On Thu, 17 Jun 1999, Magdalena Nawrocka wrote:

> Szkoda, ze w tym Waszym tak
> znakomitym liceum nie ucza Was tzw. kultury dyskusji. Zbedny
> relikt, godny pozalowania przezytek? Mlodziez przebojowa, butna,
> ze wszystkim pewna siebie i swoich racji, agresywnie podgryzajaca,
> gdy trzeba?! Inaczej wychowuje wlasne dzieci. Najwyrazniej nie
> nadazam, oj, nie nadazam...
>
>
> Magda N
>

Oj, nadaza pani, pani Nawrocka, nadaza - pani agresywnosic nieraz
mialem okazje "posmakowac".... rowniez "podgryzliwa" pani potrafi
byc, oj--jjojjj... krokodyle lzy pani to przelewa.. nad kultura w
wypowiedzi na Polandelui i w ogole.
Moze pani wysnuc wniosek, ze pania nienawidze i atakuje, ale ja
po prostu (chociaz czasu nie mam) nie moge uwierzyc, ze nie chce
lub nie potrafi pani spojrzec na siebie krytycznie.
A... wspomniala pani o wychowywaniu dzieci - nie wiem jak w domu,
ale mlodziez czytajaca Polandel moze zapoznac sie (poczytac, zaznac)
z agresja omalze na kazdym kroku - czy na prawde pani tego nie widzi?
I nie chodzi tylko o bluzgi (ktorych "enpe" pan Swietoszek i pani
uzywacie na liscie) ale wlasnie ten ton, ataki oskarzenia "itepe" :-)
Zadziwia mnie pani... na[yyyy????]prawde.

Jak zwykle niezwykle zalatany (plaza czeka :-)
a tu pranie nie skonczone :-(

ASM

Odpowiedź listem elektroniczym