Pan Koziol pisze:

- W zasadzie przyznaje racje. Ale przypomina mi sie sie taka furtka w
- mysleniu, z ktorej zarowno sam korzystam czasem jak i tlumacze
- zachowania innych. Otoz nam, ludziom, stworzonym na obraz i
- podobienstwo Boga, dano nie tylko cialo ale i umysl - watpliwy
- wprawdzie, zawodny, jakze bardzo zawodny, ale na nasz uzytek i
- odpowiedzialnosc. Co wiecej, korzystanie z niego wydaje mi sie byc
- nie tylko przywilejem, ale i powinnoscia. Mysle wiec, ze czasem jest
- obowiazkiem naszym myslenie. I decydowanie. Tak jak powinnismy
- pamietac o pokorze - bo umysl zawodny, tak tez powinnismy o tym, ze
- nam dano odpowiedzialnosc za konsekwencje naszych czynow -
- wynikajacych rowniez z myslenia.

Ja sie zgadzam, ze czlowiek dostal rozum aby z niego korzystac.
Jednakze dzisiaj juz zapomina sie, ze czlowiek dostal rozum nie dla
samego rozumu, i nie po, aby go uzywac dowolnie, ale po to aby go
uzywac do poszukiwania i znalezienia Boga oraz dla utrwalania i
poglebiania wiary. Rozum uzywany przez czlowieka w sposob, ktory Bogu
przeczy czy wiare burzy, jest naduzyciem daru rozumu. A dobrym
przykladem na zwiazek rozumu z wiara jest fakt, ze wiara bez rozumu to
zabobon, a rozum bez wiary to racjonalizacja.

- Na to moje (w szczegolnosci) i Pana (zapewne) myslenie nakladaja sie
- tez "kulturowe" nalecialosci. Pana stanowisko wydaje mi sie blizsze
- kulturze protestanckiej (bez urazy prosze przyjac te uwage). Nie
- wiem, jak uzasadnic fakt, ze ja, czujac sie katolikiem (tylko Pan
- Bog wybaczyc mi moze moze moja "religijnosc", nikt inny), mysle, ze
- katolicy mniej sa zobowiazani podporzadkowania sie scislym regulom.
- (Ta chec porownywania protestantyzmu z katolicyzmem jest we mnie
- dosc silna, bo spedzilem pare lat w Holandii - kraju ktory moglbym
- chetnie chlubic i krytykowac zarazem).

Ja widze to odwrotnie, to znaczy, ze to Katolicy sa zobowiazani
bardziej niz Protestanci. A wynika to z roznic w Protestanckim i
Katolickim rozumieniu wolnosci. W Protestantyzmie czlowiek ma w
zasadzie wolnosc niczym nie ograniczona ( nie mowie tutaj o
przekraczaniu prawa oczywiscie ). W Katolicyzmie natomiast wolnosc nie
polega na robieniu tego co sie czlowiekowi podoba, ale wolnosc jest
rozumiana tylko jako prawo do tego, co sie robic powinno.

W dyskusji o tym czy klamstwo czasami jest dozwolone i nieuwazane za
zlo, oraz, ze mowienie prawdy zawsze moze czy powinno byc
podporzedkowane jakoby wazniejszym przykazaniom, a ktora zaczela sie
od nastepujacego stwierdzenia Pana Kazmierskiego,

- Mowienie prawdy moze byc niemoralne, gdy wypowiedz gloszaca prawde
- narusza inne, wczesniejsze od osmego przykazanie.  Nie chce glosic
- rzeczy obrazoburczych, czy deprawowac obecna tu mlodziez, ale
- zauwazmy, ze prawdomownosc ma w Dekalogu nizszy priortytet niz
- wiekszosc pozostalych przykazan. Za nia ida tylko pozadliwosc i
- zazdrosc.

Pan Mankowski pisze:

- Raczej korupcja wiary bylaba slepa wiara, oparta na nieprzemyslanej
- interpretacji katechizmu, ktory wcale nie jest tak zrecznie
- napisany.

- Przez takie podejscie, ludzie o dobrej woli i rozumni moga odchodzic
- od Kosciola a nawet stawac sie jego wrogami sadzac, ze Kosciol jest
- wrogiem prawdy i sprawiedliwosci.

Kazdy katechizm, z natury rzeczy, co prawda zawiera nauki Kosciola
tylko w duzym streszczeniu, ale na pewno nie zawiera bledow. Jezeli sa
jakiekolwiek watpliwosci w jego interpretacji, nalezy siegnac do
zrodel na podstawie ktorych katechizmy sa pisane. Takimi zrodlami sa
glownie prace Ojcow Kosciola, czy tez czasami dokumenty Kosciola.

W tym samym temacie Pan Niewiadomski pisze:

- Bo zdanie "mowienie prawdy nigdy nie jest niemoralne" nie jest
- prawdziwe, a przynajmniej nie w kazdym znaczeniu. Kto sklonny byl
- przyznac raczej racje p. Kazmierskiemu niech sie nie martwi ze
- odstepuje od nauki Kosciola.  Wprost przeciwie. Jestem pewien ze to
- co mowi nam w tym przypadku nasze wlasne sumienie napewno pokrywa
- sie z "nauka Kosciola", choc nie potrafilbym przytoczyc na to
- zadnego paragrafu.

Ja pozwole sobie wysunac propozycje, ze prawdopodobnie powodem, dla
ktorego trudno jest znalezc odpowiedni paragraf, jest fakt, ze taki
paragraf nie moze istniec, co postaram sie ponizej uzasadnic.

Sw. Tomasz z Akwinu jest oczywiscie najbardziej znany z powodu swojego
dziela Summa Theologica. Jednakze nie jest to jedyna jego praca. Co
wiecej, Sw. Tomasz tych prac napisal bardzo wiele. Czesc z tych prac
nosi nazwe 'Opuscula', czyli 'Male Rozprawy'. Jedna z takich prac jest
Opuscula poswiecona wyjasnieniu rozumienia dziesieciu przykazan w
Kosciele Katolickim a zatytulowana "Wyjasnienia Dziesieciu Przykazan".
Opuscula byly publikowane juz wczesniej w jezyku angielskim, ale
opuscula "katechetyczne" Sw. Tomasza zostaly razem opublikowane po
angielsku dopiero w ksiazce "The Catechetical Instructions of St.
Thomas Aquinas". Chcialbym uzyc kilka cytatow z tej ksiazki, aby
pokazac, ze jest nieprawda co sugerowal Pan Kazmierski, a Pan
Niewiadomski potwierdzac a nawet namawiac aby przyjac stwierdzenie
Pana Kazmierskiego, ze klamstwo w wyniku ktorego moznaby ocalic zycie
( Zydow czy nie Zydow nie jest waznym ), jest niezgodne z nauka
Kosciola Katolickiego. Ponizej zamieszczone cytaty pochodza z:

The Catechetical Instructions of Saint Thomas Aquinas.
Sinag-Tala Publishers, Inc.
ISBN  971 117 022 1
Imprimatur, Nihil Obstat

Opuscula: Explanation of The Ten Commandments
Chapter: The Eight Commandment

str.128

Special Effects of Telling Lies

     The prohibition of this Commandment includes every form of
     falsehood: "Be not willing to make any manner of lie; for the
     custom thereof is not good." There are four reasons for this. The
     first is that lying likens one to the devil, because a liar is as
     the son of the devil. Now, we know that a man's speech betrays
     from region and country he comes from, thus: "Even thy speech
     doth discover thee."  Even so, some men are of the devil's kind,
     and are called sons of the devil because they are liars, since
     the devil is "a liar and the father of lies."  Thus, when the
     devil said, "No, you shall not die the death," he lied. But, on
     the contrary, others are the children of God, Who is Truth, and
     they are those who speak the truth.


str. 129

     The fourth reason is because a liar kills his soul, for "the
     mouth that belieth killeth the soul." And again: "Thou wilt
     destroy all that speak a lie." Accordingly, it is clear that
     lying is a mortal sin, although it must be known that some lies
     may be venial.

     It is a mortal sin, for instance, to lie in matters of faith.
     This concerns professors, prelates, and preachers, and is the
     gravest of all other kinds of lies: "There shall be among you
     lying teachers, who shall bring in sects of perdition."

Na stronie 130 ksiazki znajduje sie ponizej zamieszczony fragment,
ktory chyba najbardziej bezposrednio mowi, ze to co Pan Kazmierski
zaproponowal, to znaczy, ze klamstwo w celu ocalenia zycia jest
akceptowalne i nie jest zlem, nie jest zgodny z nauka Kosciola.

     Finally, there are some who lie to benefit another, that is, when
     they wish to free someone from death, or danger, or some other
     loss. This must be avoided; as St. Augustine tells us: "Accept no
     person against thy own person, nor against thy soul a lie."

Sw. Tomasz z Akwinu jest uznanym za czolowego filozofa Kosciola, a
jego autorytet zostal oficjalnie ustanowiony przez Papieza Leona XIII
w encyklice 'Aeterni Patris' (1879).





Tadeusz Strzemecki


P.S. Wyrazenia zawarte w cytatach w apostrofach sa cytatmi z Biblii,
do ktorych odnosnikow nie podaje, chyba, ze ktos sobie zarzyczy.

P.S. Tekst cytatow przesylam bez tlumaczenia, albowiem stracilyby
Imprimatur i Nihil Obstat.

Reply via email to