>Pozdrawia Grzegorz Swiderski!
>W srode, 12 maja 1999 o godzinie 1:25 po poludniu
>Pan Michal Sulej napisal:
>
>> Witam!
>> Teoretycznie moze i Pana propozycja jest logiczna, ale mam
>> powazne watpliwosci jezeli chodzi o praktyke. Niewiem tez czy
>> moralne byloby zostawianie czlowieka na tzw. bruku, nawet
>> jezeli sam zrezygnowal z opieki socjalnej panstwa.
>> (...)
>
>Dobrze. To przypuscmy, ze panstwo zostawi obowiazek
>ubezpieczenia zdrowotnego (obejmujacego rowniez problem glodu).
>Obowiazek bedzie dotyczyl wszystkich i nie bedzie mozna sie z
>niego wykupic. Ale pozwoli sie na prywatne ubezpieczenia -
>czyli kazdy obywatel bedzie musial razem z deklaracja podatkowa
>skladac zaswiadczenie o ubezpieczeniu zdrowotnym. Natomiast
>pozwoli sie zrezygnowac ludziom z panstwowych uslug takich jak
>panstwowa edukacja, sluzba zdrowia, oswiata i kultura i tym
>ludziom, ktorzy z tego zrezygnuja proporcjonalnie zmniejszy
>podatki o tyle o ile wydatki na te cele zmieszaja calosc
>budzetu panstwa. Wtedy nie ma problemu, ze zostawia sie kogos
>na bruku, bo zawsze jak bedzie glodny lub zachoruje to
>ubezpieczenie oplaci koszty z tym zwiazane. Czy to nadal jest
>niemoralna propozycja?
>
>Z powazaniem,
>Grzegorz Swiderski,


Z moraliami nie ma to wiele wspolnego za to  ma z ekonomia. Tego co pan
proponuje nie da sie zrobic. Jest oczywiste, ze zdrowi, silni i inteligentni
wytwarzaja wiecej niz chorzy, slabi, i uposledzeni. Podatki ustawiane sa
procentowo. Problem polega glownie na tym by ci ktorzy dysponuja zebranymi
pieniedzmi robili to w sposob madry i ekonomiczny.

Pozdrawiam.

Sliwka


>[EMAIL PROTECTED]
>http://www.ciemnogrod.net/Czworaki/grzes/
>

Odpowiedź listem elektroniczym