Re: zagadki literackie
Rzeczywiscie jednostki sa czesto od ludzi. To o czym mowimy nazywa sie eponimami, ze sie wymadrze. amper woltomwat tesla ersted dzul niuton siemens herchenr farad Albo pierwiastki: kiur, ajnsztajn, nobel, lorens, mendelew. Andrzej Szymoszek
Re: zagadki literackie
Hania: Powoli zaczyna temat nam wysychac wiec proponuje dalsza zabawe: ogrodek jordanowski slawojka pasteryzacja erlenmajerka diesel rentgen napoleonka melba kto da wiecej watt ohm ford xero(x) kalasznikow dulszczyzna donzuan casanova ... Majowo, Magda a co to erlenmajerka?
Re: zagadki literackie
Majowo, Magda a co to erlenmajerka? To kolba laboratoryjna , taka w ksztalcie lekko trojkatnym z dosc szeroka szyjka, w odroznieniu od kolby miarowej, okraglej z cieka szyja i plaskim dnem i retorty z denkiem okraglym. W laboratoriach sporo rzeczy nazywa sie od nazwisk, jest jeszcze szalka Petriego takie plaskie okragle cos z wieczkiem do hodowania bakterii, pipeta pasteurowska bez skali na ktora zaklada sie gumowy "smoczek" i uzywa do nakraplanie roznych plynow. Palnik Bunsena - na gaz i tak dalej. Powoli zreszta te stare nazwy wymieraja i zastepowane sa tzw. brand names, ale jeszcze sa. Xerox - nie , to chyba nie od nazwiska, predzej akronim ale nie wiem od czego. Akronimy tez fajne sa: Radar Laser Scuba yup'pie dink Pozdrowienia Hania
Re: zagadki literackie
Hania wyjasnia: a co to erlenmajerka? To kolba laboratoryjna , taka w ksztalcie lekko trojkatnym z dosc szeroka szyjka, w odroznieniu od kolby miarowej, okraglej z cieka szyja i plaskim dnem i retorty z denkiem okraglym. W laboratoriach sporo rzeczy nazywa sie od nazwisk, jest jeszcze szalka Petriego takie plaskie okragle cos z wieczkiem do hodowania bakterii, pipeta pasteurowska bez skali na ktora zaklada sie gumowy "smoczek" i uzywa do nakraplanie roznych plynow. Palnik Bunsena - na gaz i tak dalej. Powoli zreszta te stare nazwy wymieraja i zastepowane sa tzw. brand names, ale jeszcze sa. - dzieki :-) Moze jeszcze Szymoszek sie wlaczy do zabawy w pospolitowanie nazwisk i imion: makintosze - (dobre, choc ja wole kortlandy ;-) sadyzm epikureizm kartezjanizm marksizm leninizm, etc. leninowka chrzescijanstwo buddyzm, etc. lelouchy ;-) stachanowiec singer (maszyna do szycia) winchester colt bardotka Magda PS. Z tym xeroxem dalam do pieca, ale tu u nas paopularna jest rodzina Xerxa (libanskie korzenie) i stad moja pomylka. Jeszcze z poprzedniej zabawy: pers (dywan) lesbijka
Re: zagadki literackie
Magda z Fryderykowa napisala: Przypomnial mi sie odcinek "Seinfelda" , w ktorym Jerry zabiegajac o wzgledy "native American" nieustannie acz nieswiadomie uzywa "expression" uwlaczajacych indianom ... . Moze ktos (Rafalek? Dorotka?) przypomni kilka z nich, jedno zdaje sie brzmialo "Indian promise" i znaczylo, niedotrzymanie obietnicy(?). Ach ci Jankesi ;-( No wlasnie, podobno nawet Indian Summer jest obrazliwe, bo niby lato a nieprawdziwe, czyli Indianie klamiaA nam sie po prostu podobala piosenka co to jeden Francuz ja spiewal dawno temu...Indianskie Lato... Kilka tygodni temu przeczytalam, ze producent kredek i tym podobnych rzeczy Crayola zmienia nazwe jednej z kredek z Indian Red na cos innego (pewnie zwykly Red), co by sie zle nie kojarzylo. Sytuacja jest troche smieszna, bo nazwa tego koloru wziela sie od rejonu swiata, w ktorym wydobywany jest czerwony barwnik uzywany do produkcji tego koloru. Jakies dwadziescia lat temu zmieniono tez nazwe innej kredki z "Flesh" na "Peach". Przytoczyla, Ewa
Re: zagadki literackie
Magda z Fryderykowa napisala: Przypomnial mi sie odcinek "Seinfelda" , w ktorym Jerry zabiegajac o wzgledy "native American" nieustannie acz nieswiadomie uzywa "expression" uwlaczajacych indianom ... . Moze ktos (Rafalek? Dorotka?) przypomni kilka z nich, jedno zdaje sie brzmialo "Indian promise" i znaczylo, niedotrzymanie obietnicy(?). Ach ci Jankesi ;-( No wlasnie, podobno nawet Indian Summer jest obrazliwe, bo niby lato a nieprawdziwe, czyli Indianie klamiaA nam sie po prostu podobala piosenka co to jeden Francuz ja spiewal dawno temu...Indianskie Lato... Kilka tygodni temu przeczytalam, ze producent kredek i tym podobnych rzeczy Crayola zmienia nazwe jednej z kredek z Indian Red na cos innego (pewnie zwykly Red), co by sie zle nie kojarzylo. Sytuacja jest troche smieszna, bo nazwa tego koloru wziela sie od rejonu swiata, w ktorym wydobywany jest czerwony barwnik uzywany do produkcji tego koloru. Jakies dwadziescia lat temu zmieniono tez nazwe innej kredki z "Flesh" na "Peach". Przytoczyla, Ewa
Re: zagadki literackie
Magdalena Lenarczyk: [..] Prusak - karaluch [..] Szwab - oszust np. oszwabic [j. wyzej..] O Szwabach mozesz sobie pisac jak chcesz, ale Prusaka-karalucha nie daruje - Wyjkrzyknik - Jeszcze zobaczysz... [..] Majowa Magda PS. Kasztany, mysle, kwitna * Hamburger - ..nie tylko mieszkaniec Hamburga * Amerikaner (Amerykanin) - u nas plaskie ciasto z polewa z cukru * Berliner (Berlinczyk) - w Niemczech (oprocz w Berlinie! - tutaj mozna za to dostac w pysk:-) paczek * Wiener (Wiedenczyk) - parowki * Frankfurter (Frankfurterki) - kielbasa * Pariser (Paryzanin) - prezerwatywa * Arab - kon Rowniez w majowym nastroju Uta;-)
Re: zagadki literackie
Niezrownany Andrzej z Wroclawia: Jak sie wyczerpaly panie, to, i slusznie, pojawili sie mezczyzni. "Francuz" to chyba oprocz klucza jeszcze karaluch jest, czy cos takiego. Murzynka juz wczesniej odnotowalem, chinczyk to przeciez popularna gra, holender latajacy, i slabe przeklenstwo (o holender!), ruski pierog, Litwin Krzysztof, grek ktos kto sie nie zna w zwiazku z czym mozna go udawac. A jeszcze jest jeden taki, co to pieniedzy pilnuje ;) - jak sie bawic to sie bawic: Turek - to kawa zbozowa (kto pamieta?), ale i Jerzy Turek - Polska, jak przedstawiano tego aktora za czasow kabaretu ? nazwa wyleciala mi z pamieci, ale byl w nim rowniez niezapomniany sp Jurek Dobrowolski [z Misia, skeczow Marii Czubaszek o Kaziu, ciotce i wpadaniu do piwnicy..eh. lza sie w oku kreci, jakie to dawne czasy...] takze - turecki=niezrozumialy :"siedziec jak na tureckim kazaniu" Prusak - karaluch Zyd - wieczny tulacz Cygan - zlodziej [uwaga politycznie niepoprawne...] Szwab - oszust np. oszwabic [j. wyzej..] Kochani, zycze wszystkim milego weekendu Majowa Magda PS. Kasztany, mysle, kwitna
Re: zagadki literackie
tatar - befsztyk tatarski szwajcar - portier, odzwierny (stoi i drzwi przed jasniepanstwem otwiera) ^z z kreska kozak - zywy, smialy, dzielny
Re: zagadki literackie
Odnosnie "angielki", to widze, ze na P-L nie ma nikogo z Lodzi, bo jak dotychczas nie zauwazylem: angielka - bulka (w innych miastach zwana wroclawska lub paryska) Moja zona z Lodzi, wiec mialem okazje dowiedzies sie o tej angielce. CzP
Re: zagadki literackie
On 13 May 99 at 22:33, Sliwka Prunka wrote: Pan Owoc napisal: 'murzyn - ten co wykonuje czarna robote' Prosze mnie zle nie zrozumiec ale to zdanie w srodowisku w ktorym zyje brzmi nieco jak zgrzyt. Ja mam czarny kolor skory. Czy to znaczy ze jestem przeznaczona do czarnej roboty? Pozdrawiam Sliwka Alez. Murzynek to przeciez ciasto jest. Moze byc ze sliwkami ;) Andrzej
Re: zagadki literackie
Pan Owoc napisal: 'murzyn - ten co wykonuje czarna robote' Prosze mnie zle nie zrozumiec ale to zdanie w srodowisku w ktorym zyje brzmi nieco jak zgrzyt. Ja mam czarny kolor skory. Czy to znaczy ze jestem przeznaczona do czarnej roboty? Pozdrawiam Sliwka - mysle, ze po prostu Witek w ramach zabawy Szymoszkowej :-) sparafrazowal powiedzenie ciagle jeszcze funkcjonujace w naszym jezyku [co na to rodzima poprawnosc polityczna?]: Inne podobne to "pracowac na murzyna" i "murzyn zrobil swoje, murzyn moze odejsc" A kolezankom prosze nie donosic :-) Serdecznie Magda Przypomnial mi sie odcinek "Seinfelda" , w ktorym Jerry zabiegajac o wzgledy "native American" nieustannie acz nieswiadomie uzywa "expression" uwlaczajacych indianom ... . Moze ktos (Rafalek? Dorotka?) przypomni kilka z nich, jedno zdaje sie brzmialo "Indian promise" i znaczylo, niedotrzymanie obietnicy(?). Ach ci Jankesi ;-(
Re: zagadki literackie
On 13 May 99 at 18:18, Witold Owoc wrote: francuz - klucz szwed - klucz (podobny ale plaski) murzyn - ten co wykonuje czarna robote Jak sie wyczerpaly panie, to, i slusznie, pojawili sie mezczyzni. "Francuz" to chyba oprocz klucza jeszcze karaluch jest, czy cos takiego. Murzynka juz wczesniej odnotowalem, chinczyk to przeciez popularna gra, holender latajacy, i slabe przeklenstwo (o holender!), ruski pierog, Litwin Krzysztof, grek ktos kto sie nie zna w zwiazku z czym mozna go udawac. A jeszcze jest jeden taki, co to pieniedzy pilnuje ;) Andrzej Szymoszek
Re: zagadki literackie
Magda z Fryderykowa napisala: Przypomnial mi sie odcinek "Seinfelda" , w ktorym Jerry zabiegajac o wzgledy "native American" nieustannie acz nieswiadomie uzywa "expression" uwlaczajacych indianom ... . Moze ktos (Rafalek? Dorotka?) przypomni kilka z nich, jedno zdaje sie brzmialo "Indian promise" i znaczylo, niedotrzymanie obietnicy(?). Ach ci Jankesi ;-( No wlasnie, podobno nawet Indian Summer jest obrazliwe, bo niby lato a nieprawdziwe, czyli Indianie klamiaA nam sie po prostu podobala piosenka co to jeden Francuz ja spiewal dawno temu...Indianskie Lato... Jak juz jezyk zostanie obrany ze wszystkich takich powiedzonek, bo nastepne w kolejce bedzie Babie Lato (baby sie obraza), to wszyscy bedziemy mowili zupelnie bez polotu jak maszyny! I zeby to chociaz w najmniejszym stopniu pomagalo na relacje miedzy ludzmi, ale skad, jak tylko jeden " obrazliwy" termin zostaje usuniety z jezyka to natychmiast zjawia sie inny, najczesciej tylko bardziej wulgarny bo ogolnie kultura slowa idzie raczej w dol... Pozdrowienia Anna Niewiadomska
Re: zagadki literackie.
angielka funkcjonuje jako okreslenie rodzaju szklanki. Mysmy nie byli w stanie wymyslic nic poza bawarka. No bo berlinka (lodz) czy brukselka (wiadomo) juz troche wychodza poza reguly gry. belgijka tez chyba cos oznaczala ale co? W epoce srodkowego? Gierka dosc paskudna mieszanke kawy i kawy zbozowej sprzedawano pod nazwa brazylijka. No a buty walonki, to juz chyba zupelnie poza konkursem:-) Michal
Re: zagadki literackie.
dorzucam polka-taniec szwedka - kurtka chinczyk-gra a reszte potem Sliwka Wegierka -Original Message- From: Jacek Gancarczyk [EMAIL PROTECTED] To: [EMAIL PROTECTED] [EMAIL PROTECTED] Date: Thursday, May 13, 1999 7:40 AM Subject: zagadki literackie. angielka- szklanka (?) No nie.. chyba przekrocze dzis limit! Przeciez angielka to w futbolu sposob kopniecia pilki!: Pilka jest nagrywana _za zawodnikiem_ tuz za plecami i wykonuje sie wykop stopa do tylu do gory i nad soba. Albo strzal do przodu z polobrotu do tylu, stojac na drugiej nodze!!! No jak slowo daje Panie Andrzeju- jaka szklanka! Pozdrowienia Jacek Gancarczyk http://www.eurofresh.se hiszpanka- grypa kanadyjka- lodka holenderka- krowa japonka- klapek Kto dorzuci? Andrzej
Re: zagadki literackie
Pan Owoc napisal: 'murzyn - ten co wykonuje czarna robote' Prosze mnie zle nie zrozumiec ale to zdanie w srodowisku w ktorym zyje brzmi nieco jak zgrzyt. Ja mam czarny kolor skory. Czy to znaczy ze jestem przeznaczona do czarnej roboty? Pozdrawiam Sliwka -Original Message- From: Witold Owoc [EMAIL PROTECTED] To: [EMAIL PROTECTED] [EMAIL PROTECTED] Date: Thursday, May 13, 1999 5:19 PM Subject: Re: zagadki literackie francuz - klucz szwed - klucz (podobny ale plaski) murzyn - ten co wykonuje czarna robote