"roman kafel" <[EMAIL PROTECTED]>wrote:


> E tam, pan jak Wania Pazin, wszedzie weszy wroga... nic cie nie doczytalem
w
> panskich wypowiedziach, bo wiem ze jest pan zwiazkowcem i dobrze.I dobrze
ze
> sie pan i ZZ broni.
> Komu sie one nie podobaja i nazywa ich darmozjadami, to albo nie wie o
czym
> mowi , albo nie wie na jakim swiacie zyje albo i jedno i drugie!
> Oczywiscie istnieja naduzycia i zwyrodnienie w kazdych organizacjach i w
ZZ
> tez, przykladem byly stare CRZZ ty, dzisiejsza tzw"solidarnosc", etc..ale
> jesli zwiazki wypelniaja swoje obowiazki na swiecie lepiej sie dzieje.
> Sedno sprawy tkwi w podziale tzw dodatkowej wartosci ekonomicznej
> powstajacej w procesie produkcji, ktora lwia czesc chcieliby i zagarniaja
> kapitalisci, nie majac do tego zadnego prawa... juz widze jakich bolesci
ze
> smiechu dostaja UPR-owcy- ZZ pilnuje swojej czesci, i nie pozwala swoim
> czlonkom zdechnac z glodu czy zezwolic na minimum socjalne i reprodukcje
> prosta... ale tu znow ekonomika panie Stanislawie...i musimy konczyc..bo
> dopuki pan nie pojmie czym jest pieniadz to bedziemy sobie, jak slepy z
> gluchym o kolorach....
> A uparcie pan odmawia przyswojenia sobie tak pozytecznego pojecia...
> RomanK
>
>
>

Od razu cieplej mie sie zrobilo czytajac ten panski tekst panie Romanie i
choc raz nie bede sie z panem sprzeczal. :)
A jesli chodzi o te tzw. definicje pieniadza, ze nie chce jej sobie
przyswoic. A
co to zmieni w moim zyciu, ze sobie to przyswoje? Dla wlasnej satysfakcji?
Life is brutal - jak mowia moi koledzy w pracy. Ja patrze na zycie tak aby w
nim nie umrzec z glodu i dac jesc mojej rodzinie, zona nie pracuje, dziecko
dorasta i co pan mysli, ze ja tutaj zrobie rewolucje jesli przyswoje sobie
definicje pieniadza? Jesli pojde na panajaskowe dyrektywy jak mam
postepowac, to skonczy sie to glodem, albo czym gorszym dla mojej rodziny i
nie wiem czy nie czyms gorszym dla mnie samego, a pan jasiek dalej bedzie
sie delektowal stukaniem w klawiaturke o jednym i tym samym, bo nic innego
na tym swiecie w ten sposob nie zmieni.

SB






-- 

 

Odpowiedź listem elektroniczym