Re: Po glosowaniu

2000-10-09 Wątek Malgorzata Zajac

 U nas przykry przypadek spotkal mojego wujka. Przyszedl
 do komisji, zeby zaglosowac, a tam mu mowia, ze ktos sie
 podpisal w jego kratce i karty do glosowania nie dostanie.

Nie wiadomo kto sie podpisal zamiast wujka na liscie wybor-
cow. Skutek w kazdym razie jest taki, ze pozbawiono go moz-
liwosci oddania glosu. Okolo 22-giej, po podliczeniu glosow
w obwodzie, przewodniczacy komisji poprosil go do lokalu,
pokazal protokol z wynikami i zapytal :

  Czy jest sie o co klocic. Niech mi Pan powie, czy Pana
  glos istotnie zmienilby cos w wynikaach ?

To jest piekne pytanie, jak w kabarecie...

Po dokladnym podliczeniu wynikow z 11 wojewodztw wyniki niezbyt
dokladnie pokrywaja sie z prognozami. Krzaklewski ma troche wie-
cej glosow niz Olechowski. Kwasniewski okolo 55%.


Malgorzata



Re: Vancouver/wybory/nieoficjalnie

2000-10-09 Wątek Marek Kowalewski

-Ursprüngliche Nachricht-
Von: "Marek Duszkiewicz" [EMAIL PROTECTED]
An: [EMAIL PROTECTED]
Gesendet: Montag, 9. Oktober 2000 04:02
Betreff: Re: Vancouver/wybory/nieoficjalnie


 Zaraz po ogloszeniu tych nieoficjalnych wynikow
 wypowiedziala sie na  temat KWASNIEWSKIEGO
 (n.b. bardzo ostro i trafnie) prof.Jadwiga Staniszkis.
 Czy ktos ma ten tekst i moglby go tutaj
 podrzucic?
 Tez bede szukal moze mi sie uda.
 Marek D.

Podrzucam, trafnosc dotyczyla tez Krzaklewskiego

"W wypadku Aleksandra Kwasniewskiego jego wady staja sie zaletami" -
 skomentowala prof. Jadwiga Staniszkis. Uwaza ona, ze spoleczenstwo jest
 zmeczone zle przygotowanymi reformami i obawia sie zmian. "Ludzie
 wybieraja wiec kogos, kto byl bierny jako prezydent. W dodatku ludzie
 zyja w bardzo trudnych czasach, czesto traca szacunek dla samych
 siebie, wybieraja kogos, kogo nie przepraszano za nic, kto jest jednym
 z nich, ktoremu sie udalo" - powiedziala Staniszkis.
 "Rozklad AWS w obecnej formule jest nieuchronny" - oswiadczyla. Dodala,
 ze trzeba konstruowac prawice nie wokol Krzaklewskiego, ale konstruowac
 "dobra prawice". Podkreslila kryzys w "Solidarnosci", ktora "wciagnieta
 do polityki, nie spelnila swej roli zwiazkowej".

 Marek K.



Re: Po glosowaniu

2000-10-09 Wątek Malgorzata Zajac

Sytuacja zmienia sie po uwzglednianiu kolejnych okregow.
Kwasniewskiemu troche spadlo, a Olechowskiemu z powrotem
wzroslo. Po obliczeniu wynikow z 64 okregow (brak jeszcze
czterech) sytuacja jest nastepujaca :

 - Kwasniewski   okolo  53,1 %
 - Olechowskiokolo  16,9 %
 - Krzaklewski   okolo  15,5 %

(wedlug radia publicznego)

Oficjalne wyniki beda wieczorem.

Przewodniczacy klubu parlamentarnrnego UW Wierchowicz oglosil
przed chwila, ze pogloski o tym jakoby Olechowski mial zostac
szefem tej partii sa wyssane z palca.


Malgorzata



Re: Po glosowaniu

2000-10-09 Wątek Tomasz J Kazmierski

On Mon, 9 Oct 2000 11:05:42 +0200, Malgorzata Zajac
[EMAIL PROTECTED] wrote:

 Okolo 22-giej, po podliczeniu glosow
w obwodzie, przewodniczacy komisji poprosil go do lokalu,
pokazal protokol z wynikami i zapytal :

  Czy jest sie o co klocic. Niech mi Pan powie, czy Pana
  glos istotnie zmienilby cos w wynikaach ?

Te wybory wygladaja jak kabaret, nie wiadomo, czy smiac
sie, czy plakac. Pewien moj angielski znajomy radzi
sie smiac i pociesza, ze w Jugoslawii jest jeszcze gorzej.

To jednak wcale nie jest smieszne. Pogarda dla zasad
i procedur demokracji jest przerazajaca. Nas tutaj
najbardziej szokuje tajne liczenie glosow i to huczne
oglaszanie wynikow  _przed policzeniem glosow_.
Mozna zapytac, po co w ogole sie trudzic i organizowac
wybory, skoro wystarczy zapytac PBS.

tjk



Obiecanka

2000-10-09 Wątek Jacek Arkuszewski

Moi zloci,

Juz dosc dawno obiecalem napisac cos o Bieszczadach,
wojnie 1945-48 i Swierczewskim. Nareszcie te ramotke
skonczylem i mozna ja obejrzec na mojej web-stronie:

http://home.tiscalinet.ch/lubiec

Teraz szykuje travelogue z ostatniej podrozy po Ukrainie.
Czekam na zdjecia, no i pisze.

Buzka

Jacek A.



Na pogrzeb za wczesnie

2000-10-09 Wątek Katarzyna Zajac

Ernest Skalski juz praktycznie pogrzebal Mariana Krzaklewskiego
zarzucajac mu :

  zakulisowe przetargi, intrygi, zacietrzewienie, brak
  konsekwencji, niejawne sterowanie rzadem, nieczysta
  kampanie wobec przeciwnikow politycznych

Dobra, dobra...

Jest pewna prawidlowosc w polityce polskiej ostatnich lat. Zawsze
ilekroc pojawia sie ktos spoza ukladow, komu udaje sie zjednoczyc
strone reprezentujaca poszanowanie dla tradycji narodowej, wtedy
natychmiast rozpoczyna sie artyleryjski ostrzal ze wszystkich,
powiedzmy liberalnych armat (nie przywiazuje szczegolnej uwagi do
nomenklatury, ale wiadomo o co chodzi). Taki polityk staje sie
z dnia na dzien wrogiem publicznym numer jeden. Traktowany jest
jak najwieksze zagrozenie.

Najpierw przez krotki czas "wojny na gorze" wrogiem byl Walesa,
tyle ze zbyt silnym, zeby udalo sie go zniszczyc. Potem, kiedy
Walesa zaczal uprawiac swoje gierki, wrogiem zostal premier Olszewski,
nieustannie ostrzeliwany przez okres swego premierowania. Od trzech
lat wrogiem publicznym jest Krzaklewski i rzad ktoremu patronuje.
Wlasciwie juz od 1996 r., kiedy powolal AWS, jest pod nieustannym
ostrzalem liberalnych mediow. Ale to nie wszystko. Jest zmuszony
nieustannie neutralizowac dazenia odsrodkowe niektorych grup politykow
wewnatrz swojego ugrupowania. Jest w zwiazku z tym w ciaglej defen-
sywie. Dlatego miedzy innymi nie mogl podjac sie funkcji szefa rzadu.

Zaden polityk spoza ukladu nie byl poddawany tak zmasowanym atakom
jak Krzaklewski. Nawet tacy faceci, jak: Slomka, Lopuszanski, Wilecki,
czy nawet Lepper byli co najwyzej niecierpliwie karceni. Malo tego,
Slomce i Lopuszanskiemu udostepniano socliberalne platformy medialne,
jak np. "Trybune", "Przeglad Tygodniowy", czy miejsca w programach
publicystycznych w telewizji, zeby mogli na szerszym forum atakowac
rzadowe reformy. Lepper zostal wykreowany przez media w okresie
rzadow Olszewskiego. Potem nagle zniknal ze sceny, by powrocic na
pierwsze strony gazet niezwlocznie po powolaniu rzadu Jerzego Buzka

Nie idealizuje polityka Krzaklewskiego. Ma wady, z ktorych najwieksza
jest nieumiejetnosc wykreowania swojego wizerunku medialnego, jak
dla mnie jest politykiem troche, jakby to powiedziec, zbyt grubo
ciosanym, bez politycznego refleksu. Zgadzam sie z panem Bartkiem R.,
ze to nie to co Rokita i Walendziak, ktorzy sa wedlug mnie klasycznymi
zwierzakami politycznymi i znakomitymi strategami. Ale wedlug mnie
nie byli dobrymi kandydatami na prezydenta, ale raczej na szefa partii
i premiera.

Szczytem bezczelnosci ze strony Skalskiego jest zarzucanie Krzaklew-
skiemu intryg, zacietrzewienia i nieczystej kampanii wobec przeciwnikow
politycznych. Krzaklewski gral otwarcie, nie mial zadnej mozliwosci
pokazania i skomentowania tasm z Charkowa i Kalisza wczesniej. To byl
obowiazek telewizji publicznej i prasy. Wykorzystujac wplywy w mediach,
Kwasniewski i jego kompanioni obrocili to w koncu przeciwko niemu. Nic
nie przebije intryg, zacietrzewienia i nieczystej gry wobec niego szefow
telewizji i m.in. "Gazety Wyborczej". Takze wobec premiera Jerzego Buzka
(z falszowaniem tresci jego wypowiedzi wlacznie).

Zakulisowe przetargi sa organicznie zwiazane z prowadzeniem dzialal-
nosci politycznej i Krzaklewski jest w tej dziedzinie prawie tak samo
zreczny jak np. mistrz Bronislaw Geremek, czy Leszek Miller, a wiec
dla ukladu bardzo niebezpieczny. Traktowanie przez Ernesta Skalskiego
tej umiejetnosci za koronny zarzut uwazam za niepowazne.

AWS trzeba przebudowac, to fakt. Szyld nie ma znaczenia. Ale, moim
zdaniem, jest zbyt wczesnie na grzebanie Mariana Krzaklewskiego.


Katarzyna



Re: Obiecanka

2000-10-09 Wątek Katarzyna Zajac

Pan Jacek Arkuszewski napisal :

 Moi zloci,

 Juz dosc dawno obiecalem napisac cos o Bieszczadach,
 wojnie 1945-48 i Swierczewskim. Nareszcie te ramotke
 skonczylem i mozna ja obejrzec na mojej web-stronie:
 Teraz szykuje travelogue z ostatniej podrozy po Ukrainie.
 Czekam na zdjecia, no i pisze.

 Buzka

Przepadam za wspomnieniami. Swietne. Ze swojej strony bardzo
dziekuje. A gdzie Pan ma na swojej stronie opis lawiny pod Szpi-
glasowa Przelecza w Tatrach ? Pamietam, kiedys czytalam. Tamto
wspomnienie bylo pasjonujace. ;-)


Katarzyna



miscellanea (Re: Obiecanka)

2000-10-09 Wątek Tomasz J Kazmierski

A wiec, Jacku, nieopatrznie przyznales sie, ze jezdziles po
Bieszczadach w 1952r. Duzy blad! Teraz nie popuscimy
i wydusimy z Ciebie szersze zeznania. Pierwszy raz bylem
w Bieszczadach jesienia 1968r i do dzis pamietam
to niesamowite wrazenie: ruiny zabudowan wiejskich,
zdziczale sady pelne jabloni i grusz (owoce byly jadalne, a jakze!),
mlode drzewa i krzaki rosnace na srodku nieuzywanych drog.
Bylismy oczywiscie pod Baligrodem w miejscu, gdzie zginal
Swierczewski. Starsi od nas asystenci z PW opowiadali o
Bieszczadach niesamowite rzeczy. Mawiali: trzeba tu bylo
byc w latach 50-ch! Nie bylo wtedy asfaltowej obwodnicy,
PKS-ow, czy schroniska w Wetlinie. W ogole, poza nazwa, nie
bylo za bardzo samej Wetliny. Pamietam, ze ogladalismy podziemne
schrony oddzialow UPA w ksztalcie litery L. Ksztalt
ten mial chronic przed wybuchami granatow rzucanych przez
wojsko do srodka.  Taktyka malych oddzialow UPA (tzw. czot,
czota to mniej wiecej pluton) polegala na uzywaniu ukrytych,
lesnych schronow-ziemianek w czasie ucieczki
przed poscigiem po to, by moc zostac z tylu i
poruszac sie po sladach, za scigajacym oddzialem.

Napisz wiecej o Bieszczadach.

Przy okazji zmienie calkowicie temat i w tym samym
liscie, zeby nie obciazac serwera, przypomne, ze na
swiecie obchodzone sa dzis trzy znane swieta. Pierwsze,
to Yom Kippur, najbardziej uroczyste swieto
zydowskiego roku liturgicznego. Katolikom bardzo jest
bliski ekspiacyjny charakter tego swieta, podobnego w
charakterze do sakramentu komunii, czyli pojednania
czlowieka z Bogiem na znak oczyszczenia duszy z
grzechow. Dwa pozostale swieta to amerykanski
Columbus Day i kanadyjskie Swieto Dziekczynienia
(Thanksgiving). Mimo czestych podrozy na Nowy Kontynent,
nigdy nie udalo mi sie dowiedziec, dlaczego Kanadyjczycy
nie jedza "dziekczynnego" indyka razem Amerykanami, tj.
w koncu listopada. Czyzby rezym Korony Brytyjskiej tak
zadekretowal?

Pozdrawiam Wszystkich
tjk



Re: Obiecanka

2000-10-09 Wątek Jacek Arkuszewski

Katarzyna Zajac wrote:

 Pan Jacek Arkuszewski napisal :

  Moi zloci,
 
  Juz dosc dawno obiecalem napisac cos o Bieszczadach,
  wojnie 1945-48 i Swierczewskim. Nareszcie te ramotke
  skonczylem i mozna ja obejrzec na mojej web-stronie:
  Teraz szykuje travelogue z ostatniej podrozy po Ukrainie.
  Czekam na zdjecia, no i pisze.
 
  Buzka

 Przepadam za wspomnieniami. Swietne. Ze swojej strony bardzo
 dziekuje. A gdzie Pan ma na swojej stronie opis lawiny pod Szpi-
 glasowa Przelecza w Tatrach ? Pamietam, kiedys czytalam. Tamto
 wspomnienie bylo pasjonujace. ;-)

 Katarzyna

Trzeba trafu, ze dzisiaj o 16:25 TVPolonia nadalo reportaz
pt. "Dom Ukrainny" wlasnie o powrocie mego towarzysza z
pierwszej wyprawy w Bieszczady Andrzeja Rostworowskiego
do dawnego domu rodzinnego na Wolyniu. Laczy to jakby
me dwie relacje: z Bieszczad i druga w przygotowaniu
o niedawnej podrozy na Ukraine, tyle, ze ta dalsza.

Jacek A.



Re: miscellanea (Re: Obiecanka)

2000-10-09 Wątek W.Glowacki

At 08:15 AM 10/9/2000, you wrote:
[...]
Przy okazji zmienie calkowicie temat i w tym samym
liscie, zeby nie obciazac serwera, przypomne, ze na
swiecie obchodzone sa dzis trzy znane swieta. Pierwsze,
to Yom Kippur, najbardziej uroczyste swieto
zydowskiego roku liturgicznego. Katolikom bardzo jest
bliski ekspiacyjny charakter tego swieta, podobnego w
charakterze do sakramentu komunii, czyli pojednania
czlowieka z Bogiem na znak oczyszczenia duszy z
grzechow. Dwa pozostale swieta to amerykanski
Columbus Day i kanadyjskie Swieto Dziekczynienia
(Thanksgiving). Mimo czestych podrozy na Nowy Kontynent,
nigdy nie udalo mi sie dowiedziec, dlaczego Kanadyjczycy
nie jedza "dziekczynnego" indyka razem Amerykanami, tj.
w koncu listopada. Czyzby rezym Korony Brytyjskiej tak
zadekretowal?

Pozdrawiam Wszystkich
tjk

Czesciowo odpowiada na to:
http://home.ican.net/~marlatt/craig/thanksgiving.html

W.Glowacki



Lektura na ukojenie nerwow

2000-10-09 Wątek Malgorzata Zajac

  Szybki, mocny i spokojny sen daja mi "Zywoty Cezarow" Sweto-
  niusza. Porownanie naszej terazniejszosci z rzeczywistoscia
  starozytnego Rzymu po upadku republiki przedziwnie koi stargane
  gazetami i telewizja nerwy. Jesli ktos przypuszcza, ze wspomniana
  lektura przynosi budujace przyklady rzymskiego przestrzegania
  prawa, nieskalanych obyczajow i ludzi tak wspanialych, jak na ich
  pomnikach z marmuru - to pewnie nigdy Swetoniusza nie czytal.

  Despoci notorycznie lamia tam prawo i dopuszczaja sie najgor-
  szych zbrodni. Taki Tyberiusz kazal na przyklad zabic zarowno
  swego rodzonego syna Druzusa, jak i przybranego Germanika,
  a nastepnie zniszczyl ich zony i niemal cale potomstwo. Z wnukow
  oszczedzil Kaligule, ktory jego z kolei otrul badz udusil, zas pozniej
  przerosl jeszcze w okrucienstwach i lubieznosci.

  Kiedy zapalam nocna lampke i biore do reki "Zywoty Cezarow",
  moj pies i kot ufnie sadowia sie w nogach lozka. Jakby wiedzialy,
  ze po pietnastu minutach czytania tej zaprzeszlej, starej basni
  zmorzy mnie sen i wreszcie zgasze swiatlo. Spokojny, ze obudze
  sie w innej rzeczywistosci. Ciekawe, ze jeszcze tak niedawno
  Swetoniusz - podobnie jak Bullock czy Solzenicyn - spedzal
  z powiek sen...

(C) Maciej Rosalak "Rzeczpospolita"



Bez drugiej tury e USA!!

2000-10-09 Wątek Stefan Buchholz

Krzaklewski zwyciezyl w USA
Polonia wolala Krzaklewskiego
Witam,
Jestem dumny z Polonii amerykanskiej, ktora i tym razem okazala sie
antykomunistyczna! Gdyby Polacy nad Wisla mniej chleli a wiecej czytali i
pamietali  to nasze wyniki bylyby przynajmniej podobne. A tak Polska znowu
rzadzi komuch i to jaki!
Pozdrawiam tych co sa podobnie jak i ja po tej samej stronie.
Stefan Buchholz-USA
--
"Nowy Dziennik" z NYC
Polacy mieszkajacy w Ameryce chcieliby jako prezydenta Mariana
Krzaklewskiego.

Z powodu roznicy czasu w USA glosowano w sobote 7 pazdziernika. Oddano 18453
wazne glosy. Jak wynika z informacji przekazanych przez poszczegolne komisje
wyborcze, najwieksze poparcie otrzymal przywodca AWS. Marian Krzaklewski
uzyskal 9907 glosow waznych oddanych w Stanach Zjednoczonych (53,7 proc.).
Na drugim miejscu znalazl sie Aleksander Kwasniewski, ktory otrzymal 3552
glosy (19,2 proc.). Andrzej Olechowski jest trzeci  3429 glosow (18,6
proc.).

(jms)







Glosowanie w NZ

2000-10-09 Wątek R. Antoszewski

Drodzy Krajanie i nie tylko,

A oto jak glosowala Nowa Zelandia:

25  Krzaklewski
21  Kwasniewski
13  Olechowski
9   Lopuszanski
2   Korwin-Mikke
1   Grabowski
1   Kalinowski

Wychodzi na to, ze glosowano tu mniej wiecej tak samo jak w innych
kregach emigracyjnych, a zdecydowanie inaczej niz w kraju. Wniosek i
refleksja, w zasadzie optymistyczna-

Tak sie sklada, ze w sprawach politycznych, historycznie rzecz biorac,
wszelkie emigracje mialy racje, w tym polskie tez, tylko racja ta
przejawiala sie 'z poslizgiem'. Czasem o kilkadziesiat lat, ale mialy
racje.

Ostatecznie w tym tkwi istota emigracji - wszelkie rezimy robily
wszystko, by wyniesli sie z kraju kudzie, ktorzy po prostu lepiej
wiedzieli, co trzeba robic. A ze potem nie wracali, to juz inna
sprawa.

Z tego wynika tez, moim zdaniem, rola jaka emigranci od pokolen
spelniaja i beda spelniac w przyszlosci. Powinni trzymac reke na
pulskie tego, co sie w kraju dzieje. Nie mieszac sie, poki co (sam nie
glosowalem). Powinni jednak oceniac i oceny jasno wypowiadac. Krajanie
sami dojda do rozsadku. A ze nieco pozno? Coz, sami na tym straca. A
na stracie mozna tez zyskac - mozna sie wiele nauczyc.

Tym optymistycznym akcentem koncze informacje o skiwisialych
Polonusach.

pozdrawiam antypodalnie -

Roman Antoszewski

-
Laingholm, Titirangi, Auckland, New Zealand
tel/fax [64] [9] 817 3690; mobile: 025 284 7207
e-mail: [EMAIL PROTECTED]  OR [EMAIL PROTECTED]
homepage: http://homepages.ihug.co.nz/~antora



Re: Glosowanie w NZ

2000-10-09 Wątek W.Glowacki

Wiadomosci Dnia 09-10-2000 Polska OnLine
[...]
Jak glosowali Polacy za granicami kraju.
Panstwowa Komisja Wyborcza udostepnila dziennikarzom szczegolowe dane z
wiekszosci ze 167 obwodow glosowania za granica. Wybory za granica wygral
Marian Krzaklewski uzyskujac lacznie 37,62 % glosow, drugi byl Aleksander
Kwasniewski -- 31 %, trzeci -- Andrzej Olechowski, ktory uzyskal prawie 23 %.
Lech Walesa wygral wybory prezydenckie w Brazylii, Andrzej Olechowski -- w
Kuwejcie, Kazachstanie i Wielkiej Brytanii. Marian Krzaklewski -- w Kenii,
Zimbabwe i na Madagaskarze, a Aleksander Kwasniewski wygral zdecydowanie w
Iraku, Jugoslawii, Rosji i Izraelu.
[...]
W.Glowacki
---

At 09:15 AM 10/10/2000, you wrote:
Drodzy Krajanie i nie tylko,

A oto jak glosowala Nowa Zelandia:

25  Krzaklewski
21  Kwasniewski
13  Olechowski
9   Lopuszanski
2   Korwin-Mikke
1   Grabowski
1   Kalinowski

Wychodzi na to, ze glosowano tu mniej wiecej tak samo jak w innych
kregach emigracyjnych, a zdecydowanie inaczej niz w kraju. Wniosek i
refleksja, w zasadzie optymistyczna-

Tak sie sklada, ze w sprawach politycznych, historycznie rzecz biorac,
wszelkie emigracje mialy racje, w tym polskie tez, tylko racja ta
przejawiala sie 'z poslizgiem'. Czasem o kilkadziesiat lat, ale mialy
racje.

Ostatecznie w tym tkwi istota emigracji - wszelkie rezimy robily
wszystko, by wyniesli sie z kraju kudzie, ktorzy po prostu lepiej
wiedzieli, co trzeba robic. A ze potem nie wracali, to juz inna
sprawa.

Z tego wynika tez, moim zdaniem, rola jaka emigranci od pokolen
spelniaja i beda spelniac w przyszlosci. Powinni trzymac reke na
pulskie tego, co sie w kraju dzieje. Nie mieszac sie, poki co (sam nie
glosowalem). Powinni jednak oceniac i oceny jasno wypowiadac. Krajanie
sami dojda do rozsadku. A ze nieco pozno? Coz, sami na tym straca. A
na stracie mozna tez zyskac - mozna sie wiele nauczyc.

Tym optymistycznym akcentem koncze informacje o skiwisialych
Polonusach.

pozdrawiam antypodalnie -

Roman Antoszewski

-
Laingholm, Titirangi, Auckland, New Zealand
tel/fax [64] [9] 817 3690; mobile: 025 284 7207
e-mail: [EMAIL PROTECTED]  OR [EMAIL PROTECTED]
homepage: http://homepages.ihug.co.nz/~antora

Piec lat temu, uprawnionych do glosowania Polonusow bylo okolo 2 milionow,
choc tylko w I-szej turze.
Tydzien temu, polskie koromysla medialne podaly ilosc 802 tysiecy, co
udowodnilo, ze ustawa paszportowa dziala jak sie patrzy-;). Jezeli dodamy
do tego lekko ponad 3 miliony nowych wyborcow, w gruncie rzeczy z wypranymi
mozgami, to status quo "przystojnego, opalonego, znajacego jezyk angielski,
mlodego, omc magistra" zostal zabezpieczony na nastepne 5 lat, w dodatku
demokratycznie wybranego.
The King is dead, long live the King.
W.Glowacki



Re: Bez drugiej tury e USA!!

2000-10-09 Wątek Irek Zablocki

 Krzaklewski zwyciezyl w USA
 Polonia wolala Krzaklewskiego
 Witam,
 Jestem dumny z Polonii amerykanskiej, ktora i tym razem okazala sie
 antykomunistyczna! Gdyby Polacy nad Wisla mniej chleli a wiecej czytali i
 pamietali  to nasze wyniki bylyby przynajmniej podobne. A tak Polska znowu
 rzadzi komuch i to jaki!
 Pozdrawiam tych co sa podobnie jak i ja po tej samej stronie.
 Stefan Buchholz-USA

Ja nie jestem w stanie spokojnie pisac! Nagla krew czlowieka zalewa! To szczyt
beszczelnosci! Byle powod wystarcza niektorym do wzniecania wrzawy wokol Polski
i Polakow. Listy protestacyjne, bo  nas obrazaja. A, co to ma byc, to powyzsze?!
Jak nas maja szanowac, jesli Polak o swoich rodakach w Kraju tak pisze? Ja za
takie wylewanie pomyj na wlasny Narod morde juz nie raz obilem. Panie Bucholz,
to Polakow swiete prawo wybierac tak, jak im sie to podoba. Uwaza sie pan za
Polaka? To prosze wrocic do Polski i tam kontynuowac swoja walke z komunizmem a
nie wypyszczac zza oceanu i pluc na moich Rodakow.

Irek Zablocki