Re: Karski? Tym razem Nowak....

2000-03-26 Wątek ibozek

Panie Koziol, czy panu sprawia satysfakcje nurzanie sie w bagienku klamstw,
mistyfikacji i pomowien? Ja sie bardzo dziwie, ze pan ma twarz, zeby
przysylac takie pomyje na liste, i ze daje sie pan wpuszczac w takie maliny.
Pan zdaje sie jest zaangazowany w taka organizacje - Polonia Mlodych, czy
cos w tym rodzaju. Czy Panu jeszcze nikt z tych mlodych nie powiedzial ze
sie pan wyglupia? Bo wie pan, ani Nowakowi Jezioranskiemu ani Janowi
Karskiemu takie bzdury nie zaszkodza, ale po co pan dziala na wlasna
niekorzysc i robi sobie krzywde?

Izabela Polonika
-
"Common sense is my sense; other people's sense,
 when it is different from mine, is little better than nonsense."

Charles Ammi Cutter, "Common Sense in Libraries"



Jane Fonda przykleka przed Anrzejem Wajda/

2000-03-26 Wątek ibozek

Wzruszona niemal do lez Jane Fonda wreczjac Andrzejowi Wajdzie statuetke
Oskara przykleknela w glebokim uklonie przed polskim rezyserem.
Wajda mowil krotko, po polsku. Dziekujac za przyznanie Oskara, wspomnial o
powrocie Polski do rodziny krajow zachodniej cywilizacji. Powiedzial takze
- cytuje niedokladnie, ze jedyny ogien, ktory powinien ogarniac ludzi, to
ogien milosci i solidarnosci. Przed wyjeciem rezysera na scene pokazno
migawiki z jego filmow. Publicznosc nagradzala kolejne fragmenty
oklaskami.Kiedy Wajda opuszczal scene cala sala wstala z miejsc. Fonda
jeszcze raz okazala swoj gleboki szacunek polskiemu rezyserowi pochylajac
gleboko glowe i zlozonymi rekami dotykajac czola.

Strona poswiecona Andrzejowi Wajdzie i przyznanemu mu Oskarowi pod adresem :
http://pan.net/hollywood/wajda/

Izabela Polonika
-
"Common sense is my sense; other people's sense,
 when it is different from mine, is little better than nonsense."

Charles Ammi Cutter, "Common Sense in Libraries"



Re: Prowokacja w Lodzi

2000-03-26 Wątek Greg Chodowiec

On Sun, 26 Mar 2000 22:05:03 -0800, you wrote:


>
>Jaka role lobbysty odgrywa w USA i Izraelu Rabbi Singer, pozostawiam Panu
>do znalezienia.
>
>
Drogi panie Glowacki,
Dziekuje za szybka odpowiedz, przyznam jednak, ze powyzszej uwagi za
nic nie moge rozgrysc. Zamieszczony cytat odczytalem jako wyznanie
przez Rabbi Singera, ze wielu z jego wspolwyznawcow uwaza, ze stulecia
przesladowan daja im prawo by domagac sie specjalnego traktowania
("special consideration"). Rabii okreslil to jako narzekanie i szlochy
(wine and whimper). Z kontekstu wypowiedzi jasno wynika, ze postawa ta
nie jest przez niego pochwalana. 
Zwiazek cytatu z panska uwaga niestety pozostaje dla mnie niejasnym.
Uprzejmie prosze o troche bardziej precyzyjne wyjasnienie.


Uklony,
Greg Chodowiec



Re: Prowokacja w Lodzi

2000-03-26 Wątek W.Glowacki

At 09:20 PM 3/26/00 , you wrote:
>On Sun, 26 Mar 2000 20:02:37 -0800, you wrote:
>
>[...]
>Drogi panie Glowacki,
>
>Mam nadzieje, ze nie bede zmuszonym wyjasniac Panu, ze brak tolerancji
>wobec mniejszosci narodowych i religijnych nie jest zjawiskiem
>wylacznie polskim.

Tu sie zgadzamy w 100%.

>  Pan naprzyklad od lat praktykuje "brak tolerancji"
>w Kanadzie.

Rownie dobrze jak CJC- BC Division, czego bylem swiadkiem w "Trybunale"
Komisji Praw Czlowieka.
Ale musze przyznac, ze jest nam obu dobrze, tzn. mie i division.



>Uklony,
>Greg Chodowiec

Rownie sie uklaniam,
W.Glowacki


>PS
>Uzywajac logiki popluczyn z NOP,
>cytuje:
> "Skoro srodowiska demoliberalne z faktu pisania na murze
> uczynily sprawe polityczna, ba, zapowiedz nowego
> holocaustu ("najpierw pisza, a potem morduja" - Marek
> Edelman w wypowiedzi dla TVP 1), to faktycznie wypada
> zapytac: ktoz jest winien? Oczywiscie - zawsze ten, kto ma
> z przestepstwa korzysc."

"Jews have suffered, abd Christians have suffered. Mankind has suffered.
There is no group with monopoly on suffering, and no human beings, which
have expierenced hate and hostility more than any other. I must say,
however, that it is my impression that Jewish history has been thought with
a wine and whimper rather than a straight-forward acknowledgement that man
practises his inhumanity on his fellow human beingsOut of this peculiar
emphasis on suffering there has developed a new attitude of vicarious
suffering- a feeling among numbers of Jews today that because other Jwes
have suffered and died they, the living, are somehow entitled to special
consideration.
Rabbi Richard E. Singer
Highland Park(Illinois)
Lakeside Congregation"

Jaka role lobbysty odgrywa w USA i Izraelu Rabbi Singer, pozostawiam Panu
do znalezienia.


>wnioskuje, ze w ostatnich dniach odwiedzil Pan Izrael.:)))

Wirualnie tak, a fizycznie mam zamiar wybrac sie w tym roku. Kiedy to na
wszelki wypadek zachowam w tajemnicy, bo ostroznego to i "Ta Silna Matka
Bog" strzeze.-:



> >
> >At 10:32 AM 3/26/00 , you wrote:
> >>On Sun, 26 Mar 2000 14:58:12 +0100, you wrote:
> >>
> >>
> >> >Zbigniew J Koziol wrote:
> >> >
>[...]
> >>Brunatne popluczyny jak zwykle zajmuja sie opluwaniem demokratycznej
> >>Polski i tych ktorzy o nia walczyli.
> >>
> >>Greg Chodowiec



Re: Prowokacja w Lodzi

2000-03-26 Wątek Greg Chodowiec

On Sun, 26 Mar 2000 20:02:37 -0800, you wrote:

>Ze szczegolnym uwzglednieniem roznych Moreli, Wolinskich i Michnikow, ze
>nie wspomne o plk. Swiatlo i Bermanie.
>A swoja droga jakimi nie brunatnymi popluczynami mozna nazwac tych ktorzy
>malowali swastyki w Izraelu, lub w ostniej chwili, obrocili krzyz na tronie
>papieskim do gory nogami(vide telewizje swiatowe? Do tej pory szukaja
>winnych-;).
>Czy to byli ubrani na czarno, z takimiz kapeluszami? Czy tez mieli inne
>nakrycia na glowach? Czy mieli dlugie pejsy krecone, czy krotkie? Czy
>zrobili to przed/po purim? Jezeli przed, to normalka, jezeli po, to takze
>normalka ale z katzem.
>A przeciez ten z wizyta w Izraelu rownie walczyl o wolnosc-czynnie, w
>odroznieniu od wielu, wielu innych. Pomijam oczywiscie tych co zaplacili
>najwyzsza cene.
>W.G.
>ps.witam p. Chodowca po kolejnym wyjsciu z "konspiracji".
>=

Drogi panie Glowacki,

Mam nadzieje, ze nie bede zmuszonym wyjasniac Panu, ze brak tolerancji
wobec mniejszosci narodowych i religijnych nie jest zjawiskiem
wylacznie polskim. Pan naprzyklad od lat praktykuje "brak tolerancji"
w Kanadzie.


Uklony,
Greg Chodowiec

PS
Uzywajac logiki popluczyn z NOP, 
cytuje: 
"Skoro srodowiska demoliberalne z faktu pisania na murze
uczynily sprawe polityczna, ba, zapowiedz nowego
holocaustu ("najpierw pisza, a potem morduja" - Marek
Edelman w wypowiedzi dla TVP 1), to faktycznie wypada
zapytac: ktoz jest winien? Oczywiscie - zawsze ten, kto ma
z przestepstwa korzysc."

wnioskuje, ze w ostatnich dniach odwiedzil Pan Izrael.:)))


>
>At 10:32 AM 3/26/00 , you wrote:
>>On Sun, 26 Mar 2000 14:58:12 +0100, you wrote:
>>
>>
>> >Zbigniew J Koziol wrote:
>> >
>> >> Tym chetniej posylam na liste owe
>> >> oswiadczenie, iz, jak z niego wynika - w prasie go nie uswiadczy. Niechaj
>> >> wiec internet przydaje sie do czegos.
>> >
>> >Bardzo dziekuje Panu za ten list!
>> >
>> >Dobrze, ze JESZCZE istnieje wolnosc w Internecie, bo w Polsce jej doprawdy
>> >nie odzyskalismy.
>> >
>> >Pozdrawiam
>> >
>> >Krzysztof Borowiak
>>
>>
>>Brunatne popluczyny jak zwykle zajmuja sie opluwaniem demokratycznej
>>Polski i tych ktorzy o nia walczyli.
>>
>>Greg Chodowiec



Re: Prowokacja w Lodzi

2000-03-26 Wątek W.Glowacki

A w moim pojeciu jest absolutne nie tolerowanie tych, ktorzy podkreslaja na
kazdym koncu wolnosc slowa, a sami robia dokladnie odwrotnie.
Jest Izo jedno najwspanialsze wyjscie; klawisz "D" jak Ci sie Miecz kojarzy
z "nienawiscia degenerata".
Ciekawszym wszakze dla mnie jest Twoja dyplomatycznosc w rzucaniu
inwektywami w stosunku do innych z ktorymi sie nie zgadzasz. Tamtych
traktujesz delikatniej. Ciekawe dlaczego?
Wilhelm
+++

At 09:31 PM 3/25/00 , you wrote:
>At 18:16 00-03-25 -0400, you wrote:
> >Witam,
> >
> >Mnie osobiscie od poczatku sprawa wydawala sie podejrzana - wszystko
> >niniejszym wskazuje na powrot w Polsce ponownie do tradycyjnych, dobrze
> >sprawdzonych metod stalinowskich. Tym chetniej posylam na liste owe
> >oswiadczenie, iz, jak z niego wynika - w prasie go nie uswiadczy. Niechaj
> >wiec internet przydaje sie do czegos. zb.
> >___
> >
> >From: "Miecz - Sawomir" <[EMAIL PROTECTED]>
>
>Jest w moim pojeciu wysoce niewlasciwa rzecza przysylanie na Poland-L
>czegokolwiek, co wyszlo od tzw. Miecza - chorego z nienawisci degenerata,
>od wielu lat zasmiecajacego polski Internet.
>
>Jest w moim pojeciu rzecza niegodna powielanie tekstow, ktore zawieraja
>obrazliwe i lekcewazace sformulowania w stosunku do jednej z
>najszlachetniejszych postaci wspolczesnej historii Polski - Marka Edelmana.
>
>Izabela Polonika
>-
>"Common sense is my sense; other people's sense,
>  when it is different from mine, is little better than nonsense."
>
>Charles Ammi Cutter, "Common Sense in Libraries"



Re: Prowokacja w Lodzi

2000-03-26 Wątek W.Glowacki

Ze szczegolnym uwzglednieniem roznych Moreli, Wolinskich i Michnikow, ze
nie wspomne o plk. Swiatlo i Bermanie.
A swoja droga jakimi nie brunatnymi popluczynami mozna nazwac tych ktorzy
malowali swastyki w Izraelu, lub w ostniej chwili, obrocili krzyz na tronie
papieskim do gory nogami(vide telewizje swiatowe? Do tej pory szukaja
winnych-;).
Czy to byli ubrani na czarno, z takimiz kapeluszami? Czy tez mieli inne
nakrycia na glowach? Czy mieli dlugie pejsy krecone, czy krotkie? Czy
zrobili to przed/po purim? Jezeli przed, to normalka, jezeli po, to takze
normalka ale z katzem.
A przeciez ten z wizyta w Izraelu rownie walczyl o wolnosc-czynnie, w
odroznieniu od wielu, wielu innych. Pomijam oczywiscie tych co zaplacili
najwyzsza cene.
W.G.
ps.witam p. Chodowca po kolejnym wyjsciu z "konspiracji".
=

At 10:32 AM 3/26/00 , you wrote:
>On Sun, 26 Mar 2000 14:58:12 +0100, you wrote:
>
>
> >Zbigniew J Koziol wrote:
> >
> >> Tym chetniej posylam na liste owe
> >> oswiadczenie, iz, jak z niego wynika - w prasie go nie uswiadczy. Niechaj
> >> wiec internet przydaje sie do czegos.
> >
> >Bardzo dziekuje Panu za ten list!
> >
> >Dobrze, ze JESZCZE istnieje wolnosc w Internecie, bo w Polsce jej doprawdy
> >nie odzyskalismy.
> >
> >Pozdrawiam
> >
> >Krzysztof Borowiak
>
>
>Brunatne popluczyny jak zwykle zajmuja sie opluwaniem demokratycznej
>Polski i tych ktorzy o nia walczyli.
>
>Greg Chodowiec



Oscar dla Wajdy, na goraco

2000-03-26 Wątek W.Glowacki

"It is my honour to prevent(usmiech slaby) to present .to Mr.Andrzej
Wajda"-Jane Fonda.

"chcialbym podziekowac za . i za umozliwienie powrotu kraju do
Zachodniej cywilizacji"--Andrzej Wajda.

Na ile obecna cywilizacja "zachodnia" jest zachodnia, to moja skromna
opinia, jest to zdanie typowo pytajace, zakladajac kto i co rozumie pod
cywilizacja zachodnia.

W.Glowacki



Re: Prowokacja w Lodzi

2000-03-26 Wątek Marcin Mankowski

Date sent:  Sat, 25 Mar 2000 22:31:26 -0700
Send reply to:  Discussion of Polish Culture list
From:   ibozek <[EMAIL PROTECTED]>
> At 18:16 00-03-25 -0400, you wrote:

> Jest w moim pojeciu rzecza niegodna powielanie tekstow, ktore zawieraja
> obrazliwe i lekcewazace sformulowania w stosunku do jednej z
> najszlachetniejszych postaci wspolczesnej historii Polski - Marka Edelmana.
>
> Izabela Polonika

Szlachetna postac czy nie, w kazdym razie zglupial na starosc i
wyladowal w glownym polskim Towarzystwie Wzajemnej Adoracji.
Moze od ciaglych pochlebstw i kadzenia jemu sie w glowie przewrocilo.

Trzy wypowiedzi z TWA (druga jest Edelmana)

Dokumenty z posiedzenia Rady Krajowej Unii Wolnoœci
25 kwietnia 1999
Cytaty wziete z
http://www.uw.org.pl/rada/index.html
--
Uchwa³a Rady Krajowej Unii Wolnoœci:

[...]
"Potêpiamy tych, którzy za granic¹ i w Polsce wystêpuj¹ przeciwko
dzialaniu sojuszników. Niezaleznie od argumentów jakimi siê pos³uguj¹,
wystêpuj¹ oni w obronie ludobójstwa. Czêsto daj¹ w ten sposób wyraz
przywi¹zania do polityki, która sami w przesz³oœci realizowali lub popierali."

---
Wyst¹pienie Marka Edelmana:

[...]
"Wygl¹da na to, ¿e Europa jest piêkna; ¿e mamy
w niej wolnoœæ, swobodê i mo¿emy robiæ ka¿dy to co chce."
[...]
"co siê dziœ dzieje w holokauœcie, co siê dzieje w Kosowie i nie
 trzeba siê baæ tego s³owa, ¿e to jest holokaust!"
[...]
"Teraz kiedy trzeba ratowaæ ¿ycie ludzkie, kiedy trzeba milion ludzi ratowaæ
 od g³odu, nêdzy, zabójstwa, trzeba wierzyæ w informacjê o masowych mordach,
 bo w czasie II wojny te¿ nikt w to nie wierzy³."
[...]
"Bez zniszczenia obecnego ustroju Jugos³awii, nie tylko Kosowa, nie bêdzie spokoju na 
Ba³kanach."
[...]

--
Przemówienie Leszka Balcerowicza

[...]
"Œwiat demokratyczny wyci¹gn¹³ gorzk¹ naukê z sytuacji w Boœni i Hercegowinie,
gdzie przeci¹gaj¹cy siê brak reakcji na zbrodnie ludobójstwa, nazywanej eufemistycznie
 czystkami etnicznymi, kosztowa³ æwieræ miliona niewinnych ofiar."
[...]
Polska nie zostanie obojêtna. I nie tylko, dlatego ¿e jest cz³onkiem NATO i chce tê
 rolê pe³niæ w lojalny sposób, ale równie¿, dlatego ¿e my, Polacy, znamy cenê wolnoœci.
 powinniœmy wyraziæ jednoznaczne poparcie dla dzia³añ NATO podejmowanych przeciw
 agresji, przeciw ³amaniu praw cz³owieka i w obronie bezbronnych ludzi. Jest to, jak
 powiedzia³em, podyktowane przede wszystkim nasz¹ wiar¹ w podstawowe zasady,
 ale tak¿e przekonanie, ¿e w Kosowie rozstrzyga siê skutecznoœæ i wiarygodnoœæ
 najwiêkszego obronnego sojuszu nowo¿ytnego œwiata, do którego Polska od niedawna 
zale¿y."
[...]

> -
> "Common sense is my sense; other people's sense,
>  when it is different from mine, is little better than nonsense."

Aha, wreszcie zobaczylem motto TWA.
Dziekuje.

Marcin Mankowski



Karski? Tym razem Nowak....

2000-03-26 Wątek Zbigniew J Koziol

Witam Panstwa,

W jednym z listow ostatnio przewinelo sie nazwisko Karskiego.
Mnie, ignorantowi w dziedzinie historii, niewiele w sumie wiadomo
na temat Karskiego zaslug i przynaleznego mu poszanowania. Rok temu
jednak bylem mocno zaskoczony stanowiskiem w sprawie wojny
w Jugoslawii jednej z innych "krysztalowych" postaci wspolczesnosci.
Jesli ktos z Panstwa zechce komentowac - prosze uprzejmie o racjonalne
i uczciwe listy.

zb.
_

From: "boukun" <[EMAIL PROTECTED]>
Newsgroups: pl.listserv.dziennikarz
Subject: Herr ReichskommiSSar J. Nowak Jezioranski
Date: Tue, 21 Mar 2000 00:45:54 +0100

Byly dyrektor Radia Wolna Europa Jan Nowak Jezioranski podal sie
protestacyjnie do dymisji ze stanowiska jednego z dyrektorow Kongresu
Polonii Amerykanskiej. Nie spodobyl mu sie list Prezesa Kongresu, p.
Edwarda Moskala do prezydenta Kwasniewskiego, krytykujacy nagonke Zydow na
Polakow i nadmierna ustepliwosc wladz polskich wzgledem zadan zydowskich.
 O tym, ze p. Jezioranski popiera zydowskie interesy wiemy nie od
dzisiaj, ale niesluszne byloby nazywanie go szabesgojem. Zaleznosc
pomiedzy p. Nowakiem Jezioranskim, a jego zydowskimi "przyjaciolmi" jest
zupelnie innej natury. Zdzislaw Jezioranski, takie bowiem jest jego
prawdziwe imie i nazwisko, pracowal w latach 1940-42 dla hitlerowskiego
okupanta na wysokim stanowisku nadkomisarza w Komisarycznym Zarzadzie
Zabezpieczonych Nieruchomosci w Warszawie i administrowal opuszczonym
wzglednie skonfiskowanym mieniem zydowskim!
 Musimy sie cieszyc duzym zaufaniem okupanta, skoro inna, duzo
wazniejsza i grozniejsza instytucja, a mianowicie SS, gotowa mu byla
powierzyc zarzad cegielni (dokumenty "Solidarnosc Walczaca" nr 2 (321)
Lato 1994 r.). Nasz protektor zydowskich interesantow ma wiec za soba
bogata przeszlosc okupacyjna o ktorej Zydzi moga wiedziec wiecej niz my i
to jest byc moze powod, dla ktorego Herr ReichskommiSSar tanczy tak, jak
mu zagraja.
 Informacja o przeszlosci okupacyjnej ReichskomiSSarza Jezioranskiego
jest w Polsce znana. Kilka artykulow na ten temat zamiescila wspomniana
wyzej "Solidarnosc Walczaca". Wzmiankowala o tym ksiazka Andrzeja
Czechowicza, naszego (?) asa wywiadu w RWE oraz ksiazki p. Zamorskiego
"Pod antena Radia Wolna Europa".
 Herr ReichskomiSSar po ukazaniu sie ksiazki Czechowicza ujawniajacej
jego przeszlosc mocno sie oburzyl i oddal sprawe do sadu. Przegral jednak,
poniewaz sady niemieckie nie sa dyspozycyjne i chronic opinii dyrektora
Radia Wolna Europa nie chcialy.
 My zas takze i z tej historii powinnismy wyciagnac jedna nauke:
porzadek w panstwie zalezy od posiadania przez obywateli pelnej informacji
o ludziach pchajacych sie na tzw. swiecznik. Szalom Herr ReichskomiSSar!

Stanislawa Reyman
wdowa po wiezniu Oswiecimia
nr 10392

za "Tylko Polska"
boukun
http://home.t-online.de/home/boukun/
[EMAIL PROTECTED]



Re: Prowokacja w Lodzi

2000-03-26 Wątek Janusz Januszewski

ibozek wrote:

> At 14:18 00-03-26 -0600, you wrote:
> >O ile nie zgadzam sie z wiekszoscia pogladow pana Borowiaka
> >o tyle ton wypowiedzi pani Bozek napawa mnie niepokojem.
> >Czy na prawde uwaza sie pani za "taaki wysoki autorytet",
> >uprawniony do dyktowania jakie poglady powinien miec
> >"KAZDY normalny i uczciwy"?
> >Dlaczego przekreca pani nazwisko w/w pana, dlaczego tak
> >pani z niego szydzi itp?
> >Moim skromnym zdaniem normalny i uczciwy czlowiek raczej
> >nie bedzie szydzil z wypowiedzi wspoldyskutanta, kaleczyl
> >jego nazwiska i ... itp :-)
>
> Moim skromnym zdaniem, normalny i uczciwy czlowiek nie bedzie popieral
> faszystowskiej frazeologii i ideologii.

Szanowna Pani,z wielka uwaga przeczytalem Pani slowa pelne nienawisci skierowane
zarowno do Pana Miecza, ktorego znam osobiscie oraz zauwazylem wylany slowny kubel
pomyj na glowe Pana Borowiaka, ktory zarowno swoim postepowaniem jak i
samodzielnym mysleniem na to nigdy nie zasluzyl (zycze Pani aby w swoim zyciu na
swojej drodze spotykala tak szlachetnych ludzi jak Pan Borowiak). Ponadto jak na
kulturalna kobiete przystalo,  winna Szanowna Pani wiedziec, ze pomyje wylewa sie
do zlewu a nie na czyjas glowe. Oprocz Pani belkotu zaprawionego slowami wprost
nieopisanej nienawisci trudno sie dopatrzec w Pani slowach konkretnych zarzutow w
stosunku do zaimprowizowanych w Pani bujnej wyobrazni z gory namierzonych wrogow.
Pan Borowiak na liste przeslal oswiadczenie NOP-u, ktore do publicznego obiegu
udostepnil Pan Miecz. Slowa zawarte w oswiadczeniu sa obrona przed bezpodstawnym
oskarzaniem ludzi, ktorzy z malowidlami i bazgrolami zamieszczonymi na drzwiach
Pana Edelmana domu nie maja nic wspolnego a co wiecej rzucaja swiatlo do
zastanowienia sie nad sprawcami tego paskudnego czynu. Pani zamiast sie nad tym
zastanowic z furia niezrunowazonego psychicznie czlowieka naskoczyla na Pana
Borowiaka. Dlatego mam do Szanownej Pani palajacej sie tzw tolerancja 3 pytanie.
- Czy tak wyobraza sobie Pani prowadzenie dialogu?
Oraz. - Czy ta Pani reakcja nienawisci oraz zamykania ust sluzy wyjasnieniu tego
chaniebnego czynu?
No i trzecie. - Czy wogole zalezy Pani na wyjasnieniu tego dranstwa?

Sadzilem ze w 11 lat po upadku pewnego systemu, w ktorym najwiecej szkod
wyrzadzili roznej masci pseudonaukowcy  oraz po czesciowym juz wypelnieniu pewnych
bialych plam w historii polski czegos zesmy sie juz nauczyli. Z Pani slow
nienawisci widze, ze tacy jak Pani napewno niczego. Czy nie szkoda Pani tego ze
przez  44 lata komuny dosc niewinnych ludzi wycierpialo sie w wiezieniach a wielu
z nich od lat gnije juz w ziemi?. Czy nie zauwazyla Pani ze zdecydowanej
wiekszosci ofiar jedyna ich wina bylo to ze czuli sie Polakami albo utozsamiali
sie sie z tym Narodem?
Tak Szanowana Pani, posadzani o szowinizm i faszyzm w ramach walki rzadnych
monolpolu na wladze w  rodzinach swoich  pozostawili bol i cierpienie. W kraju na
lata spustoszenie oraz ucieczke w emigracje.  Czy Pani tych zbrodni juz nie
wystarcza? Czy zadna jest Pani pod falszywymi zarzutami kolejnych procesow:
nastepnych kar i morderstw?

> Moim skromnym zdaniem, nie trzeba sie uwazac za wysoki autorytet, zeby
> odroznic zlo od dobra, widziec rzeczy jakimi sa i stanac po wlasciwej stronie.
> Moim skromnym zdaniem, raczej nalezaloby sie odniesc do tresci, a nie
> formy. Pan Borowi(a)k opowiedzial sie z radoscia za przysylaniem na
> Polandie artykulow szargajacych dobre imie czlowieka, ktory jest bohaterem,
> szlachetnym, madrym i odwaznym czlowiekiem. Co pan na to, panie Mezynski?
> Podoba sie panu oswiadczenie NOP-u?

Mnie np chociaz nie mam nic wspolnego z NOP-em ono sie podoba. To ze znajduja sie
tam takze slowa o utrwalaczu wladzy ludowej - Panu Edelmanie, takze mi  to jeszcze
nie przeszkdza bowiem sam Pan Edelman do pewnych naiwnych dzialan juz dawno sie
przyznal i nie przynioslo mu to zadnej ujmy a uwiarygodnilo Go do tego, ze z
otwarta przylbica umial sie przyznac do pewnych bledow. A wiec niech Szanowna Pani
nie bedzie bardziej edelmanska niz sam Pan Edelman, bowiem zdaje sie, ze sama
osobiscie Jego wiarygodnosc nieswiadomie albo moze swiadomie podwaza.

>
>
> Ponadto prosze zajrzec do archiwum i przejrzec sobie wystepy pana
> Borowi(a)ka.
> Nagminne uzywanie sformulowania "gorale ze wzgorz Golan" w odniesieniu do
> Zydow ma wyrazac, o ile sie nie myle gleboka nienawisc i pogarde, czyz nie?
> Takze inne i liczne tego typu "intelektualne" popisy dyskredytuja ich
> autora jako wspoldyskutanta.  To, co ja pisze, nie jest dyskusja z panem
> Borowi(a)kiem. Jest dawaniem mu odprawy. Poza tym, jak juz pisalam
> wielokrotnie, nie sadze aby pan Borowi(a)k byl postacia realna. Trudno
> uwierzyc, ze az taka chorosc moze chodzic po tym Bozym swiecie.
>
> >Jak zwykle niezwykle normalny (z czasem nawet uczciwy),
>
> Izabela Polonika

Jezeli natomiast chodzi o Pani porownania NOP-u do "faszystowskich frazeologii i
ideologii" to gdybym byl prokuratorem to Pania osobiscie kazalbym z tego powodu
zamknac na conajmniej tyle lat i

25 marca w Grecji

2000-03-26 Wątek ibozek

O tej porze roku Kalamata, niewielkie miasteczko na Peloponezie, zaczyna
blyszczec biela zakwitajacych drzew pomaranczowych i delikatnym rozem
migdalowcow. Dziewczynki do szkolnych spodniczek w kratke zakladaja biale
podkolanowki, chlopcy przywdziewaja krotkie spodnie. Coraz wczesniej
zaczyna sie sjesta, coraz gorecej robi sie w poludnie. Na porannym targu
pojawia sie coraz zielensza horta - odmiana naszego mlecza, a swiezo
zlowione ryby blyszcza srebrem skrzeli. Cieply wiatr przynosi kleby pylu od
strony Tajgetosu - ustaja deszcze, robi sie coraz bardziej sucho.  Miasto
zapada w osobliwy stan poludniowego uspienia, przerywanego jedynie obca
mowa turystow, ktorzy chca robic swoje sprawunki w zupelnie nieodpowiedniej
porze dnia. Do zycia wraca sie dopiero wieczorem; zapelniaja sie ulice,
paralija - ulica wzdluz nabrzeza, rozbrzmiewa dzwiekiem tluczonych
gipsowych talerzy i smetnym dzwiekiem wielostrunnego bouzuki. W promieniach
zachodzacego slonca przemykaja sie skosnookie dziewczyny - Filipinki
dorabiajace w restauracjach i barach jako kelnerki, czesciej po prostu
rozbierajace sie. Sklepy otwarte do 11 w nocy czekaja na klientow, lsnia
zlotymi wyrobami wystawy jublierow. Wybrylantowani wlasciciele chetni sa na
kazdy uklad, kupic- nie kupic, targowac sie trzeba. Po deszczowej zimie, po
dotkliwych wilgotnych chlodach, miasto ozywia sie, wraca normalny rytm
srodziemnomorskiego miasta.

25 marca rano kalamatianskie elegantki przywdziewaja karakulowe lekkie
futra, mezczyzni zakladaja uroczyste garnitury. Po dlugiej Mszy  w kosciele
na placu Kolokotronisa tlumy gromadza sie pod "nomarchija/", urzedem
miejskim. Wkrotce dolacza wojsko, mlodziez szkolna, despotis, czyli biskup
Kalamaty i jego swita, miejscy oficjalowie, wreszcie  mieszkancy miasta.
Formuje sie kolorowy pochod, ktory przejdzie przez miasto i zatrzyma sie
pod pomnikiem Kolokotronisa, by zlozyc wience, wysluchac patriotycznej mowy
mera miasta i modlitwy despotisa. Potem wszyscy rozejda sie na sjeste, by
wieczorem powrocic na platije/ -  glowny plac miasta, gdzie zablyszcza i
zakreca w kolorowym wirze dziewczyny i chlopcy z miejscowego gimnazjum,
odziani w narodowe stroje. Na ogromnych stolach ustawionych na swiezym
powietrzu rozlozy sie pieczone prosieta, wino bedzie lalo sie szerokim
strumieniem, starcy zasiada w glebokich fotelach saczac rozcienczone woda,
biale jak mleko ouzo. Rozdzwonia sie dzwony monasterow - Grecja swietuje
niepodleglosc.

W latach 70. osiemnastego stulecia Katarzyna Wielka przepedzila Turkow z
wybrzeza Morza Czarnego, zalozyla kilka miast w tym rejonie, wlacznie z
Odessa, i nadala im starozytne greckie i bizantyjskie nazwy. Potem
zaoferowala Grekom finansowa pomoc i ziemie do osiedlenia. Wielu owczesnych
Grekow przyjelo te propozycje.

W 1814 roku w Odessie trzech bogatych kupcow, Athanasios Tsakalof, Emmanuel
Xanthos i Nikolaos Skoufas, zalozylo grecka partie niepodleglosciowa,
Philiki Etairia (Przyjacielski Zwiazek). Wiadomosc o jej zalozeniu szybko
przeciekla do Grecji i tam w konspiracji poczely powstawac oddzialy partii.
Spotykano sie w tajemnicy, snujac plany powstancze i przygotowujac
pieniadze i bron na te okazje.
Kilka lat trwaly owe przygotowania, az wreszcie 25 marca 1821 roku despotis
Patry, Germanos, wciagnal na szczyt monasteru swietej Lawry flage grecka.
Tym aktem rozpoczela sie grecka wojna o niepodleglosc. Walki wybuchly na
calym Peloponezie. Pod przywodctwem nieustraszonego Petrobeja
Mawromichaelisa mieszkancy gorzystej Mani otoczyli wiekszosc tureckich
garnizonow i zrownali z ziemia domostwa tysiecy Turkow. W Tripoli - miescie
lezacym w polowie drogi miedzy Koryntem a Kalamata, zabito 12 tysiecy
Turkow. Walki rozszerzyly sie na kontynetalna czesc Grecji i na wiele wysp.
W ciagu roku Grecy odzyskali Monemvasije/, Navarino, Nafplion, Messolongi,
Teby i wreszcie same Ateny. Turcy nie pozostawali dluzni, na powstanie
odpowiedzieli miedzy innymi masakra na wyspie Chios, gdzie wymordowano 25
tysiecy cywilnej ludnosci. Na wiesc o wybuchu powstania Wielka Porta
odpowiedziala szyderstwem i niedowierzaniem. Takze zachodnie mocarstwa
ociagaly sie z zajeciem stanowiska, obawiajac sie narazic Turcji, ktora
kontrolowala niemal cala poludniowa-wschodnia Europe. Jednakze Grecji
przyszla z pomoca arystokratyczna mlodziez Europy, nazywajaca siebie
Filohellenami. Uwazajac sie za spadkobiercow cywilizacji hellenskiej,
wyruszali oni do Grecji i przylaczali sie do odzialow walczacych. Do
Filohellenow nalezeli miedzy innymi Goethe, Schiller, Shelley, Wiktor Hugo,
Alfred de Musset i Lord Byron. Ten ostatni przybyl do Messolongi i w trzy
miesiace pozniej, w styczniu 1824 roku zmarl na zapalenie pluc.

Wsrod przywodcow powstania, ktore przerodzilo sie w wieloletnia wojne byli
Theodoros Kolokotronis, Marko Botsaris, admiral Andreas Miaoulis, general
Demetrios Ypsilantis. Kto z panstwa spedzil choc kilka tygodni w Grecji,
ten rozpozna te nazwiska, bowiem miasta i wsie greckie wszedzie
upamietniaja swoich bohaterow.

Do ostatecznego zwy

Re: Prowokacja w Lodzi

2000-03-26 Wątek Andrzej Mezynski

Zaczne od tego, ze uwazam Marka Edelmana za jednego z najwiekszych
bohaterow w historii Polski.  Mialem okazje czytac kilka wywiadow
z tym panem i zawsze imponowal mi swoja skromnoscia i rozumem.
Pani tez uwaza go za bohatera, wiec, zaczynajac od jakiegos
wspolnego punktu odniesienia, niech sie pani stara brac z niego
przyklad i nie obrzuca ludzi inwektywami (ze sie tak wyraze).

A teraz zacytuje cytat zacytowany przez pania Bozek w
(bylo nie bylo) jej osobistej sygnaturce:

> "Common sense is my sense; other people's sense,
>  when it is different from mine, is little better than nonsense."

co, w pospiesznym i (ach) nieudolnym tlumaczeniu na polski znaczy:
(pi razy drzwi):

"Zdrowy rozsadek to moj rozsadek;
bezsensowne sa opinie innych ludzi, jesli roznia sie od moich."

Obawiam sie, ze przy takim podejsciu daleko pani nie zajdzie :-)
Prosze pamietac, ze ekstremista to tez czlowiek, chyba lepiej
starac sie go przekonac niz podjudzac?
A moze, moze lubi pani jatki?

ASM

"Ekstremisci tucza sie nawzajem swoja nienawiscia"

 Andrzej Slawomir Brunon Mezynski :-)



GW: List Jana Karskiego do Marka Edelmana

2000-03-26 Wątek ____Textpert Alert____

[ Ponizszy tekst znajduje sie tylko chwilowo na ogolnie-
  dostepnym serwerze GW, dlatego zamieszczam go tutaj.
  Uwypuklenie ponizej moje. __L]


http://www.gazeta.pl/Ascii/Wyborcza/Kraj/080kra.html


25 III 2000

List do Marka Edelmana

Drogi i Szlachetny Przyjacielu,

Nasze wspolne miasto Lodz reka antypolskiej holoty
zaatakowalo Cie, moj Przyjacielu Doktorze. Czuje sie
tak jak w 1968 r., kiedy do mojej zony Poli Nirenskiej
zatelefonowal Artur Rubinstein i powiedzial: "Dzieje
sie rzecz straszna. Polacy wypedzaja z Polski Polakow".

Dzieje sie rzecz straszna. Polacy pisza na Twoim domu:
"Raus". Polacy powiadaja Ci: "Wynocha". Tobie, jednemu
z najgodniejszych Polakow, jakich znam.

Holota jest wszedzie. Nowoczesne jednak spoleczenstwa
znajduja w sobie dosc determinacji, aby holote margi-
nalizowac i usuwac w obszar penalizacji. Dotyczy to
takze holoty owladnietej ideami antysemityzmu. Z bolem
stwierdzam: w III RP panuje klimat tolerancji i przyz-
wolenia dla antysemityzmu. i niech mi nikt nie mowi,
ze jest inaczej. Kto, majac wladze w Polsce, powiada,
ze pisanie po murach: "Zydzi do gazu", "Jude raus",
"Polska dla Polakow" to jedynie niewinne wybryki
mlodych chuliganow, nie dorasta do elit rzadzacych
w rozumieniu swiata Zachodu. Kto toleruje, ten sprzyja
i staje sie wspolodpowiedzialny.

Dramat polega na tym takze, ze przedstawiciele
elit III RP, gdy przyjezdzaja do USA, staraja
sie przekonywac, ze antysemityzmu w Polsce nie
ma, a problem jest - na zlosc Polakom -
wyolbrzymiany.


Taka postawa szkodza Polsce i jej racji stanu. Czynia
bowiem zludzenie nieszczerosci i dwulicowosci wobec
zachodnich partnerow.

Odpowiedzia prawdziwa i odpowiadajaca doswiadczeniom
Zachodu w postrzeganiu Polski jest stwierdzenie:
"W Polsce istnieje antysemityzm". Konkluzja taka
bedzie uprawniona, dopoki cieszyc sie beda swoboda
dzialania organizacje siejace nienawisc i pogarde
rasowa, religijna i narodowosciowa. Dopoki beda
dostepne publikacje zachecajace do etnicznych czystek,
budowania Polski "jednego narodu i jednej religii",
uwlaczajace innym ludziom z powodu ich "odmiennosci".
Dopoki policja nie bedzie wykrywac sprawcow "niewinnych
wybrykow", a sady skazywac na kary wspolmierne do ohydy
czynow i pozostajace w proporcji do kar orzekanych na
Zachodzie. Polska powinna wreszcie zdac swoj cywiliza-
cyjny egzamin z radzenia sobie z nienawiscia wewnetrzna,
nim sie zajmie Haiderem w Austrii.

To, co Cie spotkalo, Drogi Doktorze, napawa mnie obrzy-
dzeniem i pogarda dla sprawcow; zdumieniem dla bezradnosci
wladz Polski wobec sprawcow; poczuciem prawdziwej
solidarnosci w Twoim bolu. Masz racje, gdy mowisz:
"Dzis pisza, jutro beda zabijac". Czy ktos im przeszkodzi?


JAN KARSKI *

* W czasie wojny w AK. Przekazal na Zachod
pierwsze raporty o eksterminacji Zydow przez
hitlerowcow

GAZETA WYBORCZA - © AGORA S.A.



Re: Prowokacja w Lodzi

2000-03-26 Wątek ibozek

At 14:18 00-03-26 -0600, you wrote:
>O ile nie zgadzam sie z wiekszoscia pogladow pana Borowiaka
>o tyle ton wypowiedzi pani Bozek napawa mnie niepokojem.
>Czy na prawde uwaza sie pani za "taaki wysoki autorytet",
>uprawniony do dyktowania jakie poglady powinien miec
>"KAZDY normalny i uczciwy"?
>Dlaczego przekreca pani nazwisko w/w pana, dlaczego tak
>pani z niego szydzi itp?
>Moim skromnym zdaniem normalny i uczciwy czlowiek raczej
>nie bedzie szydzil z wypowiedzi wspoldyskutanta, kaleczyl
>jego nazwiska i ... itp :-)

Moim skromnym zdaniem, normalny i uczciwy czlowiek nie bedzie popieral
faszystowskiej frazeologii i ideologii.
Moim skromnym zdaniem, nie trzeba sie uwazac za wysoki autorytet, zeby
odroznic zlo od dobra, widziec rzeczy jakimi sa i stanac po wlasciwej stronie.
Moim skromnym zdaniem, raczej nalezaloby sie odniesc do tresci, a nie
formy. Pan Borowi(a)k opowiedzial sie z radoscia za przysylaniem na
Polandie artykulow szargajacych dobre imie czlowieka, ktory jest bohaterem,
szlachetnym, madrym i odwaznym czlowiekiem. Co pan na to, panie Mezynski?
Podoba sie panu oswiadczenie NOP-u?

Ponadto prosze zajrzec do archiwum i przejrzec sobie wystepy pana
Borowi(a)ka.
Nagminne uzywanie sformulowania "gorale ze wzgorz Golan" w odniesieniu do
Zydow ma wyrazac, o ile sie nie myle gleboka nienawisc i pogarde, czyz nie?
Takze inne i liczne tego typu "intelektualne" popisy dyskredytuja ich
autora jako wspoldyskutanta.  To, co ja pisze, nie jest dyskusja z panem
Borowi(a)kiem. Jest dawaniem mu odprawy. Poza tym, jak juz pisalam
wielokrotnie, nie sadze aby pan Borowi(a)k byl postacia realna. Trudno
uwierzyc, ze az taka chorosc moze chodzic po tym Bozym swiecie.

>Jak zwykle niezwykle normalny (z czasem nawet uczciwy),


Izabela Polonika
-
"Common sense is my sense; other people's sense,
 when it is different from mine, is little better than nonsense."

Charles Ammi Cutter, "Common Sense in Libraries"



Re: Prowokacja w Lodzi

2000-03-26 Wątek Andrzej Mezynski

O ile nie zgadzam sie z wiekszoscia pogladow pana Borowiaka
o tyle ton wypowiedzi pani Bozek napawa mnie niepokojem.
Czy na prawde uwaza sie pani za "taaki wysoki autorytet",
uprawniony do dyktowania jakie poglady powinien miec
"KAZDY normalny i uczciwy"?
Dlaczego przekreca pani nazwisko w/w pana, dlaczego tak
pani z niego szydzi itp?
Moim skromnym zdaniem normalny i uczciwy czlowiek raczej
nie bedzie szydzil z wypowiedzi wspoldyskutanta, kaleczyl
jego nazwiska i ... itp :-)

Jak zwykle niezwykle normalny (z czasem nawet uczciwy),

ASN


On Sun, 26 Mar 2000, ibozek wrote:
[...]
> Jest to nie tylko moje zdanie, ale zdanie kazdego normalnego i uczciwego
> czlowieka.
>
> Bzdury, jakie pan tu wypisuje sugeruja, ze albo nie jest pan rzeczywista
> postacia, a jedynie wymyslona przez kogos dla "zabawy" i prowokacji fikcja,
> albo jezeli pan istnieje, to jest pan zdemoralizowanym marnym indywiduum, o
> przestepczych zamiarach i chorej osobowosci. Po serii panskich malo
> interesujacych i w sumie smiesznych by nie rzec kabaretowych wystapien na
> tym forum, latwo dochodzi sie do wniosku, ze nalezy pan do nielicznej, na
> szczescie,  grupki nawiedzonych polidiotow, ktorzy odwolywaniem sie do
> goebelsowskiej retoryki usiluja  zwrocic na siebie uwage.
>
> Zadalam sobie trud zajrzenia na strony tzw partii Narodowe Odrodzenie
> Polski. Artykuly tam zamieszczone sa mniej wiecej na tym samym poziomie
> obrzydliwstwa co Mein Kampf.  Dzieki Bogu, swiat rozwija sie w normalnymn
> kierunku i raczej mala jest szansa na powtorzenie scenariusza z wiedenskich
> i monachijskich piwiarni lat dwudziestych.
>
> W Rzeczypospolitej przeczytalam, ze do Parlamentu wplynal projekt o
> zdelegalizowanie tego stowarzyszenia za jawne szerzenie nienawisci i
> antysemityzmu. Tak wiec panie Borowik, niech pan wezmie na wstrzymanie.
>
> Prosze sobie darowac trud odpowiadania na powyzszy posting.
>
> Izabela J. Bozek
> -
> "Common sense is my sense; other people's sense,
>  when it is different from mine, is little better than nonsense."
>
> Charles Ammi Cutter, "Common Sense in Libraries"
>



Re: Prowokacja w Lodzi

2000-03-26 Wątek Irek Zablocki

Chris BOROWIAK:

> ibozek wrote:
>
> > Panie Borowik
>
> Juz raz komus na tej liscie zwrocilem uwage na poprawne brzmienie
> mego nazwiska. Jesli nie potrafi Pani wyartykuowac tutaj bardziej
> merytorycznych argumentow, niz przekrecanie nazwiska, nie zamierzam
> dalej dyskutowac z nawiedzona przedstawicielka Jedynie Slusznego
> Narodu.
>
> Niech sie Pani sama bawi w swoja hucpe...
>
> Krzysztof Borowiak

Przypusczam, ze wizyta Papieza Jana Pawla Drugiego w Izraelu
doprowadzila Pana do glebokiego konfliktu wewnetrznego. Tylko
tak moge sobie wytlumaczyc taka odpowiedz;)

Uta



Re: Prowokacja w Lodzi

2000-03-26 Wątek Chris BOROWIAK

Krzysztof Hippe wrote:

> Ponizsza notke biograficzna znalazlem w Polskiej Encyklopedii =
> Internetowej. =0D
> Edelman Marek (1922-), dzialacz polityczny i spoleczny, lekarz =
> kardiolog.=20
> Czlonek Bundu i Zydowskiej Organizacji Bojowej. Uczestnik powstania w=20
> getcie warszawskim <0045e9.html>. Po smierci M. Anielewicza =
> <00638b.html>=20
> ostatni dow=F3dca oddzial=F3w powstanczych. Zolnierz Armii Krajowej, =
> uczestnik=20
> powstania warszawskiego <0066c1.html>.
> Przeciwnik ustroju totalitarnego, zwolennik demokracji. Sygnatariusz =
> listu=20
> 101 intelektualist=F3w przeciwko zmianom konstytucji, skierowanego do =
> wladz=20
> PRL w styczniu 1976. Wsp=F3lzalozyciel Komitetu Obrony=20
> Robotnik=F3w<012b14.html>, dzialacz legalnej i podziemnej=20
> Solidarnosci<003019.html>. 1988, kierownik komisji ds. mniejszosci=20
> narodowych w Komitecie Obywatelskim przy L. Walesie<004b67.html>.
> 17 IV 1998 zostal udekorowany przez prezydenta Aleksandra=20
> Kwasniewskiego<00ea8c.html> najwyzszym polskim odznaczeniem - Orderem =
> Orla=20
> Bialego<007094.html>.

Czy moze zrobic Pan cos ze swoim komputerem zanim bedzie Pan pisywal
powazne listy, aby dawalo sie to odczytac? Ja sie w powyzszych symbolach
nie orientuje... Jakis tekst miedzy wierszami czy z przymruzeniem oka?

Krzysztof Borowiak



Re: Prowokacja w Lodzi

2000-03-26 Wątek Chris BOROWIAK

ibozek wrote:

> Panie Borowik

Juz raz komus na tej liscie zwrocilem uwage na poprawne brzmienie
mego nazwiska. Jesli nie potrafi Pani wyartykuowac tutaj bardziej
merytorycznych argumentow, niz przekrecanie nazwiska, nie zamierzam
dalej dyskutowac z nawiedzona przedstawicielka Jedynie Slusznego
Narodu.

Niech sie Pani sama bawi w swoja hucpe...

Krzysztof Borowiak



Re: Prowokacja w Lodzi

2000-03-26 Wątek Greg Chodowiec

On Sun, 26 Mar 2000 14:58:12 +0100, you wrote:


>Zbigniew J Koziol wrote:
>
>> Tym chetniej posylam na liste owe
>> oswiadczenie, iz, jak z niego wynika - w prasie go nie uswiadczy. Niechaj
>> wiec internet przydaje sie do czegos.
>
>Bardzo dziekuje Panu za ten list!
>
>Dobrze, ze JESZCZE istnieje wolnosc w Internecie, bo w Polsce jej doprawdy
>nie odzyskalismy.
>
>Pozdrawiam
>
>Krzysztof Borowiak


Brunatne popluczyny jak zwykle zajmuja sie opluwaniem demokratycznej
Polski i tych ktorzy o nia walczyli.

Greg Chodowiec



Re: Prowokacja w Lodzi

2000-03-26 Wątek Krzysztof Hippe

On Sunday, March 26, 2000 9:07 AM, Chris BOROWIAK 
[SMTP:[EMAIL PROTECTED]] wrote:
> ibozek wrote:
>
> > Jest w moim pojeciu wysoce niewlasciwa rzecza przysylanie na Poland-L
> > czegokolwiek, co wyszlo od tzw. Miecza - chorego z nienawisci 
degenerata,
> > od wielu lat zasmiecajacego polski Internet.
>
> To Pani zdanie...
>
>
> > Jest w moim pojeciu rzecza niegodna powielanie tekstow, ktore zawieraja
> > obrazliwe i lekcewazace sformulowania w stosunku do jednej z
> > najszlachetniejszych postaci wspolczesnej historii Polski - Marka 
Edelmana.
>
> Jak wyzej...
>
> Krzysztof Borowiak

Ponizsza notke biograficzna znalazlem w Polskiej Encyklopedii Internetowej. 
Edelman Marek (1922-), dzialacz polityczny i spoleczny, lekarz kardiolog. 
Czlonek Bundu i Zydowskiej Organizacji Bojowej. Uczestnik powstania w 
getcie warszawskim <0045e9.html>. Po smierci M. Anielewicza <00638b.html> 
ostatni dowódca oddzialów powstanczych. Zolnierz Armii Krajowej, uczestnik 
powstania warszawskiego <0066c1.html>.
Przeciwnik ustroju totalitarnego, zwolennik demokracji. Sygnatariusz listu 
101 intelektualistów przeciwko zmianom konstytucji, skierowanego do wladz 
PRL w styczniu 1976. Wspólzalozyciel Komitetu Obrony 
Robotników<012b14.html>, dzialacz legalnej i podziemnej 
Solidarnosci<003019.html>. 1988, kierownik komisji ds. mniejszosci 
narodowych w Komitecie Obywatelskim przy L. Walesie<004b67.html>.
17 IV 1998 zostal udekorowany przez prezydenta Aleksandra 
Kwasniewskiego<00ea8c.html> najwyzszym polskim odznaczeniem - Orderem Orla 
Bialego<007094.html>.

Pytanie do pana Borowiaka: czy w takim razie to "pseudoredzie" Szczerbca 
jest czy nie jest manipulacja w zakresie biografii pana Marka Edelmana?

Dla przypomnienia: wspomniano tam tylko z przekasem ze byl "[...] 
budowniczym Polski "Ludowej", obecnie senatorem Unii Wolnosci[...]".

Trzymam kciuki za rownie interesujaca notke biograficzna pana Borowiaka z 
zyczeniami wejscia na karty historii rowniez przez frontowe drzwi.
Jestem przekonany, ze sie to Panu rowniez uda.

Z pozdrowieniami

Krzysztof Hippe



Re: Prowokacja w Lodzi

2000-03-26 Wątek ibozek

At 15:06 00-03-26 +0100, you wrote:
>ibozek wrote:
>
>> Jest w moim pojeciu wysoce niewlasciwa rzecza przysylanie na Poland-L
>> czegokolwiek, co wyszlo od tzw. Miecza - chorego z nienawisci degenerata,
>> od wielu lat zasmiecajacego polski Internet.
>
>To Pani zdanie...
>
>
>> Jest w moim pojeciu rzecza niegodna powielanie tekstow, ktore zawieraja
>> obrazliwe i lekcewazace sformulowania w stosunku do jednej z
>> najszlachetniejszych postaci wspolczesnej historii Polski - Marka Edelmana.
>
>Jak wyzej...
>
>Krzysztof Borowiak
>
Panie Borowik
Jest to nie tylko moje zdanie, ale zdanie kazdego normalnego i uczciwego
czlowieka.

Bzdury, jakie pan tu wypisuje sugeruja, ze albo nie jest pan rzeczywista
postacia, a jedynie wymyslona przez kogos dla "zabawy" i prowokacji fikcja,
albo jezeli pan istnieje, to jest pan zdemoralizowanym marnym indywiduum, o
przestepczych zamiarach i chorej osobowosci. Po serii panskich malo
interesujacych i w sumie smiesznych by nie rzec kabaretowych wystapien na
tym forum, latwo dochodzi sie do wniosku, ze nalezy pan do nielicznej, na
szczescie,  grupki nawiedzonych polidiotow, ktorzy odwolywaniem sie do
goebelsowskiej retoryki usiluja  zwrocic na siebie uwage.

Zadalam sobie trud zajrzenia na strony tzw partii Narodowe Odrodzenie
Polski. Artykuly tam zamieszczone sa mniej wiecej na tym samym poziomie
obrzydliwstwa co Mein Kampf.  Dzieki Bogu, swiat rozwija sie w normalnymn
kierunku i raczej mala jest szansa na powtorzenie scenariusza z wiedenskich
i monachijskich piwiarni lat dwudziestych.

W Rzeczypospolitej przeczytalam, ze do Parlamentu wplynal projekt o
zdelegalizowanie tego stowarzyszenia za jawne szerzenie nienawisci i
antysemityzmu. Tak wiec panie Borowik, niech pan wezmie na wstrzymanie.

Prosze sobie darowac trud odpowiadania na powyzszy posting.

Izabela J. Bozek
-
"Common sense is my sense; other people's sense,
 when it is different from mine, is little better than nonsense."

Charles Ammi Cutter, "Common Sense in Libraries"



Re: Prowokacja w Lodzi

2000-03-26 Wątek Chris BOROWIAK

ibozek wrote:

> Jest w moim pojeciu wysoce niewlasciwa rzecza przysylanie na Poland-L
> czegokolwiek, co wyszlo od tzw. Miecza - chorego z nienawisci degenerata,
> od wielu lat zasmiecajacego polski Internet.

To Pani zdanie...


> Jest w moim pojeciu rzecza niegodna powielanie tekstow, ktore zawieraja
> obrazliwe i lekcewazace sformulowania w stosunku do jednej z
> najszlachetniejszych postaci wspolczesnej historii Polski - Marka Edelmana.

Jak wyzej...

Krzysztof Borowiak



Re: Unia itp

2000-03-26 Wątek Chris BOROWIAK

Zbigniew J Koziol wrote:
>
> Te wiadomosc znalazlem na usenecie. Ja przepraszam z dolu i z gory, ze to
> co mnie ciekawi jakby kiepsko pasuje czasem do zainteresowan
> wspollistowiczow.

No nie wszystkich, nie wszystkich ;-)))

Krzysztof Borowiak



Re: Prowokacja w Lodzi

2000-03-26 Wątek Chris BOROWIAK

Zbigniew J Koziol wrote:

> Tym chetniej posylam na liste owe
> oswiadczenie, iz, jak z niego wynika - w prasie go nie uswiadczy. Niechaj
> wiec internet przydaje sie do czegos.

Bardzo dziekuje Panu za ten list!

Dobrze, ze JESZCZE istnieje wolnosc w Internecie, bo w Polsce jej doprawdy
nie odzyskalismy.

Pozdrawiam

Krzysztof Borowiak