> no i caly czas problem krecie sie wokol formy: czy nie lepiej powiedzic tak: > "kolego/kolezanko, Twoj(a) probl;em bardzo dobrze jest opsany na stronach > podrecznika man, w Internecia na stronie jtz, stronach tematycznych, > stronach prywatnych, --help, etc..." niz mowic "ku...a przeczytaj > dokumantacje!); osobiscie uwazam, ze wtedy najlepiej w ogole sie nie > odzywac...
Zazwyczaj slyszalem to od znajomych i kumpli - kwestia powiedzenia tego na lamach listy jest tylko li wylacznie gwestia poziomu wychowania osoby piszacej. Jesli mialbym sie rozpisywac tak jak to podales powyzej to: a. strzelil bym sobie w leb. b. nie pisal bym wogole c. napisal po prostu "man iptables" Tu juz nie chodzi o kwestie grzecznosciowe, tu chodzi o wykazanie *minimum* inicjatywy, i spojrzenie chociazby do archiwum listy (ze nie wspomne o "goglowaniu"). Sam rowniez z czystego lenistwa zawracalem ludziom glowe, i zazwyczaj bylem odsylany do materialow ktorych znalezienie zajelo by mi max 5 minut. Rozumiem - ktos walczy z problemem enty dzien, sprawdzil wsio co bylo opisane w dokumentacji, i jednak nie dziala - wowczas faktycznie wymagana jest pomoc osob trzecich, ale na litosc Boska, nie w przypadku "jak usunac usera" !! -- Paweł Kowalski [EMAIL PROTECTED] [EMAIL PROTECTED]