dwa nie moga naraz istniec. Jezeli panu Swiderskiemu chodzi tylko o >siebie, to zeby trafic do lasu nie trzeba obalac istniejacego nieporzadku, >natomiast jezeli uswiadamia ucisnionych to ja moge powiedziec, ze ucisniona >sie nie czuje. Jakies podatki w tym nowym porzadku zawsze trzeba bedzie >placic, chocby na 'armie', ktora tegoporzadku bedzie strzegla. I tam tez >podatnik utopi, nie, nie wyzywam panow od utopii, ten podatnik tam utopi >pieniadze. > >em >
Re: Czarzasty misio
Lukasz napisal > > *) specjalna nagroda w postacji wirtualnego uscisku dloni la osoby ktora > > odpowie jak zaluzyl sie p. Czarzasty panstwu polskiemu i jakie to profity > > od lat wielu z tej wielkiej zaslugi ciagnie. Uwaga! Mowie bez ironii! > > Naprawde sie zasluzyl!! > > Umiem tylko na pierwsza czesc pytania odpowiedziec. Pan C. > byl odpowiedzialny za prognoze wynikow wyborow w czerwcu 1989, wedlug > ktorej to prognozy, Solidarnosc miala poniesc wyrazna porazke ... No... To jest w zasadzie prawie odpowiedz na calosc pytania, wiec wirtualny uscisk dloni nalezy sie i niniejszym go dostarczam. Czarzasty nie tylko byl odpowiedzialny za prognoze, ale Czarzastny prowadzil sprawy organbizacyjne kampanii wyborczej sw.p. nieboszczki PZPR. Co do przewidywan wyniku, to owszem - wydawalo mu sie, ze jego reklamowo-medialne talenty sa tak wielkie, iz prowadzona "kampania" zmiecie z umyslow wyborcow "druzyne Lecha". O Czarzastym nie zapomniano. Po 89 najpierw w nagrode _dostal_ do zarzadzania duze panstwowe biuro podrozy (Almatur? Juventur? nie pamietam), pozniej _dostal_ panstwowe wydawnictwo Muza. Obecnie w znow wrocil dla sluzby dla kraju. Slowa dostal jest podkreslone, bowiem w swietle ostatniej dyskusji o panstwie opiekunczym, chcac byc na czasie, podaje przyklady jak "panstwo" opiekuje tymi co "sobie nie radza". Strach jedynie pomyslec co by bylo, gdyby cudem jakims Czarzasty sobie poradzil i PZPR zdobylaby 100% miejsc w Senacie. Jaka wtedy bylaby nagroda? Przerazony wizja historii alternatywnej, Bartek Rajwa -- [EMAIL PROTECTED] Purdue University Cytometry Laboratories 1515 Hansen Hall, B050, West Lafayette IN 47907-1515, USA, tel. (765) 494-0757
Rugova w Rzymie, pociag- zagadki literackie.
Mistrz zawsze zostanie Mistrzem Malgorzata -Original Message- From: Andrzej Szymoszek <[EMAIL PROTECTED]> To: [EMAIL PROTECTED] <[EMAIL PROTECTED]> Date: Tuesday, May 11, 1999 6:42 AM Subject: Re: Rugova w Rzymie, pociag- zagadki literackie. >On 7 May 99 at 9:48, Andrzej Szymoszek wrote: > >> Jak dowiedzielismy sie ostatnio, Ibrahim Rugova, przywodca >> kosowskich Albanczykow, z ktorym od poczatku konfliktu >> dzialy sie rozne dziwne rzeczy, niespodziewanie znalazl >> sie w Rzymie. A kto, pytam, rownie niespodziewanie, takze >> dla samego siebie, znalazl sie nagle na Krymie? > >Podpowiedz. > >-Won!- jezac siersc ryknal nagle kot. > > W tym momencie sypialnia zawirowala, Stiopa uderzyl glowa > o framuge i tracac przytomnosc pomyslal: "Umieram..." > > Ale nie umarl. Kiedy ostroznie otworzyl oczy, poczul, ze siedzi > na czyms kamiennym. Dookola cos szumialo. Kiedy otworzyl oczy > szerzej, zrozumial, ze slyszy szum morza, co wiecej- fale kolysza > sie tuz u jego stop, a on sam, krotko mowiac, siedzi na koncu mola, > ma nad glowa blekitne polyskujace niebo, za plecami zas biale, > rozrzucone na wzgorzach miasto. > > Nie majac pojecia, jak sie postepuje w takich wypadkach, Stiopa > wstal i na dygocacych nogach pomaszerowal molem ku brzegowi. > > Na molo stal jakis czlowiek, palil papierosa i spluwal na fale. > Popatrzyl dziko na Stiope i przestal pluc. > > Wtedy Stiopa wykonal nastepujacy numer: upadl na kolana przed > nieznajomym nalogowcem i zapytal: > > -Blagam, niech mi pan powie, co to za miasto? > -Gotow!- powiedzial bezduszny nalogowiec. > -Nie jestem pijany- ochryple powiedzial Stiopa- cos sie > ze mna stalo... jestem chory... Gdzie ja jestem? Co to za miasto? > -No, Jalta... > > Stiopa cicho westchnal, upadl bokiem na ziemie uderzajac glowa > o nagrzane kamienie mola. Swiadomosc opuscila go. > > > Andrzej Szymoszek >
Re: Demokracja powoduje tylko wzrost totalizmu propagandy
Sliwka Prunka pisze: > JEDNOOSOBOWEJ MNIEJSZOSCI, by mogla cieszyc sie swym prawem > do zycia, Wolnosci i Wlasnosci. > Albert Jay Nock > > I spadaniem z drzewa kiedy chce > Sliwka Prunka W celu bycia skonsumowana...??? > Grzegorz Swiderski: > "Juz wyjasniam. Otoz ludowladzctwo totalizacje wszystkich > dziedzin zycia czlowieka. Panstwo ludowladcze w miare rozwoju > powoli zaczyna zajmowac sie coraz wieksza iloscia spraw." > > S:Czy ma pan tu na mysli - regulacje zaleznosci pomiedzy > jednostka a grupa spoleczna, przywileje i obowiazki? Mysle ze tak, tyle tylko ze nie jest to takie proste, jak Sliweczka sugeruje. Demokracja to nie zadne "rzady ludu", ale rzady wiekszosci. Czyli nie ma tu mowy o jasno zdefiniowanych grupach spolecznych (takich jak niscy, blondyni, prawnicy itp. ostro zdefiniowane podzialy) ale o "nieformalnych" grupach tworzacych wiekszosc w danej chwili. A alianse moga byc najrozniejsze (np. murarze, ciesle, pracownicy sluzb oczyszczania, nauczyciele i pielegniarki przeciwko innym profesjonalistom, rzemieslnikom, wlascicielom malych interesow i ekzekutywie wielkich korporacji, jak to ma miejsce teraz w Ontario - wszystko generalnie wzdluz linii zwiazkowy-niezrzeszony) i najczesciej wynikajace z potrzeby chwili i nietrwale. > Grzegorz Swiderski > "Zaczyna ingerowac w najdrobniejsze elementy ludzkiego zycia." > S: Dotyczy to kazdego systemu, nie tylko demokratycznego. Tylko, ze tzw. "kazdy" system nie robi tego pod sztandarami zawierajacymi hasla zupelnie przeciwne. Jakies 20 lat temu wtedy premier Kanady, Pierre Trudeau, zapewnial, ze panstwo nie ma interesu w sypialniach obywateli. Piec lat temu, liderka tejze samej partii liberalnej w Ontario zawarla w swojej platformie wyborczej propozycje, by w sytuacji problemowej w rodzinie usuwac mezczyzne sila z domu i pozbawiac go prawa do jego czesci majatku - ot tak bez analizowania sytuacji i orzeczenia winy. > Grzegorz Swiderski > "Dodatkowo ingerencja ta jest jednakowa dla kazdego obywatela." > Czy moze pan to zdanie przerobic? Czy chodzi panu o to, ze kazdy > obywatel jest rowny wobec prawa? Raczej, ze kazdy obywatel moze byc w rowny sposob szykanowany przez to prawo. A przeciez w panstwie demokratycznym sytuacji szykanowania obywatela w ogole byc nie powinno. Jesli oceniac demokracje na podstawie panstw takich jak np. Kanada, gdzie prawdziwy glos ludu slychac tylko raz na 4-5 lat w czasie wyborow, a w okresie miedzy wyborami jest to nieomalze dyktatura waskiej elity (nawet nie parlamentu) z grona bliskiego liderowi partii rzadzacej (rola deputowanych do parlamentow ograniczona jest w wiekszosci do roli klakierow), to poglady Pana Grzegorza sa w pelni zrozumiale. > S: W zdaniu tym znajduje pare sprzecznosci. W demokracji decyzja o agresji > musi byc zatwierdzona przez przedstawicieli narodu. Teoretycznie tak. W sytuacji jednak, gdzie decyzje te nie podejmuje sie w sposob bezposredni (referenda) teza ta nie ma zastosowania. > To po pierwsze. Po drugie, pojecie 'opinia publiczna' jest pojeciem > abstrakcyjnym i w praktyce jest wynikiem testow przeprowadzonych na > okreslonej ilosci > wyselekcjonowanych osob i w moich oczach ma wiecej do czynienia z > manipulacja niz chaosem. Nieprawda. Nie ma nic bardziej solidnego niz tzw. "opinia publiczna". Mozna ja badac, mozna ja mierzyc. Mozna co prawda manipulowac interpretacja tejze, ale nie nia sama. Sondaze to nie skompilowana opinia wyselekcjonowanej grupy, ale grupy wybranej przypadkowo. Oczywiscie wprowadza sie pewien "system" do tej przypadkowosci zeby zapewnic reprezentacyjnosc probki (nie jest reprezentacja opinii spolecznej przypadkowo wybrana grupa powiedzmy 1000 osob sposrod programistow). > Grzegorz Swiderski: > Gdyby bylo tak jak glosi ludowladczy dogmat, ze to opinia > publiczna ksztaltuje polityke panstwa, to takie panstwo nie > byloby w stanie przetrwac. > > Sliwka: > 1. "..to takie panstwo nie byloby w stanie przetrwac." > To jest pana opinia, twierdzenie ktore musialby pan udowodnic Oczywiscie, ze jest to opinia. My tu wszyscy prezentujemy (w wiekszosci przypadkow) wlasnie nasze opinie. Uwielbiajacy sliweczki... Andrzej
Odp: Czy liberalizm jest niemoralny?
>Bardzo prosze wszystkich, ktorzy glosza teze, ze liberalizm jest >niemoralny o odpowiedz czy moja propozycja jest niemoralna, a >jesli tak, to dlaczego? > >Z powazaniem, >Grzegorz Swiderski Witam! Teoretycznie moze i Pana propozycja jest logiczna, ale mam powazne watpliwosci jezeli chodzi o praktyke. Niewiem tez czy moralne byloby zostawianie czlowieka na tzw. bruku, nawet jezeli sam zrezygnowal z opieki socjalnej panstwa. Zalozmy, ze mlody, energiczny czlowiek zrzeknie sie obowiazkowej opieki panstwa, nie bedzie placil skladek emerytalnych, ubezpieczenia itp, ale po jakims czasie nie bedzie umial sam sobie poradzic, straci prace, rozpije sie itp, a nie zdazy jeszcze zaoszczedzic tyle pieniedzy, zeby stac go bylo chociazby na skromne utrzymanie. Wbrew pozorom z opieki spolecznej nie korzysta tylko tzw. margines, ale rowniez ludzie wyksztalceni, zajmujacy niegdys wysokie stanowiska, niezle zarabiajacy, energiczni, ktorym sie jednak nie powiodlo, przecenili swoje mozliwosci, zachorowali itp. Czy w takiej sytuacji moralne byloby spokojnie patrzec na jakiegos szanowanego kiedys pana profesora czy inzyniera, ktory przed laty pochopnie zrezygnowal z opieki panstwa, ale nie ma emerytury i szuka pozywienia grzebiac w smietniku albo zebrze na ulicy? Mozna powiedziec, ze znal ryzyko i to nie nasza sprawa, ale moim zdaniem to nie jest w porzadku. Osobiscie z przykroscia patrze na zebrakow czy bezdomnych, ktorych bardzo czesto spotyka sie w Warszawie, ale nie mam jak pomoc im finansowo, chyba ze tylko doraznie, i uwazam, ze jak najbardziej powinni byc wlasnie pod opieka panstwa, ktore m.in. po to ciagnie od obywateli podatki. Podobnie co z osobami nieodpowiedzialnymi czy nawet zaburzonymi, posiadajacymi jednak prawa obywatelskie, ktorzy zrezygnuja z opieki panstwa i juz po pary miesiacach nie beda mialy srodkow na utrzymanie. Zrzucic ciezar utrzymania na ich rodziny? A co z dziecmi alkoholika, ktory zrezygnowal z takiej opieki, ale z czasem przepil wszystkie pieniadze i nie ma jak zaplacic za lekarza i szkole? To nie sa jakies wydumane przyklady, ale sytuacje zdarzajace sie naprawde i to bardzo czesto. Przy okazji prosze zauwazyc, ze Opieka Spoleczna w Polsce dziala w oparciu o samorzady lokalne i jest finansowana z budzetu gminy, wiec ta dystrybucja srodkow finansowych nie jest tak scentralizowana jak w socjalizmie i umozliwia lepsza kontrole wydatkow. Pozdrawiam Michal Sulej tel. (48) 0 501 937 307 [EMAIL PROTECTED] http://www.ariadna.pl/psychologia
Re: Rugova w Rzymie, pociag- zagadki literackie.
On 12 May 99 at 8:15, Irek Zablocki wrote: > Andrzej Szymoszek: > > > > sie w Rzymie. A kto, pytam, rownie niespodziewanie, takze > > > dla samego siebie, znalazl sie nagle na Krymie? > > > > > > Byl to Stiepan Bogdanowicz Lichodiejew, dyrektor Teatru Variete, > jedna z postaci z "Mistrza i Malgorzaty" M. Bulhakowa. > > Irek Bardzo dobrze. Nie moglem sobie odmowic przyjemnosci zacytowania odnosnego fragmentu. Przeklad Ireny Lewandowskiej i Witolda Dabrowskiego. A z tym pociagiem to chodzilo oczywiscie o Szwejka, choc C.K. Dezerterzy tez poslugiwali sie tym srodkiem lokomocji. Andrzej Szymoszek
Re: Czy liberalizm jest niemoralny?
Pozdrawia Grzegorz Swiderski! W srode, 12 maja 1999 o godzinie 2:23 rano Pani Eva Madry napisala: > Ilu ludzi pan potrzebuje do wprowadzenia nowego porzadku, > pytam, bo o co jeszcze mozna spytac. Nadal nie rozumiem pytania. Moze zrobmy tak: ja Pani zadam to samo pytanie, pani mi odpowie, a ja po odpowiedzi zorientuje sie o co Pani chodzi i sprobuje odpowiedziec, dobrze? Ilu ludzi Pani potrzebuje do wprowadzenia nowego porzadku? Z powazaniem, Grzegorz Swiderski, [EMAIL PROTECTED] http://www.ciemnogrod.net/Czworaki/grzes/