|
|> Ryszard Majchrzak wrote:
|>
|> > Ciagle Pani tu reklamuje osiagniecia zolnierskie a ja ciagle probuje
|> > nakreslic linie podzialu,
|>
|>
|> zaintrygowala mnie ta potrzeba wytyczania linii podzialu na polskiej liscie,
|> poszperalam na Internecie, i oto co wypadlo:
|>
|> http://ww
On Wed, 27 Jan 1999, Lukasz Salwinski wrote:
> > zanim znikniesz, ciekawostka. ../zzwfrenk/kj9812mj.htm ani
> >../zzwfrenk/ juz nie ma internecie. Bylem tam 5 minut temu ok. 2:10 pm
> >MST.
> >
> >http://www.uq.net.au/ jest. Wyglada na providera.
> >
> >Ktos dziala szybko. Czego sie tak bal?
>
>
At 14:23 1/27/99 -0700, you wrote:
>On Wed, 27 Jan 1999, Mirka Kozak wrote:
>
>> Ryszard Majchrzak wrote:
>>
>> > Ciagle Pani tu reklamuje osiagniecia zolnierskie a ja ciagle probuje
>> > nakreslic linie podzialu,
>>
>>
>> zaintrygowala mnie ta potrzeba wytyczania linii podzialu na polskiej liscie
Andrew Kobos wrote:
> [...]
>
> zanim znikniesz, ciekawostka. ../zzwfrenk/kj9812mj.htm ani
> ../zzwfrenk/ juz nie ma internecie. Bylem tam 5 minut temu ok. 2:10 pm
> MST.
>
> http://www.uq.net.au/ jest. Wyglada na providera.
>
> Ktos dziala szybko. Czego sie tak bal?
Tez znam te metode reklamy.
> zanim znikniesz, ciekawostka. ../zzwfrenk/kj9812mj.htm ani
>../zzwfrenk/ juz nie ma internecie. Bylem tam 5 minut temu ok. 2:10 pm
>MST.
>
>http://www.uq.net.au/ jest. Wyglada na providera.
>
>Ktos dziala szybko. Czego sie tak bal?
a ja jestem teraz (13:30PST) i artikl dalej jest. znaczy sie
k
On Wed, 27 Jan 1999, Mirka Kozak wrote:
> Ryszard Majchrzak wrote:
>
> > Ciagle Pani tu reklamuje osiagniecia zolnierskie a ja ciagle probuje
> > nakreslic linie podzialu,
>
>
> zaintrygowala mnie ta potrzeba wytyczania linii podzialu na polskiej liscie,
> poszperalam na Internecie, i oto co wypa
Mirka Kozak wrote:
>
> Ryszard Majchrzak wrote:
>
> > Ciagle Pani tu reklamuje osiagniecia zolnierskie a ja ciagle probuje
> > nakreslic linie podzialu,
>
> zaintrygowala mnie ta potrzeba wytyczania linii podzialu na polskiej liscie,
> poszperalam na Internecie, i oto co wypadlo:
>
> http://www.uq
Ryszard Majchrzak wrote:
> Ciagle Pani tu reklamuje osiagniecia zolnierskie a ja ciagle probuje
> nakreslic linie podzialu,
zaintrygowala mnie ta potrzeba wytyczania linii podzialu na polskiej liscie,
poszperalam na Internecie, i oto co wypadlo:
http://www.uq.net.au/~zzwfrenk/kj9812mj.htm
ooo
W odpowiedzi p. R. Majchrzakowi:
Mysle ze na tym nasza dyskusje na ten temat nalezy zakonczyc. Pozostaje
przy swoim stanowisku, ale gdybym wystosowal kolejna drobiazgowa odpowiedz
pan tez pozostaly zapewne przy swoim. Inni rowniez mieli juz dosc
informacji i argumentow z obu stron by wyrobic sobi
Dziekuje wszystkim ktorzy krytycznie pisali o mnie i moich wypowiedziach. We
wszystkim mozna znalesc cos pozytecznego.
Tych ktorych obrazilem, przepraszam bo nie mialem zamiaru nikogo obrazac.
Tym ktorzy sie ze mna zgodzili, dziekuje.
Rysiek Majchrzak
lbym do Pani szacunek, jesli z calego listu napisalaby Pani
tylko ten ostatni fragment.
Rysiek Majchrzak
-Original Message-
From: Dabrowka Ujec <[EMAIL PROTECTED]>
To: [EMAIL PROTECTED] <[EMAIL PROTECTED]>
Date: Wednesday, January 27, 1999 7:19
Subject: Re: Kto pluje w nasza kaw
Richard Majchrzak wrote:
> Prosze wybaczyc, dlaczego to sa insynuacje?
Bo jak pan mowi, w tym wypadku o p.Grassie i
jego przeszlosci, a zaraz w nastepnym zdaniu o
sprzedajnych zdrajcach, to te informacje podane
jednym ciagiem tworza insynuuacje.
> Znaczenie slowa insynuacja byla juz na liscie p
Richard Majchrzak wrote:
> Pytanie, czy Wodny Koziorozec smieje sie smiechem ktory lud nazywal PUSTYM
> SMIECHEM zwlaszcza nie znajac meritum sprawy?
kazdy sadzi wg siebie.
wydaje mi sie, ze uczestniczac w liscie wypadaloby uwaznie czytac postingi na
ktore sie odpowiada: Koziorozec nie by
>nieco rozsmieszony Wodny Koziorozec pisze 25 stycznia 1999 roku:
WK>ps.
WK>panie Michale, dzieki za postawienie kropki nad i w kwestii 'who is
WK>who':
WK>
WK>>Mysle ze nie dziwi sie pan ze odezwalem sie w obronie S Grassa. Inni
jednak
WK>>moga. Otoz tych innych informuje ze jakis czas temu ja
W odpowiedzi na dwuglos (Anna/Michal Niewiadomski)
Na poczatku, chcialbym zaznaczyc, ze zadnego posting nie podpisywalem
Prezes, Minister czy jakikolwiek inny tytulem. Podpis byl niezmiennie
Rysiek Majchrzak. Rozumiem manie tytulow i nie mam pretensji gdy ktos
podpisuje sie swym tytulem czy funkc
Drodzy Panstwo, przez ostatnie kilka dni zazywalem wypoczynku bo to i
Swieto Australii oraz koncowka wakacji szkolnych bo nowy rok zacznie sie za
kilka dni. U nas w Australii jest lato wbrew temu co przeczytalem na tej
liscie :-).
Doceniam intencje p. Owoca i popieram je.
Poniewaz jednak w kilku
On 25 Jan 99 at 16:06, Uta Zablocki-Berlin wrote:
> A moze wlasnie mysla inaczej (przedwojenna generacja), bo przezyli
> wojne!
> A reszte postingu nie rozumiem - co ma do tego chlopstwo (moze
> elektryk..:-) i jak ono jest zwiazane z koscielem?
>
> Uta
Chlopstwo jest zwiazane: chlop byl prz
Andrew Golebiowski wrote:
>
> Grzegorz Swiderski pisze:
>
> > Bardzo przepraszam, ale nic z tej odpowiedzi nie rozumiem.
>
> Nie Pan pierwszy, Panie Grzegorzu...
.Andrzej Mezynski nie wierzyl kiedy pisalam, ze sa rzeczy, ktorych
nie da sie przeskoczyc
jednym okiem znad porannej kawy --
Grzegorz Swiderski pisze:
> Bardzo przepraszam, ale nic z tej odpowiedzi nie rozumiem.
Nie Pan pierwszy, Panie Grzegorzu...
Moze wiec lepiej wzruszyc ramionami i przejsc nad tym do porzadku
dziennego.
Andrzej
> On 22 Jan 99 at 12:23, stefan grass wrote:
>
> > Szanowny Panie Majchrzak,
> >
> > Gwoli wyjasnienia: bylem dziennikarzem pod okupacja hitlerowska i
> > stalinowska.Bylem takze oficerem Armii Krajowej i partyzantem pod
> > dowodztwem mjr "Zapory" Dekutowskiego bestialsko zamordowanego
> > przez
On 22 Jan 99 at 12:23, stefan grass wrote:
> Szanowny Panie Majchrzak,
>
> Gwoli wyjasnienia: bylem dziennikarzem pod okupacja hitlerowska i
> stalinowska.Bylem takze oficerem Armii Krajowej i partyzantem pod
> dowodztwem mjr "Zapory" Dekutowskiego bestialsko zamordowanego
> przez ubekow. Dzis wc
|From: Chris BOROWIAK <[EMAIL PROTECTED]>
|Arkuszewski Jacek Dr. wrote:
|
|> To nie AK przegrala batalie z bolszewia, lecz cala Polska przegrala
|> batalie z bolszewia wskutek Jalty. Takie stawianie sprawy jest poprostu
|> nieuczciwe.
|
|Nie widze niczego nieuczciwego w takim stawianiu sp
Arkuszewski Jacek Dr. wrote:
> To nie AK przegrala batalie z bolszewia, lecz cala Polska przegrala
> batalie z bolszewia wskutek Jalty. Takie stawianie sprawy jest poprostu
> nieuczciwe.
Nie widze niczego nieuczciwego w takim stawianiu sprawy.
Dla mnie AK byla uosobieniem Polski i stawiam znak i
On Fri, 22 Jan 1999 08:58:50 +0800, Anna Niewiadomska wrote:
>
>Drogi Panie Stefanie, bardzo przepraszam ze dopuscilam sie
>brzydkiego slowa i przyczynilam sie posrednio do sprowadzania ...
>
To teraz Pana Stefana trzeba prosic o przebaczenie, gdy sie czegos
"dopusci"?:-0 Tak tylko pytam, na wsz
[...]
Jako stojacy z boku glownego nurtu dyskusji:
|
|Fakty sa takie:
|a) AK - niestety - przegrala batalie z bolszewia
To nie AK przegrala batalie z bolszewia, lecz cala Polska przegrala
batalie z bolszewia wskutek Jalty. Takie stawianie sprawy jest poprostu
nieuczciwe.
|b) patriotyzm AK
Pozdrawia Grzegorz Swiderski!
W niedziele, 24 stycznia 1999 o godzinie 11:02 po poludniu
Pani Mirka Kozak zwrocila sie do mnie:
> Panie Grzegorzu,
a nastepnie zaczela przekazywac tajne informacje:
> slusznie pan zauwazyl, ze to nie w ludzkim jezyku, w takim
> trudno dyskutowac z zafiksowanymi n
Grzegorz Swiderski wrote:
> Ale o co tu chodzi? Moglbym
> prosic o odpowiedz w ludzkim jezyku? Co za Michal, co za Wodny,
> jakiego autora, jaka odpowiedz?
Panie Grzegorzu, slusznie pan zauwazyl, ze to nie w ludzkim jezyku, w
takim trudno dyskutowac z zafiksowanymi na amen punktami widzenia. Wo
Pozdrawia Grzegorz Swiderski!
W niedziele, 24 stycznia 1999 o godzinie 8:05 po poludniu
Pani Mirka Kozak napisala:
> Grzegorz Swiderski zakrzyknal do tlumow:
>
> > Pozdrawia Grzegorz Swiderski!
>
> a nastepnie zapytal:
>
> > Bardzo ciekawa konkluzja po dlugiej i wyczerpujacej krytyce
> > czlowiek
Grzegorz Swiderski zakrzyknal do tlumow:
>
> Pozdrawia Grzegorz Swiderski!
a nastepnie zapytal:
> Bardzo ciekawa konkluzja po dlugiej i wyczerpujacej krytyce
> czlowieka, a nie jego pogladow. Czy powyzsza zasada jest
> uniwersalna? Czy tez zalezy od kontekstu, ma wyjatki i nie
> dotyczy wszystki
Chris BOROWIAK wrote:
> > To jest wlasnie charakterystyczny dla tej listy "patriotyzm",
> > reprezentowany zreszta przez bylego AK-owca. Teraz wiem,
> > czemu AK przegrala batalie z bolszewikami: jesli miala takich
> > "patriotow" w swych szeregach...
>
> Nadal sie podpisuje pod tym stwierdzeniem
Anna Niewiadomska wrote:
1. Po pierwsze zdecydujcie sie, tam w HK, kto jest kto !
Czy pisze on czy ona z Niewiadomskich, bo to chyba jest roznica !
2. Ad rem: wracam po raz pierwszy do mojego postingu na temat
"patriotyzmu" red. "grassa". Wracam dlatego, ze mam dosc
wsadzania w me usta interpre
Pozdrawia Grzegorz Swiderski!
W niedziele, 24 stycznia 1999 o godzinie 12:14 po poludniu
Pan Michal Niewiadomski napisal:
> (...)
> Przedmiotem krytyki moga byc jednak wylacznie _poglady_ a nie
> ich autorzy. Ataki na osoby wspoldyskutantow sa
> niedopuszczalne.
> (...)
Bardzo ciekawa konkluzja
At 01:50 PM 1/24/99 +1100, you wrote:
>Drogi Panie Grass,
>
>Pan jest naprawde mistrzem w przekrecaniu i tworzeniu faktow "prasowych".
>Gdzie Pan znalazl w moich wypowiedziach, ze probuje oczerniac z innymi AK.
>Komu Pan "wciska ciemnote". Widze, ze spadl Pan na poziom Kobosa. Jedyna
>pociecha jes
R yszard Majchrzak wrote:
> Gdzie w Panskiej, prosze wybaczyc wyrazenie, chorej wyobrazni znalazl Pan
> potwierdzenie na wysmazenie nastepujacych slow? "Pan wybral droge insynuacji
> i zle ukrywanej pogardy dla Armii
> Krajowej dlatego, ze nie podobaja sie Panu moje poglady."
Nic nie wiem o chor
zwracanie sie tym zwrotem nawet urazilo czlonka
bylej PZPR na innej z list, wiec prosze i tutaj takich slow nie uzywac.
Ciagle pogodnie,
Rysiek Majchrzak
-Original Message-
From: stefan grass <[EMAIL PROTECTED]>
To: [EMAIL PROTECTED] <[EMAIL PROTECTED]>
Date: Friday, Januar
Szanowny Panie Majchrzak,
Gwoli wyjasnienia: bylem dziennikarzem pod okupacja hitlerowska i
stalinowska.Bylem takze oficerem Armii Krajowej i partyzantem pod
dowodztwem mjr "Zapory" Dekutowskiego bestialsko zamordowanego
przez ubekow. Dzis wciaz uprawiam moj zawod dziennikarza na
lamach najstarsz
[...]
>>Starzy bywalcy wsrod nas widzieli rozne dziwolagi na tej liscie,
>>ale chyba przyznacie mi racje, ze ten facet jest zjawiskiem dosc
>>osobliwym.Niestety, wolnosc slowa bez gwarancji poszanowania
>>godnosci innych uczestnikow listy ponownie spycha Poland-L w
>>strone sciepy. Poszanowanie c
Co tam plucie, Panie Grass! Wie Pan wogole, jakie jest pochodzenie kawy? Ja
nie pamietam, ale jesli to naprawde bedzie konieczne, to przypomne sobie.
zb.
Nie ma prawa czuc sie obrazonym ktos kto obrazal innych.
stefan grass on 22/01/99
[...]
>Kelnerem chyba nie jest, bo oni zwykle maja duzo lepsze maniery.
>Patriota za ktorego sie podaje tez nie jest, bo patriota nie
>szkalowalby ani Armii Krajowej ani jej zolnierzy. Tylko ubecy i
>komunisci byli
>Niestety, wolnosc slowa bez gwarancji poszanowania
>godnosci innych uczestnikow listy ponownie spycha Poland-L w
>strone sciepy. Poszanowanie cudzej godnosci jest miara naszego
>czlowieczenstwa. Jesli o ten szacunek dla kazdego czlowieka nie
>bedziemy walczyc z ta sama pasja z jaka rzucamy sie na
Drodzy Polandelowicze,
I jak tu nie wierzyc w przedziwne zbiegi okolicznosci?
Ledwie skonczylismy ciekawa dyskusje o Zakletych Rewirach i
msciwych kelnerach, a tu okazuje sie ze w naszej kawiarence jest
wlasnie ktos kto od kilku miesiecy pluje w nasza kawe.
Kelnerem chyba nie jest, bo oni zwykl
41 matches
Mail list logo