> Wprawdzie nie jestem osoba najbardziej kompetentna bo, jak mi sie
> przynajmniej wydaje, do mniejszosci seksualnych nie naleze, ale,
> jak mi sie tez wydaje, jestem kobieta i zwracam uwage na szczegoly,
> wiec pozwole sobie nie zgodzic sie z pania Eliza Olczyk.
Hi, hi, kobieto, ty puchu marny ...;-)
Pani Olczyk to jeszcze nic. Rzeczywiscie o niebo lepsze sa
sobotnie materialy Wyborczej, jakby zywcem wyjete z "Poradnika
mlodej aktywistki" i zarazem sluchaczki Gender Studies. A Unia
Wolnosci, ktora najczesciej peroruje o dobrym stylu w polityce,
z kazdym dniem najwyrazniej ten styl traci. Siegniecie do arse-
nalu feministek nic tu niestety nie pomoze.
Katarzyna