Re: niezwykla dziewczyna - final - argument (powazny) dla Andrzeja Szymoszka
No wiec mialam w reku ksiazke omawiajaca tworczosc Andrzeja Wajdy, gdzie podana byla calkowita filmografia. Pod "Pokoleniem" w spisie aktorow widnialy trzy nazwiska kobiece, jednym z nich bylo nazwisko Czerwinska. Ponniewaz w zagadce dla ulatwienia podano, ze nazwisko zaczyna sie na Cz., wyciagnelam wniosek, ze to o te osobe chodzi. Ja tezco prawda znam Zofie Czerwinska, grajaca role charakterystyczne, zdaje sie ze grala w takim kabarecie Tadeusza Rossa, ktorego akcja rozgrywa sie w pociagu, ale to na pewno nie ta Z.Cz. Po prostu zbieg okolicznosci... Izabela
Re: niezwykla dziewczyna - final
On 5 Jan 00 at 1:04, ibozek wrote: Zofia Czerwinska Choc ksiazki nie mialam w reku... Izabela Czyzby? Jesli to jest ta o ktorej ja mysle, to w zyciu nie zaliczylbym jej do grona ciemnowlosych pieknosci. Raczej aktorka charakterystyczna. I mieszkalaby za granica? Do niedawna grala jeszcze role w polskich filmach, np. w drugiej czesci "Czterdziestolatka". No i na tym zdjeciu w ogole niepodobna. Oczekuje wiec powaznych argumentow ;) Andrzej Szymoszek
niezwykla dziewczyna - final -Reply
ibozek [EMAIL PROTECTED] 01/05 3:04 am Zofia Czerwinska Choc ksiazki nie mialam w reku... Izabela .. Nigdy nie slyszalam o aktorce o tym nazwisku Ania
Re: Niezwykla dziewczyna w dalszym ciagu
ibozek wrote: At 11:21 AM 21/12/1999 +0100, you wrote: Mam wrazenie ze wiem kim jest niezwykla dziewczyna. Na zdjeciu jest podobna do aktorki, ktora pamietam z rol w poniedzialkowym Teatrze TV (swoja droga ten teatr to bylo zjawisko nieprawdopodobne - co poniedzialek ogladalo sie znakomite spektakle, nierzadko byly to prawdziwe arcydziela.Podobno Konsulat w Montrealu ma kolekcje tych spektakli na tasmach wideo i wypozycza z adrobna oplata Aktorka nazywa sie Elzbieta Kepinska, miala bardoz charakterystyczny glos i niespotykana urode, pamietam ja w jakiejs sztuce z Leszkiem Herdegenem, ale ja bylam wtedy malutja, wiec moze mi sie myslic. Potem zniknela. Mysle, ze to wlasnie ona, jakkolwiek sie dzis nazywa. Chcialam wypozyczyc "Pokolenie" w bibliotece i sprawdzic - akurat! Nie do dostania, i kolejka jakichs 20 osob czeka , a jest tylko jedna kopia na cale Edmonton Chyba sie Izo mylisz, o ile pamietam Kepinska jest blondynka i napewno nie grala w "Pokoleniu". Zreszta o ile ja pamietam, to nie byla jakas oszalamiajaca uroda. Dla mnie upamietnila sie rola w sztuce "Dwoje na hustawce", wystawionej w Teatrze Ateneum w Warszawie, gdzie grala wraz z Kowalskim. Jacek A.
Re: Niezwykla dziewczyna i starszy pan
W dzisiejszej Wyborczej a wlasciwie dolnoslaskim dodatku mamy zagadke dla czytelnikow, ktora pozwole sobie przytoczyc w wersji nieco okrojonej, a wiec trudniejszej. No ale gazete przeczytac moze kazdy, tu zas sa Wybrancy, a wiec Chodzi o Park Poludniowy we Wroclawiu. Uwazni czytelnicy moich tekstow sprzed lat ;) pamietaja, ze to ten, przez ktorego srodek przebiega ulica Andrzeja Waligorskiego. Jest to... i dalej cytat: "ulubione miejsce wielu znanych osob. Wiadomo, ze mozna tu wczesnie rano, zanim pojawia sie matki z malymi dziecmi, spotkac starszego pana wolno spacerujacego wokol stawu i co jakis czas odpoczywajacego na lawce. Niewielu- na szczescie- go rozpoznaje. Kim jest, wiedza ci, ktorzy przychodza tu regularnie. (...) O kogo chodzi?" no o kogo? Andrzej Szymoszek
Re: Niezwykla dziewczyna i starszy pan
Andrzej Szymoszek wrote: W dzisiejszej Wyborczej a wlasciwie dolnoslaskim dodatku mamy zagadke dla czytelnikow, ktora pozwole sobie przytoczyc w wersji nieco okrojonej, a wiec trudniejszej. No ale gazete przeczytac moze kazdy, tu zas sa Wybrancy, a wiec Chodzi o Park Poludniowy we Wroclawiu. Uwazni czytelnicy moich tekstow sprzed lat ;) pamietaja, ze to ten, przez ktorego srodek przebiega ulica Andrzeja Waligorskiego. Jest to... i dalej cytat: "ulubione miejsce wielu znanych osob. Wiadomo, ze mozna tu wczesnie rano, zanim pojawia sie matki z malymi dziecmi, spotkac starszego pana wolno spacerujacego wokol stawu i co jakis czas odpoczywajacego na lawce. Niewielu- na szczescie- go rozpoznaje. Kim jest, wiedza ci, ktorzy przychodza tu regularnie. (...) O kogo chodzi?" no o kogo? Andrzej Szymoszek Oczywiscie o ciebie Andrzeju! Jasne! Jacek A.
Re: Niezwykla dziewczyna
Andrzej Szy: Andrzej Szymoszek: /../ Andrzej Sikorski juz wie i ma nas w garsci. Malgoska sie nie odzywa, a moglaby. Jeszcze jakas podpowiedz jesli nazwisko nie padlo? Andrzejowe ze nie Ania ani Hania widac nie wystarcza. /../ A moze Barbara Kwiatkowska? Pozniej nazywala sie chyba Barbara Bach (w Niemczech). Ale ona juz nie zyje. Uta Modrzynska byla czarna? Kwiatkowska nie. I nie Barbara Bach, bo to zona Ringo Starra, jedna z dziewczyn 007. Barbara Lass. W jej przypadku zdecydowanie nie ten rezyser. Uups, rzeczywiscie.. Pozdrowko Uta
Re: Niezwykla dziewczyna
Bardzo przepraszam, ale nie wiem gdzie lezy przyczyna tego, ze moj list wyslany wczoraj na liste dotad sie nie ukazal i, co dziwniejsze, nie dostalem jak dotad od serwera w Buffalo zadania potwierdzenia wysylki. Moja pierwsza mysla bylo, ze P. Witek zmienil ostatnio zasady ale skoro list ten nie doszedl na liste, nie wrocil do mnie ani nie dostalem zadnego zawiadomienia z Buffalo przeto sadze, ze gdzies w bezkresnych przestworzach cybernetu zaginal. Pozwalam sobie przeslac na liste kopie zachowana w mym Email programie majac nadzieje, ze sie ukaze zanim sprawa tajemniczej brunetki zostanie wyjasniona. Pawel Sikorski Original Message Subject: Re: Niezwykla dziewczyna Date: Thu, 16 Dec 1999 05:01:30 -0700 From: "aP.Sik" [EMAIL PROTECTED] To: Discussion of Polish Culture list [EMAIL PROTECTED] References: [EMAIL PROTECTED] Uta Zablocki-Berlin wrote: Andrzej Szymoszek: /../ Andrzej Sikorski juz wie i ma nas w garsci. Malgoska sie nie odzywa, a moglaby. Jeszcze jakas podpowiedz jesli nazwisko nie padlo? Andrzejowe ze nie Ania ani Hania widac nie wystarcza. /../ A moze Barbara Kwiatkowska? Pozniej nazywala sie chyba Barbara Bach (w Niemczech). Ale ona juz nie zyje. Uta Nazywala sie Barbara Kwiatkowska - Lass. Moze takze Bach, ale o tym nie wiem (a znalem ja osobiscie i spotykalem w Monachium w latach sredniosiedemdziesiatych). Zmarlo sie jej przedwczesnie w '95 roku na guza na mozgu (jesli sie nie myle). Byla kruczoczarna brunetka i miala najwieksze oczy na swiecie. Ale nie slyszalem, by nazywano ja Ania lub Hania - Ewa owszem (pozostalosc po jej pierwszym filmie, chyba z 57.58 roku pt. Ewa chce spac z Ludwikiem Benoit i St. Mikulskim).Potem grala w "Pan Anatol szuka miliona" z niezapomnianym Tadeuszem Fijewskim no i w wielu, wielu innych ale napewno nie w "Pokoleniu", ktore bylo nakrecone chyba w 1954 roku. ona miala wtedy zaledwie 14 lat wiec to nie moze byc ona. Nie pamietam, kto z kobiet (poza Hanna Skarzanka) gral w "Pokoleniu". Byl to zdecydowanie mesko obsadzony film. Chodzi mi po glowie nazwisko Modrzewska, Modrzylska albo cos bliskiego - imienia nie pomne. Pawel Sikorski
Re: Niezwykla dziewczyna -Reply
Andrzej Szymoszek [EMAIL PROTECTED] . Ale widze, ze cos towarzystwo zapomnialo o mojej trudnej zagadce. Film we Wroclawiu, stan wojenny, Miroslaw Baka, Lech Janerka. Rezyser ma na imie jak jeden z naszych dzielnych zgadywaczy, a na nazwisko jak znany dziennikarz, co prawda nie bylo go wsrod dziesiatki najlepszych, ale pojawil sie tam czlowiek, ktorego ten nasz jest zastepca. Tytul filmu jest czterowyrazowy, najdluzszy wyraz ma 4 litery, ale nie jest to TEN wyraz na 4 litery. Andrzej . Andrzeju Szymoszku Drogi , zadajesz za trudne pytanie. Mimo, ze mieszkalam we Wroclawiu ponad 20 lat . Nie mam pojecia o jaki film i rezysera chodzi. Nie torturuj mnie i Ty Ania ps ciagle czekam o jakiej niezywyklej dziewczynie byla mowa
Re: Niezwykla dziewczyna
Dialogi na cztery nogi na temat "tylko nie spelnione jest piekne" : Juz wiem! Hanna Skarzanka! Skarzanka juz nie zyje, Jacku. A w zagadce bylo ze to starsza pani, ktora mieszka za granica. Urszula Modrzynska - grala takze w Krzy- zakach. Cieplo, cieplo... Malgoska sie uparla, ze nie pisnie juz pary z ust na temat tej niezwyklej dziewczyny. Zeskanowalam wiec zdjecie, na ktorym mozecie ja zobaczyc w towarzystwie zakochanego mlodzieniaszka- Kazimierza Kutza w czasie zdjec do ostatniej sceny "Pokolenia". Ale teraz troche szczegolow. Aleksander Ford, ktory byl wowczas tzw. opiekunem artystycznym filmu Wajdy, nie zaakceptowal do glownej roli naszej "niezwyklej dziewczyny". Szokujacy jest dzis powod jaki podal. Zawyrokowal mianowicie, ze nasza nieznajoma nie posiada "proletariackiej urody". No trudno, rzeczywi- scie chyba nie miala. I sprawa przepadla. "Niezwykla dziewczyna" za- grala epizodzik. Glowna role dostala protegowana Aleksandra Forda - wlasnie Urszula Modrzynska. "Niezwykla dziewczyne" mozna ogladac w finalowej scenie filmu, w ktorej, po scenie aresztowania przez gestapo glownej bohaterki, glowny bohater dostrzega nowych kandydatow na konspiratorow, wsrod ktorych ona sie wlasnie pojawia. Pojawia sie w sposob dosc niezwykly, bo wlasnie jako piekna cyklistka. To znaczy wlasciwie sama nie pedaluje, ale jest wieziona przez jakiegos chlopaka-cykliste. Scena ta byla nakrecona podczas nieobecnosci Kutza na planie. Otoz w przeddzien krecenia sceny Zbyszek Cybulski i Roman Polanski, ktorzy zdjecia juz zakonczyli, korzystajac z faktu, ze nawinela sie wycieczka studentek z krakowskiej ASP, zorganizowali w swoim pokoju hotelowym uroczysty bankiet. Kutz jeszcze dzis pamieta, ze bylo w co inwestowac. Po calonocnych szalenstwach i uciechach chlopaki padli o swicie. Na drugi dzien rano Kutz spoznil sie na autobus. Cala ekipa mu- siala na niego czekac. Potem zasnal i obudzil sie dopiero w ple- nerze w Markach pod cegielnia. Kiedy Lomnicki poprosil go o cebule (na wypadek, gdyby mial klopoty z placzem) Kutz w milym towarzy- stwie Jaskolki poszedl po cebule do wsi. Ale nie doszli. Zapach polnych kwiatow i prazace slonce tak go znowu odurzyly, ze - jak pisze - "walnal sie na ciepla trawe i natychmiast zasnal". Obudzil go poludniowy hejnal mariacki. Zdal sobie sprawe, ze nawalil. Nie przyniosl Lomnickiemu cebuli, zawiodl zaufanie kolegow, a w do- datku zaistniala dwuznaczna sytuacja moralno-obyczajowa. Czul sie wiec skompromitowany. Wracal na plan jak skazaniec, a Jaskolka dreptala za nim z bukietem kwiatow w dloniach. Cale towarzystwo lypalo na nich ukradkiem i kiwalo z politowaniem glowami. Teraz mozecie juz zobaczyc to zdjecie : http://ciapek.uci.agh.edu.pl/~kzajac/hacz.jpg A na koniec epilog w wykonaniu samego Kazimierza Kutza : W polowie lat dziewiecdziesiatych, na zaproszenie Polskiego Instytutu Kultury pojechalem na pokaz "Smierc jak kromka chleba" do Paryza. Jeszcze w mroku, kiedy zaczely pojawiac sie napisy koncowe, wszedlem na sale i usiadlem na wolnym fotelu pod sciana. Nagle poczulem, ze ktos przykleknal u moich stop. W lagodnie zapalajacych sie swiatlach salki projekcyjnej zobaczylem wylaniajace sie oblicze "Jaskolki". - Haniu! to ty. - Unioslem ja z kolan. - Jacek! Jestes nareszcie! Przynioslam ci cos. Siegnela do reklamowki i wreczyla mi nasze wspolne zdjecie z "Pokolenia". Siedzimy na trawie: ja rozchelstany i zly, a ona rozpromieniona, z bukietem polnych kwiatow w dloniach. Nie pamietam, kto nam zrobil to zdjecie i chyba nigdy go nie mialem. Patrze na nia z rozrzewnieniem: minelo juz czterdziesci pare lat od tamtych chwil, a ona ciagle ta sama. [...] Jaskolka nazywala sie na Cz. Katarzyna
Re: Niezwykla dziewczyna -Reply
Katarzyna Zajac [EMAIL PROTECTED] 12/17 1:57 pm Jaskolka nazywala sie na Cz. Katarzyna To prawdopodobnie jest Elzbieta Czyzewska. Nie moge sie na 100% upewnic bo akurat mamy problemy z internetem i nie moge zobaczyc zeskanowane zdjecie tej niezwyklej dziewczyny. Cos tez mi sie wydaje, ze Czyzewska mieszka w USA. Ania
Re: Niezwykla dziewczyna
"aP.Sik" wrote: Bardzo przepraszam, ale nie wiem gdzie lezy przyczyna tego, ze moj list wyslany wczoraj na liste dotad sie nie ukazal i, co dziwniejsze, nie dostalem jak dotad od serwera w Buffalo zadania potwierdzenia wysylki. Moja pierwsza mysla bylo, ze P. Witek zmienil ostatnio zasady ale skoro list ten nie doszedl na liste, nie wrocil do mnie ani nie dostalem zadnego zawiadomienia z Buffalo przeto sadze, ze gdzies w bezkresnych przestworzach cybernetu zaginal. Pozwalam sobie przeslac na liste kopie zachowana w mym Email programie majac nadzieje, ze sie ukaze zanim sprawa tajemniczej brunetki zostanie wyjasniona. Pawel Sikorski Original Message Subject: Re: Niezwykla dziewczyna Date: Thu, 16 Dec 1999 05:01:30 -0700 From: "aP.Sik" [EMAIL PROTECTED] To: Discussion of Polish Culture list [EMAIL PROTECTED] References: [EMAIL PROTECTED] Uta Zablocki-Berlin wrote: Andrzej Szymoszek: /../ Andrzej Sikorski juz wie i ma nas w garsci. Malgoska sie nie odzywa, a moglaby. Jeszcze jakas podpowiedz jesli nazwisko nie padlo? Andrzejowe ze nie Ania ani Hania widac nie wystarcza. /../ A moze Barbara Kwiatkowska? Pozniej nazywala sie chyba Barbara Bach (w Niemczech). Ale ona juz nie zyje. Uta Nazywala sie Barbara Kwiatkowska - Lass. Moze takze Bach, ale o tym nie wiem (a znalem ja osobiscie i spotykalem w Monachium w latach sredniosiedemdziesiatych). Zmarlo sie jej przedwczesnie w '95 roku na guza na mozgu (jesli sie nie myle). Byla kruczoczarna brunetka i miala najwieksze oczy na swiecie. Ale nie slyszalem, by nazywano ja Ania lub Hania - Ewa owszem (pozostalosc po jej pierwszym filmie, chyba z 57.58 roku pt. Ewa chce spac z Ludwikiem Benoit i St. Mikulskim).Potem grala w "Pan Anatol szuka miliona" z niezapomnianym Tadeuszem Fijewskim no i w wielu, wielu innych ale napewno nie w "Pokoleniu", ktore bylo nakrecone chyba w 1954 roku. ona miala wtedy zaledwie 14 lat wiec to nie moze byc ona. Nie pamietam, kto z kobiet (poza Hanna Skarzanka) gral w "Pokoleniu". Byl to zdecydowanie mesko obsadzony film. Chodzi mi po glowie nazwisko Modrzewska, Modrzylska albo cos bliskiego - imienia nie pomne. Pawel Sikorski Basia Kwiatkowska wyszla wpierw za maz za Romana Polanskiego, a potem za niemieckiego b. dobrego aktora chyba z Monachium, Boehma. Miala z nim corke, ktora w latach 80-tych, jako bardzo mloda panienka probowala tez aktorstwa. Grala m.in. w popularnym serialu "Die Guldenbergs" wyrozniajac sie uroda i mlodzienczym wdziekiem. Niestety nie talentem aktorskim. Chyba opuscila ten zawod. Jej ojciec tez rzucil, i to juz dosc dawno, aktorstwo i zajal sie wylacznie pomoca dla Czarnej Afryki. To bardzo wybitna postac - zrobil dla Afryki bardzo duzo. Zdaje sie, ze w jakis sposob wspolpracowal z nim Ryszard Kapuscinski, chyba jeden z najwybitniejszych znawcow problemow Czarnej Afryki. Basia do konca zycia mieszkala w Lugano, ale absolutnie nie brala udzialu w szwajcarskim zyciu polonijnym. Zmarla nagle w 1995 na udar mozgu. Jacek A.
Re: Niezwykla dziewczyna -Reply
At 02:17 PM 12/17/99 -0500, you wrote: To prawdopodobnie jest Elzbieta Czyzewska.=20 Nie moge sie na 100% upewnic bo akurat mamy problemy=20 z internetem i nie moge zobaczyc zeskanowane zdjecie tej=20 niezwyklej dziewczyny. Cos tez mi sie wydaje, ze Czyzewska mieszka w USA. Ania Eee tam, ja sie na Haniach znam i zareczam ze to zdecydowanie cos innego niz Elzbiety:-). Czyzewska chyba jest tez za mloda na Pokolenie. No i rodzaj urody calkiem odmienny. Ale tamto zdjecie nic mi nie mowi - nie pamietam takiej czy podobnej twarzy z filmow. Na Pokoleniu tez zreszta nie bylem, nawet nie wiem dlaczego. W tamtych czasach chadzalem juz przeciez do kina choc znacznie rzadziej niz teraz. Inna rzecz ze pomysl ze w filmie wazne jest rowniez jak nazywaja sie glowni aktorzy przyszedl mi do glowy znacznie pozniej. Inna rzecz ze tego sie nie spodziewalem. Mamy imie, pierwsze litery nazwiska i zdjecie. I ciagle nic! Wiec tez z niecierkliwoscia czekam na rozstrzygniecie konkursu, mimo ze juz nie licze na zadne nagrody. Michal Niewiadomski
Re: Niezwykla dziewczyna
Katarzyna Zajac: Dialogi na cztery nogi na temat "tylko nie spelnione jest piekne" : Juz wiem! Hanna Skarzanka! Skarzanka juz nie zyje, Jacku. A w zagadce bylo ze to starsza pani, ktora mieszka za granica. Urszula Modrzynska - grala takze w Krzy- zakach. Cieplo, cieplo... Kasio!!:-)) A ona napewno byla (jest) Polka? Moze trzeba podac nazwisko jej pozniejszego meza (chyba rozpoznalam na zdjeciu) i wszystko zdaje sie jasno. Pozdrowienia Uta PS: Jesli, sie nie myle, to maz nie byl aktorem..
Re: Niezwykla dziewczyna
Uta Zablocki-Berlin: Kasio!!:-)) Sorry, mialo byc Kasiu..:-( Uta
Re: Niezwykla dziewczyna
ibozek wrote: At 06:03 PM 15/12/1999 +0100, you wrote: Juz wiem! Hanna Skarzanka! Jacek A. Skarzanka juz nie zyje, Jacku. A w zagadce bylo ze to strsza pani, ktora mieszka za granica. Urszula Modrzynska - grala takze w Krzyzakach Izabela Przepraszam, miala sie nazywac Hanna, a nie Urszula. Jacek A.
Re: Niezwykla dziewczyna
Pani Izabela Bozek obcesowo do pana Andrzeja Sikorskiego : Bardzo mnie smiesza podstarzali panowie wciagajacy brzuchy i zaczesujacy lysine. To jest wlasnie to co pan robi, panie Sikorski - wirtualnie. Nie mamy sobie chyba nic wiecej do powiedzenia Hi, hi. Ostry przyklad dla panienki. Bardzo ladne. No ale i lysina moze byc bardzo wdziecznym tematem dyskusji. Poniewaz przewinal sie tu dzisiaj Szczypiorski, w kontekscie tej "lysiny" nie od rzeczy bedzie go zacytowac. Szczypiorski tak wspomina(*) swoja niegdysiejsza rozmowe z bylym wieloletnim premierem PRL Jozefem Cyrankiewiczem: Cyrankiewicz opowiadal mi o swoim powojennym spotkaniu ze Stalinem. Ocenial go: geniusz i potwor. Mowil, ze wszyscy sie go bali, on tez, ale on nie wstydzil sie wlasnego strachu. Dodal, ze moze najmniej bal sie Stalina Gomulka, ale nie dlatego, ze taki byl odwazny, tylko mial za malo wyobrazni. Cyrankiewicz opowiadal mi : Stalin lubil pic. No to z kim mial pic ? Z Bermanem, to przeciez Zyd ? Z Gomulka ? Zaden byl z niego pijak. To z kim mial pic ? Ze mna pil... A ja sie czulem nieswojo i tak sobie siedzialem obok niego, a on mi dolewal. W pewnym momencie on mi dolal, spojrzal w oczy i powiedzial: "Ty nie lubisz mnie Cyrankiewicz, oj ty mnie nie lubisz". A ja szybko odpowiedzialem: "Skadze znowu, towarzyszu Stalin". I tak pochylilem glowe, zeby nie patrzec mu w oczy. Bo on mial oczy jak szpileczki, diabelskie. I tak leb schylilem i mowie sobie w duchu: "Najswietsza Panienko, spraw, zeby mi sie lysina nie zaczer- wienila ze strachu, bo bede zgubiony". Bylo to spotkanie w wilii zbudowanej na nadmorskiej skale w Soczi w 1946 roku. Z Cyrankiewiczem byli tam wtedy: Osobka-Morawski, Go- mulka i Berman. Przed spotkaniem Gomulka poklocil sie z Cyrankie- wiczem o polityczna role PPS-u (Cyrankiewicz bez aprobaty PPR prze- mawial na obchodach 10-lecia smierci Daszynskiego). Stalin w czasie spotkania wystapil w roli dobrego wujaszka godzacego zwasnionych mlodzieniaszkow. Na jego wyrazne zyczenie Gomulka z Cyrankiewiczem wypili ochoczo bruderszaft. Soso ocenil Cyrankiewicza: "Choc PPS- owiec, to przeciez dobry z niego marksista-leninista". Potem obdaro- wal wszystkich mandarynkami, ale pocalowal sie tylko z Gomulka. Nie uchronilo to wlasnie Gomulke od aresztowania. Mialo to nastapic dopiero za kilka lat. No, ale dosyc tego. Zbyt dalego odeszlam od tej "lysiny". Katarzyna --- (*) wypowiedz Szczypiorskiego podalam za Magazynem GW
Re: Niezwykla dziewczyna
Jackowi przypominam, ze ona wcale, tzn. wg Andrzeja Sikorskiego, nie musiala byc Anna ani Hanna zeby tak na nia wolano. Malgoske wcielo. Moze podpowiedziec, jak wywolac ktoras z siostr? Najlepiej bluznac jadem na AWS, Krzaklewskiego, rzad Buzka, pochwalic SLD, Kwasniewskiego i jego telewizje...Efekt murowany ;) Ja moze na razie nie bede jednak sie narazal, dlatego przejde do innej sprawy. Pamietaja Panstwo WTI? Zielone, co odkryly i tworczo udowadnialy tejze WTI istnienie, orbituja pewnikiem gdzies na innych planetach...pardon, listach dyskusyjnych. Ale i bez nich WTI dziala. Pisano tu o Wroclawiu, ktory grywa w filmach? Pisano? No, pisano. I w "Polityce" tez napisano, Mariusz Urbanek konkretnie. To nie tylko rezyser Zaluski. Filmy u nas sie kreci zagraniczne. Osobliwie przy ulicy Mierniczej, w samym srodku tzw. Trojkata Bermudzkiego. Trojkat Bermudzki, wyznaczony ulicami bohaterow narodowych Traugutta, Pulaskiego i Kosciuszki, to dzielnica Wroclawia o najwyzszej przestepczosci. W morde mozna tam dostac z dowolnej okazji a takze bez okazji, zupelnie dodajmy wspolczesnie, a jesli chodzi o architekture domow czy brukowa kostke na ulicach- czas sie zatrzymal. Iloma to juz miastami w ich bogatej historii ten zakatek Wroclawia nie byl. Zreszta nie tylko ten- filmowcy i w innych rejonach znajda wymarzone plenery. Miedzy innymi film holenderski "Charakter", ktory dostal niedawno Oskara dla najlepszego filmu nieanglojezycznego, krecono we Wroclawiu. Osobiscie rozpoznalem kiedys okolice glownego gmachu uniwersytetu w jednej z ekranizacji Frankensteina, z Patrickiem Berginem. I co jeszcze znajdujemy w tekscie Urbanka? Cytat z Lecha Janerki! W swym bodaj najwiekszym przeboju "Strzez sie tych miejsc" Janerka spiewajac m.in.: "Tu nie wolno glosno smiac sie i za dobre miec ubranie" opisuje Trojkat Bermudzki (a byc moze jakies inne, rownie ciekawe, miejsce wroclawskiego Srodmiescia). Jednym na Brackiej pada deszcz, inni musza sie strzec... Andrzej
Re: Niezwykla dziewczyna
On 16 Dec 99 at 8:36, Uta Zablocki-Berlin wrote: Andrzej Szymoszek: /../ Andrzej Sikorski juz wie i ma nas w garsci. Malgoska sie nie odzywa, a moglaby. Jeszcze jakas podpowiedz jesli nazwisko nie padlo? Andrzejowe ze nie Ania ani Hania widac nie wystarcza. /../ A moze Barbara Kwiatkowska? Pozniej nazywala sie chyba Barbara Bach (w Niemczech). Ale ona juz nie zyje. Uta Modrzynska byla czarna? Kwiatkowska nie. I nie Barbara Bach, bo to zona Ringo Starra, jedna z dziewczyn 007. Barbara Lass. W jej przypadku zdecydowanie nie ten rezyser. Ale widze, ze cos towarzystwo zapomnialo o mojej trudnej zagadce. Film we Wroclawiu, stan wojenny, Miroslaw Baka, Lech Janerka. Rezyser ma na imie jak jeden z naszych dzielnych zgadywaczy, a na nazwisko jak znany dziennikarz, co prawda nie bylo go wsrod dziesiatki najlepszych, ale pojawil sie tam czlowiek, ktorego ten nasz jest zastepca. Tytul filmu jest czterowyrazowy, najdluzszy wyraz ma 4 litery, ale nie jest to TEN wyraz na 4 litery. Andrzej
Re: Niezwykla dziewczyna
Albo Ewa Krzyzewska, albo Ewa Wachowiak. A.
Re: Niezwykla dziewczyna
On 15 Dec 99 at 12:14, Ewa Murawska wrote: Pani Niewiadomska ? Nie to nie ja :- To nie byla chyba Ania Dymna? Dymna mieszka przeciez w Polsce... I ona chyba tez za mloda? Pacula? Mieszka za granica, ma na imie Anna, nie pamietam za to kompletnie jak wyglada i chyba nie jest taka znowu bardzo starsza pania, ale to juz kwestia odniesienia... Pacula to Joanna i wiekowo tez nie pasuje. Ona juz raczej z mojego pokolenia, niz z pokolenia mojej Mamy. Pacula nie. Ja w ogole chyba wiem o kogo chodzi, ale nie wiem jak sie ta aktorka nazywala. Oraz jest nazwisko, ktore mi chodzi po glowie, ale to chyba nie ta. Teresa (?) Tuszynska. A ona nie byla przypadkiem blondynka? Pozgadywala, Ewa Andrzej Sikorski juz wie i ma nas w garsci. Malgoska sie nie odzywa, a moglaby. Jeszcze jakas podpowiedz jesli nazwisko nie padlo? Andrzejowe ze nie Ania ani Hania widac nie wystarcza. Nota bene slowo "wystarczy" nie dotknelo mnie tak jak Ize. Malgosia w porzadku. Jeszcze zeby tylko Iza z Andrzejem sobie rece na zgode podali. Andrzej Sz.
Re: Niezwykla dziewczyna
Andrzej Szymoszek wrote: On 15 Dec 99 at 12:14, Ewa Murawska wrote: Pani Niewiadomska ? Nie to nie ja :- To nie byla chyba Ania Dymna? Dymna mieszka przeciez w Polsce... I ona chyba tez za mloda? Pacula? Mieszka za granica, ma na imie Anna, nie pamietam za to kompletnie jak wyglada i chyba nie jest taka znowu bardzo starsza pania, ale to juz kwestia odniesienia... Pacula to Joanna i wiekowo tez nie pasuje. Ona juz raczej z mojego pokolenia, niz z pokolenia mojej Mamy. Pacula nie. Ja w ogole chyba wiem o kogo chodzi, ale nie wiem jak sie ta aktorka nazywala. Oraz jest nazwisko, ktore mi chodzi po glowie, ale to chyba nie ta. Teresa (?) Tuszynska. A ona nie byla przypadkiem blondynka? Pozgadywala, Ewa Andrzej Sikorski juz wie i ma nas w garsci. Malgoska sie nie odzywa, a moglaby. Jeszcze jakas podpowiedz jesli nazwisko nie padlo? Andrzejowe ze nie Ania ani Hania widac nie wystarcza. Nota bene slowo "wystarczy" nie dotknelo mnie tak jak Ize. Malgosia w porzadku. Jeszcze zeby tylko Iza z Andrzejem sobie rece na zgode podali. Andrzej Sz. Wyglupilem sie z Ania Dymna. A Teresa Tuszynska (notabene zmarla w 1997) byla szatynka. Ale to nie mogla byc ona, bo nigdy nie byla w szkole baletowej. I dalej nie mam pojecia! Jacek A.
Re: Niezwykla dziewczyna
/Z fajnej zabawy, ktora zaproponowalas, zrobilo sie cos bardzo nieprzyjemnego. Poniewaz przeszedlem przerozne perypetie w zyciu, to moja percepcja czegos bardzo nieprzyjemnego byla inna, stad wiec pierwotna odpowiedz. Bardzo mnie smiesza podstarzali panowie wciagajacy brzuchy i zaczesujacy lysine. To jest wlasnie to co pan robi, panie Sikorski - wirtualnie. Tu sie calkowicie zgadzam z Pania. Mnie to tez smieszy, ale przyjmuje zawsze lekko wszystko co rozweselajace. Tu mam znowu skojarzenie z powiedzeniem Einsteina: "Wyobraznia wazniejsza od wiedzy; wiedza jest ograniczona, a wyobraznia mozna ogarnac caly (wszech)swiat". Taka to pewnie wyobraznia widac lysego Sikorskiego z brzuchem, jak podrywa nastolatki. I to perwers jeden - dopiero podrywal niejaka pania Izabele i bronil jej przed podszczypywaniem innego bawidamka listy: ASz, a teraz bierze sie za malolaty. Tu przyznam sie, ze wole panie w "literackim" wieku traktujacych brzusio jako naturalny atrybut dojrzalosci - na wdechu dlugo nie moge wytrzymac, a lysine doceniam za to, ze zadna pieszczota wlosow juz nie zburzy. Nie mamy sobie chyba nic wiecej do powiedzenia Faktycznie, te nasze wypowiedzi sa bardziej na wiatr, czyli na ogolna liste, niz personalnie. Ale gdy pisalem tak milutko do Pani, to ani slowa w odpowiedzi nie bylo, a teraz az dwa listy. Przyslowie mowi: "kto sie czubi..." Izabela PS. pan Sikorski ma ustawiony reply to na swoje nazwisko, wiec powyzsze poszlo na prywatny adres. Poniewaz pan Sikorski atakuje mnie publicznie, wiec publicznie odpowiadam. Najserdecznieprzepraszam, to dlatego, ze czytam i odpowiadam z roznych miejsc i roznych komputerow. Nie zawsze sprawdzam originalne konfiguracje, a chyba nikt lepiej nie rozumie niz Pani po ostatnim klopocie z data. Licze wiec na wyrozumialosc. Natomiastco do ataku, bylaby to chyba ostatnia rzecz ktora chcialbym zrobic - swiadomie atakowac. Pisalem o zabawie z intencja stosowania zabawnj ironii (deliberate contrast between apparent and intended meaning) ale bez sarkazmu. Mam tez przekonanie, ze w swojej pierwotnej wypowiedzia Pani rowniez nie miala intencji popsuc cytuje: "fajnej zabawy, ktora zaproponowalas" Traktujmyto wiec - jesli moge cos laskawie Pani zasugerowac - jako klapsy w zabawie w salonowca. I niech sie wszyscy dobrze bawia - wszak to holiday season. Malgosiepragne uprzedzic ze najlepsza zabawa moze przerodzic sie w cierpienie oczekiwania na odpowiedz. AS
Re: Niezwykla dziewczyna
Juz wiem! Hanna Skarzanka! Jacek A.
Re: Niezwykla dziewczyna
At 06:03 PM 15/12/1999 +0100, you wrote: Juz wiem! Hanna Skarzanka! Jacek A. Skarzanka juz nie zyje, Jacku. A w zagadce bylo ze to strsza pani, ktora mieszka za granica. Urszula Modrzynska - grala takze w Krzyzakach Izabela
Re: Niezwykla dziewczyna
Andrzej Szymoszek: /../ Andrzej Sikorski juz wie i ma nas w garsci. Malgoska sie nie odzywa, a moglaby. Jeszcze jakas podpowiedz jesli nazwisko nie padlo? Andrzejowe ze nie Ania ani Hania widac nie wystarcza. /../ A moze Barbara Kwiatkowska? Pozniej nazywala sie chyba Barbara Bach (w Niemczech). Ale ona juz nie zyje. Uta
Re: Niezwykla dziewczyna
Czy Krzysi nie grala przypadkiem ufarbowana na czarno Barbara Brylska? Tak jest. Nie wiedzialam, ze ufarbowana, ale to ona grala Krzysie. Z perspektywy czasu trudno wyczuc, czy ufarbowana byla w pewnym "rozbieranym" filmie, w ktorym grala z Janem Nowickim (na blond), czy tez w "Panu Wolodyjowskim". Nie mam w tej chwili kogo zapytac. Barbara Brylska znana jest mysle glownie jako dziewczyna Zelnika z filmu "Faraon". A film z Nowickim to mysle ze chodzi o "Anatomie milosci" w rezyserii Romana Zaluskiego. Zaluski wyspecjalizowal sie w kreceniu blahych komedyjek ("Och Karol", "Kogel Mogel", "Komedia malzenska" czy pokazywane wczoraj przez TV Polonia "Wyjscie awaryjne"), ale niektore jego filmy, a przede wszystkim "Anatomia...", sa dla mnie o tyle wazne, ze pokazuja Wroclaw sprzed lat. Chlop kreci filmy w moim miescie, no wiec ma plusa. A kim byla Jaskolka ? Jezeli nikt dzis nie zgadnie, to poczekamy do jutra, albo i dluzej. Pan Szymoszek powinien miec przeciez jakies szanse, zwlaszcza, ze uwielbia wymyslac i rozwiazywac zagadki...;-) Malgorzata Ze co, ze ja? Nie wiem, co za dziewczyna. Wersja z Elzbieta Starostecka wydaje sie prawdopodobna. Jakas podpowiedz, jesli to nie ona? Andrzej Szymoszek PS A jesli chodzi o pokazywanie Wroclawia i to tego z ponurego okresu stanu wojennego (jak raz rocznica), chcialbym spytac, a bedzie to kontr-zagadka trudna, o nazwisko rezysera i diabelnie charakterystyczny tytul filmu z udzialem Miroslawa Baki (morderca taksowkarza u Kieslowskiego) i Doroty Pomykaly (aktorka krakowska z, mam nadzieje tylko czasem, podpuchnietymi oczami). Muzyke do filmu napisal Lech Janerka, ongis lider wroclawskiego zespolu rockowego Klaus Mitffoch, potem przeniosl sie do Warszawy i nagrywal plyty solo.
Re: Niezwykla dziewczyna
Andrzej Szymoszek przypomina : film z Nowickim to mysle ze chodzi o "Anatomie milosci" w rezyserii Romana Zaluskiego. Tak. Brylska wystapila tam w calej okazalosci i do tego na blond. Jej krakowski partner-zgrywus, jeszcze wowczas w kwiecie wieku, gral wytrawnego psa na kobiety. Niby wspanialy aktor, a do tego taki przystojny facet, a jednak grywal w podobnych filmach z jakas maniera. Ciagle podobnie. Poza tym nie zachowal sie jak dzentelmen. A wszystko przez to, ze mial (i ma) wysokie mniemanie o sobie, a gorsze zwykle o partnerkach. Konkretnie np. o wspolpracy z Brylska w "Anatomii milosci" opowiadal, ze Brylska jest jak drzewo (tzn. ma to i owo, ale jest malo inteligentna i nudna). Nie jest w stanie niczego tak z marszu zaimprowizowac, musi nauczyc sie wczesniej, przyzwy- czaic. Wystarczy troche zmienic tekst i juz sie gubi, nie mysli itp. A Jasiu oczywiscie lubil sobie robic siupy, wiec zle mu sie z nia wspolpracowalo. Ale orzel to on nie jest. Ostatnio w telewizji opowiadal, ze niestety nie ma glowy do interesow. Dal sie wciagnac w jakis biznes i zban- krutowal. Zaufal komus tam i stracil "kupe szmalu". Cale szczescie, ze z opresji wybawila go zawsze wierna i bogata malzonka. Nie wiem, co za dziewczyna. Wersja z Elzbieta Starostecka wy- daje sie prawdopodobna. Jakas podpowiedz, jesli to nie ona? To nie byla Starostecka. Niech bedzie podpowiedz: a) najlepiej kupic wspomnienia Kutza i przeczytac, b) a jezeli nie, to mozna przypomniec sobie "Pokolenie" Wajdy i troche pomyslec, c) a jezeli pamiec zawodzi, to mozna przyjac, ze przyjaciele wolali na nia Hania, albo Ania, d) a w ostatecznosci mozna wziac pod uwage, ze dzisiaj ta starsza juz pani mieszka za granica. Wystarczy ? A Lecha Janerki to ja sluchac nie lubie... Malgorzata
Re: Niezwykla dziewczyna
On 14 Dec 99 at 17:10, Malgorzata Zajac wrote: Tak. Brylska wystapila tam w calej okazalosci i do tego na blond. Bardzo seksowne zdanie, musze powiedziec ;) Dziala na wyobraznie i nie tylko Wroclaw z tamtego filmu sie przypomina ;) Jej krakowski partner-zgrywus, jeszcze wowczas w kwiecie wieku, gral wytrawnego psa na kobiety. On tez grywal wytrawnego psa na karty, co wiazalo sie, a jakze, z kobietami. Niby wspanialy aktor, a do tego taki przystojny facet, a jednak grywal w podobnych filmach z jakas maniera. Ciagle podobnie. No, jak nie przymierzajac Jeremy Irons... Poza tym nie zachowal sie jak dzentelmen. A wszystko przez to, ze mial (i ma) wysokie mniemanie o sobie, a gorsze zwykle o partnerkach. Konkretnie np. o wspolpracy z Brylska w "Anatomii milosci" opowiadal, ze Brylska jest jak drzewo (tzn. ma to i owo, ale jest malo inteligentna i nudna). A co on niby chcial, przeciez to byl tylko film ;) Ostatnio Wojciech Cejrowski w swoich prowadzonych z Resich- Modlinska talk shows jest dociekliwy: a jak to jest pozowac w Playboy'u. A jak to jest na planie calowac sie, albo i nie tylko, z obcym facetem. Odpowiedzi: taka praca, to tylko gra, przeciez na niby, nie naprawde. A Nowicki chcial naprawde? No, Zelnik, ten to mial z Brylska przez jakis czas po "Faraonie" naprawde. Ale orzel to on nie jest. Ostatnio w telewizji opowiadal, ze niestety nie ma glowy do interesow. Dal sie wciagnac w jakis biznes i zban- krutowal. Zaufal komus tam i stracil "kupe szmalu". Cale szczescie, ze z opresji wybawila go zawsze wierna i bogata malzonka. Tylko nie mow, ze przegral w karty ;) Nie wiem, co za dziewczyna. Wersja z Elzbieta Starostecka wy- daje sie prawdopodobna. Jakas podpowiedz, jesli to nie ona? To nie byla Starostecka. Niech bedzie podpowiedz: Tak tez myslalem. Przeciez Kutz ma juz ponad 70 lat. Za mloda. a) najlepiej kupic wspomnienia Kutza i przeczytac, b) a jezeli nie, to mozna przypomniec sobie "Pokolenie" Wajdy i troche pomyslec, Ten Wajda tyle filmow nakrecil...Tego chyba akurat nie widzialem. c) a jezeli pamiec zawodzi, to mozna przyjac, ze przyjaciele wolali na nia Hania, albo Ania, d) a w ostatecznosci mozna wziac pod uwage, ze dzisiaj ta starsza juz pani mieszka za granica. Jedyna Hania- Ania z zagranicy ktora przychodzi mi na mysl, to Pani Niewiadomska, ale Ona jest dopiero w wieku balzakowskim ;) Wystarczy ? Nie A Lecha Janerki to ja sluchac nie lubie... Nikt Cie nie zmusza. Mamy pluralizm, demokracje, wolnosc wyboru...Lech Janerka taki glupi nie jest. Malgorzata Andrzej
Re: Niezwykla dziewczyna
Andrzej Szymoszek wrote: On 14 Dec 99 at 17:10, Malgorzata Zajac wrote: Tak. Brylska wystapila tam w calej okazalosci i do tego na blond. Bardzo seksowne zdanie, musze powiedziec ;) Dziala na wyobraznie i nie tylko Wroclaw z tamtego filmu sie przypomina ;) Jej krakowski partner-zgrywus, jeszcze wowczas w kwiecie wieku, gral wytrawnego psa na kobiety. On tez grywal wytrawnego psa na karty, co wiazalo sie, a jakze, z kobietami. Niby wspanialy aktor, a do tego taki przystojny facet, a jednak grywal w podobnych filmach z jakas maniera. Ciagle podobnie. No, jak nie przymierzajac Jeremy Irons... Poza tym nie zachowal sie jak dzentelmen. A wszystko przez to, ze mial (i ma) wysokie mniemanie o sobie, a gorsze zwykle o partnerkach. Konkretnie np. o wspolpracy z Brylska w "Anatomii milosci" opowiadal, ze Brylska jest jak drzewo (tzn. ma to i owo, ale jest malo inteligentna i nudna). A co on niby chcial, przeciez to byl tylko film ;) Ostatnio Wojciech Cejrowski w swoich prowadzonych z Resich- Modlinska talk shows jest dociekliwy: a jak to jest pozowac w Playboy'u. A jak to jest na planie calowac sie, albo i nie tylko, z obcym facetem. Odpowiedzi: taka praca, to tylko gra, przeciez na niby, nie naprawde. A Nowicki chcial naprawde? No, Zelnik, ten to mial z Brylska przez jakis czas po "Faraonie" naprawde. Ale orzel to on nie jest. Ostatnio w telewizji opowiadal, ze niestety nie ma glowy do interesow. Dal sie wciagnac w jakis biznes i zban- krutowal. Zaufal komus tam i stracil "kupe szmalu". Cale szczescie, ze z opresji wybawila go zawsze wierna i bogata malzonka. Tylko nie mow, ze przegral w karty ;) Nie wiem, co za dziewczyna. Wersja z Elzbieta Starostecka wy- daje sie prawdopodobna. Jakas podpowiedz, jesli to nie ona? To nie byla Starostecka. Niech bedzie podpowiedz: Tak tez myslalem. Przeciez Kutz ma juz ponad 70 lat. Za mloda. a) najlepiej kupic wspomnienia Kutza i przeczytac, b) a jezeli nie, to mozna przypomniec sobie "Pokolenie" Wajdy i troche pomyslec, Ten Wajda tyle filmow nakrecil...Tego chyba akurat nie widzialem. c) a jezeli pamiec zawodzi, to mozna przyjac, ze przyjaciele wolali na nia Hania, albo Ania, d) a w ostatecznosci mozna wziac pod uwage, ze dzisiaj ta starsza juz pani mieszka za granica. Jedyna Hania- Ania z zagranicy ktora przychodzi mi na mysl, to Pani Niewiadomska, ale Ona jest dopiero w wieku balzakowskim ;) Wystarczy ? Nie A Lecha Janerki to ja sluchac nie lubie... Nikt Cie nie zmusza. Mamy pluralizm, demokracje, wolnosc wyboru...Lech Janerka taki glupi nie jest. Malgorzata Andrzej To nie byla chyba Ania Dymna? Jacek A.
Re: Niezwykla dziewczyna
At 05:10 PM 12/14/99 +0100, you wrote: To nie byla Starostecka. Niech bedzie podpowiedz: a) najlepiej kupic wspomnienia Kutza i przeczytac, b) a jezeli nie, to mozna przypomniec sobie "Pokolenie" Wajdy i troche pomyslec, c) a jezeli pamiec zawodzi, to mozna przyjac, ze przyjaciele wolali na nia Hania, albo Ania, d) a w ostatecznosci mozna wziac pod uwage, ze dzisiaj ta starsza juz pani mieszka za granica. Wystarczy ? Malgorzata A moze Elzbieta Czyzewska? awa
Re: Niezwykla dziewczyna
At 05:10 PM 14/12/1999 +0100, you wrote: Andrzej Szymoszek przypomina : film z Nowickim to mysle ze chodzi o "Anatomie milosci" w rezyserii Romana Zaluskiego. Tak. Brylska wystapila tam w calej okazalosci i do tego na blond. Jej krakowski partner-zgrywus, jeszcze wowczas w kwiecie wieku, gral wytrawnego psa na kobiety. Niby wspanialy aktor, a do tego taki przystojny facet, a jednak grywal w podobnych filmach z jakas maniera. Ciagle podobnie. Poza tym nie zachowal sie jak dzentelmen. A wszystko przez to, ze mial (i ma) wysokie mniemanie o sobie, a gorsze zwykle o partnerkach. Konkretnie np. o wspolpracy z Brylska w "Anatomii milosci" opowiadal, ze Brylska jest jak drzewo (tzn. ma to i owo, ale jest malo inteligentna i nudna). Nie jest w stanie niczego tak z marszu zaimprowizowac, musi nauczyc sie wczesniej, przyzwy- czaic. Wystarczy troche zmienic tekst i juz sie gubi, nie mysli itp. A Jasiu oczywiscie lubil sobie robic siupy, wiec zle mu sie z nia wspolpracowalo. Ale orzel to on nie jest. Ostatnio w telewizji opowiadal, ze niestety nie ma glowy do interesow. Dal sie wciagnac w jakis biznes i zban- krutowal. Zaufal komus tam i stracil "kupe szmalu". Cale szczescie, ze z opresji wybawila go zawsze wierna i bogata malzonka. Nie wiem, co za dziewczyna. Wersja z Elzbieta Starostecka wy- daje sie prawdopodobna. Jakas podpowiedz, jesli to nie ona? To nie byla Starostecka. Niech bedzie podpowiedz: a) najlepiej kupic wspomnienia Kutza i przeczytac, b) a jezeli nie, to mozna przypomniec sobie "Pokolenie" Wajdy i troche pomyslec, c) a jezeli pamiec zawodzi, to mozna przyjac, ze przyjaciele wolali na nia Hania, albo Ania, d) a w ostatecznosci mozna wziac pod uwage, ze dzisiaj ta starsza juz pani mieszka za granica. Wystarczy ? A Lecha Janerki to ja sluchac nie lubie... Malgorzata hmmm, mysle ze dopiero wtedy mozna zarzucac komus bycie niedzentelmenen, jesli samemu stara sie nie przekraczac standardow obowiazujacych damy. Z fajnej zabawy, ktora zaproponowalas, zrobilo sie cos bardzo nieprzyjemnego. Wystarczylo jedno obcesowe "wystarczy?" zeby zepsuc atmosfere. Izabela
Re: Niezwykla dziewczyna
.. Jedyna Hania- Ania z zagranicy ktora przychodzi mi na mysl, to Pani Niewiadomska, ale Ona jest dopiero w wieku balzakowskim ;) Andrzej Nie to nie ja :- To nie byla chyba Ania Dymna? Jacek A. Dymna mieszka przeciez w Polsce... Pacula? Mieszka za granica, ma na imie Anna, nie pamietam za to kompletnie jak wyglada i chyba nie jest taka znowu bardzo starsza pania, ale to juz kwestia odniesienia... Pozdrowienia Anna Niewiadomska
Re: Niezwykla dziewczyna
.. Jedyna Hania- Ania z zagranicy ktora przychodzi mi na mysl, to Pani Niewiadomska, ale Ona jest dopiero w wieku balzakowskim ;) ... Andrzej Nie to nie ja :- To nie byla chyba Ania Dymna? Jacek A. Dymna mieszka przeciez w Polsce... I ona chyba tez za mloda? Pacula? Mieszka za granica, ma na imie Anna, nie pamietam za to kompletnie jak wyglada i chyba nie jest taka znowu bardzo starsza pania, ale to juz kwestia odniesienia... Pacula to Joanna i wiekowo tez nie pasuje. Ona juz raczej z mojego pokolenia, niz z pokolenia mojej Mamy. Ja w ogole chyba wiem o kogo chodzi, ale nie wiem jak sie ta aktorka nazywala. Oraz jest nazwisko, ktore mi chodzi po glowie, ale to chyba nie ta. Teresa (?) Tuszynska. Pozgadywala, Ewa Pozdrowienia Anna Niewiadomska
Re: Niezwykla dziewczyna
Pani Izabela Bozek pyta : Czy Krzysi nie grala przypadkiem ufarbowana na czarno Barbara Brylska? Tak jest. Nie wiedzialam, ze ufarbowana, ale to ona grala Krzysie. Z perspektywy czasu trudno wyczuc, czy ufarbowana byla w pewnym "rozbieranym" filmie, w ktorym grala z Janem Nowickim (na blond), czy tez w "Panu Wolodyjowskim". Nie mam w tej chwili kogo zapytac. Co do autora wspomnien to na pewno Kazimierz Kutz, ale nie jestem w stanie odgadnac kto byl Jaskolka... Tak, to sa wspomnienia Kazimierza Kutza. To on byl tym zako- chanym dwudziestoparoletnim mlodziencem, ktorego zreszta nie tylko owa piekna Jaskolka nazywala "Jackiem". A kim byla Jaskolka ? Jezeli nikt dzis nie zgadnie, to poczekamy do jutra, albo i dluzej. Pan Szymoszek powinien miec przeciez jakies szanse, zwlaszcza, ze uwielbia wymyslac i rozwiazywac zagadki...;-) Malgorzata
Niezwykla dziewczyna
Ze wspomnien statecznego starszego pana : Pewnego dnia przylatuje Tadeusz Lomnicki z wiadomoscia, ze do stolowki Teatru Narodowego przychodzi ze szkoly ba- letowej - na obiad - niezwykle piekna dziewczyna. Dostaje od Wajdy polecenie, aby ja natychmiast odszukac i zrobic probne zdjecia. Jeszcze tego samego dnia o zmierzchu z bukiecikiem fiolkow w reku pukam do drzwi pod zdobyty adres. Ale nie zastaje panny w domu. Umawiam sie - przez matke - na nastepny poranek - do Hali Gwardii, bo tam be- dzie czekala kamera i asystent operatora. Dziewczyna jest rzeczywiscie piekna. Nieco egzotyczna w urodzie, ale pelna wdzieku. Ma bielusienka karnacje, kruczowo czarne wlosy, jakies dziwnie wydluzone, blysz- czace oczy, dlugie ukosne brwi i szkarlatne usta. A przy tym krucha, delikatna i z gracja jakby istoty dopiero co obudzonej. Po rozpowszechnianym chlopsko-robotniczym seksie wydawala sie istota z innej planety. Prawdziwa ksiezni- czka. Kojarzyla mi sie z jaskolka. I tak ja potem nazwalem - "Jaskolka". Nie spotkalem nigdy tak pieknej dziewczyny. Oniesmielala intymnym szarmem i dziewczeca gracja. [...] Na szczescie zdjecia w Warszawie dobiegly konca i mo- glem czmychnac przed nia do Lodzi. Ale dopiero tam, zdystansowany, zobaczylem wszystko z oddali i jej niezwy- klosc zaczela powracac jak poezja. Byla nie tylko fizycznie piekna, ale i duchowo bardzo niebanalna. Odrzucanie jej poczelo mi sie jawic jako zwyczajna glupota. Jej portret sublimowal sie i roslo we mnie szlachetne uczucie. Napi- salem do niej list. Odwzajemnila sie pieknym listem milosnym. Pisywalismy do siebie regularnie cztery razy w miesiacu, zaczelismy za soba tesknic i marzyc o spotkaniu. Ale moj zyciowy status czlowieka bez zawodu, mieszkania, pienie- dzy i o niejasnej przyszlosci nakazywal mi niewiazanie sie z nia glebiej. Nie mialem jej - poza miloscia - niczego do zaoferowania. Ot, slaskie zasady: pragmatyzm i odpowie- dzialnosc. Oznaczalo to, ze nie moglem jej tknac. Przekroczenie gra- nicy fizycznego obcowania nie wchodzilo w tej sytuacji w ra- chube. Wiec kiedy zaprosilem ja na doroczny bal w Szkole Filmowej, zaczely sie prawdziwe cierpienia milosne. Aby obejsc sprawy lozkowe, ulokowalem ja w hotelu. Kiedy zobaczylem ja przebrana na bal, porazila mnie swoim pie- knem: z kunsztownie upietymi wokol glowy wlosami, w maki- jazu, z rodowa bizuteria w oliwkowo-zielonej sukni balowej wygladala jak zjawa, albo raczej jak dzielo sztuki. Moja bez- radnosc osiagnela poziom paralizu. A tym samym powziete postanowienia nabraly jeszcze wiekszego znaczenia. Kiedy weszlismy na sale balowa, na jej widok wszyscy amanci - salonowe lwy znane na pol Polski - zostawili swoje partnerki i rzucili sie na powitanie. Odciagali mnie na bok i namolnie wypytywali o nia. Nikt "Jaskolki" nie znal i nie dawali wiary, ze moze byc stad. Kiedy ktorys, potrzasajac mna, zapytal w nerwach: - "Skad ty ja, do cholery, wytrzasnales ?!" - odpar- lem: - "Znikad, spadla mi z nieba!". Pytanie do salonowych lwow Polandelu : kim jest autor tych lirycznych wspomnien i kim jest jego mlodziencza milosc - "Jaskolka" ? Wspomnienia wydal niedawno "Znak". Malgorzata
Re: Niezwykla dziewczyna
Malgorzata Zajac pisze: /cut Pytanie do salonowych lwow Polandelu : kim jest autor tych lirycznych wspomnien i kim jest jego mlodziencza milosc - "Jaskolka" ? Wspomnienia wydal niedawno "Znak". Jestem bardziej lwica i to bardziej morska niz salonowa. Czy mloda kobieta byla Elzbieta Starostecka? Chodzi mi o aktorkee ktora grala Krzysie w telewizyjnym Panu Wolodyjowskim? Czy to byla Starostecka? Dorota
Re: Niezwykla dziewczyna
At 01:36 PM 11/12/1999 -0800, you wrote: Malgorzata Zajac pisze: /cut Pytanie do salonowych lwow Polandelu : kim jest autor tych lirycznych wspomnien i kim jest jego mlodziencza milosc - "Jaskolka" ? Wspomnienia wydal niedawno "Znak". Jestem bardziej lwica i to bardziej morska niz salonowa. Czy mloda kobieta byla Elzbieta Starostecka? Chodzi mi o aktorkee ktora grala Krzysie w telewizyjnym Panu Wolodyjowskim? Czy to byla Starostecka? Dorota Czy Krzysi nie grala przypadkiem ufarbowana na czarno Barbara Brylska? Co do autora wspomnien to na pewno Kazimierz Kutz, ale nie jestem w stanie odgadnac kto byl Jaskolka... Izabela
Re: Niezwykla dziewczyna
At 01:36 PM 12/11/99 -0800, you wrote: Malgorzata Zajac pisze: /cut Pytanie do salonowych lwow Polandelu : kim jest autor tych lirycznych wspomnien i kim jest jego mlodziencza milosc - "Jaskolka" ? Wspomnienia wydal niedawno "Znak". Jestem bardziej lwica i to bardziej morska niz salonowa. Czy mloda kobieta byla Elzbieta Starostecka? Dorota Sama bym na to nie wpadla, ale zgadzam sie ze mogla byc Starostecka, bo przesliczna byla wlasnie taka niespotykana w Polsce spokojna uroda i do tego chyba byla w szkole baletowej. A rezyser Kutz, tez by pasowal bo Slazak. Pozdrowienia Anna Niewiadomska