W Sunday, April 23, 2000 7:58 PM
Pan Zbigniew J Koziol napisal:

> Bardzo jestem ciekaw, co Pan (i inni na liscie) mysla o
> pomysle, ktory zaproponowalem - aby listy protestacyjne
> wysylac z www. Ja tu widze pare zalet ale i wad:
>
> Zalety:
>
> 1. Jest szansa wyslania wiekszej ilosci listow.
> 2. List z protestem ma szanse wyjsc poza listy dyskusyjne,
>    rowniez do przypadkowych osob ogladajacych strony www
>    - to jest atut propagandowy dla nas.
> 3. Punkt 1) i 2) oznaczaja zaktywizowanie wiekszej ilosci
>    osob, co jest na pewno pozytywne.
>
> Wady:
>
> 1. Osobiscie bardzo nie lubie wysylac listow napisanych
>    przez kogos, nawet jesli sa doskonale.
> 2. Czy skutek wyslania takiego samego listu przez wiele
>    osob rzeczywiscie jest suma skutkow wyslania
>    odmiennych listow? Chyba nie.
> 3. Istnieje niebezpeczenstwo wykorzystania takiej strony
>    www do spamowania, zas wykrycie w takim przypadku
>    spamera jest prawie niemozliwe. Nie widze w tej chwili
>    sposobu, aby pokonac ten problem, jesli sam proces
>    wyslania listu ma pozostac naprawde prosty.
> (...)

Proponuje nastepujace rozwiazanie, majace niektore powyzsze
zalety i likwidujace niektore powyzsze wady: na www publikuje
sie tresc listu, proponowana date wyslania, proponowana liste
adresatow i liste osob podpisujacych sie pod listem. W tresci
listu oprocz samych podpisow powinien byc tez odnosnik do listy
podpisow na WWW (bo moze ona rosnac po dacie wysylki). Kazda
osoba odwiedzajaca taka strone powinna miec mozliwosc podpisania
sie (nawet po dacie wysylki) i dodanie nowego adresata przed
wysylka.

Pozdrawiam,
Grzegorz Swiderski, http://www.datapolis.pl/grzes/
Warszawa, niedziela, 23 kwietnia 2000

Odpowiedź listem elektroniczym