At 07:47 18-03-99 +0000, you wrote:
>Slawek:
>
>
>Oczywiscie, jesli np. pani Magdalena uwaza, ze zna
>sie na Kosciele lepiej, niz jego kaplani, to
>rozumiem, czemu ja "odrzucilo" na sama wzmianke
>o Ciemnogrodzie.
>
>......nie bardzo wiem, co to znaczy "lepiej" znac sie na Kosciele?
>Zreszta wcale nie uzurpuje sobie tej ani jakiejkolwiek innej
>"lepszosci". Zrazilam sie do osob/spraw/metod kryjacych sie w
>"Ciemnogrodzie" i po prostu z nimi(Wami?) mi nie po drodze.

Prosze o rozwiniecie. Jakie to :
- osoby (dlaczego?)
- sprawy (jakie?)
- metody (jakie metody? O co chodzi?)

Prosze mi wytlumaczyc, jak mozna sie nabawic wstretu do grupy
"Ciemnogrodu", ktorej Pani nie zna. Czyzbym widzial tutaj objawy koltunstwa
i zacofania, z ktorymi Pani walczy ?

Lista Ciemnogrod jest normalna, bardzo zywa lista dyskusyjna. Mozna
wypowiadac sie na kazde tematy, nalezy tylko miec w zanadrzu dobre
argumenty na poparcie gloszonych tez. Stare, wyswiechtane cliche's z
politycznie poprawnego swiata ludzi postepowych po prostu nie zadzialaja.

Lista ta zrzesza glownie wierzacych katolikow (wiara nigdy nie byla
wymagana), dyskutujacych merytorycznie i zaciekle prawo, religie,
gospodarke, ekonomie, nauke, kulture polska. Dyskusje sa czasami bardzo
ostre, ale wrecz niespotykana jest czysta nienawisc do polskosci, czesto
prezentowana na sciepie i, niestety, tez na Poland-L.

Dlatego tez klotnie ciemnogrodzkie przypominaja bardziej parlament, gdzie
frakcje niszcza sie wzajemnie erystycznie, niz salon Poland-L, gdzie kazdy
anonimowy tchurz moze z doskoku przywalic albo to Polakom, albo katolikom.

Pozdrowienia sle,
Zig Rybak


>Jak zreszta z roznymi innymi "grodami", "izmami," etc.
>Podziekowalam za informacje, nie watpie, ze skorzytaja z niej inni np
>Marysia :-), ale ja poczekam. ...Np na rekolekcje firmowane przez
>"Tygodnik Powszechny."
>
>Serdecznie
>Magda
>

Odpowiedź listem elektroniczym