From: "Marek Kowalewski" <[EMAIL PROTECTED]>

> > > (...)
> > > We wszystkich panstwach ktore ja znam (jedno jest nawet od lat
> > > rzadzone przez partie ktora nazywa sie "liberalna")
> >
> > Na Polski tlumaczy sie to jako "socjalistyczna". Mozna
> > ewentualnie tlumaczyc jako "socliberalna", albo
> > "soclibertynska".
>
> a moglbym poznac zrodlo z ktorego pan korzystal i z jakiego jezyka
tlumaczy
> sie tak na polski.
(...)

Z NOWOMOWY, czyli z jezyka (w zasadzie belkotu) w ktorym slowa oddajace
istote rzeczy zastepuje sie czyms atrakcyjnie brzmiacym dla ucha tego, do
kogo jest ono kierowane, po to by go oszukac. To taki wyzszy i bardziej
wyrafinowany sposob klamania, ktory jest instrumentem sprawowania wladzy
socjalistow. Byl on juz stosowany w bylych demoludach, ale w formie
niezwykle topornej. W krajach, tzw "wolnych" prawdziwy rozkwit tego jezyka
nastapil w latach 90-tych, tj w okresie gdy calkowita wladze po obu stronach
Atlantyku przejeli marksisci, tj pedofile w Brukseli i w czlonkowskich
eurolandach oraz pewna cholernie halasliwa mniejszosc narodowosciowa w USA,
ktorej jednak nie wymienie z imienia, dlatego aby nie zostac posadzonym o
antysemityzm.


pozdrawiam

Irek Karaskiewicz

Odpowiedź listem elektroniczym