Pan Chodowiec pisze:

- Czyli rozwijajac panska mysl - ze prawo ktore dotyczy "wydarzen z
- przeszlosci" jest bezuzyteczne - kodeks karny powinien zajmowac sie
- wylacznie wykroczeniami ktore popelnione beda w blizej nieokreslonej
- przyszlosci.

Nie o to chodzi. W procesach dotyczacych tego typu spraw sady
rozpatruja szkodliwosc spoleczna czynu. A w przypadku zaprzeczania, ze
cokolwiek mialo w przeszlosci miejsce lub nie, szkodliwosc spoleczna
takiego zaprzeczania nie istnieje.  Innymi slowy, jest to
nieytlumaczalne, ze w jakimkolwiek spoleczenstwie w jakikolwiek sposob
na takie klamstwo sie reaguje.

Na temat spelnianej przez prawo o klamstwie oswiecimskim funkcji Pan
Chodowiec pisze:

- Jasna funkcja tego prawa jest zapobieganie sytulacji w ktorej
- uniwerytety ksztalca historykow zajmujacych sie produkcja
- nieprzemyslanych i nie popartych zadnymi dowodami tez z uzyciem
- okreslen typu "homo semiticus".

O funckji prawa decyduja ustawodawcy, a nie przepis prawny sam w
sobie.  Przedmiotem prawa nigdy nie powinno byc twierdzenie, ze jest
pewna absolutna prawda i nikt, nawet uniwersytet, nie ma prawa
prowadzic badan, ktore by te prawdy mogly zmienic czy podwazyc.  Takie
pojmowanie i traktowanie prawa pachnie stalinizmem.

Dalej Pan Chodowiec pisze:

- Co dla pana jest "dzieckiem nienarodzonym", dla wielu jest tylko
- grudka komorek (mam na mysli wczesna ciaze), co dla Pan jest
- "uzurpowaniem sobie prawa do legalizacji "prawa kobiet" dla innych
- jest poprostu logicznym i nie podlegajacym dyskusji prawem kobiet (i
- kazdego czlowieka) do decydowania o wlasnym ciele. Dlatego dyskusja
- na ten temat jest zupelnie bezcelowa, gdyz nie istnieje nawet
- minimalna szansa na znalezenie "wspolnego mianownika".

Kiedy w ciele kobiety dochodzi do zaplodnienia, system immunologiczny
kobiety zostaje zmieniony tak, aby nie produkowal przeciwcial
zwalczajacych zarodek. Zarodek wiec nie jest czescia ciala kobiety,
ale obcym cialem, przynajmniej z biologicznego puntku widzenia.

Poza tym, nawet jezeli zalozymy, ze tylko czesc spoleczenstwa uwaza,
ze w ciele kobiety dojrzewa nowy czlowiek, a mordowanie dzieci
nienarodzonych jest w takim spoleczenstwie dozwolone, to przynajmniej
dla tej czesci spoleczenstwa ktora traktuje dziecko nienarodzone jako
czlowieka, mamy do czynienia z sytuacja, o ktorej pisalem, a
mianowicie, ze dla tych ludzi obowiazujacy system prawny jest
zaklamaniem.






Tadeusz Strzemecki

Reply via email to