Pan Arkuszewski do pana Swiderskiego:
> Sek w tym pani Grzegorzu, ze wiekszosc panskich intelektualistow
> nie zyje, wiec nie moze przeczytac ksiazki Libery. Juz nie mowie
> o nieznajomosci jezyka polskiego.
"Madame" zostala juz jakis czas temu wydana m.in. po angielsku,
a sporo intelektualistow z druzyny pana Swiderskiego w tym jezyku
mowilo. A wiec drugi argument pana Jacka odpada ;-)
Rozumiem jednak, ze ten drugi argument mial byc w zamiarze przy-
tykiem kierowanym do rodzimych intelektualistow. Byc moze mialo-
by to uzasadnienie po ostatniej lekturze P-L. Jednak w Polsce
zyja nie tylko "homo-sovieticusy", ktore nie rozumieja podstawowych
zasad demokracji i osmielaja sie kwestionowac sens skladania pro-
testow wyborczych w sytuacji kiedy protest ma uzasadnienie meryto-
ryczne, a brak mu jedynie uzasadnienia arytmetycznego. To glownie
dzieki takiej filozofii system komunistyczny przetrwal tyle lat.
Malgorzata