Pozdrawia Grzegorz Swiderski!
We wtorek, 11 maja 1999 o godzinie 4:22 rano
Ks. Wlodek Wrobel napisal:

> Panie Grzegorzu:
> Skoro pan nie uznaje autorytetu papieza w sprawach moralnosci

To nie jest prawda i nigdy tego nie pisalem.

> i uwaza, ze zwyciestwo dobra na Ziemi jest mrzonka,

Tak. Uwazam to za utopie. Tej samej miary utopie jak to, ze
zwyciezy liberalizm albo monarchia. Czyli nie uwazam tego za
niemozliwe ale za niezmiernie malo prawdopodobne w takim stanie
kondycji psychicznej i duchowej w jakim jest wspolczesny
czlowiek. Niemniej utopijnosc jakiegos celu w ogole nie
przeszkadza mi w dazeniu do niego.

> musze z przykroscia zakonczyc dyskusje z Panem.

No to trudno. Walkowera przyjmuje. Nadal bede uwazal, ze
liberalizm jest zgodny z moralnoscia.

> Wychodzimy przeciez z zupelnie przeciwnych zalozen
> ideologicznych.

To nie jest prawda. Ale nawet jakby byla, to moje zalozenia
ideologiczne nie maja zadnego znaczenia dla kogos kto ma
udowodnic, ze liberalizm jest niemoralny (chodzi oczywiscie o
moralnosc obiektywna - czyli przekazywana nam przez Kosciol
katolicki). Mi nie chodzi o to by ktos wykazal niemoralnosc
liberalizmu na podstawie jakiejs mojej wyimaginowanej,
subiektywnej etyki - o to nie moglbym prosic, bez zdefiniowania
tej etyki.

> P.S. To, co Pan nazywa liberalizmem gospodarczym, tu w Ameryce
> nazywa sie neokonserwatyzmem (patrz uwagi p.Bartka o
> kulturowym kontekscie).

Jak zwal tak zawal. Dlaczego liberalizm jest niemoralny?
Dlaczego gloszenie tezy, ze jedyny cel na jaki panstwo moze
odebrac przemoca czlowiekowi owoce jego pracy to dobro wspolne,
z ktorego korzysta kazdy obywatel panstwa? Dlaczego moralnym
jest odbieranie przez panstwo wlasnosci obywatela na inne cele?
Ja tego naprawde nie rozumiem! Czesto prosze o proste
wyjasnienie tego problemu i zawsze dostaje metne odpowiedzi
albo wymigiwanie sie od odpowiedzi.

Wytlumaczenie tego jest tylko jedno: socjalisci wiedzac, ze
glosza niemoralny program polityczny probuja wszelkimi metodami
(lacznie z poslugiwaniem sie Spoleczna Nauka Kosciola) glosic,
ze to liberalizm jest niemoralny. Bo zorientowali juz sie, ze
religii nie da sie zniszczyc. Jak sie nie da zniszczyc to
trzeba wykorzystac do wlasnych celow. A poniewaz nie umieja
uzasadnic niemoralnosci wolnego rynku (bo sie nie da) to
stosuja metode propagandowej indoktrynacji - czyli wtlaczanie
do podswiadomosci, bez uzasadnienia - a moga to robic, bo
posiadaja wladze w wiekszosci krajach swiata.

Z powazaniem,
Grzegorz Swiderski,
[EMAIL PROTECTED]
http://www.ciemnogrod.net/Czworaki/grzes/

Odpowiedź listem elektroniczym