On 30 Apr 99 at 14:13, Andrew M. Sikorski wrote:

>  3*f czyli find, fuck and forget to musi byc polskie okreslenie,

    Moze i tak, bo Polacy sa zdolni ;)

> bo w moim usa
> tego nigdy nie slyszalem,

    A, to trzeba wprowadzic. Nigdy nie wiadomo, jak moze sie przyjac.
  Moj na przyklad kumpel mial kiedys taki glupi tekst: "Hitler
  tez tak zaczynal". Ktos cos robil, czy wyglaszal opinie, a ten
  mu ze Hitler tez tak zaczynal- scinal goscia po prostu. I on,
  ten kumpel, plynal kiedys jako praktykant barka po Odrze. I tam
  pare razy komus powiedzial. Pod koniec rejsu uslyszal, jak mowil
  tak jeden starszy marynarz do drugiego. To byl dumny.

    A moze wcale zaden marynarz tego nie podchwycil? Moze on
  sklamal? Hitler tez tak zaczynal...

> albo dlatego, ze ja nie bywam w salonach.
> Na polski to jest: "3 razy P; poszukac, popiepszyc i pozegnac"  Zwrot dowodzi
> regresu w socjalizacji w stosunku do lat 60-tych kiedy obowiazywalo 2xP
> (powitac i pp..)

    Nie, 3 razy Z, doslowne tlumaczenie: "znalezc, z..... i
  zapomniec". Jezyk polski jest tak bogaty, ze drugie slowo mozna
  wykombinowac na wiele sposobow.

> Owo "f" slowo nie jest takie okrrrrropne jak znane rodzime wyrazy.
> Zdaza sie slyszec u mlodych malzonkow w sypialni.

    A jak byloby to u nas? Kurcze, nigdy nie bylem u zadnych mlodych
  malzonkow w sypialni...Co prawda, interesuja mnie opowiesci z cyklu
  "Moj pierwszy raz". Gdyby ktos chcial sie zwierzyc, zapraszam ;)

> Chyba nastepny
> szczebel po"making love" czyli uprawiac milosc.  A ze nie znaja tu
> gorszych slow, no wiec  f... jest barrrrdzo bad slowo.

    Gorsze mogloby byc  do kwadratu: "what a f***** f***", cos
  takiego. A potem kolejne potegi.

> A jak tam w jezyku milosci?  Duzo tego jest?  Czy mozna tak stopniowac jek
> polskie slowa?

    To jest jezyk milosci, czy milosc jezykiem?

> > Magda N
>
> Aligator zazdrozny o laskotki.

  Andrzej Szy

PS A propos subiektu: TO sie wymawia "fak", ale na moje polskie ucho,
   jak powiemy tak jak ja to napisalem, "wychodzi" wulgarniej. Czy
   ktos moglby potwierdzic albo zaprzeczyc?

Odpowiedź listem elektroniczym