Re: test

2000-12-14 Wątek Andrzej Szymoszek

 A wcale ze nie ignoruje-:).Od paru dni mam rowniez problemy, napisalem do
 p.Owoca, ale chyba go nie ma, bo brak odpowiedzi, a problemy sa nadal. Mimo
 potwierdzen, postingi nie wchodza na liste.
 W.Glowacki
 --
 At 01:43 PM 12/13/2000 +0100, you wrote:
 ignore


   Scisle biorac, nie chodzilo mi o problemy z p-l ani
 p. Owocem, tylko raczej takie moje wlasne wewnetrzne ze tak
 powiem. Test zreszta wypadl pozytywnie. Dziwie sie, ze
 p. Wilhelm zglasza problemy, bo akurat teraz przy wyjatkowo
 nieaktywnej p-l-liscie, glownie Jego postingi otrzymuje ;)

 Andrzej



Re: test

2000-12-14 Wątek W.G.

Scislej biorac, jak juz kiedys pisalem nalezy moje postingi wrzucic pod "D"
i sprawa zalatwiona. To raz. A dwa, to oprocz mnie pisza jeszcze panie i
conajmiej dwoch panow, jezeli nie czterech(pan w to wlaczajac). Natomiast o
moich problemach technicznych z serwerem Buffalo, to juz calkiem inna
sprawa, stad myslalem ze i pam ma podobne. A za zaklocenie panskiego
spokoju, bardzo przepraszam. Zapomnialem, ze pan lata(wirualnie) na
znacznie wyzszych poziomach-;), w zwiazku z czym obiecuje sie poprawic, ale
w mojej dalszej ignoracji co poniektorych tematow i osob-:)
Z (nie)powazaniem[w zaleznosci od panskiego wyboru],
W.Glowacki
--


At 12:29 PM 12/14/2000 +0100, you wrote:
  A wcale ze nie ignoruje-:).Od paru dni mam rowniez problemy, napisalem do
  p.Owoca, ale chyba go nie ma, bo brak odpowiedzi, a problemy sa nadal. Mimo
  potwierdzen, postingi nie wchodza na liste.
  W.Glowacki
  --
  At 01:43 PM 12/13/2000 +0100, you wrote:
  ignore


Scisle biorac, nie chodzilo mi o problemy z p-l ani
  p. Owocem, tylko raczej takie moje wlasne wewnetrzne ze tak
  powiem. Test zreszta wypadl pozytywnie. Dziwie sie, ze
  p. Wilhelm zglasza problemy, bo akurat teraz przy wyjatkowo
  nieaktywnej p-l-liscie, glownie Jego postingi otrzymuje ;)

  Andrzej



Re: test

2000-12-14 Wątek Andrzej Szymoszek

 Scislej biorac, jak juz kiedys pisalem nalezy moje postingi wrzucic pod "D"
 i sprawa zalatwiona.

   No tak. A ja chcialem byc sympatyczny...

 To raz. A dwa, to oprocz mnie pisza jeszcze panie i
 conajmiej dwoch panow, jezeli nie czterech(pan w to wlaczajac).

   A nie wyczul pan czegos w rodzaju uznania, ze pan tak dba
 o podtrzymywanie listy?


 Natomiast o moich problemach technicznych z serwerem Buffalo, to
 juz calkiem inna sprawa, stad myslalem ze i pam ma podobne.

   Totez wlasnie napisalem, ze nie. Bez zadnej obrazy lub tp.

 A za  zaklocenie panskiego
 spokoju, bardzo przepraszam.

   Alez ja sie z reguly ciesze, jak ktos odpowiada na noj list,
  nawet jesli jest to test.

 Zapomnialem, ze pan lata(wirualnie) na
 znacznie wyzszych poziomach-;), w zwiazku z czym obiecuje
 sie poprawic, ale w mojej dalszej ignoracji co poniektorych tematow
 i osob-:)

   Mylne wnioski. A jesli chodzi o panska ostatnia tematyke nr 1,
  czyli wybory w Stanach i kibicowanie Bushowi, to nie odzywalem sie,
  bo jakos nie, ale nie bylo to latanie "wyzej", tylko "z boku".
  Staram sie czasami pamietac o cnocie chrzescijanskiej skromnosci.
  Zreszta bylo mi tak naprawde wszystko jedno, kto wygra.

  Z (nie)powazaniem[w zaleznosci od panskiego wyboru],

Nie, to zalezy od panskiego wyboru, bo to pan przekazuje
  powazanie badz niepowazanie. Ja moge tylko przyjac. A dzisiaj
  obchodzimy 100-lecie kwantow i chodza mi po glowie jakies
  superpozycje stanow powazania i niepowazania, jakies
  prawdopodobienstwa bycia przez pana powazanym, rozklady
  gestosci powazania w funkcji odleglosci (ideowej) od pana itp.


 W.Glowacki

  A. Szymoszek



Re: test

2000-12-14 Wątek W.G.

Jak widze panie Adrzeju, zawarlismy pokoj-:))) i to za panskim, jakze
ciekawym(pisze powaznie) potraktowaniem  mojego postingu. Musze przyznac,
ze nie byl on na szczytach Parnasu, oj nie byl.-;)
Pozdrawiam Wroclaw, 100-lecie kwantow i fizyke-:)
W.Glowacki
--

At 02:44 PM 12/14/2000 +0100, you wrote:
  Scislej biorac, jak juz kiedys pisalem nalezy moje postingi wrzucic pod "D"
  i sprawa zalatwiona.

No tak. A ja chcialem byc sympatyczny...

  To raz. A dwa, to oprocz mnie pisza jeszcze panie i
  conajmiej dwoch panow, jezeli nie czterech(pan w to wlaczajac).

A nie wyczul pan czegos w rodzaju uznania, ze pan tak dba
  o podtrzymywanie listy?


  Natomiast o moich problemach technicznych z serwerem Buffalo, to
  juz calkiem inna sprawa, stad myslalem ze i pam ma podobne.

Totez wlasnie napisalem, ze nie. Bez zadnej obrazy lub tp.

  A za  zaklocenie panskiego
  spokoju, bardzo przepraszam.

Alez ja sie z reguly ciesze, jak ktos odpowiada na noj list,
   nawet jesli jest to test.

  Zapomnialem, ze pan lata(wirualnie) na
  znacznie wyzszych poziomach-;), w zwiazku z czym obiecuje
  sie poprawic, ale w mojej dalszej ignoracji co poniektorych tematow
  i osob-:)

Mylne wnioski. A jesli chodzi o panska ostatnia tematyke nr 1,
   czyli wybory w Stanach i kibicowanie Bushowi, to nie odzywalem sie,
   bo jakos nie, ale nie bylo to latanie "wyzej", tylko "z boku".
   Staram sie czasami pamietac o cnocie chrzescijanskiej skromnosci.
   Zreszta bylo mi tak naprawde wszystko jedno, kto wygra.

   Z (nie)powazaniem[w zaleznosci od panskiego wyboru],

 Nie, to zalezy od panskiego wyboru, bo to pan przekazuje
   powazanie badz niepowazanie. Ja moge tylko przyjac. A dzisiaj
   obchodzimy 100-lecie kwantow i chodza mi po glowie jakies
   superpozycje stanow powazania i niepowazania, jakies
   prawdopodobienstwa bycia przez pana powazanym, rozklady
   gestosci powazania w funkcji odleglosci (ideowej) od pana itp.


  W.Glowacki

   A. Szymoszek



Re: test

2000-12-13 Wątek W.G.

A wcale ze nie ignoruje-:).Od paru dni mam rowniez problemy, napisalem do
p.Owoca, ale chyba go nie ma, bo brak odpowiedzi, a problemy sa nadal. Mimo
potwierdzen, postingi nie wchodza na liste.
W.Glowacki
--
At 01:43 PM 12/13/2000 +0100, you wrote:
ignore



Re: test -Reply

2000-10-25 Wątek Mirka Kozak

On Wed, 25 Oct 2000 07:49:51 -0400, Anna Romanowska [EMAIL PROTECTED]
wrote:

A ja ciesze sie, ze wrocilas 
Ania
...


Aniu, ja jeszcze nie wiem tak naprawde czy 'wrocilam' na dluzej, w kazdym
razie podczytywuje sobie od niedawna P-L i bezposrednio przyciagnal mnie
posting TomkaK. o Polish Matrix, dokladnie to samo widze w TV Polonia, i
widzialam podczas ostatnich pobytow w Polsce. Co prawda nie wiem, czy
pisanie o tym cokolwiek zmieni, zdaje sie ze przekroczona zostala granica
odpornosci psychicznej na bombardowanie znieksztalconym obrazem
rzeczywistosci, walka o przezycie pochlania ludzi tak bardzo, ze wszelkie
przeklamania i przemilczania staly sie juz obojetne.

To tyle niezbyt wesolych wnioskow na poczatek.

Mirka
==



Re: Test -Reply

2000-07-28 Wątek Kazik Stys

In article [EMAIL PROTECTED], [EMAIL PROTECTED] (Anna Romanowska)
wrote:


 JA [EMAIL PROTECTED] 07/28 3:47 am 
 Przepraszam, ale jakos nic nie dostaje z listy
 wiec test.

 Jacek A.

...
.

 Jacku,
 pewnie tylko ja i Ty  zostalismy " na stazy" . Wszyscy inni pojechali na
wakacje,
 serdecznie,
 Ania
-
Hmmm ... Jestem, jestem. Prosze mnie jeszcze nie odpisywac na straty. Juz to raz
probowali robic i nic im z tego nie wyszlo. :-))
Kazik Stys



Re: test

2000-05-21 Wątek w . glowa

Ten doszedl, ale do mnie-:)
W.G.
-
At 11:10 AM 5/20/2000 , you wrote:
Cos moje listy nie docieraja (przynajmniej do mnie...).

K.B.



Re: test

2000-05-21 Wątek ibozek

At 08:10 PM 20/05/2000 +0200, you wrote:
Cos moje listy nie docieraja (przynajmniej do mnie...).

K.B.

do nas niestety docieraja

I.B.
-
"Common sense is my sense; other people's sense,
 when it is different from mine, is little better than nonsense."

Charles Ammi Cutter, "Common Sense in Libraries"



Re: test

2000-05-21 Wątek w . glowa

Badz Izo tak uprzejma i wypowiadaj sie we wlasnym imieniu. Wicie,
rozumicie, to juz bylo. Nie twierdze ze i nie bedzie w ramach powrotu
nowego do starego, ale poki co, to radze z umiarkowanym rozsadkiem na
przyladek Dobrej Nadziei-;)
W.G.


At 06:36 AM 5/21/2000 , you wrote:
At 08:10 PM 20/05/2000 +0200, you wrote:
 Cos moje listy nie docieraja (przynajmniej do mnie...).
 
 K.B.

do nas niestety docieraja

I.B.
-
"Common sense is my sense; other people's sense,
  when it is different from mine, is little better than nonsense."

Charles Ammi Cutter, "Common Sense in Libraries"



Re: test

2000-05-21 Wątek w . glowa

Widze jednak ze zostalo cos w Tobie w "imieniu innych". Troche to zenujace,
ale what the heck.

Dziwi mnie tylko, ze jeszcze dotad nie napisalas, oczywiscie w imieniu
innych do WO z prosba o wyrzucenie na zbity leb "niejakiego" KB.

Ja tez nie widze powodu do dalszej dyskusji, bo slonca nie ma, a mimo
wszystko duzo ludzi w rozowych okularach(wirtualnie oczywiscie).
W.G.


At 10:26 AM 5/21/2000 , you wrote:
At 10:13 AM 21/05/2000 -0700, you wrote:
 Badz Izo tak uprzejma i wypowiadaj sie we wlasnym imieniu. Wicie,
 rozumicie, to juz bylo. Nie twierdze ze i nie bedzie w ramach powrotu
 nowego do starego, ale poki co, to radze z umiarkowanym rozsadkiem na
 przyladek Dobrej Nadziei-;)
 W.G.
 


Podziwiam lojalnosc, szkoda, ze lokujesz swoje uczucia niewlasciwie.

Co do wypowiadania sie we wlasnym imieniu, smiem twierdzic, ze wiecej na
tej liscie ludzi zazenowanych tu obecnoscia Borowiaka, niz z niej
zadowolonych.

A poza tym nie widze dalszego powodu do dyskusji

Izabela Polonika

-
"Common sense is my sense; other people's sense,
  when it is different from mine, is little better than nonsense."

Charles Ammi Cutter, "Common Sense in Libraries"



Re: test

2000-05-21 Wątek Adam Tomaszewski

- Original Message -
From: [EMAIL PROTECTED]
To: [EMAIL PROTECTED]
Sent: Sunday, May 21, 2000 1:45 PM
Subject: Re: test


 Widze jednak ze zostalo cos w Tobie w "imieniu innych". Troche to
zenujace,
 ale what the heck.

 Dziwi mnie tylko, ze jeszcze dotad nie napisalas, oczywiscie w imieniu
 innych do WO z prosba o wyrzucenie na zbity leb "niejakiego" KB.
.
"Wyrzucic z listy??? to za mala kara!!  Proponuje wyrzucac z pracy, za
niejednomyslnosc, odmiene opine , za niekochanie innych mimo przymusu , za
wlasne poglady .
Glosno bylo z takiego wlasnie powody w USA kiedy to rada miejska zawiesila
pozwolenie wykonywania zawodu pewnemu adwokatowi.
Facet zyskal wiele na tym,  pisano i debatowano na ten temat w srodakach
masowego przekazu.
 Trzeba oczyscic ten swiat z roznego rodzaju odmienosci,  wszyscy musza
myslec , pisac i wygladac jednakowo.
Na bruk z inzynierami , naukowcami, adwokatami , policjantami i wszystkimi
innymi myslacymi i niezgadzajacymi sie opiniami innych."
Porzadek musi byc!! Socjalizm tez juz blisko.

Adam Tomaszewski



Re: TEST na Moderatora listy.

1998-12-18 Wątek Wieslaw Kochanski

Dzien Dobry.

Chcialbym przeprosic Pana Michala Sulej i Pana Owoca
Michala za uzycie jego adresu a Pana Owoca za nieco agresywny
ton mojego listu.

E. Wisniewska w/g mnie nie powinna nigdy byc przez nikogo
traktowana na powaznie. Pisuje ona na s.c.p.
Ma ona jakas wlasna idee-fix na temat godzenia Polakow i Zydow.
Sposob jednka w jaki to robi jest dla jednych zabawny,
dla drugich "upierdliwy". Osobiscie nie uwazam ze POLAND-L
stacil cokolwiek usuwajac ja z listy.

Moje ortograficzne bledy.
Nikt nie jest ich tak swiadom jak ja sam.
Nie jest to wyrazem lekcewazenia czytelnika, ale mojej
dyslekcji. Staram sie. !!!
Ja poprostu patrzac na moj wlasny tekst ich
"nie widze". Te ktore zauwazam te poprawiam.

Pozdrowienia
Wieslaw



Re: TEST na Moderatora listy.

1998-12-17 Wątek Maciej Jakubowski

 Zapisalem sie na liste ponad 24 godz. temu.
 Listy z POLAND-L otrzymuje. Sam mialem tez przyjemnosc
 napisac, ale jak do tej pory mimo ze uplynelo okolo 20 godz,
 nie weszly one na liste ani tez nie dostalem poza  zawiadomieniem
 ze "moderator" rozpatrzy zadnego zawiadomienia.

 Napisalem list do samego moderatora  z rzedem pytan dotyczacych
 technicznego dzialania "moderowania". Odpowiedzi jak dotad nie dostalem.


Informacja taka (nie do konca czysto techniczna) byla kuz na
liscie.

"Nowy" listowicz na poczatku, zaraz po zapisaniu sie na liste jest
moderowany (to prewencja, jak sie okazalo na przypadku pani Emilii
Wisniewskiej, sluszna). Stad tez wynikac moga opoznienia w
docieraniu listow - ktore musi przeczytac czlowiek - moderator.
Czy to dobrze, czy nie - nie wiem - ale tak jest. Ustalenie
sposobu i zakresu moderowania to prawo i obowiazek moderatora,
w sumie ulatwiajacy mu prace (i zmniejszajacy czesc pretensji,
zwlaszcza od pracodawcow, o ile wiem, to lista nie jest
komercyjna...). W kazdym razie ja te ustalenia akceptuje, zreszta
mi nie przeszkadzaja.

Czas reakcji moderatora - to czas reakcji czlowieka, ktory moze
nie miec czasu lub po prostu nie przeczytac (jeszcze) tych akurat
listow - nie nalezy zakladac zlej woli moderatora - przynajmmniej
nie zauwazylem takiej odkad jestem na liscie (a i w archiwum nie
ma zadnego sladu takiej zlej woli)

Natomiast wczoraj zauwazylem - ze listy adresowane do mnie
docieraja ze znaczym opoznieniem (mam adres w Krakowie) w
porownaniu z innym - z Warszawy - a teej samej listy. W tym
przypadku o opaznienia podejrzewam raczej Internet, a nie
dzialania zywego czlowieka.

--
Maciej Jakubowski
[EMAIL PROTECTED] http://krakwom.bci.krakow.pl
ICQ UIN Petroniusz: 969959; Chata Petroniusza: 25151739



Re: TEST na Moderatora listy.

1998-12-17 Wątek Andrzej Kasperski

Prosze Pana, robi Pan straszne bledy ortograficzne i moze dlatego nikt nie
chce z Panem rozmawiac. Prosze popracowac nad tym.

Wrazliwy.

On Thu, 17 Dec 1998, Michal Sulej wrote:

 Dobry Wieczor

 Przedewszystkim chcialem przeprosic Pana Michal Sulej
 za uzycie jego adresu.

 Nie jestem Panem  Michalem S. a moje nazwisko jest :
 Wieslaw Kochanski.

 Zapisalem sie na liste ponad 24 godz. temu.
 Listy z POLAND-L otrzymuje. Sam mialem tez przyjemnosc
 napisac, ale jak do tej pory mimo ze uplynelo okolo 20 godz,
 nie weszly one na liste ani tez nie dostalem poza  zawiadomieniem
 ze "moderator" rozpatrzy zadnego zawiadomienia.

 Napisalem list do samego moderatora  z rzedem pytan dotyczacych
 technicznego dzialania "moderowania". Odpowiedzi jak dotad nie dostalem.

 Zaczelem wiec podejzewac ze zanim zdazylem napisac cokolwiek
 juz kogos obrazilem..:))

 Jeszcze raz przepraszam Pana Michala ale mam nadzieje ze moze ta droga
 dostane jakas odpowiedz odslaniajaca mi tajemnice zasad moderowania
 Listy POLAND-L.  Mimo ze jestem dos dobrze obeznany z L-Serverem
 nie znalazlem w calej biotetce POLAND-L zadnego help-file objasniajacego
 "nowym" czego sie moga spodziewac.

 Z powazaniem
 Wieslaw Kochanski
 P.S. Natychmiast wracam do mojego poprzedniego adresu.




Re: TEST na Moderatora listy.

1998-12-17 Wątek Dabrowka Ujec

Andrzej Kasperski wrote:

 Prosze Pana, robi Pan straszne bledy ortograficzne i moze dlatego nikt nie
 chce z Panem rozmawiac. Prosze popracowac nad tym.

 Wrazliwy.

Prosze pana, 'nobody is perfect'  :)

Wie pan, tak swoja droga, trudno jest w mowie
robic bledy ortograficzne :), ale mysle, ze nawet
to, co Wiesiek napisal czy ktokolwiek tu inny
borykajacy sie z jakichs tam powodow z prawidlami
polskiej gramatyki, interpunkcji i ortografii,
zostalo dosc dobrze zrozumiane i dotaralo tam, gdzie
mialo dotrzec...

A o to przeciez, w precesie zwanym komunikacja,
chodzi, czyz nie? :)

A swoja droga, jak mawial Sinclair Lewis: "Kazdy
blad wydaje sie niewiarygodnie glupim, gdy popelniaja
go inni."

Dabrowka



Re: TEST na Moderatora listy.

1998-12-17 Wątek Aleksandra Tomasik

Rozumiem bol pana Wieslawa - kilka moich listow tez zniknelo "w drodze"
Grun to sie nie poddawac!
Aleksandra Anna
http://www.geocities.com/Athens/Ithaca/6634
ESL and English exam preparation for Polish students

-Original Message-
From: Michal Sulej [EMAIL PROTECTED]
To: [EMAIL PROTECTED] [EMAIL PROTECTED]
Date: Thursday, December 17, 1998 12:50 AM
Subject: TEST na Moderatora listy.


Dobry Wieczor

Przedewszystkim chcialem przeprosic Pana Michal Sulej
za uzycie jego adresu.

Nie jestem Panem  Michalem S. a moje nazwisko jest :
Wieslaw Kochanski.

Zapisalem sie na liste ponad 24 godz. temu.
Listy z POLAND-L otrzymuje. Sam mialem tez przyjemnosc
napisac, ale jak do tej pory mimo ze uplynelo okolo 20 godz,
nie weszly one na liste ani tez nie dostalem poza  zawiadomieniem
ze "moderator" rozpatrzy zadnego zawiadomienia.

Napisalem list do samego moderatora  z rzedem pytan dotyczacych
technicznego dzialania "moderowania". Odpowiedzi jak dotad nie dostalem.

Zaczelem wiec podejzewac ze zanim zdazylem napisac cokolwiek
juz kogos obrazilem..:))

Jeszcze raz przepraszam Pana Michala ale mam nadzieje ze moze ta droga
dostane jakas odpowiedz odslaniajaca mi tajemnice zasad moderowania
Listy POLAND-L.  Mimo ze jestem dos dobrze obeznany z L-Serverem
nie znalazlem w calej biotetce POLAND-L zadnego help-file objasniajacego
"nowym" czego sie moga spodziewac.

Z powazaniem
Wieslaw Kochanski
P.S. Natychmiast wracam do mojego poprzedniego adresu.




Re: TEST na Moderatora listy.

1998-12-17 Wątek Aleksandra Tomasik

Kto to jest Emilia Wisniewska?
Czy kazdy list nowicjusza jest cenzorowany czy po pierwszym liscie, uznanym
za ... (no wlasnie za coi? prowokacje?) delikwent jest z listy "wykopany"
Aleksandra
"Nowy" listowicz na poczatku, zaraz po zapisaniu sie na liste jest
moderowany (to prewencja, jak sie okazalo na przypadku pani Emilii
Wisniewskiej, sluszna). Stad tez wynikac moga opoznienia w
docieraniu listow - ktore musi przeczytac czlowiek - moderator.
Czy to dobrze, czy nie - nie wiem - ale tak jest. Ustalenie
sposobu i zakresu moderowania to prawo i obowiazek moderatora,



Re: TEST na Moderatora listy.

1998-12-17 Wątek Arkuszewski Jacek Dr.

 |
 |Kto to jest Emilia Wisniewska?
 |Czy kazdy list nowicjusza jest cenzorowany czy po pierwszym liscie, uznanym
 |za ... (no wlasnie za coi? prowokacje?) delikwent jest z listy "wykopany"
 |Aleksandra
 |"Nowy" listowicz na poczatku, zaraz po zapisaniu sie na liste jest
 |moderowany (to prewencja, jak sie okazalo na przypadku pani Emilii
 |Wisniewskiej, sluszna). Stad tez wynikac moga opoznienia w
 |docieraniu listow - ktore musi przeczytac czlowiek - moderator.
 |Czy to dobrze, czy nie - nie wiem - ale tak jest. Ustalenie
 |sposobu i zakresu moderowania to prawo i obowiazek moderatora,
 |

Kilka miesiecy temu na liscie pojawila sie niezwykle agresywna
uczestniczka, pani E.W., ktora po kilku czy kilkunastu dniach
doprowadzila niemal do zamkniecia listy. Jakakolwiek wypowiedz
na jakikolwiek temat byl dla niej okazja do obrazliwych atakow
i to w liczbie kilkunastu dziennie. Teraz najwidoczniej wlasciciel
listy woli 'sprawdzac' nowych uczestnikow. Nie pierwszy to skadinad
przypadek, gdy anonimowosc listy wyzwala u pewnych osob rozmaite
anormalne reakcje, takie jak agresja. Na liscie bylo juz sporo takich
uczestnikow, zadna jednak nie dorownywala E.W.

Ale jak widac, pani juz jest na liscie! Cieszymy sie.

Jacek A.



Re: TEST na Moderatora listy.

1998-12-17 Wątek Magdalena Nawrocka

On Thu, 17 Dec 1998 10:11:07 -0200, Aleksandra Tomasik wrote:

Kto to jest Emilia Wisniewska?

Emilia Wisniewska jest Bojowniczka. Przez duze "b" bojowniczka, bo
straszliwie przekonana, napalona i zawzieta. Jakos nie udalo mi
sie rozszyfrowac o co tak wlasciwie walczy. O rownouprawnienie
kobiet, zdaje sie. Zawitala niespodziewanie na te Liste,
niespodziewanie narobila troche szumu, po czym rownie
niespodziewanie zniknela.

Czy kazdy list nowicjusza jest cenzorowany czy po pierwszym
liscie, uznanym za ... (no wlasnie za coi? prowokacje?) delikwent
jest z listy "wykopany"

Ciekawe pytania, sama je zadawalam tu w swoim czasie. Zadnej
odpowiedzi. Gesta kurtyna odgradzajaca gawiedz od podium
"wirtualnej wladzy".;-)))


pozdrawiam serdecznie,



Magda N



Re: TEST na Moderatora listy.

1998-12-17 Wątek Maciej Jakubowski

On Thu, 17 Dec 1998, Arkuszewski Jacek Dr. wrote:

  |Kto to jest Emilia Wisniewska?
  |Czy kazdy list nowicjusza jest cenzorowany czy po pierwszym liscie, uznanym
  |za ... (no wlasnie za coi? prowokacje?) delikwent jest z listy "wykopany"
  |Aleksandra
  |"Nowy" listowicz na poczatku, zaraz po zapisaniu sie na liste jest
  |moderowany (to prewencja, jak sie okazalo na przypadku pani Emilii
  |Wisniewskiej, sluszna). Stad tez wynikac moga opoznienia w
  |docieraniu listow - ktore musi przeczytac czlowiek - moderator.
  |Czy to dobrze, czy nie - nie wiem - ale tak jest. Ustalenie
  |sposobu i zakresu moderowania to prawo i obowiazek moderatora,
  |

 Kilka miesiecy temu na liscie pojawila sie niezwykle agresywna
 uczestniczka, pani E.W., ktora po kilku czy kilkunastu dniach

Mozna ja poczytac w archiwum albo na sciepie (soc.culture.polish)

 i to w liczbie kilkunastu dziennie. Teraz najwidoczniej wlasciciel
 listy woli 'sprawdzac' nowych uczestnikow. Nie pierwszy to skadinad

Tak bylo od dawna (nie wiem od kiedy) - ale zazwyczaj tego sie nie
zauwaza - bo kazdy zapisujacy sie najpierw dlugo sie przyglada,
dopiero poznie zaczyna pisac - a juz wtedy jest "odblokowany",
wiec tego nie zauwaza. Na Poland-l zapisanie sie jest automatyczne
- wiec taki mechanizm jest forma zabezpieczenia.

 przypadek, gdy anonimowosc listy wyzwala u pewnych osob rozmaite
 anormalne reakcje, takie jak agresja. Na liscie bylo juz sporo takich
 uczestnikow, zadna jednak nie dorownywala E.W.

Jeszcze LeoTar... ale to znacznie starsza historia.

 Ale jak widac, pani juz jest na liscie! Cieszymy sie.

 Jacek A.


--
Maciej Jakubowski
[EMAIL PROTECTED] http://krakwom.bci.krakow.pl
ICQ UIN Petroniusz: 969959; Chata Petroniusza: 25151739



Re: TEST na Moderatora listy.

1998-12-17 Wątek Chris BOROWIAK

Maciej Jakubowski wrote:

 "Nowy" listowicz na poczatku, zaraz po zapisaniu sie na liste jest
 moderowany

Okazuje sie, ze nie tylko "nowy"...

Wobec mojej osoby zastosowano rowniez cenzure, niestety nie
powiadamiajac o tym ani mnie, ani uczestnikow listy...

Krzysztof Borowiak



Re: TEST na Moderatora listy.

1998-12-17 Wątek Richard Majchrzak

Nie wiem co sie dzieje. Bylem na tej liscie przez kilka lat. Wylaczylem sie
z powodu braku czasu. Okolo dwoch miesiecy temu wrocilem, napisalem jeden
krotki komentarz i jeden dluzszy (wczoraj 17 grudnia 98). Z przyczyn dla
mnie nie zrozumialych, ten wczorajszy trafil do Moderatora i do tej pory
nie ukazal sie na liscie. Czy jest to sposob na "sterowanie dyskusja"?

Rysiek Majchrzak