> On Tue, 5 Jan 1999 12:11:31 +0100, Wieslaw Kochanski wrote:
>
> >Dziendobry.
> >
> >Magda N napisala :
> >>Piekne slowa i przykladne rozroznienie odpowiedzialnosci. Jedno
> >>tylko nie jest tu dla mnie jasne, a przy tych 90% zarazonej
> >>populacji szczegol bardzo wazny: ta zakonnica - pielegniarka
> >>jest za czy tez przeciw uzywaniu prezerwatyw?
> >
> >Jest za.
> >Powiedziala wiecej.
> >
> >Uczenie "wstrzemiezliwosci" jest sluszne i szlachetne i rozumie
> >Ojca Swietego, z drugiej strony jako czlowiek nie potrafi czekac
> >na efekty tych nauk "wstrzemiezliwosci", gdy ludzie wokol niej
> >umieraja. Na kazda nauke potrzeba czasu, a tego czasu ludnosc
> >Zmabi nie ma.
> >
>
> Calym sercem i z mocnym przekonaniem zgadzam sie z kazdym tym
> slowem. Ona naprawde jest wielka, bo niezmiernie ludzka, umyslowo
> otwarta i prawdziwie po chrzescijansku wyrozumiala, ta zakonnica -
> pielegniarka. Jestem dumna, ze jest to wlasnie Polka.
>
> serdecznie,
>
>
>
> Magda N

Nie musi Pani sie wstydzic, jesli
jakis Pani nie znany Polak sie zle zachowuje i nie musi Pani byc
dumna, jesli jakis Polak lub Polka czyni cos dobrego.
Niech powiem tak: Jestem dumna, ze to wlasnie czlowiek
ze Srodkowej Europy. Jestem dumna, ze to czlowiek bialy. Jestem
dumna, ze to wlasnie kobieta. Jestem dumna, ze to wlasnie czlowiek z
mojego stulecia - itp... - puste hasla.
Ta kobieta, Polka,  moze byc dumna z tego, co robi.

Uta

PS: Przepraszam, jesli sie unioslam. Z pozostala czescia listu sie
calkiem zgadzam!
Juz przekroczylam limit listow?

Odpowiedź listem elektroniczym