Re: Astrologia

1999-01-05 Wątek Eva Madry

Aleksandra Tomasik wrote:

> Nie ma ZADNEGO znaku wylacznie negatywnego. Poza tym glupota niestety ma
> wiele odcieni - i w odroznieniu od inteligencji bywa nieograniczona.
> Czy naiwnosc tez jest glupota?
>

Tym razem wynurzylo sie silnie filozoficzno semantycznie a i matematycy by sie
przyczepili.  Pisze pani, ze nie ma ZADNEGO znaku wylacznie negatywnego. I tak i
nie, nawet wystawienie jezyka, niekoniecznie musi byc negatywne.  To zalezy w
jakiej sytuacji.  Na przyklad raz moze znaczyc 'no juz dobrze'  innym razem 'nie
lubie cie'  a jeszcze innym 'co sie gapisz'  albo po prostu 'trala lala lala'
Sprawa znakow jest dosyc obszernym tematem a analiza nawet w warunkach
podpatrzonych nie ma sensu, ze wzgledu na brak pelnego obrazu osobnikow dajacych
sobie znaki.  Czesto wystawiajacy jezyk robi to jakby z ukrycia, ale jedynie
tak, zeby bylo widac jezyk.W kwestii glupoty musze sie z pania nie zgodzic.
Naiwnoscia jest sadzic, ze glupota ma odcienie.  Jest bezbarwna.  I jeszcze czy
naiwnosc tez jest glupota?  Alez skad.  Nainwosc jest poezja spiewana na
melodie.


> Nie o takiej manipulacji myslalam. Myslalam o manipulacji przez
> wykorzystywanie ludzkich slabosci a astrologia pomaga je poznac.

Ludzka slaboscia jest wierzyc.  W przeciwienstiwie do wiedziec, ze sie wierzy i
nie wierzyc, ze sie wie.  A planety sa ladne.  Specyjalnie sa ladne.


Pozdrowiam,
Ewa Madry



Cos z "Donosow".

1999-01-05 Wątek Mieczyslaw Gutowski

> [EMAIL PROTECTED] wrote:

 torek, 5 stycznia 1999

  > Premier
  >
  > po spotkaniu z szefami rolniczych central zwiazkowych zdecydowal o
  > powolaniu rzadowego zespolu do spraw rolnictwa, pod przewodnictwem
  > ministra rolnictwa i z piecioma ministrami w skladzie. Rzad obiecal,
  > ze gdyby w pracach nad budzetem znalazly sie jakies dodatkowe
  > pieniadze, to pojda na rolnictwo.
  >

  Skoro minister rolnictwa ma przewodniczyc temu zespolowi, to czy nie
  wystarczy, zeby samo Ministerstwo Rolnictwa zajmowalo sie rolnictwem?
  Przeciez za to im wszystkim sie placi. Potem najlepiej aby zespol
  powolal szereg podzespolow, a te z kolei pod-podzespoly.
  Ilez to miejsc pracy pojawi sie na rynku.

  Czlonek Podzespolu do Spraw Nauczania Dodawania Ulamkow,
  Zespolu Arytmetyki przy LSSU w USA

  Miet Gutowski.



Re: Znalezione na CNN

1999-01-05 Wątek Lukasz Salwinski

>Unix nie zrodzil sie w AT&T !!!
>
>reg.
>Piotr

hmm a niby gdzie ? Bell Labs to kawalek AT&T. Na potwierdzenie
kawalek sciagniety z http://www.amdahl.com/internet/events/unix25.html:

>Unix had a humble beginning as a research tool at AT&T Bell Labs. The need
>arose for a new OS when Bell Labs pulled out of the MULTICS project. A researcher,
>Ken Thompson, was not pleased with the alternatives so he began on his own
>operating system on a now-famous spare PDP-7. Unix was a word play on MULTICS,
>replacing the "multi" with "uni" and the "cs" with "x".


lukasz



Re: Znalezione na CNN

1999-01-05 Wątek Piotr M. Mojski (BDW)

Unix nie zrodzil sie w AT&T !!!

reg.
Piotr

> -Original Message-
> From: Lukasz Salwinski [SMTP:[EMAIL PROTECTED]]
> Sent: Tuesday, January 05, 1999 17:43
> To:   [EMAIL PROTECTED]
> Subject:  Re: Znalezione na CNN
>
> >Natomiast nie zgadzam sie z twierdzeniem o braku "sterowanej akcji"
> >antypolskiej. Czestotliwosc i upor z jakim powtarzaja sie te incydenty z
> >"polskimi obozami koncentracyjnymi" nie jest dzielem przypadku.
>
> ... a raczej efektem glupoty a braku wiedzy tych, co te artykuly
> pisza ale co sie dziwic jak tutejszy doktorant (amerykanin zreszta)
> bardzo sie zdziwil jak mu powiedzialem, ze Polska nad mozem lezy...
>
>
> a co do AOL, to wlasnie wyczytalem:
>
> >AOL filed suit against AT&T on Dec. 22,
> >contending that "You Have Mail," "Buddy List"
> >and "IM" are proprietary AOL terms. During a
> >Dec. 24 hearing that resulted in the ruling,
> >AT&T attorneys argued those phrases are
> >probably generic, AT&T said in a statement
> >Monday.
>
>
> hmm... pewnie licza, ze cos im skapnie w ramach
> reklamy (nawet nienajgorszego) filmu 'You've got mail!', ktory
> tutaj wlasnie wchodzi na ekrany...
>
> acha... smaczku sprawie dodaje fakt, ze w AT&T zrodzil sie
> Unix, ktory chyba od polowy lat 70 wita uzytkownika, ktoremu
> zdarzylo sie jakas poczte dostac, wlasnie formulka
> 'You've got mail'...
>
> lukasz



Re: Astrologia -Reply -Reply

1999-01-05 Wątek Anna Romanowska

>>> Aleksandra Tomasik <[EMAIL PROTECTED]> 01/05/99 07:12am >>>
>Ja jestem Strzelec. Chetnie czegos dowiem sie o sobie
>Ania



>>>Ja tez jestem Strzelec - i oczywiscie na inny znak bym nie zamienila.
>>>Nasza
>>>planeta jest Jowisz - ogromny i dobrotliwy, bardzo optymistyczny bo
>>>ogolnie
>>>jest to planeta szczescia. Ale oczywiscie nie takiej monotonnej
>>>sielanki bo
>>>Strzelce niestety nie lubia za bardzo spokoju - razem z Baranem i
>>>Lwem jest
>>>to znak ognia, czyli pasji. Ludwig van Beethowen to Strzelec. Widac
>>>roznice
>>>miedzy jego kompozycjami i np Ryby Chopina. Ale Bach Baran to tez
>>>pasjonat i
>>>to slychac.

Co prawda to prawda.


>>>Czy lubisz zwierzeta, lazenie po lesie, i w ogole tzw obcowanie z
>>>natura?
>>>zaloze sie ze tak. O rozpoczynaniu wielu spraw naraz juz przed
chwila
pisalam.

Ja lubie ptaki i uwielbiam  tak jak napisalas tzw obcowanie z natura.
Lazenie po lesie  i  podsluchiwanie lasu (co jest troche trudne tutaj w
Kanadzie, jako, ze lasy sa nie do przebycia ze wzgledu na miliony
zarosli i krzakow, ale zawsze cos sie znajdzie) to moja ulubiona forma
relasu.



>>>Pozdrowienia
>>>Aleksandra Anna
>>>http://www.geocities.com/Athens/Ithaca/6634
>>>ESL and English exam preparation for Polish students

Rowniez pozdrawiam,
Ania



>



Re: Polskie moze, a moze morze.

1999-01-05 Wątek Lukasz Salwinski

>In a message dated 1/5/99 11:51:04 AM EST, [EMAIL PROTECTED] writes:
>
>> ze Polska nad mozem lezy...
>
>A morze nad Wisla?


jakos tak ;o)
zezarlo literke bo z domu pisalem a przez modem to X-y wolno laza...

ale jakby co, to moge za kare pareset linijek z 'moze' i 'morze' na
P-L przyslac... moze byc ? ;o)


lukasz



Re: Astrologia -Reply -Reply

1999-01-05 Wątek Anna Romanowska

>>> Aleksandra Tomasik <[EMAIL PROTECTED]> 01/05/99 12:04pm >>>


>>>Do pani Ani Strzelca - jeszcze jedna wada mi sie przypomniala:
>>>powinnam
>>>ZAWSZE myslec co mowie,Ciagle sie gryze w jezyk a i tak chlapie
>>>nim za
>>>duzo - najgorsze jest to ze NIGDY nie mam nic zlego na mysli a
>>>czasem
>>>wychodzi glupio i zle i ktos sie czuje urazony.

A ja myslalam, ze my Strzelcy PRAWIE nie posiadamy wad   ;-),  ;-)

Ja jestem tez z tych Strzelcow co czesto szybciej mowia niz mysla. Ale
tez w tym jest jakis urok, bo czesto to szybkie bez zastanowienia
gadanie jest uczciwsze i bardziej prawdomowne niz wywazone i
"przetrawione"  gadanie czesto zeby byc PC.
Ania















Antyhoroskop pisal ktos kto chyba nie za bardzo lubi ludzi (w tym
momencie) - smieszne sformulowania sa wetkniete w slowa dosc
zlosliwe.Wspolczuje takim ludziom bo chyba wtedy jest bardzo trudno
zyc - w
koncu czlowiek to istota spoleczna! Czy ta osoba cos jeszce napisala?
 Aleksandra Anna
http://www.geocities.com/Athens/Ithaca/6634
ESL and English exam preparation for Polish students



Polskie moze, a moze morze.

1999-01-05 Wątek Edmund Lewandowski

In a message dated 1/5/99 11:51:04 AM EST, [EMAIL PROTECTED] writes:

> ze Polska nad mozem lezy...

A morze nad Wisla?



Re: Astrologia -Reply

1999-01-05 Wątek Aleksandra Tomasik

>Strzelec  Osobnik spod tego znaku wykazuje duzo energii i zapalu -
>urodzony dzialacz spoleczny w peerelu ormowiec.
 Bzdura niestety.

 Oczywiscie do czego sie
>nie wezmie to spieprzy.

Wezmy na ten przyklad muzyke Beethowena. Ten czlowiek nie umie grac na
fortepianie! A w dodatku byl gluchy a jeszcze komponowal! Nie dosc, ze nedza
tworcza to jeszcze zajadle to takie - napewno o forse mu chodzilo no bo o co
jeszcze?

 Na starosc spisuje wspomnienia od
>poczatku do konca zmyslone.  Grafoman.

Z bolem serca niestety przytakuje. Czasem rzeczywiscie grafoman Strzelec
rzuca sie na opisywanie swojego zycia - i nie tyle zmysla co barwnie opisuje
to tak jak ON / ONA widzi, co nie znaczy ze tak bylo.


Smieszny ten antyhoroskop, zawsze troche prawdy mozna w takim czyms  tez
dostrzec. Problem w tym zeby wiedziec gdzie.

Do pani Ani Strzelca - jeszcze jedna wada mi sie przypomniala: powinnam
ZAWSZE myslec co mowie,Ciagle sie gryze w jezyk a i tak chlapie nim za
duzo - najgorsze jest to ze NIGDY nie mam nic zlego na mysli a czasem
wychodzi glupio i zle i ktos sie czuje urazony.

Antyhoroskop pisal ktos kto chyba nie za bardzo lubi ludzi (w tym
momencie) - smieszne sformulowania sa wetkniete w slowa dosc
zlosliwe.Wspolczuje takim ludziom bo chyba wtedy jest bardzo trudno zyc - w
koncu czlowiek to istota spoleczna! Czy ta osoba cos jeszce napisala?
 Aleksandra Anna
http://www.geocities.com/Athens/Ithaca/6634
ESL and English exam preparation for Polish students



Re: Astrologia -Reply

1999-01-05 Wątek Aleksandra Tomasik

>Ja jestem Strzelec. Chetnie czegos dowiem sie o sobie
>Ania



Ja tez jestem Strzelec - i oczywiscie na inny znak bym nie zamienila. Nasza
planeta jest Jowisz - ogromny i dobrotliwy, bardzo optymistyczny bo ogolnie
jest to planeta szczescia. Ale oczywiscie nie takiej monotonnej sielanki bo
Strzelce niestety nie lubia za bardzo spokoju - razem z Baranem i Lwem jest
to znak ognia, czyli pasji. Ludwig van Beethowen to Strzelec. Widac roznice
miedzy jego kompozycjami i np Ryby Chopina. Ale Bach Baran to tez pasjonat i
to slychac.
Czy lubisz zwierzeta, lazenie po lesie, i w ogole tzw obcowanie z natura?
zaloze sie ze tak. O rozpoczynaniu wielu spraw naraz juz przed chwila
pisalam.
Szczescie Strzelca to zmiany, podroze, kupa zwierzakow dookola (mam psa i 6
kotow). Interesuje nas nauka - tj chcemy poznac jak najwiecej sie da.
Uwielbiam sie uczyc ciagle czegos nowego. Ten "niepokoj ducha" moze byc wada
jak sie tego nie wie i w jakis spokoj nie kontroluje. Gdy musze przez
dluzszy czas byc w jednym miejscu (tu mieszkamy od '91! zgroza!, a przedtem
mieszkalismy od '82 w 2 miastach w Missouri, w Nowym Jorku i 2 miastach w
Pennsylvanii) - wtedy staram sie "podrozowac z ksiazka" - i to nietety nie
tylko podroznicza ale i New Age (np fascynuje mnie OBE - out of body
experience - ale nie wiem jak to jest po polsku. Nigdy mi sie nie udalo - a
to pewnie dlatego za nie za bardzo lubie tak siedziec w 1 miejscu i dumac -
ale bardzo mnie to fascynuje. (na marginesie - jestem M.Sc. w biologii
(mikro-) wiec mam raczej naukowe podejscie do swiata I WCALE nie uwazam OBE
czy astrologii za dziwactwa - astrologia jest tez nauka. Tyle ze (podobnie
zreszta jak w tzw medycynie alternatywnej) jest duzo ludzi ktorzy sie nie
znaja (a udaja ze tak) - i bardzo trudno jest takich odroznic. Najlepiej
poznac to samemu.
Pozdrowienia
Aleksandra Anna
http://www.geocities.com/Athens/Ithaca/6634
ESL and English exam preparation for Polish students




>



Re: Astrologia

1999-01-05 Wątek Aleksandra Tomasik

>Nie ma sie co szkoda robic.  Po wodnikach splywa juz w samym momencie
wynurzenia
>sie.
Z tym sie zgadzam - nie sa to znaki co to biora sobie krytyke zbytnio do
serca

 Ponadto Wodniki inteligentne sa- w przeciwienstwie do jakich to
>niewodnikow?  Bedziemy tych zalowac.

Nie ma ZADNEGO znaku wylacznie negatywnego. Poza tym glupota niestety ma
wiele odcieni - i w odroznieniu od inteligencji bywa nieograniczona.
Czy naiwnosc tez jest glupota?

manipulowac, czyli uznac Wodnika za Byka i
>wmowic mu Krowe.  Potem zmienic we wszystkich ankietach na Byka.

Nie o takiej manipulacji myslalam. Myslalam o manipulacji przez
wykorzystywanie ludzkich slabosci a astrologia pomaga je poznac.

>'Trzeba miec prawdziwego pecha, zeby sie urodzic pod znakiem Wagi - w
>przypadkach krancowych lepiej byloby w ogole na swiat nie przychodzic. To
>przesadza wlasciwie o wszystkim.  Wagi maja krotka pamiec i wzrok, tepy
sluch i
>umysl, ciezka glowe i takiez poczucie humoru - oraz z reguly dwie lewe
rece.
>Nie maja szczescia w interesach ani w uczuciach, maja za to kiepskie
zdrowie.
>Hemoroidy, zylaki i lupiez to zywiol kazdej Wagi.  Trzeba miec odwage, zeby
zyc
>pod znakem Wagi.  W zwiazku z tym, co Waga ma i czego jej brakuje
>najszczesliwszym kamieniem Wagi jest kamien u szyi'

Przytoczylam cale te wywody bo sa smieszne (naprawde, zwlaszca o tym
kamieniu u szyi) jak kazde obrzucanie kogos blotem i to dosc zlosliwe - choc
nNIEPRAWDZIWE. Niestety nie zgadzam sie ztym. Wagi planeta jest Wenus -
planeta piekna - i wagi lubia otaczac sie rzeczami pieknymi (wezcie pod
uwage ze pojecie piekna jest subiektywne) - jako znak powietrza (razem z
Blizniakiem i Wodnikiem) jest znakiem intelektu (czyli innymi slowy "nie
takie one glupie te Wagi", haha np Walesa. ). Maja wdziek. Najwiecej tzw
"playboyow" jest wlasnie spod tego znaku (Yves Montand?Julio Iglesias?)
Co do Wag to kobiety sa tu dosc interesujace: od Brigitte Bardot po Margaret
Thatcher ale to juz zupelnie inna sprawa (bo "chlastamy" panow, tak?).
Wagi najwyzej moga miec klopoty  z podjeciem decyzji (bo w nieskonczonosc
waza wszystkie za i przeciw).
Jak astrologia pomaga? Np Strzelce (czy ktos to podziela) takie jak ja nie
potrafia robic jednej rzeczy naraz, jak to sie mowi "lapie mnostwo srok za
ogon") - poniewaz wiem o tym (i niestety nie potrafie temu zaradzic, a poza
tym nie chce) wiec sama sie pilnuje zeby wszystko co zaczne doprowadzic do
konca (bo kiedys nagle ni z tego ni z owego tracilam zainteresowanie przed
samym zakonczeniem czegos - np z prozaicznych rzeczy: robienie ciasta
interesowalo mnie tylko do momentu wsadzenia tego wszystkiego do pieca. A
potem moze to sie i spalic bo mnie to juz nie obchodzi. teraz mnie nadal nie
obchodzi ale pilnuje)
Aleksandra Anna
http://www.geocities.com/Athens/Ithaca/6634
ESL and English exam preparation for Polish students



Chyba sie chwilowo pozegnam...

1999-01-05 Wątek Magda Pawlak-Mirowska

Bardzo milo znowu pobyc z Wami, ale niestety wolne dni akonczilis i trzeba
brac sie pelna para do roboty.
Jak juz wybuduje moj dom, osiade na stale i wszystko bedzie sie lepiej
ukladac... (najpozniej za rok, dwa) wtedy znowu naparze sobie dobrej
herbaty (lub w chlodne dni grzanca) i bede sie wsluchiwac w madre Polakow
rozmowy, dorzucajac od siebie kilka kamyczkow, zaczepiajac tego i owego i
podspiewujac po trochu, podchichujac i mlaskajac z uciechy przylacze sie do
gromady. :c)))

Bywajcie zdrowi, mlodzi i radosni.
Usciski.
Malinka


<<<
   [EMAIL PROTECTED]
   http://www.intermedia.pl/
   http://www.intermedia.pl/magda
   http://www.intermedia.pl/Poland-L
   tel. 0 602 22 91 95
<<<



The Fatal Shore

1999-01-05 Wątek Andrew Kobos

Przepraszam, ale z rozpedu skasowalem wazny message pana Majchrzaka z
Dawnego Fatal Shore.

Otoz Pan Majchrzak chce mi zaoszczedzic kosztow podrozy do swojego
pieknego kontynentu skapanego niegdys we lzach, na swiadka obrony
Majchrzak vs. AOL, dochodzac do out of court settlement with AOL (i.e.
wyciagnawszy z AOL mase pieniedzy).

Otoz, mam juz zapewnione pokrycie kosztow podrozy i jeszcze malenkie
honorarium, bynajmniej nie od AOL (bo to bylby conflict of interest and
witness tampering - mozna za to byc upicznionym), ale od Australijskiego
Kongresu Polonii, ktory zaprosil mnie przy okazji do wygloszenia serii
odczytow pt. "The Fatal Shore and the Polish Question - Past and Present".
Koszt Pana Majchrzaka bedzie tylko piwo australijskie + koszerny beef
australijski (dziczyzny, tj. kangurow nie jadam - kashrut zabrania), tak
ze jeszcze Mu sporo zostanie z AOLowskiej floty.

Deal, mate ?

amk



Re: Znalezione na CNN

1999-01-05 Wątek Lukasz Salwinski

>Natomiast nie zgadzam sie z twierdzeniem o braku "sterowanej akcji"
>antypolskiej. Czestotliwosc i upor z jakim powtarzaja sie te incydenty z
>"polskimi obozami koncentracyjnymi" nie jest dzielem przypadku.

... a raczej efektem glupoty a braku wiedzy tych, co te artykuly
pisza ale co sie dziwic jak tutejszy doktorant (amerykanin zreszta)
bardzo sie zdziwil jak mu powiedzialem, ze Polska nad mozem lezy...


a co do AOL, to wlasnie wyczytalem:

>AOL filed suit against AT&T on Dec. 22,
>contending that "You Have Mail," "Buddy List"
>and "IM" are proprietary AOL terms. During a
>Dec. 24 hearing that resulted in the ruling,
>AT&T attorneys argued those phrases are
>probably generic, AT&T said in a statement
>Monday.


hmm... pewnie licza, ze cos im skapnie w ramach
reklamy (nawet nienajgorszego) filmu 'You've got mail!', ktory
tutaj wlasnie wchodzi na ekrany...

acha... smaczku sprawie dodaje fakt, ze w AT&T zrodzil sie
Unix, ktory chyba od polowy lat 70 wita uzytkownika, ktoremu
zdarzylo sie jakas poczte dostac, wlasnie formulka
'You've got mail'...

lukasz



Re: mija rok...

1999-01-05 Wątek Arkuszewski Jacek Dr.

 |
 |Tam byly jakies pomylki i po drodze tez ok. V wieku. Jednym slowem rok
 |2000 CE byl juz chyba szesc lat temu. Jagoda Donatowicz pisala kiedys o
 |tym. Bardzo serio. Jezeli Jaga zajeta ja to odszukam wieczorem, juz po
 |drobnych uzupelnieniach tekstu pozniej.
 |
 |amk
 |

Jest taki dosc zwariowany niemiecki historyk, nazywa sie chyba Illner,
ktory twierdzi, ze Kosciol zafalszowal we wczesnym sredniowieczu
rachube czasu i ze po roku 600-cos tam od razu byl 900-cos tam.
Zrobiono to po to, by ludzie porzucili zycie w grzechu przed
zblizajacym sie koncem swiata w 1000 roku. Faktem jest, ze w ow koniec
rzeczywiscie wierzono.

Tak wiec szereg postaci historycznych, np. Charlemagne zostali wymysleni.
Zreszta akurat z tego okresu pozostalo nieslychanie malo nie tylko
przekazow historycznych, lecz i zabytkow sztuki i architektury.

Najwazniejszym jego argumentem jest to, ze papiez Grzegorz (XIII?),
ktory chyba w 1584 r. dokonal reformy kalendarza dodal tylko 10 dni
zamiast 13.

Drugim argumentem jest to, ze czas liczony przez Parsow z Iranu i
Parsow z Indii rozni sie tez o te 200-something lat. Stosowali
oni ten sam kalendarz i zyli w calkowitej izolacji przez ca. 2000 lat.

Podziwiam faceta za niezwykla pomyslowosc!

Ute, moze wiesz cos wiecej na ten temat?

Jacek A.



Re: mija rok...

1999-01-05 Wątek Andrew Kobos

Tam byly jakies pomylki i po drodze tez ok. V wieku. Jednym slowem rok
2000 CE byl juz chyba szesc lat temu. Jagoda Donatowicz pisala kiedys o
tym. Bardzo serio. Jezeli Jaga zajeta ja to odszukam wieczorem, juz po
drobnych uzupelnieniach tekstu pozniej.

amk



Analfabeci w "Donosach" ?

1999-01-05 Wątek Katarzyna Zajac

Donosy #2461, 1999-01-04 16:04 GMTdoniosly :


> Z okazji powrotu Maciejowic do Malopolski
>
> zorganizowano happening w Krakowie. To jeden z pierwszych
> zauwazalnych "objawow" nowego podzialu administracyjnego kraju.


Hi, hi. Dzwonili, dzwonili - ale chyba nie w tym kosciele ...

O happeningu pisaly wszystkie powazne dzienniki. Pisaly
rzeczowo i dokladnie. Dlatego nie rozumiem skad taka wpadka
donosowego redaktora.

  Chodzi oczywiscie  o :   R a c l a w i c e,

  a nie  o :M a c i e j o w i c e

Nawet jesli przyjac, ze uchyb geograficzny to jakies 120-130 km,
to jednak uchyb historyczny jest dla pana redaktora kompromitujacy.

Wstyd.

Chyba juz czas zamowic jakies porzadne lekcje historii. :-)


Katarzyna



Re: Astrologia -Reply

1999-01-05 Wątek Eva Madry

Arkuszewski Jacek Dr. wrote:

> Byk - gdzies w maju. Szykuje sie do corridy, gdzie z pewnoscia
> polegnie. Preferuje wysokie szatynki oraz duze psy. W PRLu
> zachowywal sie okropnie. Szkoda mowic. Trzyma dystans -
> od matadores oczywista. Ma gleboko w d... astrologie, wiec
> i tak wszystko jedno co i tutaj i gdzie indziej o nim napisza.
> I tak w kazdej gazetce dla kochanych pan o kazdym znaku Zodiaku
> co tydzien kazda pisze cos wrecz przeciwnego. Co potwierdza
> teze o glebinowej zawartosci d...
>
> Juz chyba zgadliscie, ze to ja.
>
> Jacek A.

Rzeczywiscie assologia potwierdza samowystarczalnosc Byka.  Odznacza sie
wysoka wiedza analna co wynika tez miedzy innymi z zamilowania do duzych
psow prowadzonych przed soba przy utrzymaniu odpowiedniego dystansu.
Przy szykowaniu sie do corridy najbardziej dba o swoj wyglad
zewnetrzny.  Przyslowiowy picus glancus.

em



Re: Polish Cuisine

1999-01-05 Wątek Tammy Johnson

Hello Joan!
 When you get back from Poland, I will be interested in buying a copy of
your cookbook on Polish dishes!  Please let me know. Thanks!
 Tammy



Re: Niewolnictwo Czarnych ( b. Re: Znalezione na CNN)

1999-01-05 Wątek Magdalena Nawrocka

On Tue, 5 Jan 1999 15:17:08 MET, Andrzej Szymoszek wrote:

>  Nie no, musze jakos po inkwizytorsku zareagowac, odbywa sie
> tu bowiem balwochwalcze czczenie gumowego bozka. Bez refleksji.
> Po pierwsze, a co to, prezerwatywy chronia przed aids?
> Po drugie, czy Murzyni w Zambii naprawde MUSZA? To nie
> wystarcza im swiadomosc, ze zlapia smiertelna chorobe?
> Ludy nie posiadajace instynktu samozachowawczego niestety
> gina. Po trzecie, zasady to zasady i trzeba uczciwie
> powiedziec, ze w tym momencie jest sie przeciwko nim,
> a nie je dostosowywac do widzimisie.
>

Cholernie realne zagrozenie ludzkiego zycia to zadne widzimisie.
Instynkt samozachowawczy przegrywa z brakiem uswiadomienia, czyli
ludzka ciemnota.
Zasady moralne przegrywaja z instynktem prokreacji?
"Odrzucanie zasad to takze zasada." - J.P. Sartre
A wogole, to cos Ty taki zasadniczy?

Oj, niedobrze ten rok sie zaczyna, musze nie zgodzic sie z az tak
zasadniczym A. Szymoszkiem.:-(


stanowczo mniej zasadnicza,



Magda N



Re: Astrologia -Reply -Reply

1999-01-05 Wątek Anna Romanowska

>>> Eva Madry <[EMAIL PROTECTED]> 01/05/99 10:15am >>>
Anna Romanowska wrote:


>
> Ja jestem Strzelec. Chetnie czegos dowiem sie o sobie
> Ania

>>>Strzelec  Osobnik spod tego znaku wykazuje duzo energii i zapalu -
>>>urodzony dzialacz spoleczny w peerelu ormowiec.  Oczywiscie do
>>>czego sie
>>>nie wezmie to spieprzy.  W mlodosci zabiera mlodszym dzieciom
>>>cukierki i
>>>podglada starsza siostre w toealecie.  Na starosc spisuje
>>>wspomnienia od
>>>poczatku do konca zmyslone.  Grafoman.   Jak moze tak unika mycia
>>>nog.

@

Niestety , przetaje wierzyc astrologom :-),

Nic sie nie zgadza , nawet tak drobny szczegol jak podgladanie starszej
siostry w toalecie. Mam tylko mlodsza siostre
Ania



Re: Astrologia -Reply

1999-01-05 Wątek Arkuszewski Jacek Dr.

Byk - gdzies w maju. Szykuje sie do corridy, gdzie z pewnoscia
polegnie. Preferuje wysokie szatynki oraz duze psy. W PRLu
zachowywal sie okropnie. Szkoda mowic. Trzyma dystans -
od matadores oczywista. Ma gleboko w d... astrologie, wiec
i tak wszystko jedno co i tutaj i gdzie indziej o nim napisza.
I tak w kazdej gazetce dla kochanych pan o kazdym znaku Zodiaku
co tydzien kazda pisze cos wrecz przeciwnego. Co potwierdza
teze o glebinowej zawartosci d...

Juz chyba zgadliscie, ze to ja.

Jacek A.



Re: Niewolnictwo Czarnych ( b. Re: Znalezione na CNN)

1999-01-05 Wątek Magdalena Nawrocka

On Tue, 5 Jan 1999 13:07:09 +, Uta Zablocki-Berlin wrote:

>>Calym sercem i z mocnym przekonaniem zgadzam sie z kazdym tym
>>slowem. Ona naprawde jest wielka, bo niezmiernie ludzka,
>>umyslowo otwarta i prawdziwie po chrzescijansku wyrozumiala, ta
>>zakonnica - pielegniarka. Jestem dumna, ze jest to wlasnie
>>Polka.
>>
>
>Nie musi Pani sie wstydzic, jesli
>jakis Pani nie znany Polak sie zle zachowuje i nie musi Pani byc
>dumna, jesli jakis Polak lub Polka czyni cos dobrego.
>Niech powiem tak: Jestem dumna, ze to wlasnie czlowiek
>ze Srodkowej Europy. Jestem dumna, ze to czlowiek bialy. Jestem
>dumna, ze to wlasnie kobieta. Jestem dumna, ze to wlasnie
>czlowiek z mojego stulecia - itp... - puste hasla.
>Ta kobieta, Polka,  moze byc dumna z tego, co robi.
>
>Uta
>
>PS: Przepraszam, jesli sie unioslam. Z pozostala czescia listu
>sie calkiem zgadzam!
>

Ja tam sie nie obraze, ze Pani sie uniosla, nie takie "uniesienia"
tu sie widzialo.:) Nie rozumiem jednak powodu Pani nerwowosci.
Czyzbym nie miala prawa do poczucia dumy z moich rodakow tam,
gdzie na to zasluguja? Czy mam obowiazek czuc sie Europejka? Ejze,
to dopiero sa troche puste deklaracje. Jaka tam ze mnie
Europejka?! Polka z dziada, pradziada, a ze zyjaca na obczyznie,
pewnie dlatego moze bardziej wylapujaca i wrazliwsza na wszystko
co polskie.

Polska narodowosc zakonnicy, o ktorej mowimy, podkreslilam pewnie
dlatego, ze w kontekscie nieprzychylnych opinii o Polakach, o czym
wlasnie aktualnie rozmawiamy, milo wybija sie taki przyklad, w
calym znaczeniu tego slowa, pozytywny. Gdy nie ma atakow,
niepotrzebna obrona. Gdy padaja ciosy, dobrze wystawic garde. Nie
tylko co zle ma byc naglasniane, zawsze i wszedzie ciesza mnie i
napawaja duma, tak wlasnie, napawaja duma piekne postawy czy
jakies szczegolne osiagniecia moich rodakow.

Gdy Francuzi na moj widok popisuja sie niepoprawnie wymawianym,
ale z podziwem i entuzjastycznie wykrzyczanym: "solidarnoszcz!",
"Waleza!", "na szdrowie!" albo z uznaniem - Jean Paul II, to mi
milo i od razu jakos cieplej na sercu. Gorzej, gdy niektorzy dumni
z siebie dorzucaja polskie przeklenstwo, takie jak na przyklad
k...mac.:-)

Gdy zmuszona jestem odsunac sie w paryskim metrze od grupy
zapitych, rozwrzeszczonych, rzucajacych na szczescie rodzimymi
przeklenstwami pod adresem wspolpasazerow Polakow, jest mi wstyd.
Gdy widze zebrzacych mlodych ludzi, ktorzy namazali na swych
kartonikach, ze sa z Polski, i glodni, bo bez pracy (tak, jeszcze
dzisiaj sie takich widzi), zal tylek mi sciska i jest mi jakos
potwornie glupio, bo sama nie wiem, na ile jest to czyjas
prawdziwa nedza albo tez moze najzwyklejsze pasozytnictwo,
cwaniactwo.

Bylo mi nieprzyjemnie, gdy widzialam kilka lat temu rozdziawione,
zszokowane geby Francuzow na szemranym bazarku spontanicznie
zorganizowanym przez mych rodakow w samym centrum Paryza, bo na
placu Zgody. Rozumiem przykrosc i wstyd znanej mi mlodej Polki
pracujacej jako kasjerka w duzym centrum handlowym, czesto
wzywanej do dyrekcji jako tlumaczka, gdy na kradziezy zostaja
przylapani akurat polscy turysci - jej, moi rodacy.

Za to jestem szczesliwa i dumna, gdy na przyklad widze, ze
przelomowa rola w ogromnych, nieodwracalnych zmianach, jakie
zaszly w calej Europie przypisywana jest wlasnie Polsce, Polakom.
Czesto sie tutaj slyszy: nie byloby obalenia muru berlinskiego bez
desperacji i solidarnosci stoczniowcow z Gdanska. Tez tak mysle i
nic nie poradze, ze serce mi rosnie. Czy nie mam do tego prawa?...



Magda N



Re: Astrologia

1999-01-05 Wątek Eva Madry

Andrzej Szymoszek wrote:

>Trzeba miec odwage, zeby opisac te znaki, ktore sie ludziom
>  najpierw przyporzadkowalo, a nie te, co do ktorych sie przyznali
>  ze sa. Niech wiec przyzna sie ktos do Byka, Panny, Strzelca
>  i Koziorozca.
>
>  as

  To pocos sie przyznawal.  Trzeba bylo odwaznie  zostac Bykiem.

em



Re: Oby nam sie!:-)

1999-01-05 Wątek Eva Madry

Uta Zablocki-Berlin wrote:

> ..nie wiem niestety, o co chodzi - ale niemieckie filmy pornograficzne
> mi sie kojarza z Teresa Orlowska (czy mozna ja zaliczyc to polskich
> rezyserow ?:-)
>
> Uta

  Wlasciwie nie trzeba wiedziec o co chodzi.  I chyba tez nie trzeba jej
zaliczac.  Wazne, ze sie dobrze pani Utcie kojarzy.

em



Re: Astrologia -Reply

1999-01-05 Wątek Eva Madry

Anna Romanowska wrote:

> >>> Andrzej Szymoszek <[EMAIL PROTECTED]>
> 01/05/99 12:57pm >>>
> ..
>
>  >>>  Trzeba miec odwage, zeby opisac te znaki, ktore sie ludziom
>  >>>najpierw przyporzadkowalo, a nie te, co do ktorych sie przyznali
>  >>>ze sa. Niech wiec przyzna sie ktos do Byka, Panny, Strzelca
>  >>>i Koziorozca.
>
> >>> as
>
> @@@
>
> Ja jestem Strzelec. Chetnie czegos dowiem sie o sobie
> Ania

Strzelec  Osobnik spod tego znaku wykazuje duzo energii i zapalu -
urodzony dzialacz spoleczny w peerelu ormowiec.  Oczywiscie do czego sie
nie wezmie to spieprzy.  W mlodosci zabiera mlodszym dzieciom cukierki i
podglada starsza siostre w toealecie.  Na starosc spisuje wspomnienia od
poczatku do konca zmyslone.  Grafoman.   Jak moze tak unika mycia nog.



Re: Niewolnictwo Czarnych ( b. Re: Znalezione na CNN)

1999-01-05 Wątek Uta Zablocki-Berlin

>   Nie no, musze jakos po inkwizytorsku zareagowac, odbywa sie
>  tu bowiem balwochwalcze czczenie gumowego bozka. Bez refleksji.
>  Po pierwsze, a co to, prezerwatywy chronia przed aids?

Nie, jesli sie sciaga prezerwatywe nabite na szpikulec..

>  Po drugie, czy Murzyni w Zambii naprawde MUSZA? To nie
>  wystarcza im swiadomosc, ze zlapia smiertelna chorobe?

Polecasz tak zwana 'sublimacje'?

>  Ludy nie posiadajace instynktu samozachowawczego niestety
>  gina. Po trzecie, zasady to zasady i trzeba uczciwie
>  powiedziec, ze w tym momencie jest sie przeciwko nim,
>  a nie je dostosowywac do widzimisie.
>
>  Andrzej Szymoszek
>
Uta

PS: Przepraszam, przepraszam za przekroczenie limitu!!



Re: Niewolnictwo Czarnych ( b. Re: Znalezione na CNN)

1999-01-05 Wątek Andrzej Szymoszek

  Nie no, musze jakos po inkwizytorsku zareagowac, odbywa sie
 tu bowiem balwochwalcze czczenie gumowego bozka. Bez refleksji.
 Po pierwsze, a co to, prezerwatywy chronia przed aids?
 Po drugie, czy Murzyni w Zambii naprawde MUSZA? To nie
 wystarcza im swiadomosc, ze zlapia smiertelna chorobe?
 Ludy nie posiadajace instynktu samozachowawczego niestety
 gina. Po trzecie, zasady to zasady i trzeba uczciwie
 powiedziec, ze w tym momencie jest sie przeciwko nim,
 a nie je dostosowywac do widzimisie.

 Andrzej Szymoszek



Re: Astrologia -Reply

1999-01-05 Wątek Anna Romanowska

>>> Andrzej Szymoszek <[EMAIL PROTECTED]>
01/05/99 12:57pm >>>
..

 >>>  Trzeba miec odwage, zeby opisac te znaki, ktore sie ludziom
 >>>najpierw przyporzadkowalo, a nie te, co do ktorych sie przyznali
 >>>ze sa. Niech wiec przyzna sie ktos do Byka, Panny, Strzelca
 >>>i Koziorozca.

>>> as

@@@

Ja jestem Strzelec. Chetnie czegos dowiem sie o sobie
Ania



Re: Niewolnictwo Czarnych ( b. Re: Znalezione na CNN)

1999-01-05 Wątek Arkuszewski Jacek Dr.

Jest pewien zenski katolixcki klasztor w Brazylii, gdzie zakonnice
zbieraja na ulicach male dziewczynki zajmujace sie prostytucja
(ot takie w wieku 10-15 lat), myja je, karmia oraz ucza podstaw
kosmetyki i higieny "zeby mogly lepiej zarobic, jak beda ladniej wygladac".
Zaopatruja je takze w prezerwatywy.

Ich zasada jest czynienie dobra, a to jest jedyne dobro jakie
moga wyswiadczyc tym nieszczesnym dzieciom - przynajmniej
nie zgina z glodu albo AIDS. Przed prostytucja nic nie jest w stanie
je powstrzymac, bowiem wyznacza ja skrajna nedza.

Widzialem reportaz o tym zakonie (bodaj w Sao Paulo) przed kilku laty.

Nic dziwnego, ze Watykan nie jest w najlepszych stosunkach
z Kosciolem brazylijskim.

Jacek A.



Re: Niewolnictwo Czarnych ( b. Re: Znalezione na CNN)

1999-01-05 Wątek Uta Zablocki-Berlin

> On Tue, 5 Jan 1999 12:11:31 +0100, Wieslaw Kochanski wrote:
>
> >Dziendobry.
> >
> >Magda N napisala :
> >>Piekne slowa i przykladne rozroznienie odpowiedzialnosci. Jedno
> >>tylko nie jest tu dla mnie jasne, a przy tych 90% zarazonej
> >>populacji szczegol bardzo wazny: ta zakonnica - pielegniarka
> >>jest za czy tez przeciw uzywaniu prezerwatyw?
> >
> >Jest za.
> >Powiedziala wiecej.
> >
> >Uczenie "wstrzemiezliwosci" jest sluszne i szlachetne i rozumie
> >Ojca Swietego, z drugiej strony jako czlowiek nie potrafi czekac
> >na efekty tych nauk "wstrzemiezliwosci", gdy ludzie wokol niej
> >umieraja. Na kazda nauke potrzeba czasu, a tego czasu ludnosc
> >Zmabi nie ma.
> >
>
> Calym sercem i z mocnym przekonaniem zgadzam sie z kazdym tym
> slowem. Ona naprawde jest wielka, bo niezmiernie ludzka, umyslowo
> otwarta i prawdziwie po chrzescijansku wyrozumiala, ta zakonnica -
> pielegniarka. Jestem dumna, ze jest to wlasnie Polka.
>
> serdecznie,
>
>
>
> Magda N

Nie musi Pani sie wstydzic, jesli
jakis Pani nie znany Polak sie zle zachowuje i nie musi Pani byc
dumna, jesli jakis Polak lub Polka czyni cos dobrego.
Niech powiem tak: Jestem dumna, ze to wlasnie czlowiek
ze Srodkowej Europy. Jestem dumna, ze to czlowiek bialy. Jestem
dumna, ze to wlasnie kobieta. Jestem dumna, ze to wlasnie czlowiek z
mojego stulecia - itp... - puste hasla.
Ta kobieta, Polka,  moze byc dumna z tego, co robi.

Uta

PS: Przepraszam, jesli sie unioslam. Z pozostala czescia listu sie
calkiem zgadzam!
Juz przekroczylam limit listow?



Re: kwadrans pytan i odpowiedzi

1999-01-05 Wątek Andrzej Szymoszek

> 1) Panie Waldku, kiedy nazywal sie Glaz posiadal banie z poezja,
> a nawet komercyjna Nieustajaca Gielde Poetycka. Obecnie posiada juz
> tylko Gielde, bo banie mu wyciepnelismy. Z gielda tez zreszta nie
> ma pewnosci, bo potem jak tu porzadzilismy kreca sie wokol komornicy.

  To byla chyba poezja Do Bani. Do Ani to Kazik Staszewski,
podobnie jak Panie Waldku, nie zapominajac o Dziewczynie bez
Zeba na Przedzie.

> 2) Jasne, ze wszystko dla nas jest zielone. Nawet Panie Waldku
> jest zielony. Sprytnie tylko to ukryl: otoz zdradzamy niniejszym,
> ze Glaz to po bretonsku 'zielony' wlasnie. Tak, tak - nie tylko
> fasolka jest po bretonsku.

  Posluchajcie se w takim razie bretonskiej muzyki ludowej,
 np. zespolu Tri Yann.

> 3)Zielone maja dowody, ze Boga nie ma. Gdyby byl, toby nie pozwolil na
> takie traktowanie nas przez Panie W.

  Bog dal Panie W. wolna wole. Razem www.


> 4) Studentek, z Medyki czy nie z Medyki, tez nie ma. Konkretnie
> nie ma co pytac. Przecie wszystkie one sa zielone.

   Zalezy o co pytamy. Na przyklad, jaki mamy dzisiaj dzien,
 a ta odpowiada "nieplodny". Chodzi oczywiscie o studentki
 poezji.

   I przypomnialo mi sie. Bo tam w tej bani podobno byly trocheje.
 Trocheje kojarza sie z daktylami i jambami. A byl kiedys taki
 Adam Mickiewicz, moze niektorzy znaja, mial pecha urodzic
 sie 24 grudnia i nawet okragla 200. rocznica przebiegla
 w cieniu obchodow narodzin Czlowieka z Nazaretu w Betlejem.
 Uhonorujmy zatem i jego fragmentem wiersza "Jamby na imieninach
 u Onufrego Pietraszkiewicza":

 Czy ty(x n) i ty...nie!
 Kto u diabla te dzika wytrzebil pustynie?
 Kto tu kopal, kto cyfra, kto trudnil sie chata?
 Ja to zrobilem, ja to, ja to, ja to, ja to!

 Pytanie brzmi: ile wynosi n, czyli ktotnosc slowa "ty",
   aby jambczna struktura wyszla w porzadku. A Kolakowski
   tez ma cos z tym wspolnego, bo kiedys nie wiedziec
   czemu przedstawial sie "Kolakowski Pietraszkiewicz".

>
> Uwaga walimy:
>
> O mlodziezy!
> Ja prosze, wy nigdy nie czyn'cie,
> zadnych prac rymarskich po brzydkim absyn'cie.
>
> Niezdrowym jest to bowiem wzorem z.abo'w z Fran'cji,
> rechotac rym mokry wsrod cieklej substan'cji.
>
> Wierszyk bowiem, by dobrym byl,
> winien tylko ciut zawierac w swej tresci
> roznorakich wo'd.
>
> (Ewntualnie trzy ciuty czerwonorakich winien)
>
> *
> No a poza tym mozna go oczywiscie spiewac.

Statek pijany to nie jest, ale Rimbaud byl mlodszy.

> No to lecimy, bo cos nam sie zdaje, oj cos nam sie zdaje
>
> f.
>
> Grtyxc
>
> Zdolne te zielone.

Oj, tak...

  Sredni Szy



Re: mija rok...

1999-01-05 Wątek Grzegorz Swiderski

Pozdrawia Grzegorz Swiderski!
W czwartek, 31 grudnia 1998 o godzinie 10:21 po poludniu
Pan Edmund Lewandowski napisal:

> Mysmy z zona wykombinowali, ze 1999 jest rokiem szczegolnym bo
> jest to przeciez ostatni rok XX wieku i jednoczesnie
> przedostatni rok 2 tysiaclecia. Jestem w stanie o tym
> przekonac chyba kazdego logicznie myslacego czlowieka.

Z takim pogladem sie jeszcze nie spotkalem. Prosze o
przedstawienie swojego rozumowania.

Ja przedstawie moje rozumowanie:

Otoz z badan historycznych wynika, ze Dionizy Maly ustalil, ze
Chrystus narodzil sie w 754 rok od zalozenia Rzymu (to czy Rzym
zalozono w roku zerowym czy pierwszym jest nieistotne). Ale z
dalszych badan wynika, ze pomylil sie co najmniej o 5 lat
(Chrystus naprawde urodzil sie wczesniej) - o ile dokladnie nie
wiadomo. A to oznacza, ze dwa tysiace lat od narodzin Chrystusa
juz minelo kilka lat temu. A wiec wszelkie uroczystosci
koscielne zwiazane z witaniem nowego tysiaclecia moga dotyczyc
tylko pojecia ery, a nie beda dotyczyc narodzin Chrystusa. W
kazdym razie Dionizy myslal, ze Chrystus urodzil sie w 754 roku
po zalozeniu Rzymu. I to musimy uznac za definicje poczatku
naszej ery.

Podaje dokladnie definicje: poczatkowym dniem naszej ery byl
dzien nastepny, po dniu, w ktorym Dionizy Maly myslal, ze
narodzil sie Chrystus.

Zastanowmy sie, w ktorym dniu minie 2000 lat od poczatkowego
dnia naszej ery. Aby to ustalic, musimy ustalic jaki numer
nadal Dionizy Maly rokowi, w ktorym robil swoje wyliczenia. Bo
od tego roku dalsze liczenie lat bylo juz dokladne, bo bylo
latwe - wystarczalo dodawac co roku jedynke do roku wyliczonego
przez Dionizego. Dionizy ustalil rok urodzin Chrystusa wg
jakiegos kalendarza - nie wiem czy rzymskiego czy hebrajskiego
- ustalmy zatem, ze wg rzymskiego - gdyby liczyl wg innego
dalsze rozumowanie sie nie zmieni. A wiec ustalil, ze Chrystus
narodzil sie w roku 754 po zalozeniu Rzymu. Musial tez wiedziec
jaki jest biezacy rok, w ktorym to liczyl. Nie wiadomo dokladnie
kiedy to bylo, wiadomo, ze Dionizy zyl mniej wiecej w latach
500-560 ne. Zalozmy, ze liczyl to w roku 1274 po zalozeniu
Rzymu. Jak wyliczyl numer dla biezacego roku? Wg mnie
najbardziej prawdopodobne jest to, ze po prostu wykonal
odejmowanie 1274-754 i wyszlo mu 520 i tak nazwal biezacy rok
wg nowej opracowanej przez siebie miary. Ile minelo lat od tego
momentu do dzisiaj? 1999 - 520 = 1479. Ktory mamy zatem teraz
rok w mierze rzymskiej? 1274 + 1479 = 2753. Kiedy zaczela sie
nasza era? Pierwszego dnia 754 roku po zalozeniu Rzymu. Kiedy
minie 2000 lat od tego momentu? W pierwszym dniu roku 2754 po
zalozeniu Rzymu - czyli 1 stycznia przyszlego roku. A wiec
dzisiaj mamy ostatni rok drugiego tysiaclecia i jednoczesnie
ostatni rok XX wieku.

Prosze mi wskazac blad w tym rozumowaniu.

Z powazaniem,
Grzegorz Swiderski,
[EMAIL PROTECTED]
http://www.ciemnogrod.net/Czworaki/grzes/



Re: Astrologia

1999-01-05 Wątek Andrzej Szymoszek

On  4 Jan 99 at 17:58, Eva Madry wrote:

> Trzeba miec odwage, zeby zyc
> pod znakem Wagi.  W zwiazku z tym, co Waga ma i czego jej brakuje
> najszczesliwszym kamieniem Wagi jest kamien u szyi'
>
>
> em

   Trzeba miec odwage, zeby opisac te znaki, ktore sie ludziom
 najpierw przyporzadkowalo, a nie te, co do ktorych sie przyznali
 ze sa. Niech wiec przyzna sie ktos do Byka, Panny, Strzelca
 i Koziorozca.

 as



Re: Znalezione na CNN

1999-01-05 Wątek Uta Zablocki-Berlin

> Uta,
>
> Poruszylas bolesna sprawe ale niestety masz racje. W wielu przypadkach w
> zaslepieniu wytaczamy armaty tam gdzie wystarczylaby lapka do zabijania
> much. Sam dalem tu na Poland-L taka probke mowiac o AOL ale mam nadzieje, ze
> dogadamy sie z AOL i nieprzyjemne slowa beda usuniete. Takie rozwiazanie
> sprawy zaoszczedzi tez sporo pieniedzy Andrzejowi Kobosowi bo nie bedzie
> musial leciec do Australii jako swiadek obrony :-).

..i ma wiecej pieniadzy do wydawania na 'typowo polskie nalogi' ..
>
> Natomiast nie zgadzam sie z twierdzeniem o braku "sterowanej akcji"
> antypolskiej. Czestotliwosc i upor z jakim powtarzaja sie te incydenty z
> "polskimi obozami koncentracyjnymi" nie jest dzielem przypadku.

Ciekawy, kto steruje takimi akcjami. Bo w tym przypadku juz nie chodzi
o stereotypach lecz o klamstwach politycznych!
Kto to wymysli cos takiego, jacys 'swiadkowie oczni'? Dla mnie ta
teza o 'polskich obozach koncentracyjnych' jest cos calkiem nowego -
ale typowo amerykanska (tryp zycia jak haslo reklamowe - krotko i
powierzchowno). Duzo Amerykanow np. mowi, ze czlonkowie sekty
Scientology w Niemczych sa przesladowani jak Zydzi  w III rzeszy.
Co mozna odpowiadac na takie glubstwa!

> Pozytywnie,
> Rysiek Majchrzak

Uta
>
> PS. Holendrow brzmialo by poprawniej :-)
>
PS. Dzieki za stopniowania slowa poprawnie:-)



Re: Niewolnictwo Czarnych ( b. Re: Znalezione na CNN)

1999-01-05 Wątek Magdalena Nawrocka

On Tue, 5 Jan 1999 12:11:31 +0100, Wieslaw Kochanski wrote:

>Dziendobry.
>
>Magda N napisala :
>>Piekne slowa i przykladne rozroznienie odpowiedzialnosci. Jedno
>>tylko nie jest tu dla mnie jasne, a przy tych 90% zarazonej
>>populacji szczegol bardzo wazny: ta zakonnica - pielegniarka
>>jest za czy tez przeciw uzywaniu prezerwatyw?
>
>Jest za.
>Powiedziala wiecej.
>
>Uczenie "wstrzemiezliwosci" jest sluszne i szlachetne i rozumie
>Ojca Swietego, z drugiej strony jako czlowiek nie potrafi czekac
>na efekty tych nauk "wstrzemiezliwosci", gdy ludzie wokol niej
>umieraja. Na kazda nauke potrzeba czasu, a tego czasu ludnosc
>Zmabi nie ma.
>

Calym sercem i z mocnym przekonaniem zgadzam sie z kazdym tym
slowem. Ona naprawde jest wielka, bo niezmiernie ludzka, umyslowo
otwarta i prawdziwie po chrzescijansku wyrozumiala, ta zakonnica -
pielegniarka. Jestem dumna, ze jest to wlasnie Polka.

serdecznie,



Magda N



Re: Niewolnictwo Czarnych ( b. Re: Znalezione na CNN)

1999-01-05 Wątek Wieslaw Kochanski

Dzien Dobry

Witold napisal :
>Jasne jest tylko jedno (o czym juz pisalem wielokrotnie), ze nie
>chodzi o zakazywanie jakiegos kawalka gumy, bo takiego zakazu wprost
>nie ma (tak jak nie ma zakazu picia np. wina).
>Ale chodzi o wartosci wyzsze, np. wiernosc malzenska.
>Przypuszczam tutaj, ze te 90% w Zambii to nie z powodu dentystow
>nie dezynfekujacymi swoich narzedzi, a do transfuzji krew chyba
>juz na calym swiecie podgrzewaja (a jesli nie to znaczy, ze jak
>w Kanadzie robia tzw. chwilowe oszczednosci, bo teraz odszkodowania
>wielokrotnie wyzsze niz te grosze kiedys zaoszczedzone).

Nie mozna odmowic temu logiki, ale porownanie Kanady i Zambi hm..
Problem w tym ze wiara chrzescijanska w calej Afryce ma opracie tylko
i wylacznie dzieki symbiozie starych tradycji i obyczajow i nowej
chrzescijanskiej wiary. Obrzadek czy wprowadzanie katolicycmu-
chrzescijanstwa w tej formie w jakiej my to rozumiemy (europejska)
doprowadziloby do masowego opuszczenia kosciola przez afrykanskich wiernych.

Monogamia, moralnosc, wiernosc malzenska to 2 000 lat tradycji.
Mimo tego sami wiemy jak to wyglada. W Afryce to nowa moralnosc to raptem
ostatnie 150 lat.  Jezeli w Afryce kosciol kompromisuje w samym koscielnym
obrzadku, po to aby utrzymac wiernych, dlaczego nie mozna skompromisowac
(tez z powodu kultury i tradycji) jezeli chodzi prezerwatywy. W obydwu
wypadkach
jest to sprawa utrzymania wiernych przy kosciele, w tym drugim jest to jednak
sprawa utrzymania ich przy zyciu, a nie w jaki sposob przyjmuja komunie.

Kosciol tak jak i my natrafia codziennie na problemy ktore nie sa latwe,
na ktore nie ma jednoznacznych odpowiedzi. Ostatnie jednak rozwiazania
Pd. Ameryka Romero, kilkunastu ksiezy oskarzonych o marksizm, sprawa
uzycia prezerwatyw w Afryce i Azji, doprowadza (co juz sie z reszta dzieje
w Am. i ostatnio w Europi) do utraty znaczenia przez Watykan a co za tym
idzie do oslabienia pozycji Ojca Swietego.

Szwedzi nie zapomna ze jeden z ich biskupow nie dostal audencji.
Sa protestantami i wspolpraca z Watykanem nie jest katolicka ale
chrzescijanska
sprawa, czyli sprawa dobrej woli wszystkich chrzescijan a nie tylko katolikow.

Pozdrowienia
Wieslaw



Re: Oby nam sie!:-)

1999-01-05 Wątek Andrzej Szymoszek

On  4 Jan 99 at 12:46, Eva Madry wrote:

> Zalecam upieranie sie w pismach urzedowych na stary rok z dopiskiem stalego
> zamieszkania.

 Cholera. Teraz takie czasy nastaly, ze zeby z dzieckiem do
  lekarza pojsc, trzeba udac sie do biura meldunkowego po jego
  PESEL. Nowy Rok.

> Odkrywanie sie przed aptekarka to juz sa poczatki ekshibicjonizmu Wodnika.

 Odkrylem ostatnio cos innego: jak mnie ladnie ostrzygla
  nie aptekarka, ale fryzjerka (uwaga: w pewnym czasopismie
  ogloszono kiedys ranking, ktore zawody sa najbardziej jurne,
  i fryzjerki, nie aptekarki, wygraly), to kobiety w sklepach,
  urzedach, aptekach, itp, itd zaczely mnie traktowac nad wyraz
  uprzejmie. Nawet nie trzeba bylo sie odkrywac.

> Ten z jemiola tez byl spod Wodnika.
>
> Nie dajacy sie niczym zlagodzic pociag do gastronomii czwartej kategorii

Ach te dworcowe bufety...Jadlem w Dzierzoniowie, Jeleniej Gorze,
  Kluczborku

> a panienek piatej.

Przesada. Wszyscy wiedza, ze najlepsza jest kategoria szosta.
  Dziewczyny bez zeba na przedzie.

> Gdyby Wodnik zostal senatorem jak dwa razy dwa zglosi wniosek:
> "O tyle o ile zdrozeje alkohol o tyle powinny spasc ceny agencji
> towarzyskich".

 A dlaczego alkohol ma drozec? Co to, w agencji nie mozna
   sobie saczyc? Papierosy, to co innego.

> Ma nieprawdopodobne sny
> erotyczne, ale sie nie przyzna.

Nie ma. Przedwczoraj snil mi sie waz. Po prostu waz. Duzy,
  ale zaden jadowity czy dusiciel. Atakowal swoje odbicie
  w lustrze. Znowu wczoraj bylem we snie w kosciele
  i spadaly z nieba pieniadze. Zlote czy tam srebrne
  50zlotowki. Zebralem az 11 i bylem bardzo zadowolony,
  mniej jak sie obudzilem.

> >  Ciekawe spod jakiego antyznaku jest Pani Ewa.
>
> Pani Ewie od gapienia sie w Ksiezyc tez odbilo.

 Ona oczywiscie nie powie. Jakies szarady stosuje.
   W Ksiezyc? Jest takie zwierze, co wyje do Ksiezyca,
   ale nie ma znaku, no chyba ze w chinskim horoskopie.
   A u Chinczykow to ja jestem malpa. aszym malpa chem uni
   wroc pl. Papiez tez jest malpa, bo to idzie co 12 lat,
   a jest 48 lat ode mnie starszy. Urodzilem sie tak
   w ogole 12 lutego, wtedy co Darwin, Lincoln i Tetmajer.

> > Druga rzecz
> >ciekawa, co tam napisali o Byku. Nie tyle wlasnie o Wodniku,
> >co Byku
>
> Z tym Bykiem to byla taka sprawa, ze w zestawieniu z innymi Bykami wygladal
> jak Byk.

   Ona oczywiscie nie napisze. Jakies szarady stosuje...

>
> em

Andrzej



Re: Niewolnictwo Czarnych ( b. Re: Znalezione na CNN)

1999-01-05 Wątek Wieslaw Kochanski

Dziendobry.

Magda N napisala :
>Piekne slowa i przykladne rozroznienie odpowiedzialnosci. Jedno
>tylko nie jest tu dla mnie jasne, a przy tych 90% zarazonej
>populacji szczegol bardzo wazny: ta zakonnica - pielegniarka jest
>za czy tez przeciw uzywaniu prezerwatyw?

Jest za.
Powiedziala wiecej.

Uczenie "wstrzemiezliwosci" jest sluszne i szlachetne i rozumie
Ojca Swietego, z drugiej strony jako czlowiek nie potrafi czekac na efekty
tych nauk "wstrzemiezliwosci", gdy ludzie wokol niej umieraja.
Na kazda nauke potrzeba czasu, a tego czasu ludnosc Zmabi nie ma.

Pozdrowienia
Wieslaw



Re: Znalezione na CNN

1999-01-05 Wątek Ryszard Majchrzak

Uta,

Poruszylas bolesna sprawe ale niestety masz racje. W wielu przypadkach w
zaslepieniu wytaczamy armaty tam gdzie wystarczylaby lapka do zabijania
much. Sam dalem tu na Poland-L taka probke mowiac o AOL ale mam nadzieje, ze
dogadamy sie z AOL i nieprzyjemne slowa beda usuniete. Takie rozwiazanie
sprawy zaoszczedzi tez sporo pieniedzy Andrzejowi Kobosowi bo nie bedzie
musial leciec do Australii jako swiadek obrony :-).

Natomiast nie zgadzam sie z twierdzeniem o braku "sterowanej akcji"
antypolskiej. Czestotliwosc i upor z jakim powtarzaja sie te incydenty z
"polskimi obozami koncentracyjnymi" nie jest dzielem przypadku.

Pozytywnie,
Rysiek Majchrzak

PS. Holendrow brzmialo by poprawniej :-)

-Original Message-
From: Uta Zablocki-Berlin <[EMAIL PROTECTED]>
To: [EMAIL PROTECTED] <[EMAIL PROTECTED]>
Date: Tuesday, January 05, 1999 7:44
Subject: Re: Znalezione na CNN
[...]

>> Natomiast fakty przedstawiane z Australii, USA i Kanada przemawiaja
rzeczawiscie
>> za teza, ze jest to
>> mnniej lub bardziej sterowana akcja majaca na celu osmieszanie polskiej
>> spolecznosci w oczach
>> opinii publicznej.
>>
>> Jacek Kupinski
>>
>
>A niby dlaczego ma istniec taka 'sterowana akcja'? Ja nigdy nie
>zauwazylam, ze sie z Polakow bardziej lub mniej smieje, niz z innych
>narodow lub grup etnicznych. Ale przez jakiesz 'protest note' oczy
>publiczne sie jeszcze bardziej kieruje w strone tych akcji.
>
>Jest u nas w telewizji taki 'talk master' Harald Schmidt (moze
>niektorze go znaja). On wyszstko wysmieje: Wlochow,
>Polakow, Turkow, Hollandczykow (poprawnie?), Niemcow, roznych
>politykow i osob publicznych - i jego dowcipy czesto sa po nizej
>pasa. Ale jedyni ktorze regularnie oficjalnie protestuja sa Polacy. I
>przez to, jakisz dowcip, ktory zostalby zapomniany po 3 dniach, jest
>powtarzane kilkakrotnie, az cale Niemcy ten dowcip znaja.
>Ten Schmidt robi oczywiscie znow, jeszcze bardziej obrazliwy dowcipy,
>bo ma taki doskonaly 'feedback'.
>
>Uta
>



Re: Stereotyp Polaka (bylo: Znalezione na CNN)

1999-01-05 Wątek Ryszard Majchrzak

Kazdy czlowiek ma prawo do swej godnosc. Ludzie nieogolonych lub brudnych
mozna znalesc chyba w kazdej nacji tak samo jak glupich i palajacych
nienawiscia do innych ludzi. Zgadzam sie, ze zaczac trzeba od samego siebie
nie ogladajac sie na innych. Pracuje zawodowo i spolecznie z
przedstawicielami kilkunastu roznych narodowosci. Nigdy nikt nie krytykowal
Polakow a wrecz przeciwnie czesto nas chwala.

Badzmy bardziej pozytywni, starajmy sie znalesc pozytywne elementy w
postepowaniu innych a nasze wlasne zycie nabierze nowych pozytywnych cech.

Serdecznie,
Rysiek Majchrzak


Edmund Lewandowski on 05/01/99

>>  Serio: niedawno w NYC subway jakis czlowiek czyms zwrocil na siebie moja
>>  uwage. Nie wiem dlaczego, od czasu do czasu rzucalem na niego przelotne
>>  spojrzenie. Po chwili wyjal polska gazete i to chyba z RP, Express jakis
>>  tam. Wtedy juz wiedzialem czym zwrocil moja uwage. Byl potwornie
>>  nieogolony, jak Arafat, i brudny, zdecydowanie nie wloczega, nie
homeless.
>
>
>Zdecydowanie inna jest moja koncepcja na spogladanie na Polske i Polakow.
Jak
>widze cos zlego to staram sie naprawic. Jezeli jest to trudne lub
niemozliwe
>do wykonania, patrze jak to wyglada na tle innych narodowosci. W wiekszosci
>wypadkow nie jest to takie negatywne. Duzo ludzi z Polski ma jakies takie
>dziwne wyobrazenie, ze Polacy to maja byc idealni. Rozmawialem z Wegrami,
>Wlochami, Niemcami, Wietnamczykami. Patrza na Polakow bardzo pozytywnie,
>natomiast na swoich tak jak "amk" na swoich. Sami siebie wciagamy w bloto.
>Przykre. A wcale nie jest tak zle.
>
>Edmund



Re: Znalezione na CNN

1999-01-05 Wątek Uta Zablocki-Berlin

> Co do tego przedstawiania Niemcow w filmach amerykanskich to rzeczywiscie sie
> zgadzam.
> Dyskutowalismy o tym z moja >druga polowa<, gdyz nia bylem pewien, czy tylko ja
> odnosze
> takie wrazenie, ale ona rowniez. W wiekszosci tych fimow Niemcy prezentowani sa
> jako
> idioci.
> Gdy bylem 5 - 10 letnim chlopakiem ( mieszkajacym w Warszawie ) wraz z kolegami z
> podworka
> opowiadalismy sobie kawaly, dowcipy glownie o dziewczynach, sprawach
> damsko-meskich oraz
> narodowosciowe o Polakach, Niemcach i Ruskich ( Rosjanach ). Pamietacie moze, jak
> to szedl
> sobie Polak, Niemiec i Rusek, Niemiec zrobil cos glupiego, Rusek cos jeszcze
> bardziej glupiego a Polak
> wszyskich zaskoczyl i wygral ( zadnego z nich juz nie pamietam ). Chcialem to
> przypomniec z dwoch
> powodow:
> - poziom intelektualny ( nie chce tego za bardzo rozwijac ) przedstawiania Niemcow
> w tychze filmach
>   jest rzeczywiscie na poziomie dzieci 7 letnich, wiec chyba nie ma sie czym Uto,
> przejmowac a raczej
>   ubolewac nad stereotypami powtarzanymi przez badz co badz dojrzalych tworcow
> amerykanskiego
>   kina: w tym momencie sami sobie wydaja cenzurke.
> - my w Polsce tez opowiadalismy sobie dowcipy narodowosciowe i gdy noz mi sie w
> kieszeni otwiera
>   slyszac lub czytajac jakis polish joke, sumienie sie budzi i mowi: A ty to co
> innego robiles?
> Tym niemniej jednak nie pamietam aby ktos w Polsce oficialnie wysmiewal sie lub
> ublizal w ten czy
> inny sposob przedstawicielom innych narodow. Jezeli nawet takie incydenty mialy
> miejsce znalezli sie ludzie
> myslacy inaczej, ktorzy przywolywali wykolejencow do porzadku ( gdyz wykolejency
> istnieja wszedzie ).
> Natomiast fakty przedstawiane z Australii, USA i Kanada przemawiaja rzeczawiscie
> za teza, ze jest to
> mnniej lub bardziej sterowana akcja majaca na celu osmieszanie polskiej
> spolecznosci w oczach
> opinii publicznej.
>
> Jacek Kupinski
>

A niby dlaczego ma istniec taka 'sterowana akcja'? Ja nigdy nie
zauwazylam, ze sie z Polakow bardziej lub mniej smieje, niz z innych
narodow lub grup etnicznych. Ale przez jakiesz 'protest note' oczy
publiczne sie jeszcze bardziej kieruje w strone tych akcji.

Jest u nas w telewizji taki 'talk master' Harald Schmidt (moze
niektorze go znaja). On wyszstko wysmieje: Wlochow,
Polakow, Turkow, Hollandczykow (poprawnie?), Niemcow, roznych
politykow i osob publicznych - i jego dowcipy czesto sa po nizej
pasa. Ale jedyni ktorze regularnie oficjalnie protestuja sa Polacy. I
przez to, jakisz dowcip, ktory zostalby zapomniany po 3 dniach, jest
powtarzane kilkakrotnie, az cale Niemcy ten dowcip znaja.
Ten Schmidt robi oczywiscie znow, jeszcze bardziej obrazliwy dowcipy,
bo ma taki doskonaly 'feedback'.

Uta



Re: Wigilie dzis i wczoraj...

1999-01-05 Wątek Magda Pawlak-Mirowska

>Malinka z Milanowka :-)

Juz niestety z Warszawy, ale niedlugo z Marynina :v)


>- To ci heca - nawet Maciek sie posatrzal :-( Ale glos ma dalej
>dudniacy, mam nadzieje..

Hmmm.  Ma glos nadal gleboki, ale juz niestety nie dudni tak mocno jako
bywalo. Spiewa i gra z nim trojka mlodziakow (nawet jedna ladna, mloda
dziewczyna mu wtoruje czasem).


>Ja tez :-) Ciekawam, czy rozmowy  Poszepszynskich {Marylko, nie
>przesadzaj;  podczas zdobywania Porta Artura..trzask prask i po
>wszystkim]  zostaly wydane na kasetach? Chetnie bym znalazl taki
>prezent kiedys pod choinka...

Niestety, sa tylko posepne ballady, przynajmniej przez to przebrnelam.
Zreszta nawet okladka jest specjalnie z wiencem nagrobnym.

Pozdrowko
Malina


<<<
   [EMAIL PROTECTED]
   http://www.intermedia.pl/
   http://www.intermedia.pl/magda
   http://www.intermedia.pl/Poland-L
   tel. 0 602 22 91 95
<<<



Stereotyp Polaka (bylo: Znalezione na CNN)

1999-01-05 Wątek Edmund Lewandowski

In a message dated 1/5/99 2:56:25 AM EST, [EMAIL PROTECTED] writes:

>   Mysle, ze ma Pan co najmniej "element" pecha. A pozatem czy pamieta Pan
>  prawdziwe "Polish elevators". ??
>
>  Jesli tak, to element pecha zmieni sie w element prawdy. No coz, takie a
>  nie inne byly w Polszy elevators.
>
>  Serio: niedawno w NYC subway jakis czlowiek czyms zwrocil na siebie moja
>  uwage. Nie wiem dlaczego, od czasu do czasu rzucalem na niego przelotne
>  spojrzenie. Po chwili wyjal polska gazete i to chyba z RP, Express jakis
>  tam. Wtedy juz wiedzialem czym zwrocil moja uwage. Byl potwornie
>  nieogolony, jak Arafat, i brudny, zdecydowanie nie wloczega, nie homeless.


Zdecydowanie inna jest moja koncepcja na spogladanie na Polske i Polakow. Jak
widze cos zlego to staram sie naprawic. Jezeli jest to trudne lub niemozliwe
do wykonania, patrze jak to wyglada na tle innych narodowosci. W wiekszosci
wypadkow nie jest to takie negatywne. Duzo ludzi z Polski ma jakies takie
dziwne wyobrazenie, ze Polacy to maja byc idealni. Rozmawialem z Wegrami,
Wlochami, Niemcami, Wietnamczykami. Patrza na Polakow bardzo pozytywnie,
natomiast na swoich tak jak "amk" na swoich. Sami siebie wciagamy w bloto.
Przykre. A wcale nie jest tak zle.

Edmund



Re: Znalezione na CNN

1999-01-05 Wątek Andrew Kobos

On Tue, 5 Jan 1999, Edmund Lewandowski wrote:

>
> Tak ze w srodowisku wielonarodowosciowym i uniwersyteckim tez sie to zdarza.
> Moze ja po prostu mam pecha.
>
> Edmund
>

  Mysle, ze ma Pan co najmniej "element" pecha. A pozatem czy pamieta Pan
prawdziwe "Polish elevators". ??

Jesli tak, to element pecha zmieni sie w element prawdy. No coz, takie a
nie inne byly w Polszy elevators.

Serio: niedawno w NYC subway jakis czlowiek czyms zwrocil na siebie moja
uwage. Nie wiem dlaczego, od czasu do czasu rzucalem na niego przelotne
spojrzenie. Po chwili wyjal polska gazete i to chyba z RP, Express jakis
tam. Wtedy juz wiedzialem czym zwrocil moja uwage. Byl potwornie
nieogolony, jak Arafat, i brudny, zdecydowanie nie wloczega, nie homeless.

amk



Re: Oby nam sie!:-)

1999-01-05 Wątek Uta Zablocki-Berlin

> Magdalena Lenarczyk wrote:
>
> > obecny przejdzie jeszcze szybciej..Konia z rzedem temu, kto zatrzyma
> > ten spieszacy sie czas, ktorego mi nie staje na madre lektury,
> > medytacje, prace spoleczneMimo wszystko sadze, ze ten idiotyczny
> > system amerykanski z przerwa [obowiazkowa] na lancz kradnie mi
> > kawalek dnia, a ponadto czlowiek [w tym i kobieta :-)] nie ma juz
> > tyle sil...W kuluarach zastanawiam sie z przyjaciolmi
> > nad zyciem (rodzinnym) bez lodowki,
> > pralki, piecyka gazowego, miksera, mikrofalowki, telefonu, wody
> > biezacej i goracej w kranie itp...
>
> Dla Rybek:
>
> Bez przerwy cos udaja.  Towarzysza im ciagle nieporozumienia w pracy i w
> domu.  Czlowieka spod znaku Ryb pod zadnym pozorem nie mozna dopuszczac
> do urzadzen bardziej skomplikowanych niz tluczek do dartofli bo popsuje.
> Lubia niemieckie filmy pornograficzne ale to po cichu.  Na pokaz chodzi
> do kin na Zanussiego choc go to meczy, bo Zanussiego nie rozumie ni w
> zab.  Zadna Ryba na pewno prochu nie wymysli.  Dobrze czuje sie w
> zakladzie penitenjarnym, a sprawdza sie jak o konroler biletow MPK.
>
> Za te niemieckie filmy pornograficzne pani Uta powinna jakis protest
> pisac do autora Andrzeja Koziara.  Niestety nie wiem z jakiej gazety.
>
> em
>
..nie wiem niestety, o co chodzi - ale niemieckie filmy pornograficzne
mi sie kojarza z Teresa Orlowska (czy mozna ja zaliczyc to polskich
rezyserow ?:-)

Uta



Re: Znalezione na CNN

1999-01-05 Wątek Edmund Lewandowski

In a message dated 1/4/99 2:39:06 AM EST, [EMAIL PROTECTED] writes:

> >Szczesciarz!
>
>  szczesciarz jak szczesciarz... krece sie w towarzystwie uczelnianym i to na
>  dodatek bardzo wielonarodowosciowym - sa ludzie z Argentyny, Wenezueli,
>  Niemiec, Szwajcarii, Francji, Polski (nie tylko ja), Rosji, Izraela, Indii,
>  Chin, Korei. Przy takej mieszance gloszenie jakichkolwiek uwag
> nieprzychylnych
>  jakiemukolwiek narodowi jest raczej niemozliwe.

A mnie na Stanford University zdarzylo sie przezyc pierwszy Polish joke
kiedy w zatloczonej windzie czlowiek z Izraela zdawkowo powiedzial: "Polish
elevator" i czesc (ta ktora nie wiedziala ze jestem Polakiem) gruchnela
gromkim smiechem. Moj szef, Niemiec, wytlumaczyl mi potem co nieco.

Tak ze w srodowisku wielonarodowosciowym i uniwersyteckim tez sie to zdarza.
Moze ja po prostu mam pecha.

Edmund



Wadowice miasto swiete (b. Re: Maciek Zembaty)

1999-01-05 Wątek Andrew Kobos

On Tue, 5 Jan 1999, Marcin Tlustochowicz wrote:

>
> Czy Andrzej moze zdradzic kto jeszcze jest z tych Wadowic?  Przypominajac
> sobie poprzednie listy, to jeszcze niejedna "taaaka glowa" sie z nich
> wywodzi.
>

  Bylo ich rzeczywiscie kilka, tych taaakich glow. Ja jestem pol
wadowiczanin-pol krakus, choc rodzony w Wadowicach, ale mam rzeczywiscie
moja milosc miejsca korzeni rozdarta pomiedzy te dwa miasta.

Pomysle i wypisze, kogo sobie przypomne.

Dobrych kilka lat temu byl na PL Jurek Jurka z Wadowic, wowczas biochemik
w Californii. Ciekawe co z nim. Mlodszy ode mnie moze 3 lata. On tez
pewnie kilku by sobie przypomnial.

A gdzie sa te piekne dziewczyny wadowickie ? Jedna z nich, Marysie H.
wspominam z drzeniem serca i cieplym ukluciem rozrzewnienia.
Uciekla mi przepioreczka w proso...

Maciek Z. mial kuzyna bodajze, Tadeusza Z, nazywanego w szkole "Kalarepa",
no ale ten nigdy nie spiewal piosenek karawaniarskich.

Kto na liscie jest z Toronto? Tam mieszka Kasia Banachowska, teraz
Jaskiewicz, tez "taaaka glowa" z Wadowic.

amk

> Marcinek
>



Re: Maciek Zembaty (b. Wigilie dzis i wczoraj...)

1999-01-05 Wątek Marcin Tlustochowicz

On Tue, 29 Dec 1998, Andrew Kobos wrote:

>
>   Maciek Zembaty ma 55 lat (+- 1)
>
>   Chodzil ze mna do szkoly podstawowej w Wadowicach na samym poczatku
> szkoly. Zaczelismy we wrzesniu 1950 roku. Wkrotce potem pp. Zembaci
> przeniesli sie z Wadowic, chyba wprost do Warszawy. Ojciec Macka byl
> prawnikiem, bodajze sedzia, a moze prokuratorem. Macka nie widzialem od
> mlodosci.
>

Czy Andrzej moze zdradzic kto jeszcze jest z tych Wadowic?  Przypominajac
sobie poprzednie listy, to jeszcze niejedna "taaaka glowa" sie z nich
wywodzi.

Marcinek



Re: Znalezione na CNN

1999-01-05 Wątek Marcin Tlustochowicz

On Mon, 4 Jan 1999, Magdalena Nawrocka wrote:

> On Mon, 4 Jan 1999 16:11:07 +0100, Magdalena Nawrocka wrote:
>
> >Jak gdyby nigdy nic - przymrozenie oka,
> >
>
> O rany, "mruzyc" przez "u" sie pisze! Od razu z nowym rokiem
> ortograficzna wpadka.:-( Bo "nowy rok" jak juz po Nowym Roku to
> chyba z malej?;-0
>


W koncu mi ktos objawil, bo ja sie juz zaczalem zastanawiac, czy to aby
jakas epidemia odmroz.onych oczu nie wybuchla.

Marcinek