Mi tak na prawde przeszkadza to ze Witek tak niesamowicie ograniczy uzywalnosc POLANDELA. Kiedys nawet jak bylo ostro czy czasasami nieprzyjemnie to mozna bylo zybko dyskutowac bo nie bylo ograniczen. Poza tym jak zaczely sie wyrzucania z listy to wolalem milczec ... Kiepskie to byly pomysly. Odnosze poza tym wrazenie ze nie bylo anonimowych dyskutantow. Ta anonimowosc niktorych z Was jest bzdurna i samym swym faktem istnienia psuje atmosfere. Jestem na Polandelu od wiosny 1990 roku i musze przyznac ze wtedy dyskusje byla na prawde spokojne i rzeczowe a za uzycie fatalnego slownictwa uczestnicy byli w stanie wyslac przeprosiny... Dzisiaj tego nie ma ... reg. Piotr
- Re: Geneza Polandelu (Tak bylo, wrzesien 89) ____Duch Chopinhauera____
- Re: Geneza Polandelu (Tak bylo, wrzesien 89... Wlodzimierz Holsztynski
- Geneza Polandelu (Tak bylo, wrzesien 89) Anna Niewiadomska
- Re: Geneza Polandelu (Tak bylo, wrzesien 89... Andrzej Mezynski
- Re: Geneza Polandelu (Tak bylo, wrzesien 89... Ewa Murawska
- Re: Geneza Polandelu (Tak bylo, wrzesien 89... Z.I. Rybak
- Re: Geneza Polandelu (Tak bylo, wrzesien 89... Bartek Rajwa
- Re: Geneza Polandelu (Tak bylo, wrzesien 89... Piotr Mojski
- Re: Geneza Polandelu (Tak bylo, wrzesien 89... Michal Sulej
- Re: Geneza Polandelu (Tak bylo, wrzesien 89... Greg Chodowiec
- Re: Geneza Polandelu (Tak bylo, wrzesien 89... Anna Niewiadomska