Irek Zablocki (Uta?) <[EMAIL PROTECTED]> napisal(a):
> Wsrod moich kolegow w pracy sa Serbowie. To sa najnormalniejsi
> ludzie, ani nacjionalisci, ani komunisci. Jak mam im wytlumaczyc
> wojne z logika NATO? Oni maja rodzine nawet w Belgradzie. Martwia sie
> i placza, bo nie wiedza, co sie dzieje. A jeszcze caly swiat
> (zachodni) mowi jakimi oni sa zbrodniarzami.
> Wypedzanie ludzi z Kosowa jest faktem, ale czy zabijanie Serbow przez
Logika NATO jest prosta i spojna. Gdy Serbska Kraina byla niszczona przez
armie chorwacka, NATO wtedy tez bombardowalo Serbow. Logika NATO jest
wzieta z holywoodzkich filmow - jedna strona jest dobra a druga zla, proste.
Oczywiscie trzeba ja wspierac klamstwami, i tak na przyklad mozna
zniszczyc chinska ambasade w Belgradzie, pod warunkiem ze sie
oswiadczy, ze to pomylka (trzykrotna, gdyz uzyto trzech rakiet), ze
sie nie wiedzialo gdzie ta ambasada jest i na konie powie "oops, sorry".
A tak w ogole to USA ostrzegalo juz, ze nie zyczy sobie aby Chiny
reprezentowaly interesy Jugoslawii w Stanach (co Chiny zignorowaly)
i po drugie chinska agencja prasowa udostepnia materialy i opinie
bedace przedluzeniem machiny wojennej wcielenia absolutnego zla
- rezimu Miloszewicza. No i pary znanych chinskich dziennikarzy tam
zginelo. Sami sobie winne, te zoltki. Mistrzowska robota , no nie?
Marcin Mankowski
