Re: Rewelacje jezykowe z ostatniej "Polityki"
Marzena Romanowicz wrote: Wybaczcie, ja juz dziewiaty rok w ty Hameryce siedze, i nie jestem na > . "Plastikowego" tez nie > rozumiem. Czy chodzi o to, ze dotychczas trzeba bylo pisac "plastykowy"? To > teraz jest rozsadniej, bo przeciez plastik to tworzywo sztuczne, a plastyk > to taki wiecej atrysta. > > Marzena To na tej samej zasadzie, na ktorej wszyscy Polacy w Ameryce maja interes z pszczolami czyli "beesnes". A mowiac powaznie "plastik" i wlasnie "biznes", sa zapozyczeniami z angielskiego i pisalo sie je kiedys "plastyk" i 'byzes", po to wlasnie by odzwierciedlic obce pochodzenie tych wyrazow. Plastik i biznes to juz nie wiadomo co co to jest. "W miedzyczasie" po prostu nic nie znaczy, jest kolokwializmem, a "na adres" poprawnei brzmi "pod adresem" Izabela
Re: Rewelacje jezykowe z ostatniej "Polityki"
> I w ten sposob doczekalismy czasow, kiedy juz >zupelnie legalnie mozna mowic "Ta/ ksiazke/", "w miedzyczasie", "na >adres", "mielilem, mieliles, mielil", "plastikowy", "fajny" oraz o >zbieraczach znaczkow mowic, ze sa "pasjonatami". > >Izabela Wybaczcie, ja juz dziewiaty rok w ty Hameryce siedze, i nie jestem na biezaco z polszczyzna, ale wydaje mi sie ze wyrazenia "na adres" (wyslij mi to na adres domowy) i "w miedzyczasie" sa najzupelniej poprawne. No bo czym by je zastapil purysta jezykowy? "Fajny" to inna sprawa, bo to wyraz pochodzenia niemieckiego i na dodatek troche slangowo-gwarowy. "Plastikowego" tez nie rozumiem. Czy chodzi o to, ze dotychczas trzeba bylo pisac "plastykowy"? To teraz jest rozsadniej, bo przeciez plastik to tworzywo sztuczne, a plastyk to taki wiecej atrysta. Marzena
Re: Rewelacje jezykowe z ostatniej "Polityki"
W.Glowacki: > Ciekawe czy przez analogie, zbieraczy zdjec, magazynow, tudziez tasm > pornograficznych tez mozna nazwac "pasjonatami" w miejsce erotoman > hobbysta, albo w wersji Pietrzaka erotuman-:))) > W.G. > == Raczej nie, Panie Wilhelmie, samo slowo "pasjonat" nie wystarcza. N a m i e t n y p a s j o n a t oddaje w pelni charakter tego konika - zeby nie uzywac zagranicznych slow. :-))) Irek
Re: Rewelacje jezykowe z ostatniej "Polityki"
Ciekawe czy przez analogie, zbieraczy zdjec, magazynow, tudziez tasm pornograficznych tez mozna nazwac "pasjonatami" w miejsce erotoman hobbysta, albo w wersji Pietrzaka erotuman-:))) W.G. == At 07:29 PM 5/31/99 , you wrote: >Ukazal sie w Polsce "Nowy slownik poprawnej polszczyzny" pod red. >Andrzej Markowskiego (PWN), ktory jest absolutnym novum - mianowicie >dopuszcza podwojna norme. I w ten sposob doczekalismy czasow, kiedy juz >zupelnie legalnie mozna mowic "Ta/ ksiazke/", "w miedzyczasie", "na >adres", "mielilem, mieliles, mielil", "plastikowy", "fajny" oraz o >zbieraczach znaczkow mowic, ze sa "pasjonatami". Aha, i mozna juz >akcentowac matema_ty_ka. Prof. Jan Miodek uwaza, ze wprowadzenie >podwojnej normy w jezyku polskim to przewrot kopernikanski. >Nie moge sobie przy okazji odmowic przytoczenia anegdoty, ktora >wyczytalam w jakims wywiadzie z prof. Miodkiem. Pewnego entuzjaste >wymowy angielskiej zapytano: "Stary, dlaczego tak uparcie mowisz >"kompjuter" zamiast "komputer? Przeciez nie mowisz "djupa"? :) > >Izabela >
Re: Rewelacje jezykowe z ostatniej "Polityki"
> > Ukazal sie w Polsce "Nowy slownik poprawnej polszczyzny" pod red. > Andrzej Markowskiego (PWN), ktory jest absolutnym novum - mianowicie > dopuszcza podwojna norme. I w ten sposob doczekalismy czasow, kiedy juz > zupelnie legalnie mozna mowic "Ta/ ksiazke/", "w miedzyczasie", "na > adres", "mielilem, mieliles, mielil", "plastikowy", "fajny" oraz o > zbieraczach znaczkow mowic, ze sa "pasjonatami". Aha, i mozna juz > akcentowac matema_ty_ka. Prof. Jan Miodek uwaza, ze wprowadzenie > podwojnej normy w jezyku polskim to przewrot kopernikanski. > Nie moge sobie przy okazji odmowic przytoczenia anegdoty, ktora > wyczytalam w jakims wywiadzie z prof. Miodkiem. Pewnego entuzjaste > wymowy angielskiej zapytano: "Stary, dlaczego tak uparcie mowisz > "kompjuter" zamiast "komputer? Przeciez nie mowisz "djupa"? :) > > Izabela > O take Polskie walcilys'my! -- Mr Krzysztof Wozniak,-_|\ E-mail: [EMAIL PROTECTED] Edith Cowan University / \ Phone: 61-8-9273 8026 Churchlands WA, 6018 $_,-._/Fax: 61-8-9273 8000 Australia o
Rewelacje jezykowe z ostatniej "Polityki"
Ukazal sie w Polsce "Nowy slownik poprawnej polszczyzny" pod red. Andrzej Markowskiego (PWN), ktory jest absolutnym novum - mianowicie dopuszcza podwojna norme. I w ten sposob doczekalismy czasow, kiedy juz zupelnie legalnie mozna mowic "Ta/ ksiazke/", "w miedzyczasie", "na adres", "mielilem, mieliles, mielil", "plastikowy", "fajny" oraz o zbieraczach znaczkow mowic, ze sa "pasjonatami". Aha, i mozna juz akcentowac matema_ty_ka. Prof. Jan Miodek uwaza, ze wprowadzenie podwojnej normy w jezyku polskim to przewrot kopernikanski. Nie moge sobie przy okazji odmowic przytoczenia anegdoty, ktora wyczytalam w jakims wywiadzie z prof. Miodkiem. Pewnego entuzjaste wymowy angielskiej zapytano: "Stary, dlaczego tak uparcie mowisz "kompjuter" zamiast "komputer? Przeciez nie mowisz "djupa"? :) Izabela