Re: Niewolnictwo Czarnych ( b. Re: Znalezione na CNN)
On 6 Jan 99 at 13:07, Uta Zablocki-Berlin wrote: > > > Polecasz tak zwana 'sublimacje'? > > > >A co masz na mysli po niemiecku? ;) > > > > > Uta > > > > > > > > > Andrzej > > > > Nie wiesz, o co me chodzi? Uzywajac niemieckie slowo, powiedzialabym > 'Verdunstung' lub po polsku 'Wyparowanie'. > Mowiono me, ze to jest najskuteczniejsza metoda antikoncepcyjna, i > chroni ona przed HIV, innymi chorobami i w przede wszystkim przed > kobietami:-). > > Uta Utchen ;-), tu chyba nam sie idiomy nie pokryly. A pamietam jak Steffen, wiesz ktory, bardzo smiesznie powiedzial o papierosach zefir: "Zefir to najlepszy srodek antykoncepcyjny" ;-) Andrzej
Re: Niewolnictwo Czarnych ( b. Re: Znalezione na CNN)
Dzien Dobry. Czytajac pewne wypowiedzi na temat srodkow prewencyjnych, dochodze do wniosku ze najlepszym zabezpieczeniem przed aids jest starannie zawiazany supel. Nie moge tylko wykoncypowac czy ma byc on podwojny, czy wystarczy zwykly marynarski, czy tez moze dla strojnisiow z kokardka. Pozdrowienia Wieslaw
Re: Niewolnictwo Czarnych ( b. Re: Znalezione na CNN)
On Wed, 6 Jan 1999 11:07:21 +0100, Chris BOROWIAK wrote: >Andrzej Szymoszek wrote: >> >> Nie no, musze jakos po inkwizytorsku zareagowac, odbywa sie >> tu bowiem balwochwalcze czczenie gumowego bozka. Bez refleksji. >> Po pierwsze, a co to, prezerwatywy chronia przed aids? >> Po drugie, czy Murzyni w Zambii naprawde MUSZA? To nie >> wystarcza im swiadomosc, ze zlapia smiertelna chorobe? >> Ludy nie posiadajace instynktu samozachowawczego niestety >> gina. Po trzecie, zasady to zasady i trzeba uczciwie >> powiedziec, ze w tym momencie jest sie przeciwko nim, >> a nie je dostosowywac do widzimisie. > >No pieknie Panie Andrzeju, popieram taki poglad, bo jest >on bliski memu ciemnogrodzkiemu sercu... > Jak to przy byle okazji mozna sie dowiedziec, kim sie tak naprawde jest? No i prosze, jasnogrodzianka jestem!;-) obu Panow pozdrawiam tym niemniej, Magda N
Re: Niewolnictwo Czarnych ( b. Re: Znalezione na CNN)
> > > Po drugie, czy Murzyni w Zambii naprawde MUSZA? To nie > > > wystarcza im swiadomosc, ze zlapia smiertelna chorobe? > > > > Polecasz tak zwana 'sublimacje'? > >A co masz na mysli po niemiecku? ;) > > > Uta > > > > > Andrzej > Nie wiesz, o co me chodzi? Uzywajac niemieckie slowo, powiedzialabym 'Verdunstung' lub po polsku 'Wyparowanie'. Mowiono me, ze to jest najskuteczniejsza metoda antikoncepcyjna, i chroni ona przed HIV, innymi chorobami i w przede wszystkim przed kobietami:-). Uta
Re: Niewolnictwo Czarnych ( b. Re: Znalezione na CNN)
> > Cholernie realne zagrozenie ludzkiego zycia to zadne widzimisie. Dobrze, moze slowo "widzimisie" nie pasuje do takiego kontekstu. Pisarka, od razu wyczuje ;-) Niemniej jest jeszcze sprawa tak zwanej kasy. Jesli Wojtyla blogoslawi pieniadze na misje, pomoc i takie sprawy, to trzeba sie Wojtyly sluchac. A jak sie nie chce go sluchac, to zglosic sie po kase do Sorosa czy innych z Fundacji SB (Stefana Batorego). > Instynkt samozachowawczy przegrywa z brakiem uswiadomienia, czyli > ludzka ciemnota. > Zasady moralne przegrywaja z instynktem prokreacji? > "Odrzucanie zasad to takze zasada." - J.P. Sartre > A wogole, to cos Ty taki zasadniczy? U nas tak sie przyjelo: albo jest sie Czerwonym, czyli sie kwasi, albo pH zmierza w strone niebieska do zasad. > Oj, niedobrze ten rok sie zaczyna, musze nie zgodzic sie z az tak > zasadniczym A. Szymoszkiem.:-( To bardzo dobrze. Czasami trzeba sie nie zgodzic, aby powstal jakis tworczy ferment, no nie? > > stanowczo mniej zasadnicza, > > > > Magda N Andrzej S
Re: Niewolnictwo Czarnych ( b. Re: Znalezione na CNN)
On 5 Jan 99 at 15:48, Uta Zablocki-Berlin wrote: > > Nie no, musze jakos po inkwizytorsku zareagowac, odbywa sie > > tu bowiem balwochwalcze czczenie gumowego bozka. Bez refleksji. > > Po pierwsze, a co to, prezerwatywy chronia przed aids? > > Nie, jesli sie sciaga prezerwatywe nabite na szpikulec.. Alez to jest naprawde powazna sprawa. Chodzi o zycie ludzkie. Kotanski tez z poczatku lansowal prezerwatywy. Nie polecilbym sexu przez kondona z chorym/chora na aids. > > Po drugie, czy Murzyni w Zambii naprawde MUSZA? To nie > > wystarcza im swiadomosc, ze zlapia smiertelna chorobe? > > Polecasz tak zwana 'sublimacje'? A co masz na mysli po niemiecku? ;) > Uta > Andrzej
Re: Niewolnictwo Czarnych ( b. Re: Znalezione na CNN)
On Wed, 6 Jan 1999 03:21:04 -0700, Andrew Kobos wrote: > > Uta ma racje. Rozbudowalbym to nieco. > > Sens ma rzeczywiscie duma, jednostki czy zbiorowosci, z >wlasnych osiagniec. Dodalbym tu jeszcze, co moze jest zawarte w >terminie "wlasne osiagniecia", ale warto to wyodrebnic. Chodzi o >dume z wlasnych decyzji (moze nawet mniej jest wazne czy >slusznych czy nie), ale jezeli sa trudne, niebezpieczne, >owocujace w powazne skutki, to jest byc z czego dumnym. >Dumnym mozna byc z jakiejs wlasnej hierarchii wartosci, >priorytetow, powiedzmy nawet honoru, razem z tego, na co sie ma >wlasny wplyw. > >Oczywiscie nie wiem, jak Pani Nawrocka definiuje dume, nie chce >mi sie o 3 rano patrzec do slownika czy encyklopedii, ale tak jak >opisuje to ona (duma z wymiawianej przez Francuzow >"Solidarnosci", moze jeszcze i wspomnien o Pani Walewskiej), to >dla mnie nie jest duma. Owszem, jest to mile, jest to takie (Uta, >znasz to slowo?) podbechtanie wlasnego ego z powodu rzeczywiscie >przypadkowej (nie wybieralismy tego) przynaleznosci do grupy >etnicznej z urodzenia. Ale zeby duma? > W sumie macie chyba oboje racje. Ustepuje z okreslenia "poczucie dumy" na odczucie moralnego poparcia, satysfakcji, ulgi, zadowolenia, radosci, gdy widze postawy rodakow, ktore sama szanuje i uwazam za sluszne. Zgoda, jest wiec to tylko podbechtanie wlasnego ego.:) Magda N
Re: Niewolnictwo Czarnych ( b. Re: Znalezione na CNN)
On Wed, 6 Jan 1999, Uta Zablocki-Berlin wrote: > > Pani moze byc dumna z kogo lub z czego Pani tylko chce. Ale najlepiej > chyba byc dumna z wlasnych osiagniec, nie? > Chcialam tylko pokazac, ze byc dumna z powodu przynaleznosci > (przypadkowej) do tego samego narodu, jest absurdalne, tak samo jak > byc dumna, ze sie nalezy do tej samej plci lub do tej samej rasy. > Z reszta wszysce jestesmy dumni, ze nalezymy do pewnej grupy > etnicznej - wiec ta 'dumnosc' straci sens i pozostaja znow tylko > wlasne osiagniecia. Uta ma racje. Rozbudowalbym to nieco. Sens ma rzeczywiscie duma, jednostki czy zbiorowosci, z wlasnych osiagniec. Dodalbym tu jeszcze, co moze jest zawarte w terminie "wlasne osiagniecia", ale warto to wyodrebnic. Chodzi o dume z wlasnych decyzji (moze nawet mniej jest wazne czy slusznych czy nie), ale jezeli sa trudne, niebezpieczne, owocujace w powazne skutki, to jest byc z czego dumnym. Dumnym mozna byc z jakiejs wlasnej hierarchii wartosci, priorytetow, powiedzmy nawet honoru, razem z tego, na co sie ma wlasny wplyw. Oczywiscie nie wiem, jak Pani Nawrocka definiuje dume, nie chce mi sie o 3 rano patrzec do slownika czy encyklopedii, ale tak jak opisuje to ona (duma z wymiawianej przez Francuzow "Solidarnosci", moze jeszcze i wspomnien o Pani Walewskiej), to dla mnie nie jest duma. Owszem, jest to mile, jest to takie (Uta, znasz to slowo?) podbechtanie wlasnego ego z powodu rzeczywiscie przypadkowej (nie wybieralismy tego) przynaleznosci do grupy etnicznej z urodzenia. Ale zeby duma? Przypadek, ze w wyniku zaplodnienia pewnej kobiety, przez pewnego mezczyzne urodzilo sie jakies dziecko, z ktorego wyroslo moje cialo i moj mozg i teraz wale w te klawisze wsrod okrutnej zimy za oknem. A gdyby moja matke byl zaplodnil lama tybetenski, to bylbym to ja czy nie? Z tej samej matki, z tej samej komorki jajowej, czy mialbym te sama, czy inna dusze? Czy chwalibym Boga Jedynego, czy nieokreslone byty trancendentalne? Czy nawet w zrozumieniu Pani Nawrockiej, mialbym byc dumny z tego samego ? Nawet wychowany w Polsce, nie w Tybecie. > Cos innego z odpowiedzialnoscia z powodu przynaleznosci do pewnej > grupy etnicznej lub kulturalnej. Ale to juz wymaga dzialanie i akcje > - reszta to tylko, przepraszam, puste slowa do wlasnego > zaspokojenia. And once again, true. Ta przynaleznosc do grupy etnicznej, kultury. wyrabia uwarunkowania, nawyki, a odpowiedzialnoscia jest przykladanie sie w mniejszym lub wiekszym stopniu do ulepszania tych nawykow, swiadomosci, kultury, ulepszania powiedzmy w ogolnie przyjetym znaczeniu tego slowa w ramach ogolnie przyjetych zasad moralnych. (Np. propagowanie powrotu do azteckiego zwyczaju wyrywania zywcem serca, nie miesciloby sie w kanonie tych zasad.) amk > > Uta >
Re: Niewolnictwo Czarnych ( b. Re: Znalezione na CNN)
Andrzej Szymoszek wrote: > > Nie no, musze jakos po inkwizytorsku zareagowac, odbywa sie > tu bowiem balwochwalcze czczenie gumowego bozka. Bez refleksji. > Po pierwsze, a co to, prezerwatywy chronia przed aids? > Po drugie, czy Murzyni w Zambii naprawde MUSZA? To nie > wystarcza im swiadomosc, ze zlapia smiertelna chorobe? > Ludy nie posiadajace instynktu samozachowawczego niestety > gina. Po trzecie, zasady to zasady i trzeba uczciwie > powiedziec, ze w tym momencie jest sie przeciwko nim, > a nie je dostosowywac do widzimisie. No pieknie Panie Andrzeju, popieram taki poglad, bo jest on bliski memu ciemnogrodzkiemu sercu... Pozdrawiam Krzysztof Borowiak
Re: Znalezione na CNN -> UNIX Story
Nizupelnie, ale nie jest to istotne. UNIX zrodzile sie jako produkt pracownikow 3 instytusji a nie AT&T ... reg. Piotr -Original Message- From: Arkuszewski Jacek Dr. [mailto:[EMAIL PROTECTED]] Sent: Wednesday, January 06, 1999 9:54 AM To: [EMAIL PROTECTED] Subject: Re: Znalezione na CNN -> UNIX Story Piotrze, AT&T to dawny Bell. Jacek A.
Re: Niewolnictwo Czarnych ( b. Re: Znalezione na CNN)
On Wed, 6 Jan 1999 08:52:10 +, Uta Zablocki-Berlin wrote: > >Pani moze byc dumna z kogo lub z czego Pani tylko chce. > A to mnie Pani uspokoila, naprawde.:) Magda N
Re: Znalezione na CNN -> UNIX Story
Piotrze, AT&T to dawny Bell. Jacek A.
Re: Niewolnictwo Czarnych ( b. Re: Znalezione na CNN)
> On Tue, 5 Jan 1999 13:07:09 +, Uta Zablocki-Berlin wrote: > > >>Calym sercem i z mocnym przekonaniem zgadzam sie z kazdym tym > >>slowem. Ona naprawde jest wielka, bo niezmiernie ludzka, > >>umyslowo otwarta i prawdziwie po chrzescijansku wyrozumiala, ta > >>zakonnica - pielegniarka. Jestem dumna, ze jest to wlasnie > >>Polka. > >> > > > >Nie musi Pani sie wstydzic, jesli > >jakis Pani nie znany Polak sie zle zachowuje i nie musi Pani byc > >dumna, jesli jakis Polak lub Polka czyni cos dobrego. > >Niech powiem tak: Jestem dumna, ze to wlasnie czlowiek > >ze Srodkowej Europy. Jestem dumna, ze to czlowiek bialy. Jestem > >dumna, ze to wlasnie kobieta. Jestem dumna, ze to wlasnie > >czlowiek z mojego stulecia - itp... - puste hasla. > >Ta kobieta, Polka, moze byc dumna z tego, co robi. > > > >Uta > > > >PS: Przepraszam, jesli sie unioslam. Z pozostala czescia listu > >sie calkiem zgadzam! > > > > Ja tam sie nie obraze, ze Pani sie uniosla, nie takie "uniesienia" > tu sie widzialo.:) Nie rozumiem jednak powodu Pani nerwowosci. > Czyzbym nie miala prawa do poczucia dumy z moich rodakow tam, > gdzie na to zasluguja? Czy mam obowiazek czuc sie Europejka? Ejze, > to dopiero sa troche puste deklaracje. Jaka tam ze mnie > Europejka?! Polka z dziada, pradziada, a ze zyjaca na obczyznie, > pewnie dlatego moze bardziej wylapujaca i wrazliwsza na wszystko > co polskie. > > Polska narodowosc zakonnicy, o ktorej mowimy, podkreslilam pewnie > dlatego, ze w kontekscie nieprzychylnych opinii o Polakach, o czym > wlasnie aktualnie rozmawiamy, milo wybija sie taki przyklad, w > calym znaczeniu tego slowa, pozytywny. Gdy nie ma atakow, > niepotrzebna obrona. Gdy padaja ciosy, dobrze wystawic garde. Nie > tylko co zle ma byc naglasniane, zawsze i wszedzie ciesza mnie i > napawaja duma, tak wlasnie, napawaja duma piekne postawy czy > jakies szczegolne osiagniecia moich rodakow. > > Gdy Francuzi na moj widok popisuja sie niepoprawnie wymawianym, > ale z podziwem i entuzjastycznie wykrzyczanym: "solidarnoszcz!", > "Waleza!", "na szdrowie!" albo z uznaniem - Jean Paul II, to mi > milo i od razu jakos cieplej na sercu. Gorzej, gdy niektorzy dumni > z siebie dorzucaja polskie przeklenstwo, takie jak na przyklad > k...mac.:-) > > Gdy zmuszona jestem odsunac sie w paryskim metrze od grupy > zapitych, rozwrzeszczonych, rzucajacych na szczescie rodzimymi > przeklenstwami pod adresem wspolpasazerow Polakow, jest mi wstyd. > Gdy widze zebrzacych mlodych ludzi, ktorzy namazali na swych > kartonikach, ze sa z Polski, i glodni, bo bez pracy (tak, jeszcze > dzisiaj sie takich widzi), zal tylek mi sciska i jest mi jakos > potwornie glupio, bo sama nie wiem, na ile jest to czyjas > prawdziwa nedza albo tez moze najzwyklejsze pasozytnictwo, > cwaniactwo. > > Bylo mi nieprzyjemnie, gdy widzialam kilka lat temu rozdziawione, > zszokowane geby Francuzow na szemranym bazarku spontanicznie > zorganizowanym przez mych rodakow w samym centrum Paryza, bo na > placu Zgody. Rozumiem przykrosc i wstyd znanej mi mlodej Polki > pracujacej jako kasjerka w duzym centrum handlowym, czesto > wzywanej do dyrekcji jako tlumaczka, gdy na kradziezy zostaja > przylapani akurat polscy turysci - jej, moi rodacy. > > Za to jestem szczesliwa i dumna, gdy na przyklad widze, ze > przelomowa rola w ogromnych, nieodwracalnych zmianach, jakie > zaszly w calej Europie przypisywana jest wlasnie Polsce, Polakom. > Czesto sie tutaj slyszy: nie byloby obalenia muru berlinskiego bez > desperacji i solidarnosci stoczniowcow z Gdanska. Tez tak mysle i > nic nie poradze, ze serce mi rosnie. Czy nie mam do tego prawa?... > > > > Magda N > Pani moze byc dumna z kogo lub z czego Pani tylko chce. Ale najlepiej chyba byc dumna z wlasnych osiagniec, nie? Chcialam tylko pokazac, ze byc dumna z powodu przynaleznosci (przypadkowej) do tego samego narodu, jest absurdalne, tak samo jak byc dumna, ze sie nalezy do tej samej plci lub do tej samej rasy. Z reszta wszysce jestesmy dumni, ze nalezymy do pewnej grupy etnicznej - wiec ta 'dumnosc' straci sens i pozostaja znow tylko wlasne osiagniecia. Cos innego z odpowiedzialnoscia z powodu przynaleznosci do pewnej grupy etnicznej lub kulturalnej. Ale to juz wymaga dzialanie i akcje - reszta to tylko, przepraszam, puste slowa do wlasnego zaspokojenia. Uta
Re: Znalezione na CNN -> UNIX Story
Noi wlasnie Nie traktuje Bell Labs jako AT&T. 1965 BTL, GE i MCI rozpoczynaja prace nad MULTICSem 1969 Pierwsza wersja na GE 645 - projekt zastopowany (Bell Labs) Ken Thompson i Dennis Ritchie ulapszaja mimomwszystko syszem na GE645 Thompson transferuhe system plikow nowego systemu opwracyjnego na PDP-7 (Digital Equipment Corpration) i nadaje mu nazwe UNIX 1971 UNIX zostaje przetransferowany na PDP-11 (DEC) - 16Kb system, 8 Kb User, 512 Kb twardy dysk, 64 Kb max. wielkosc pliku celem tej transmisji bylo stworzenie systemu tekstowego. Thompson zajmuje sie jezykiem B i jako rezultat swoich prac tworzy z Ritchie'm jezyk C 1973 Nowy source dla UNIX'a napisany w jezyku C 1974 Pierwsza publiczna publikacja opisujaca UNIX w "Communication of the ACM" 1977 500 instalacji UNIX'a (z tego 125 na uniwersytetach) ISC stosuje UNIX'a jako Office Automation System pierwsza instalacja na maszynie innej niz PDP (Interdata 8/32) 1983 AT&T przejmuje oficjalnie Support UNIX'a 1984 Ponad 100'000 instalacji reg. Piotr -Original Message- From: Lukasz Salwinski [mailto:[EMAIL PROTECTED]] Sent: Tuesday, January 05, 1999 9:43 PM To: [EMAIL PROTECTED] Subject: Re: Znalezione na CNN >Unix nie zrodzil sie w AT&T !!! > >reg. >Piotr hmm a niby gdzie ? Bell Labs to kawalek AT&T. Na potwierdzenie kawalek sciagniety z http://www.amdahl.com/internet/events/unix25.html: >Unix had a humble beginning as a research tool at AT&T Bell Labs. The need >arose for a new OS when Bell Labs pulled out of the MULTICS project. A researcher, >Ken Thompson, was not pleased with the alternatives so he began on his own >operating system on a now-famous spare PDP-7. Unix was a word play on MULTICS, >replacing the "multi" with "uni" and the "cs" with "x". lukasz
Re: Znalezione na CNN
Uta Zablocki-Berlin on 05/01/99 Wielu chcialoby wiedziec kto dokladnie stoi za takimi akcjami, wielu ma swe przypuszczenia ale nie chce tutaj spekulowac, wole odniesc sie do faktow. Obrazliwy dla Polakow zwrot o obozach koncentracyjnych jest czyms wiecej niz powierzchownym bledem wynikajacym z nieswiadomosci piszacego (mowiacego). Celowa i dlugoterminowa akcja ma na celu zdyskredytowanie Polakow i ich pozytywnych osiagniec. Uzywany jest ten zwrot w publikacjach przeznaczonych dla ludzi majacych znikoma wiedze o WWII. Prowadzi to do ksztaltowania falszywych opinii i jest ordynarna manipulacja. O tym, ze akcja jest starannie planowana niech swiadczy liczba udokumentowanych (i sprostowanych) przypadkow, obecnie 37 w samej tylko Australii (wlaczam pisma miedzynarodowe dostepne w Australii). Rysiek Majchrzak >Ciekawy, kto steruje takimi akcjami. Bo w tym przypadku juz nie chodzi >o stereotypach lecz o klamstwach politycznych! >Kto to wymysli cos takiego, jacys 'swiadkowie oczni'? Dla mnie ta >teza o 'polskich obozach koncentracyjnych' jest cos calkiem nowego - >ale typowo amerykanska (tryp zycia jak haslo reklamowe - krotko i >powierzchowno). Duzo Amerykanow np. mowi, ze czlonkowie sekty >Scientology w Niemczych sa przesladowani jak Zydzi w III rzeszy. >Co mozna odpowiadac na takie glubstwa! > [...] >Uta
Re: Znalezione na CNN
>Unix nie zrodzil sie w AT&T !!! > >reg. >Piotr hmm a niby gdzie ? Bell Labs to kawalek AT&T. Na potwierdzenie kawalek sciagniety z http://www.amdahl.com/internet/events/unix25.html: >Unix had a humble beginning as a research tool at AT&T Bell Labs. The need >arose for a new OS when Bell Labs pulled out of the MULTICS project. A researcher, >Ken Thompson, was not pleased with the alternatives so he began on his own >operating system on a now-famous spare PDP-7. Unix was a word play on MULTICS, >replacing the "multi" with "uni" and the "cs" with "x". lukasz
Re: Znalezione na CNN
Unix nie zrodzil sie w AT&T !!! reg. Piotr > -Original Message- > From: Lukasz Salwinski [SMTP:[EMAIL PROTECTED]] > Sent: Tuesday, January 05, 1999 17:43 > To: [EMAIL PROTECTED] > Subject: Re: Znalezione na CNN > > >Natomiast nie zgadzam sie z twierdzeniem o braku "sterowanej akcji" > >antypolskiej. Czestotliwosc i upor z jakim powtarzaja sie te incydenty z > >"polskimi obozami koncentracyjnymi" nie jest dzielem przypadku. > > ... a raczej efektem glupoty a braku wiedzy tych, co te artykuly > pisza ale co sie dziwic jak tutejszy doktorant (amerykanin zreszta) > bardzo sie zdziwil jak mu powiedzialem, ze Polska nad mozem lezy... > > > a co do AOL, to wlasnie wyczytalem: > > >AOL filed suit against AT&T on Dec. 22, > >contending that "You Have Mail," "Buddy List" > >and "IM" are proprietary AOL terms. During a > >Dec. 24 hearing that resulted in the ruling, > >AT&T attorneys argued those phrases are > >probably generic, AT&T said in a statement > >Monday. > > > hmm... pewnie licza, ze cos im skapnie w ramach > reklamy (nawet nienajgorszego) filmu 'You've got mail!', ktory > tutaj wlasnie wchodzi na ekrany... > > acha... smaczku sprawie dodaje fakt, ze w AT&T zrodzil sie > Unix, ktory chyba od polowy lat 70 wita uzytkownika, ktoremu > zdarzylo sie jakas poczte dostac, wlasnie formulka > 'You've got mail'... > > lukasz
Re: Znalezione na CNN
>Natomiast nie zgadzam sie z twierdzeniem o braku "sterowanej akcji" >antypolskiej. Czestotliwosc i upor z jakim powtarzaja sie te incydenty z >"polskimi obozami koncentracyjnymi" nie jest dzielem przypadku. ... a raczej efektem glupoty a braku wiedzy tych, co te artykuly pisza ale co sie dziwic jak tutejszy doktorant (amerykanin zreszta) bardzo sie zdziwil jak mu powiedzialem, ze Polska nad mozem lezy... a co do AOL, to wlasnie wyczytalem: >AOL filed suit against AT&T on Dec. 22, >contending that "You Have Mail," "Buddy List" >and "IM" are proprietary AOL terms. During a >Dec. 24 hearing that resulted in the ruling, >AT&T attorneys argued those phrases are >probably generic, AT&T said in a statement >Monday. hmm... pewnie licza, ze cos im skapnie w ramach reklamy (nawet nienajgorszego) filmu 'You've got mail!', ktory tutaj wlasnie wchodzi na ekrany... acha... smaczku sprawie dodaje fakt, ze w AT&T zrodzil sie Unix, ktory chyba od polowy lat 70 wita uzytkownika, ktoremu zdarzylo sie jakas poczte dostac, wlasnie formulka 'You've got mail'... lukasz
Re: Niewolnictwo Czarnych ( b. Re: Znalezione na CNN)
On Tue, 5 Jan 1999 15:17:08 MET, Andrzej Szymoszek wrote: > Nie no, musze jakos po inkwizytorsku zareagowac, odbywa sie > tu bowiem balwochwalcze czczenie gumowego bozka. Bez refleksji. > Po pierwsze, a co to, prezerwatywy chronia przed aids? > Po drugie, czy Murzyni w Zambii naprawde MUSZA? To nie > wystarcza im swiadomosc, ze zlapia smiertelna chorobe? > Ludy nie posiadajace instynktu samozachowawczego niestety > gina. Po trzecie, zasady to zasady i trzeba uczciwie > powiedziec, ze w tym momencie jest sie przeciwko nim, > a nie je dostosowywac do widzimisie. > Cholernie realne zagrozenie ludzkiego zycia to zadne widzimisie. Instynkt samozachowawczy przegrywa z brakiem uswiadomienia, czyli ludzka ciemnota. Zasady moralne przegrywaja z instynktem prokreacji? "Odrzucanie zasad to takze zasada." - J.P. Sartre A wogole, to cos Ty taki zasadniczy? Oj, niedobrze ten rok sie zaczyna, musze nie zgodzic sie z az tak zasadniczym A. Szymoszkiem.:-( stanowczo mniej zasadnicza, Magda N
Re: Niewolnictwo Czarnych ( b. Re: Znalezione na CNN)
On Tue, 5 Jan 1999 13:07:09 +, Uta Zablocki-Berlin wrote: >>Calym sercem i z mocnym przekonaniem zgadzam sie z kazdym tym >>slowem. Ona naprawde jest wielka, bo niezmiernie ludzka, >>umyslowo otwarta i prawdziwie po chrzescijansku wyrozumiala, ta >>zakonnica - pielegniarka. Jestem dumna, ze jest to wlasnie >>Polka. >> > >Nie musi Pani sie wstydzic, jesli >jakis Pani nie znany Polak sie zle zachowuje i nie musi Pani byc >dumna, jesli jakis Polak lub Polka czyni cos dobrego. >Niech powiem tak: Jestem dumna, ze to wlasnie czlowiek >ze Srodkowej Europy. Jestem dumna, ze to czlowiek bialy. Jestem >dumna, ze to wlasnie kobieta. Jestem dumna, ze to wlasnie >czlowiek z mojego stulecia - itp... - puste hasla. >Ta kobieta, Polka, moze byc dumna z tego, co robi. > >Uta > >PS: Przepraszam, jesli sie unioslam. Z pozostala czescia listu >sie calkiem zgadzam! > Ja tam sie nie obraze, ze Pani sie uniosla, nie takie "uniesienia" tu sie widzialo.:) Nie rozumiem jednak powodu Pani nerwowosci. Czyzbym nie miala prawa do poczucia dumy z moich rodakow tam, gdzie na to zasluguja? Czy mam obowiazek czuc sie Europejka? Ejze, to dopiero sa troche puste deklaracje. Jaka tam ze mnie Europejka?! Polka z dziada, pradziada, a ze zyjaca na obczyznie, pewnie dlatego moze bardziej wylapujaca i wrazliwsza na wszystko co polskie. Polska narodowosc zakonnicy, o ktorej mowimy, podkreslilam pewnie dlatego, ze w kontekscie nieprzychylnych opinii o Polakach, o czym wlasnie aktualnie rozmawiamy, milo wybija sie taki przyklad, w calym znaczeniu tego slowa, pozytywny. Gdy nie ma atakow, niepotrzebna obrona. Gdy padaja ciosy, dobrze wystawic garde. Nie tylko co zle ma byc naglasniane, zawsze i wszedzie ciesza mnie i napawaja duma, tak wlasnie, napawaja duma piekne postawy czy jakies szczegolne osiagniecia moich rodakow. Gdy Francuzi na moj widok popisuja sie niepoprawnie wymawianym, ale z podziwem i entuzjastycznie wykrzyczanym: "solidarnoszcz!", "Waleza!", "na szdrowie!" albo z uznaniem - Jean Paul II, to mi milo i od razu jakos cieplej na sercu. Gorzej, gdy niektorzy dumni z siebie dorzucaja polskie przeklenstwo, takie jak na przyklad k...mac.:-) Gdy zmuszona jestem odsunac sie w paryskim metrze od grupy zapitych, rozwrzeszczonych, rzucajacych na szczescie rodzimymi przeklenstwami pod adresem wspolpasazerow Polakow, jest mi wstyd. Gdy widze zebrzacych mlodych ludzi, ktorzy namazali na swych kartonikach, ze sa z Polski, i glodni, bo bez pracy (tak, jeszcze dzisiaj sie takich widzi), zal tylek mi sciska i jest mi jakos potwornie glupio, bo sama nie wiem, na ile jest to czyjas prawdziwa nedza albo tez moze najzwyklejsze pasozytnictwo, cwaniactwo. Bylo mi nieprzyjemnie, gdy widzialam kilka lat temu rozdziawione, zszokowane geby Francuzow na szemranym bazarku spontanicznie zorganizowanym przez mych rodakow w samym centrum Paryza, bo na placu Zgody. Rozumiem przykrosc i wstyd znanej mi mlodej Polki pracujacej jako kasjerka w duzym centrum handlowym, czesto wzywanej do dyrekcji jako tlumaczka, gdy na kradziezy zostaja przylapani akurat polscy turysci - jej, moi rodacy. Za to jestem szczesliwa i dumna, gdy na przyklad widze, ze przelomowa rola w ogromnych, nieodwracalnych zmianach, jakie zaszly w calej Europie przypisywana jest wlasnie Polsce, Polakom. Czesto sie tutaj slyszy: nie byloby obalenia muru berlinskiego bez desperacji i solidarnosci stoczniowcow z Gdanska. Tez tak mysle i nic nie poradze, ze serce mi rosnie. Czy nie mam do tego prawa?... Magda N
Re: Niewolnictwo Czarnych ( b. Re: Znalezione na CNN)
> Nie no, musze jakos po inkwizytorsku zareagowac, odbywa sie > tu bowiem balwochwalcze czczenie gumowego bozka. Bez refleksji. > Po pierwsze, a co to, prezerwatywy chronia przed aids? Nie, jesli sie sciaga prezerwatywe nabite na szpikulec.. > Po drugie, czy Murzyni w Zambii naprawde MUSZA? To nie > wystarcza im swiadomosc, ze zlapia smiertelna chorobe? Polecasz tak zwana 'sublimacje'? > Ludy nie posiadajace instynktu samozachowawczego niestety > gina. Po trzecie, zasady to zasady i trzeba uczciwie > powiedziec, ze w tym momencie jest sie przeciwko nim, > a nie je dostosowywac do widzimisie. > > Andrzej Szymoszek > Uta PS: Przepraszam, przepraszam za przekroczenie limitu!!
Re: Niewolnictwo Czarnych ( b. Re: Znalezione na CNN)
Nie no, musze jakos po inkwizytorsku zareagowac, odbywa sie tu bowiem balwochwalcze czczenie gumowego bozka. Bez refleksji. Po pierwsze, a co to, prezerwatywy chronia przed aids? Po drugie, czy Murzyni w Zambii naprawde MUSZA? To nie wystarcza im swiadomosc, ze zlapia smiertelna chorobe? Ludy nie posiadajace instynktu samozachowawczego niestety gina. Po trzecie, zasady to zasady i trzeba uczciwie powiedziec, ze w tym momencie jest sie przeciwko nim, a nie je dostosowywac do widzimisie. Andrzej Szymoszek
Re: Niewolnictwo Czarnych ( b. Re: Znalezione na CNN)
Jest pewien zenski katolixcki klasztor w Brazylii, gdzie zakonnice zbieraja na ulicach male dziewczynki zajmujace sie prostytucja (ot takie w wieku 10-15 lat), myja je, karmia oraz ucza podstaw kosmetyki i higieny "zeby mogly lepiej zarobic, jak beda ladniej wygladac". Zaopatruja je takze w prezerwatywy. Ich zasada jest czynienie dobra, a to jest jedyne dobro jakie moga wyswiadczyc tym nieszczesnym dzieciom - przynajmniej nie zgina z glodu albo AIDS. Przed prostytucja nic nie jest w stanie je powstrzymac, bowiem wyznacza ja skrajna nedza. Widzialem reportaz o tym zakonie (bodaj w Sao Paulo) przed kilku laty. Nic dziwnego, ze Watykan nie jest w najlepszych stosunkach z Kosciolem brazylijskim. Jacek A.
Re: Niewolnictwo Czarnych ( b. Re: Znalezione na CNN)
> On Tue, 5 Jan 1999 12:11:31 +0100, Wieslaw Kochanski wrote: > > >Dziendobry. > > > >Magda N napisala : > >>Piekne slowa i przykladne rozroznienie odpowiedzialnosci. Jedno > >>tylko nie jest tu dla mnie jasne, a przy tych 90% zarazonej > >>populacji szczegol bardzo wazny: ta zakonnica - pielegniarka > >>jest za czy tez przeciw uzywaniu prezerwatyw? > > > >Jest za. > >Powiedziala wiecej. > > > >Uczenie "wstrzemiezliwosci" jest sluszne i szlachetne i rozumie > >Ojca Swietego, z drugiej strony jako czlowiek nie potrafi czekac > >na efekty tych nauk "wstrzemiezliwosci", gdy ludzie wokol niej > >umieraja. Na kazda nauke potrzeba czasu, a tego czasu ludnosc > >Zmabi nie ma. > > > > Calym sercem i z mocnym przekonaniem zgadzam sie z kazdym tym > slowem. Ona naprawde jest wielka, bo niezmiernie ludzka, umyslowo > otwarta i prawdziwie po chrzescijansku wyrozumiala, ta zakonnica - > pielegniarka. Jestem dumna, ze jest to wlasnie Polka. > > serdecznie, > > > > Magda N Nie musi Pani sie wstydzic, jesli jakis Pani nie znany Polak sie zle zachowuje i nie musi Pani byc dumna, jesli jakis Polak lub Polka czyni cos dobrego. Niech powiem tak: Jestem dumna, ze to wlasnie czlowiek ze Srodkowej Europy. Jestem dumna, ze to czlowiek bialy. Jestem dumna, ze to wlasnie kobieta. Jestem dumna, ze to wlasnie czlowiek z mojego stulecia - itp... - puste hasla. Ta kobieta, Polka, moze byc dumna z tego, co robi. Uta PS: Przepraszam, jesli sie unioslam. Z pozostala czescia listu sie calkiem zgadzam! Juz przekroczylam limit listow?
Re: Znalezione na CNN
> Uta, > > Poruszylas bolesna sprawe ale niestety masz racje. W wielu przypadkach w > zaslepieniu wytaczamy armaty tam gdzie wystarczylaby lapka do zabijania > much. Sam dalem tu na Poland-L taka probke mowiac o AOL ale mam nadzieje, ze > dogadamy sie z AOL i nieprzyjemne slowa beda usuniete. Takie rozwiazanie > sprawy zaoszczedzi tez sporo pieniedzy Andrzejowi Kobosowi bo nie bedzie > musial leciec do Australii jako swiadek obrony :-). ..i ma wiecej pieniadzy do wydawania na 'typowo polskie nalogi' .. > > Natomiast nie zgadzam sie z twierdzeniem o braku "sterowanej akcji" > antypolskiej. Czestotliwosc i upor z jakim powtarzaja sie te incydenty z > "polskimi obozami koncentracyjnymi" nie jest dzielem przypadku. Ciekawy, kto steruje takimi akcjami. Bo w tym przypadku juz nie chodzi o stereotypach lecz o klamstwach politycznych! Kto to wymysli cos takiego, jacys 'swiadkowie oczni'? Dla mnie ta teza o 'polskich obozach koncentracyjnych' jest cos calkiem nowego - ale typowo amerykanska (tryp zycia jak haslo reklamowe - krotko i powierzchowno). Duzo Amerykanow np. mowi, ze czlonkowie sekty Scientology w Niemczych sa przesladowani jak Zydzi w III rzeszy. Co mozna odpowiadac na takie glubstwa! > Pozytywnie, > Rysiek Majchrzak Uta > > PS. Holendrow brzmialo by poprawniej :-) > PS. Dzieki za stopniowania slowa poprawnie:-)
Re: Niewolnictwo Czarnych ( b. Re: Znalezione na CNN)
On Tue, 5 Jan 1999 12:11:31 +0100, Wieslaw Kochanski wrote: >Dziendobry. > >Magda N napisala : >>Piekne slowa i przykladne rozroznienie odpowiedzialnosci. Jedno >>tylko nie jest tu dla mnie jasne, a przy tych 90% zarazonej >>populacji szczegol bardzo wazny: ta zakonnica - pielegniarka >>jest za czy tez przeciw uzywaniu prezerwatyw? > >Jest za. >Powiedziala wiecej. > >Uczenie "wstrzemiezliwosci" jest sluszne i szlachetne i rozumie >Ojca Swietego, z drugiej strony jako czlowiek nie potrafi czekac >na efekty tych nauk "wstrzemiezliwosci", gdy ludzie wokol niej >umieraja. Na kazda nauke potrzeba czasu, a tego czasu ludnosc >Zmabi nie ma. > Calym sercem i z mocnym przekonaniem zgadzam sie z kazdym tym slowem. Ona naprawde jest wielka, bo niezmiernie ludzka, umyslowo otwarta i prawdziwie po chrzescijansku wyrozumiala, ta zakonnica - pielegniarka. Jestem dumna, ze jest to wlasnie Polka. serdecznie, Magda N
Re: Niewolnictwo Czarnych ( b. Re: Znalezione na CNN)
Dzien Dobry Witold napisal : >Jasne jest tylko jedno (o czym juz pisalem wielokrotnie), ze nie >chodzi o zakazywanie jakiegos kawalka gumy, bo takiego zakazu wprost >nie ma (tak jak nie ma zakazu picia np. wina). >Ale chodzi o wartosci wyzsze, np. wiernosc malzenska. >Przypuszczam tutaj, ze te 90% w Zambii to nie z powodu dentystow >nie dezynfekujacymi swoich narzedzi, a do transfuzji krew chyba >juz na calym swiecie podgrzewaja (a jesli nie to znaczy, ze jak >w Kanadzie robia tzw. chwilowe oszczednosci, bo teraz odszkodowania >wielokrotnie wyzsze niz te grosze kiedys zaoszczedzone). Nie mozna odmowic temu logiki, ale porownanie Kanady i Zambi hm.. Problem w tym ze wiara chrzescijanska w calej Afryce ma opracie tylko i wylacznie dzieki symbiozie starych tradycji i obyczajow i nowej chrzescijanskiej wiary. Obrzadek czy wprowadzanie katolicycmu- chrzescijanstwa w tej formie w jakiej my to rozumiemy (europejska) doprowadziloby do masowego opuszczenia kosciola przez afrykanskich wiernych. Monogamia, moralnosc, wiernosc malzenska to 2 000 lat tradycji. Mimo tego sami wiemy jak to wyglada. W Afryce to nowa moralnosc to raptem ostatnie 150 lat. Jezeli w Afryce kosciol kompromisuje w samym koscielnym obrzadku, po to aby utrzymac wiernych, dlaczego nie mozna skompromisowac (tez z powodu kultury i tradycji) jezeli chodzi prezerwatywy. W obydwu wypadkach jest to sprawa utrzymania wiernych przy kosciele, w tym drugim jest to jednak sprawa utrzymania ich przy zyciu, a nie w jaki sposob przyjmuja komunie. Kosciol tak jak i my natrafia codziennie na problemy ktore nie sa latwe, na ktore nie ma jednoznacznych odpowiedzi. Ostatnie jednak rozwiazania Pd. Ameryka Romero, kilkunastu ksiezy oskarzonych o marksizm, sprawa uzycia prezerwatyw w Afryce i Azji, doprowadza (co juz sie z reszta dzieje w Am. i ostatnio w Europi) do utraty znaczenia przez Watykan a co za tym idzie do oslabienia pozycji Ojca Swietego. Szwedzi nie zapomna ze jeden z ich biskupow nie dostal audencji. Sa protestantami i wspolpraca z Watykanem nie jest katolicka ale chrzescijanska sprawa, czyli sprawa dobrej woli wszystkich chrzescijan a nie tylko katolikow. Pozdrowienia Wieslaw
Re: Niewolnictwo Czarnych ( b. Re: Znalezione na CNN)
Dziendobry. Magda N napisala : >Piekne slowa i przykladne rozroznienie odpowiedzialnosci. Jedno >tylko nie jest tu dla mnie jasne, a przy tych 90% zarazonej >populacji szczegol bardzo wazny: ta zakonnica - pielegniarka jest >za czy tez przeciw uzywaniu prezerwatyw? Jest za. Powiedziala wiecej. Uczenie "wstrzemiezliwosci" jest sluszne i szlachetne i rozumie Ojca Swietego, z drugiej strony jako czlowiek nie potrafi czekac na efekty tych nauk "wstrzemiezliwosci", gdy ludzie wokol niej umieraja. Na kazda nauke potrzeba czasu, a tego czasu ludnosc Zmabi nie ma. Pozdrowienia Wieslaw
Re: Znalezione na CNN
Uta, Poruszylas bolesna sprawe ale niestety masz racje. W wielu przypadkach w zaslepieniu wytaczamy armaty tam gdzie wystarczylaby lapka do zabijania much. Sam dalem tu na Poland-L taka probke mowiac o AOL ale mam nadzieje, ze dogadamy sie z AOL i nieprzyjemne slowa beda usuniete. Takie rozwiazanie sprawy zaoszczedzi tez sporo pieniedzy Andrzejowi Kobosowi bo nie bedzie musial leciec do Australii jako swiadek obrony :-). Natomiast nie zgadzam sie z twierdzeniem o braku "sterowanej akcji" antypolskiej. Czestotliwosc i upor z jakim powtarzaja sie te incydenty z "polskimi obozami koncentracyjnymi" nie jest dzielem przypadku. Pozytywnie, Rysiek Majchrzak PS. Holendrow brzmialo by poprawniej :-) -Original Message- From: Uta Zablocki-Berlin <[EMAIL PROTECTED]> To: [EMAIL PROTECTED] <[EMAIL PROTECTED]> Date: Tuesday, January 05, 1999 7:44 Subject: Re: Znalezione na CNN [...] >> Natomiast fakty przedstawiane z Australii, USA i Kanada przemawiaja rzeczawiscie >> za teza, ze jest to >> mnniej lub bardziej sterowana akcja majaca na celu osmieszanie polskiej >> spolecznosci w oczach >> opinii publicznej. >> >> Jacek Kupinski >> > >A niby dlaczego ma istniec taka 'sterowana akcja'? Ja nigdy nie >zauwazylam, ze sie z Polakow bardziej lub mniej smieje, niz z innych >narodow lub grup etnicznych. Ale przez jakiesz 'protest note' oczy >publiczne sie jeszcze bardziej kieruje w strone tych akcji. > >Jest u nas w telewizji taki 'talk master' Harald Schmidt (moze >niektorze go znaja). On wyszstko wysmieje: Wlochow, >Polakow, Turkow, Hollandczykow (poprawnie?), Niemcow, roznych >politykow i osob publicznych - i jego dowcipy czesto sa po nizej >pasa. Ale jedyni ktorze regularnie oficjalnie protestuja sa Polacy. I >przez to, jakisz dowcip, ktory zostalby zapomniany po 3 dniach, jest >powtarzane kilkakrotnie, az cale Niemcy ten dowcip znaja. >Ten Schmidt robi oczywiscie znow, jeszcze bardziej obrazliwy dowcipy, >bo ma taki doskonaly 'feedback'. > >Uta >
Re: Znalezione na CNN
> Co do tego przedstawiania Niemcow w filmach amerykanskich to rzeczywiscie sie > zgadzam. > Dyskutowalismy o tym z moja >druga polowa<, gdyz nia bylem pewien, czy tylko ja > odnosze > takie wrazenie, ale ona rowniez. W wiekszosci tych fimow Niemcy prezentowani sa > jako > idioci. > Gdy bylem 5 - 10 letnim chlopakiem ( mieszkajacym w Warszawie ) wraz z kolegami z > podworka > opowiadalismy sobie kawaly, dowcipy glownie o dziewczynach, sprawach > damsko-meskich oraz > narodowosciowe o Polakach, Niemcach i Ruskich ( Rosjanach ). Pamietacie moze, jak > to szedl > sobie Polak, Niemiec i Rusek, Niemiec zrobil cos glupiego, Rusek cos jeszcze > bardziej glupiego a Polak > wszyskich zaskoczyl i wygral ( zadnego z nich juz nie pamietam ). Chcialem to > przypomniec z dwoch > powodow: > - poziom intelektualny ( nie chce tego za bardzo rozwijac ) przedstawiania Niemcow > w tychze filmach > jest rzeczywiscie na poziomie dzieci 7 letnich, wiec chyba nie ma sie czym Uto, > przejmowac a raczej > ubolewac nad stereotypami powtarzanymi przez badz co badz dojrzalych tworcow > amerykanskiego > kina: w tym momencie sami sobie wydaja cenzurke. > - my w Polsce tez opowiadalismy sobie dowcipy narodowosciowe i gdy noz mi sie w > kieszeni otwiera > slyszac lub czytajac jakis polish joke, sumienie sie budzi i mowi: A ty to co > innego robiles? > Tym niemniej jednak nie pamietam aby ktos w Polsce oficialnie wysmiewal sie lub > ublizal w ten czy > inny sposob przedstawicielom innych narodow. Jezeli nawet takie incydenty mialy > miejsce znalezli sie ludzie > myslacy inaczej, ktorzy przywolywali wykolejencow do porzadku ( gdyz wykolejency > istnieja wszedzie ). > Natomiast fakty przedstawiane z Australii, USA i Kanada przemawiaja rzeczawiscie > za teza, ze jest to > mnniej lub bardziej sterowana akcja majaca na celu osmieszanie polskiej > spolecznosci w oczach > opinii publicznej. > > Jacek Kupinski > A niby dlaczego ma istniec taka 'sterowana akcja'? Ja nigdy nie zauwazylam, ze sie z Polakow bardziej lub mniej smieje, niz z innych narodow lub grup etnicznych. Ale przez jakiesz 'protest note' oczy publiczne sie jeszcze bardziej kieruje w strone tych akcji. Jest u nas w telewizji taki 'talk master' Harald Schmidt (moze niektorze go znaja). On wyszstko wysmieje: Wlochow, Polakow, Turkow, Hollandczykow (poprawnie?), Niemcow, roznych politykow i osob publicznych - i jego dowcipy czesto sa po nizej pasa. Ale jedyni ktorze regularnie oficjalnie protestuja sa Polacy. I przez to, jakisz dowcip, ktory zostalby zapomniany po 3 dniach, jest powtarzane kilkakrotnie, az cale Niemcy ten dowcip znaja. Ten Schmidt robi oczywiscie znow, jeszcze bardziej obrazliwy dowcipy, bo ma taki doskonaly 'feedback'. Uta
Re: Znalezione na CNN
On Tue, 5 Jan 1999, Edmund Lewandowski wrote: > > Tak ze w srodowisku wielonarodowosciowym i uniwersyteckim tez sie to zdarza. > Moze ja po prostu mam pecha. > > Edmund > Mysle, ze ma Pan co najmniej "element" pecha. A pozatem czy pamieta Pan prawdziwe "Polish elevators". ?? Jesli tak, to element pecha zmieni sie w element prawdy. No coz, takie a nie inne byly w Polszy elevators. Serio: niedawno w NYC subway jakis czlowiek czyms zwrocil na siebie moja uwage. Nie wiem dlaczego, od czasu do czasu rzucalem na niego przelotne spojrzenie. Po chwili wyjal polska gazete i to chyba z RP, Express jakis tam. Wtedy juz wiedzialem czym zwrocil moja uwage. Byl potwornie nieogolony, jak Arafat, i brudny, zdecydowanie nie wloczega, nie homeless. amk
Re: Znalezione na CNN
In a message dated 1/4/99 2:39:06 AM EST, [EMAIL PROTECTED] writes: > >Szczesciarz! > > szczesciarz jak szczesciarz... krece sie w towarzystwie uczelnianym i to na > dodatek bardzo wielonarodowosciowym - sa ludzie z Argentyny, Wenezueli, > Niemiec, Szwajcarii, Francji, Polski (nie tylko ja), Rosji, Izraela, Indii, > Chin, Korei. Przy takej mieszance gloszenie jakichkolwiek uwag > nieprzychylnych > jakiemukolwiek narodowi jest raczej niemozliwe. A mnie na Stanford University zdarzylo sie przezyc pierwszy Polish joke kiedy w zatloczonej windzie czlowiek z Izraela zdawkowo powiedzial: "Polish elevator" i czesc (ta ktora nie wiedziala ze jestem Polakiem) gruchnela gromkim smiechem. Moj szef, Niemiec, wytlumaczyl mi potem co nieco. Tak ze w srodowisku wielonarodowosciowym i uniwersyteckim tez sie to zdarza. Moze ja po prostu mam pecha. Edmund
Re: Znalezione na CNN
On Mon, 4 Jan 1999, Magdalena Nawrocka wrote: > On Mon, 4 Jan 1999 16:11:07 +0100, Magdalena Nawrocka wrote: > > >Jak gdyby nigdy nic - przymrozenie oka, > > > > O rany, "mruzyc" przez "u" sie pisze! Od razu z nowym rokiem > ortograficzna wpadka.:-( Bo "nowy rok" jak juz po Nowym Roku to > chyba z malej?;-0 > W koncu mi ktos objawil, bo ja sie juz zaczalem zastanawiac, czy to aby jakas epidemia odmroz.onych oczu nie wybuchla. Marcinek
Re: The Fatal Shore (b. Re: Znalezione na CNN)
Tekst jest (byl?) dostepny w ramach serwisu oferowanego przez AOL dla czlonkow AOL. Nie jestem obecnie z AOL wiec nie mam juz dostepu jako, ze tekst nie jest dostepny dla osob z zewnatrz i tylko poprzez oprogramowanie dostarczane przez AOL. Rysiek Majchrzak Lukasz Salwinski on 05/01/99 >a mozna ten tekst jakos obejrzec ? tak w ramach tego, ze: > >>[...] Obserwacje innych traktuje jako material do >>rozwazan i ewentualnie wzbogacenia mojej wiedzy (do zmiany wlacznie) ale >>nie wierze slepo w opinie innych. > >usilowalem toto na www.aol.com znalezc ale jakos mi sie to nie udalo. > >lukasz
Re: The Fatal Shore (b. Re: Znalezione na CNN)
<[EMAIL PROTECTED]>: >Mnie i conajmniej kilkudziesieciu innych to obraza i jako Polak protestuje >i bede protestowal. Takie jest moje prawo (przynajmniej w Australii) a >tekst na AOL jest lamaniem tego prawa. a mozna ten tekst jakos obejrzec ? tak w ramach tego, ze: >[...] Obserwacje innych traktuje jako material do >rozwazan i ewentualnie wzbogacenia mojej wiedzy (do zmiany wlacznie) ale >nie wierze slepo w opinie innych. usilowalem toto na www.aol.com znalezc ale jakos mi sie to nie udalo. lukasz
Re: The Fatal Shore (b. Re: Znalezione na CNN)
Andrew Kobos on 05/01/99 [...] > Problem w tym, ze Pan jest pewny wyroku, a dla mnie obraza, tak jak Pan >ja opisal, wcale nie jest oczywista. No, najwyzej przejaskrawione >uogolnienie. > Mnie i conajmniej kilkudziesieciu innych to obraza i jako Polak protestuje i bede protestowal. Takie jest moje prawo (przynajmniej w Australii) a tekst na AOL jest lamaniem tego prawa. >> > >> >Jezeli by mozna, to Australia niczym nie zmienila sie od czasow "The Fatal >> >Shore" i zaczerpnela wzory z art. 58 i 70 KK RFSRR. tudziez od naszego >> >wielkiego rodaka Feliksa Edmundowicza, rodem z Lodzi, chociaz z sarmackiej >> >rodziny. >> >> Tym razem ja osmiele sie zapytac, ?? >> > Ah, nie czytal Pan "The Fatal Shore" o Australii? Slynna ksiazka sprzed >kilku lat. Analogie z b. CCCP biora sie z Pana pewnosci wyroku. > Nie czytalem ale moja wiedza o Australii wywodzi sie z moich wlasnych obserwacji bo zyje w tym kraju. Obserwacje innych traktuje jako material do rozwazan i ewentualnie wzbogacenia mojej wiedzy (do zmiany wlacznie) ale nie wierze slepo w opinie innych. > >> Wszystkiego najlepszego w Nowym Roku 1999 >> > > Nic dobrego nas nie czeka. W Edmonton, juz skasowali urlopy w policji na >przelomie 1999/2000. Przewiduja burzliwa celebracje Nowego Roku? :-) Prosze przeniesc sie do Australii. U nas na razie tylko hotele w Sydney sa juz zrezerwowane na ten okres. Pozdrawiam serdecznie i uparcie zycze pomyslnosci, Rysiek Majchrzak [..] > >amk
The Fatal Shore (b. Re: Znalezione na CNN)
On Tue, 5 Jan 1999, Richard Majchrzak wrote: > > Wlasnie dlatego, ze sady w Australii sa niezalezne, a sprawa obrazy tak > oczywista, moglem uzyc tego zwrotu. > Problem w tym, ze Pan jest pewny wyroku, a dla mnie obraza, tak jak Pan ja opisal, wcale nie jest oczywista. No, najwyzej przejaskrawione uogolnienie. > > > >Jezeli by mozna, to Australia niczym nie zmienila sie od czasow "The Fatal > >Shore" i zaczerpnela wzory z art. 58 i 70 KK RFSRR. tudziez od naszego > >wielkiego rodaka Feliksa Edmundowicza, rodem z Lodzi, chociaz z sarmackiej > >rodziny. > > Tym razem ja osmiele sie zapytac, ?? > Ah, nie czytal Pan "The Fatal Shore" o Australii? Slynna ksiazka sprzed kilku lat. Analogie z b. CCCP biora sie z Pana pewnosci wyroku. > Wszystkiego najlepszego w Nowym Roku 1999 > Nic dobrego nas nie czeka. W Edmonton, juz skasowali urlopy w policji na przelomie 1999/2000. > Pozdrawiam serdecznie, > Rysiek Majchrzak > amk
Re: Znalezione na CNN
Uta Zablocki-Berlin wrote: > > To ze komus uchodzi na sucho, jest nasza wina i jest czesciowo nasza reakcja > > na _wmawiana_ nam bezsilnosc. > > > > Przyklad: > > AOL na stronie z informacja o Polsce (seria pytan dla poprawy wiedzy o > > Polsce), pisze o Polakach, ze sa alkoholikami i ironicznie, katolikami > > wiekszymi niz Ojciec Swiety. Pozornie niewiele mozna zrobic. Od razu slysze > > wyjasnienia, ze Polacy przeciez pija tak duzo. No i co z tego. Nie upowaznia > > to NIKOGO do drwienia z mojego narodu, z moich Rodakow. > > > > A teraz kilka slow wyjasnienia. AOL w Australii otworzylo filie i > > dynamicznie walczy o klientow. Ofiarowalo min. 100 godzin bezplatnego > > polaczenia - koszt okolo 400 dolarow. Dzisiaj po upewnieniu sie, ze te > > obrazliwe okreslenia sa ciagle na AOL, zamknalem swoje konto podajac jako > > przyczyne, obrazliwe okreslenia Polakow na stronie AOL. Przeproszono mnie i > > obiecano usuniecie tych okreslen. > > W przypadku nie usuniecia, oskarzymy AOL oficjalnie o dyskryminacje i (wiem > > to na pewno) wygramy. > > > > Nikt nie jest poza zasiegiem, kwestia tylko jak wyegzekwowac kare za > > antypolska dzialanosc. > > > > Pozdrawiam serdecznie, > > Rysiek Majchrzak > > > Nie traktowalabym wszelkie uogolnienia zbyt powaznie. Takie > jednostronne wypowiedzenia (nie tylko o Polakach) sa raczej smiesnie. > O Niemcach istnieja rowniez takie, raczej obrazliwe zdania - i > prawie w kazdym amerykanskim filmie wystepuje jakis okrutny Niemiec, > ktory strzela na wszystko, co sie rusza albo jest nieslychalnie > glupi... ! Hollywood sie zawsze stara obsadzic te > role Niemcami (dla 'autentycznosci'). > Szczyt tego wszystkiego jest, ze te filmy sie pokazuje w > Niemczech - i my smiejemy sie z tego.. > (Prosze teraz nie odpowiadac, ze zasluzylismy na to:-) > > Uta > > PS: Szczesliwego Nowego Roku! Co do tego przedstawiania Niemcow w filmach amerykanskich to rzeczywiscie sie zgadzam. Dyskutowalismy o tym z moja >druga polowa<, gdyz nia bylem pewien, czy tylko ja odnosze takie wrazenie, ale ona rowniez. W wiekszosci tych fimow Niemcy prezentowani sa jako idioci. Gdy bylem 5 - 10 letnim chlopakiem ( mieszkajacym w Warszawie ) wraz z kolegami z podworka opowiadalismy sobie kawaly, dowcipy glownie o dziewczynach, sprawach damsko-meskich oraz narodowosciowe o Polakach, Niemcach i Ruskich ( Rosjanach ). Pamietacie moze, jak to szedl sobie Polak, Niemiec i Rusek, Niemiec zrobil cos glupiego, Rusek cos jeszcze bardziej glupiego a Polak wszyskich zaskoczyl i wygral ( zadnego z nich juz nie pamietam ). Chcialem to przypomniec z dwoch powodow: - poziom intelektualny ( nie chce tego za bardzo rozwijac ) przedstawiania Niemcow w tychze filmach jest rzeczywiscie na poziomie dzieci 7 letnich, wiec chyba nie ma sie czym Uto, przejmowac a raczej ubolewac nad stereotypami powtarzanymi przez badz co badz dojrzalych tworcow amerykanskiego kina: w tym momencie sami sobie wydaja cenzurke. - my w Polsce tez opowiadalismy sobie dowcipy narodowosciowe i gdy noz mi sie w kieszeni otwiera slyszac lub czytajac jakis polish joke, sumienie sie budzi i mowi: A ty to co innego robiles? Tym niemniej jednak nie pamietam aby ktos w Polsce oficialnie wysmiewal sie lub ublizal w ten czy inny sposob przedstawicielom innych narodow. Jezeli nawet takie incydenty mialy miejsce znalezli sie ludzie myslacy inaczej, ktorzy przywolywali wykolejencow do porzadku ( gdyz wykolejency istnieja wszedzie ). Natomiast fakty przedstawiane z Australii, USA i Kanada przemawiaja rzeczawiscie za teza, ze jest to mnniej lub bardziej sterowana akcja majaca na celu osmieszanie polskiej spolecznosci w oczach opinii publicznej. Jacek Kupinski
Re: Znalezione na CNN
Uta Zablocki-Berlin on 04/01/99 >Nie traktowalabym wszelkie uogolnienia zbyt powaznie. Takie >jednostronne wypowiedzenia (nie tylko o Polakach) sa raczej smiesnie. Smieszne ale tez swiadczace o pewnym prymitywizmie piszacego co nie oznacza, ze nalezy je ignorowac. Kazdy narod czy grupa spoleczna moze miec jakies charakterystyczne cechy (pozytywne lub negatywne) i tak dlugo jak krytyka jest konstruktywna i nie obrazliwa mozna akceptowac. >O Niemcach istnieja rowniez takie, raczej obrazliwe zdania - i >prawie w kazdym amerykanskim filmie wystepuje jakis okrutny Niemiec, >ktory strzela na wszystko, co sie rusza albo jest nieslychalnie >glupi... ! Hollywood sie zawsze stara obsadzic te >role Niemcami (dla 'autentycznosci'). >Szczyt tego wszystkiego jest, ze te filmy sie pokazuje w >Niemczech - i my smiejemy sie z tego.. >(Prosze teraz nie odpowiadac, ze zasluzylismy na to:-) > >Uta > >PS: Szczesliwego Nowego Roku! Zyczac Szczescia, Zdrowia i pogody ducha w Nowym Roku i latach nastepnych, pozdrawiam serdecznie Rysiek Majchrzak
Re: Znalezione na CNN
Magdalena Nawrocka on 05/01/99 >Wciaz sie slyszy niepochlebne opinie o Polakach. Skad sie to >bierze? Bo sami Polacy szkaluja swoich rodakow. Ci "lepsi", >"poprawni" Polacy obrabiaja gdzie moga tylek tym wszystkim >"gorszym", "wyrodnym", nic dziwnego, ze podlapuja to skwapliwie >innoziemcy albo i innowiercy:-(, ktorym akurat takie wyobrazenie o >Polakach z jakichs tam wzgledow pasuje najbardziej. Droga Magdo, prawda jest to co piszesz ale czy to znaczy, ze Ty czy inni tez tak postepuja? Szkalowanie, okazywana pogarda innym jest objawem braku kultury osobistej. Pomysl, czy ktorakolwiek osoba spotkana w twym zyciu z tych ktorych darzysz szacunkiem, tak by postapila? Watpie. To zjawisko jest szersze i nie dotyczy tylko Polakow. [...] >tu mowic o przyslowiowym pluciu we wlasne gniazdo? I po co?! A juz >taki Napoleon oddal nam sprawiedliwosc, deklarujac cos przeciez w >tym sensie - byc pijanym jak Polak, ale i... bic sie jak Polak. >Niestety niektorzy zapamietali jedynie poczatek tej wymownej >frazy, a szkoda. > > >Magda N Serdecznie pozdrawiam, Rysiek Majchrzak
Re: Niewolnictwo Czarnych ( b. Re: Znalezione na CNN)
On Mon, 4 Jan 1999 12:47:12 -0700, W i t o l d O w o c wrote: >Magdalena Nawrocka <[EMAIL PROTECTED]>: >} >} Piekne slowa i przykladne rozroznienie odpowiedzialnosci. Jedno >} tylko nie jest tu dla mnie jasne, a przy tych 90% zarazonej >} populacji szczegol bardzo wazny: ta zakonnica - pielegniarka jest >} za czy tez przeciw uzywaniu prezerwatyw? >Jasne jest tylko jedno (o czym juz pisalem wielokrotnie), ze nie >chodzi o zakazywanie jakiegos kawalka gumy, bo takiego zakazu >wprost nie ma (tak jak nie ma zakazu picia np. wina). >Ale chodzi o wartosci wyzsze, np. wiernosc malzenska. > No to w koncu wolno z tymi gumkami czy nie wolno?;-0 Moze jeszcze jasniej zechcialby sie Pan wypowiedziec? W afrykanskim buszu chcialby Pan rychle i skutecznie przekonac do wyzszosci wiernosci malzenskiej nad rozbuszowana, tropikalnie rozgrzana natura? Paru dodatkowych misjonarzy trzeba by chyba pilnie skrzyknac. A, i musieliby sie pospieszyc, by te pozostale nie nawrocone jeszcze na droge cnoty mizerne dziesiec procent poki co nie wymarlo ze szczetem.:-( Magda N
Re: Znalezione na CNN
Andrew Kobos on 04/01/99 >On Mon, 4 Jan 1999, Ryszard Majchrzak wrote: >[...] > >> W przypadku nie usuniecia, oskarzymy AOL oficjalnie o dyskryminacje i (wiem >> to na pewno) wygramy. > > > > Przepraszam za pytanie dodatkowe w kwestii wyjasnienia zanim zglosze sie >na swiadka obrony: Prosze pytac bo ponoc kto pyta nie bladzi :-) > > Czy sady w Australii sa niezalezne, czy tez mozna z sedziami zalatwic >wyrok nie tylko ze przed procesem, ale przed zlozeniem nawet sprawy do >sadu? Wlasnie dlatego, ze sady w Australii sa niezalezne, a sprawa obrazy tak oczywista, moglem uzyc tego zwrotu. > >Jezeli by mozna, to Australia niczym nie zmienila sie od czasow "The Fatal >Shore" i zaczerpnela wzory z art. 58 i 70 KK RFSRR. tudziez od naszego >wielkiego rodaka Feliksa Edmundowicza, rodem z Lodzi, chociaz z sarmackiej >rodziny. Tym razem ja osmiele sie zapytac, ?? Wszystkiego najlepszego w Nowym Roku 1999 Pozdrawiam serdecznie, Rysiek Majchrzak
Re: Znalezione na CNN
>Jezeli by mozna, to Australia niczym nie zmienila sie od czasow "The Fatal >Shore" i zaczerpnela wzory z art. 58 i 70 KK RFSRR. tudziez od naszego >wielkiego rodaka Feliksa Edmundowicza, rodem z Lodzi, chociaz z sarmackiej >rodziny. > Gwoli sprawiedliwosci musimy pamietac,ze Feliks Edmundowicz nie byl rodem z Lodzi, tylko z Dzierzynowa(miejscowosc niedaleko traktu Wilensko-Minskiego) Zb.Siemienowicz
Re: Niewolnictwo Czarnych ( b. Re: Znalezione na CNN)
Magdalena Nawrocka <[EMAIL PROTECTED]>: } On Mon, 4 Jan 1999 12:02:42 +0100, Wieslaw Kochanski wrote: } > Ogladalem wczoraj program o Zambi. 90% } > mieszkajacyh w pewnych okolicach maja aids. Pracuje miedzy nimi } > polska zakonnica wyksztalcona pielegniarka. Ma ona dosc ciekawe } > poglady. } > } > Jezeli pamietam dobrze ujela to slowami : } > mam obowiazki jako chrzescjanka/katoliczka, ale za te odpowiem } > przed Bogiem mam obowiazki przed ludzmi jako czlowiek za te } > odpowiadam przed swoim sumieniem i ludzmi. Nie rozdaje ona } > prezerwatyw ale otwarcie glosi mowi co sadzi o zakazie uzywania } > prezerwatyw. } } Piekne slowa i przykladne rozroznienie odpowiedzialnosci. Jedno } tylko nie jest tu dla mnie jasne, a przy tych 90% zarazonej } populacji szczegol bardzo wazny: ta zakonnica - pielegniarka jest } za czy tez przeciw uzywaniu prezerwatyw? Jasne jest tylko jedno (o czym juz pisalem wielokrotnie), ze nie chodzi o zakazywanie jakiegos kawalka gumy, bo takiego zakazu wprost nie ma (tak jak nie ma zakazu picia np. wina). Ale chodzi o wartosci wyzsze, np. wiernosc malzenska. Przypuszczam tutaj, ze te 90% w Zambii to nie z powodu dentystow nie dezynfekujacymi swoich narzedzi, a do transfuzji krew chyba juz na calym swiecie podgrzewaja (a jesli nie to znaczy, ze jak w Kanadzie robia tzw. chwilowe oszczednosci, bo teraz odszkodowania wielokrotnie wyzsze niz te grosze kiedys zaoszczedzone). Pozdrawiam W i t o l d O w o c -- Remember that the first day of 21st century is the 1st of January 2001. If you want an explanation please contact Time Service Department of U.S. Naval Observatory (THE official source of time used in the United States (http://tycho.usno.navy.mil/) or go directly to their answer of: "The 21st Century and the 3rd Millennium - When will they begin?" at http://riemann.usno.navy.mil/AA/faq/docs/faq2.html
Re: Znalezione na CNN
Wczoraj sasiadka z naprzeciwka zatelefonowala pozno wieczorem "PBS pokazuje program o Polish American, pomyslalam, ze chcialabys obejrzec". To byl program z cyklu pokazujacego grupy etniczne w US, ten sam o ktorym pisal onego czasu szp. Tomahawk, swietnie zrobiony program poparty bogatym materialem, ze Stephanie Powers opowiadajacej z sentymentem o polskiej kuchni przyprawiajacej o atak serca ("antypolska dzialalnosc"...? "drwiny"...?). Cos takiego mozna zobaczyc/uslyszec na PBS nie u Howarda Sterna, i w tym mniej wiecej szkopul "antypolskich dzialalnosci". m. ==
Re: Znalezione na CNN
> To ze komus uchodzi na sucho, jest nasza wina i jest czesciowo nasza reakcja > na _wmawiana_ nam bezsilnosc. > > Przyklad: > AOL na stronie z informacja o Polsce (seria pytan dla poprawy wiedzy o > Polsce), pisze o Polakach, ze sa alkoholikami i ironicznie, katolikami > wiekszymi niz Ojciec Swiety. Pozornie niewiele mozna zrobic. Od razu slysze > wyjasnienia, ze Polacy przeciez pija tak duzo. No i co z tego. Nie upowaznia > to NIKOGO do drwienia z mojego narodu, z moich Rodakow. > > A teraz kilka slow wyjasnienia. AOL w Australii otworzylo filie i > dynamicznie walczy o klientow. Ofiarowalo min. 100 godzin bezplatnego > polaczenia - koszt okolo 400 dolarow. Dzisiaj po upewnieniu sie, ze te > obrazliwe okreslenia sa ciagle na AOL, zamknalem swoje konto podajac jako > przyczyne, obrazliwe okreslenia Polakow na stronie AOL. Przeproszono mnie i > obiecano usuniecie tych okreslen. > W przypadku nie usuniecia, oskarzymy AOL oficjalnie o dyskryminacje i (wiem > to na pewno) wygramy. > > Nikt nie jest poza zasiegiem, kwestia tylko jak wyegzekwowac kare za > antypolska dzialanosc. > > Pozdrawiam serdecznie, > Rysiek Majchrzak > Nie traktowalabym wszelkie uogolnienia zbyt powaznie. Takie jednostronne wypowiedzenia (nie tylko o Polakach) sa raczej smiesnie. O Niemcach istnieja rowniez takie, raczej obrazliwe zdania - i prawie w kazdym amerykanskim filmie wystepuje jakis okrutny Niemiec, ktory strzela na wszystko, co sie rusza albo jest nieslychalnie glupi... ! Hollywood sie zawsze stara obsadzic te role Niemcami (dla 'autentycznosci'). Szczyt tego wszystkiego jest, ze te filmy sie pokazuje w Niemczech - i my smiejemy sie z tego.. (Prosze teraz nie odpowiadac, ze zasluzylismy na to:-) Uta PS: Szczesliwego Nowego Roku!
Re: Niewolnictwo Czarnych ( b. Re: Znalezione na CNN)
On Mon, 4 Jan 1999 12:02:42 +0100, Wieslaw Kochanski wrote: > >Najlepiej jest brac na siebie nie "wszystkie" i nie "za innych" >ale wlasne winy. Ogladalem wczoraj program o Zambi. 90% >mieszkajacyh w pewnych okolicach maja aids. Pracuje miedzy nimi >polska zakonnica wyksztalcona pielegniarka. Ma ona dosc ciekawe >poglady. > >Jezeli pamietam dobrze ujela to slowami : >mam obowiazki jako chrzescjanka/katoliczka, ale za te odpowiem >przed Bogiem mam obowiazki przed ludzmi jako czlowiek za te >odpowiadam przed swoim sumieniem i ludzmi. Nie rozdaje ona >prezerwatyw ale otwarcie glosi mowi co sadzi o zakazie uzywania >prezerwatyw. > Piekne slowa i przykladne rozroznienie odpowiedzialnosci. Jedno tylko nie jest tu dla mnie jasne, a przy tych 90% zarazonej populacji szczegol bardzo wazny: ta zakonnica - pielegniarka jest za czy tez przeciw uzywaniu prezerwatyw? Magda N
Re: Znalezione na CNN
On Mon, 4 Jan 1999 16:11:07 +0100, Magdalena Nawrocka wrote: >Jak gdyby nigdy nic - przymrozenie oka, > O rany, "mruzyc" przez "u" sie pisze! Od razu z nowym rokiem ortograficzna wpadka.:-( Bo "nowy rok" jak juz po Nowym Roku to chyba z malej?;-0 przepraszajac, Magda N
Re: Znalezione na CNN
Marek Duszkiewicz <[EMAIL PROTECTED]> pisze: >Moze i tak a moze i nie ale przytoczenie tego cytatu bylo jak >rozumiem reakcja Tomahawka na zbyt sielankowe obrazki >super poprawnego politycznie srodowiska w jakim obraca sie >Lukasz Salwinski komentujac moje: >>... krece sie w towarzystwie uczelnianym i to na >>dodatek bardzo wielonarodowosciowym - sa ludzie z Argentyny, Wenezueli, >>Niemiec, Szwajcarii, Francji, Polski (nie tylko ja), Rosji, Izraela, Indii, >>Chin, Korei. Przy takej mieszance gloszenie jakichkolwiek uwag >>nieprzychylnych >>jakiemukolwiek narodowi jest raczej niemozliwe. hehe... super poprawne politycznie ma byc niby niesieganie do argumentow typu 'ty glupi (wstawic odpowiednia narodowosc)' ??? pare razy uslyszalem juz, ze taki czy inny x-inski sie obija, zle traktuje studentow, itp, itd. tyle ze ani razu nie padlo po tym stwierdzenie, ze to dlatego, ze mieszkancy (wstawic odpowiedni kraj) sa glupi/leniwi/itp. w odroznieniu od stwierdzen typu: >(to tez ja - LS) >>poza paroma wyjatkiem - rodak z okolicy usilowal mnie przekonywac (powaznie czy >>zartujac; nie wnikalem) ze 'on nic przeciwko murzynom nie ma, ale...'. inni rodacy >>wyrazali sie, z tego co pamietam, raczej malo przychylnie o 'meksykach'. >> >>przykre... zaslyszanych od rodakow co to, pracujac na uczelni, kontakty z murzynami czy latynosami maja raczej ograniczone. oczywiscie zaraz uslysze, ze to margines, ze to byly zarty ('Polish jokes' sie klaniaja...) , itp. albo nie uslysze nic, bo po co zwracac uwage na rzeczy niewygodne. lepiej opowiadac jak to nas tutaj ciagle gnebia. a co do uczelnianej sielanki, to polecam popytanie sie jak wygladaja place, rynek pracy, konkurencja o granty, itp na uczelniach w .us. Mit o uczelnianej sielance prysnie jak banka... lukasz
Re: Znalezione na CNN
On Mon, 4 Jan 1999 20:38:27 +1100, Ryszard Majchrzak wrote: > >Przyklad: >AOL na stronie z informacja o Polsce (seria pytan dla poprawy >wiedzy o Polsce), pisze o Polakach, ze sa alkoholikami i >ironicznie, katolikami wiekszymi niz Ojciec Swiety. Pozornie >niewiele mozna zrobic. Od razu slysze wyjasnienia, ze Polacy >przeciez pija tak duzo. No i co z tego. Nie upowaznia to NIKOGO >do drwienia z mojego narodu, z moich Rodakow. > Wciaz sie slyszy niepochlebne opinie o Polakach. Skad sie to bierze? Bo sami Polacy szkaluja swoich rodakow. Ci "lepsi", "poprawni" Polacy obrabiaja gdzie moga tylek tym wszystkim "gorszym", "wyrodnym", nic dziwnego, ze podlapuja to skwapliwie innoziemcy albo i innowiercy:-(, ktorym akurat takie wyobrazenie o Polakach z jakichs tam wzgledow pasuje najbardziej. I wlasnie tego typu obiegowe stwierdzenia: "polski narod chamski", "polski narod nachlany" staja sie wskutek malpiego powtarzania nie tylko ze krzywdzacym, ale i bezpodstawnie oburzajacym uogolnieniem. Bo znow - gdzie statystyki, jakie probierze, procent ludzi alkoholowo uzaleznionych w Polsce? Nie ma?! Wiec jest to jeszcze jedna etykietka - brudna plama rzucana tam, gdzie komu wygodnie. Przeciez nie tylko Polacy pija. Niemcy do upadlego zlopia swoj browar, Francuzi chleja wprawdzie inaczej - bardziej na luzie i na ogol slabsze trunki, za to tankuja od wczesnego rana, podtrzymujac rausza wlasciwie przez caly dzien, bija europejskie rekordy w konsumcji napojow wyskokowych i bez skrepowania nabuzowani siadaja za kierownice, co w Polsce jest raczej karygodnym wyjatkiem. Tyle tylko, ze chlajacy Francuz czy Niemiec nie beda robili z picia narodowej przywary. Wprost przeciwnie, bagatelizuja problem, tuszuja, gdy trzeba. Jak gdyby nigdy nic - przymrozenie oka, normalka. A Polak nie, Polak bedzie wrzeszczal wnieboglosy, wyliczajac i obwieszczajac calemu swiatu iles tam "polskich grzechow glownych". Dlaczego wiec jestesmy wobec siebie tacy krytyczni, szkalujacy? Nie bawiac sie w ladne slowka, chyba mozna tu mowic o przyslowiowym pluciu we wlasne gniazdo? I po co?! A juz taki Napoleon oddal nam sprawiedliwosc, deklarujac cos przeciez w tym sensie - byc pijanym jak Polak, ale i... bic sie jak Polak. Niestety niektorzy zapamietali jedynie poczatek tej wymownej frazy, a szkoda. Magda N
Re: Niewolnictwo Czarnych ( b. Re: Znalezione na CNN)
Dzien dobry >Ale tenze Madry Dobry Czlowiek rownie powiedzial: >[...].."nie nalezy jednak obarczac wszystkimi winami tylko wyznawcow >Chrystusa, choc jako Bracia w Chrystusie jestesmy w stanie wziasc wszystkie >winy na Nas i za nie tylko Nas". Najlepiej jest brac na siebie nie "wszystkie" i nie "za innych" ale wlasne winy. Ogladalem wczoraj program o Zambi. 90% mieszkajacyh w pewnych okolicach maja aids. Pracuje miedzy nimi polska zakonnica wyksztalcona pielegniarka. Ma ona dosc ciekawe poglady. Jezeli pamietam dobrze ujela to slowami : mam obowiazki jako chrzescjanka/katoliczka, ale za te odpowiem przed Bogiem mam obowiazki przed ludzmi jako czlowiek za te odpowiadam przed swoim sumieniem i ludzmi. Nie rozdaje ona prezerwatyw ale otwarcie glosi mowi co sadzi o zakazie uzywania prezerwatyw. >Wilhelm Glowacki Wieslaw P.S. Czy ten "Tomahawk" to ze wzgledu na orli nos ???..:))
Re: Niewolnictwo Czarnych ( b. Re: Znalezione na CNN)
On Mon, 4 Jan 1999, Tomahawk wrote: > Ale tenze Madry Dobry Czlowiek rownie powiedzial: > [...].."nie nalezy jednak obarczac wszystkimi winami tylko wyznawcow > Chrystusa, choc jako Bracia w Chrystusie jestesmy w stanie wziasc wszystkie > winy na Nas i za nie tylko Nas". > Wilhelm Glowacki > == > Wystarczy tylko czesc. Niektorych Czarnych (moze nawet wiekszosc) lapali wyznawczy Proroka i dostarczali prosto w lapy wyznawcow Chrystusa na wybrzezach afrykanskich, na tej wyspie Gore'e na ten swietlany przyklad (tym razem nie CCCP). A oni sie juz tam nimi milosiernie, chrzescijansko opiekowali. amk
Re: Znalezione na CNN
On Mon, 4 Jan 1999, Ryszard Majchrzak wrote: [...] > W przypadku nie usuniecia, oskarzymy AOL oficjalnie o dyskryminacje i (wiem > to na pewno) wygramy. Przepraszam za pytanie dodatkowe w kwestii wyjasnienia zanim zglosze sie na swiadka obrony: Czy sady w Australii sa niezalezne, czy tez mozna z sedziami zalatwic wyrok nie tylko ze przed procesem, ale przed zlozeniem nawet sprawy do sadu? Jezeli by mozna, to Australia niczym nie zmienila sie od czasow "The Fatal Shore" i zaczerpnela wzory z art. 58 i 70 KK RFSRR. tudziez od naszego wielkiego rodaka Feliksa Edmundowicza, rodem z Lodzi, chociaz z sarmackiej rodziny. > > Pozdrawiam serdecznie, > Rysiek Majchrzak > > > > >Marek D. > > >
Re: Znalezione na CNN
Marek Duszkiewicz <[EMAIL PROTECTED]> on Monday, January 04, 1999 7:49 wrote: [...] >>... krece sie w towarzystwie uczelnianym i to na >>dodatek bardzo wielonarodowosciowym - sa ludzie z Argentyny, Wenezueli, >>Niemiec, Szwajcarii, Francji, Polski (nie tylko ja), Rosji, Izraela, Indii, >>Chin, Korei. Przy takej mieszance gloszenie jakichkolwiek uwag >>nieprzychylnych >>jakiemukolwiek narodowi jest raczej niemozliwe. > >Za to mozliwe jest w mediach i uchodzi plazem politykom. >No oczywiscie zalezy jescze ktorym politykom i przeciwko >jakiemu narodowi,nieprawdaz? To ze komus uchodzi na sucho, jest nasza wina i jest czesciowo nasza reakcja na _wmawiana_ nam bezsilnosc. Przyklad: AOL na stronie z informacja o Polsce (seria pytan dla poprawy wiedzy o Polsce), pisze o Polakach, ze sa alkoholikami i ironicznie, katolikami wiekszymi niz Ojciec Swiety. Pozornie niewiele mozna zrobic. Od razu slysze wyjasnienia, ze Polacy przeciez pija tak duzo. No i co z tego. Nie upowaznia to NIKOGO do drwienia z mojego narodu, z moich Rodakow. A teraz kilka slow wyjasnienia. AOL w Australii otworzylo filie i dynamicznie walczy o klientow. Ofiarowalo min. 100 godzin bezplatnego polaczenia - koszt okolo 400 dolarow. Dzisiaj po upewnieniu sie, ze te obrazliwe okreslenia sa ciagle na AOL, zamknalem swoje konto podajac jako przyczyne, obrazliwe okreslenia Polakow na stronie AOL. Przeproszono mnie i obiecano usuniecie tych okreslen. W przypadku nie usuniecia, oskarzymy AOL oficjalnie o dyskryminacje i (wiem to na pewno) wygramy. Nikt nie jest poza zasiegiem, kwestia tylko jak wyegzekwowac kare za antypolska dzialanosc. Pozdrawiam serdecznie, Rysiek Majchrzak > >Marek D. >
Re: Niewolnictwo Czarnych ( b. Re: Znalezione na CNN)
Ale tenze Madry Dobry Czlowiek rownie powiedzial: [...].."nie nalezy jednak obarczac wszystkimi winami tylko wyznawcow Chrystusa, choc jako Bracia w Chrystusie jestesmy w stanie wziasc wszystkie winy na Nas i za nie tylko Nas". Wilhelm Glowacki == At 01:10 AM 1/4/99 , you wrote: >On Mon, 4 Jan 1999, Tomahawk wrote: > >> Z calym szacunkiem dla panskich pogladow, pragne nadmienic, ze niestety, >> ALE NIE. >> Znam znacznie lepszych, Pan rownie dobrze jak ja, bo Pan bedac oczytanym, >> zna zapewne opinie The Most.J.J. na temat rzezi wlasnie BIALYCH >> CHRZESCIJAN w Pld Afryce, Egipcie i Indii. > > [...] > >> Wilhelm Glowacki >> = >> > > > Zamiast pytac o liczby ofiar tych "rzezi", bo w koncu kazde ludzkie >zycie jest swiete od Boga, zacytuje pewnego Madrego Dobrego Czlowieka: > > >"Wizyta w 'domu niewoli' przywodzi na mysl to niewolnictwo czarnych ludzi, >ktore Pius II opisal w 1462 roku w liscie do misyjnego biskupa jako >'straszna zbrodnie' (magnus scelus). Ci mezczyzni, kobiety i dzieci padali >ofiara obrzydliwego handlu, w ktorym uczestniczyli ludzie ochrzczeni, ale >nie zyjacy swoja wlasna wiara. Jak moglibysmy zapomniec ogromne cierpienie >i pogwalcenie najbardziej podstawowych praw czlowieka, zadane ludziom >deportowanym z afrykanskiego kontynentu? Jak moglibysmy zapomniec o >ludzkich istnieniach zniszczonych przez niewolnictwo? W calej prawdzie i >pokorze ten grzech czlowieka przeciw czlowiekowi, ten grzech czlowieka >przeciwko Bogu musi byc wznany. Z tego afrykanskiego sanktuarium czarnego >cierpienia wzywamy Bozego przebaczenia. Modlimy sie, aby w przyszlosci >uczniowie Chrystusa byli calkowicie wierni przestrzeganiu przykazania >braterskiej milosci, ktore pozostawil nam Mistrz." > >Jan Pawel II, wyspa Gore'e, 22 lutego 1992. > > >(amk) >
Niewolnictwo Czarnych ( b. Re: Znalezione na CNN)
On Mon, 4 Jan 1999, Tomahawk wrote: > Z calym szacunkiem dla panskich pogladow, pragne nadmienic, ze niestety, > ALE NIE. > Znam znacznie lepszych, Pan rownie dobrze jak ja, bo Pan bedac oczytanym, > zna zapewne opinie The Most.J.J. na temat rzezi wlasnie BIALYCH > CHRZESCIJAN w Pld Afryce, Egipcie i Indii. [...] > Wilhelm Glowacki > = > Zamiast pytac o liczby ofiar tych "rzezi", bo w koncu kazde ludzkie zycie jest swiete od Boga, zacytuje pewnego Madrego Dobrego Czlowieka: "Wizyta w 'domu niewoli' przywodzi na mysl to niewolnictwo czarnych ludzi, ktore Pius II opisal w 1462 roku w liscie do misyjnego biskupa jako 'straszna zbrodnie' (magnus scelus). Ci mezczyzni, kobiety i dzieci padali ofiara obrzydliwego handlu, w ktorym uczestniczyli ludzie ochrzczeni, ale nie zyjacy swoja wlasna wiara. Jak moglibysmy zapomniec ogromne cierpienie i pogwalcenie najbardziej podstawowych praw czlowieka, zadane ludziom deportowanym z afrykanskiego kontynentu? Jak moglibysmy zapomniec o ludzkich istnieniach zniszczonych przez niewolnictwo? W calej prawdzie i pokorze ten grzech czlowieka przeciw czlowiekowi, ten grzech czlowieka przeciwko Bogu musi byc wznany. Z tego afrykanskiego sanktuarium czarnego cierpienia wzywamy Bozego przebaczenia. Modlimy sie, aby w przyszlosci uczniowie Chrystusa byli calkowicie wierni przestrzeganiu przykazania braterskiej milosci, ktore pozostawil nam Mistrz." Jan Pawel II, wyspa Gore'e, 22 lutego 1992. (amk)
Re: Znalezione na CNN
jezeli Pan tak "szczerze i uczciwie prosi", to bede sie modlil dwa x dwa wiecej; 2x za "szczerze" i 2x a "uczciwie". A teraz ja Panu co powiem naprawde szczerze i uczciwie: Panu jest potrzeba dokladnie to samo, co mnie brakowalo z malymi przerwami przez prawie 25 lat. To sie nazywa pojednaniem- ale prawdziwym i spokojem duszy. Jezeli chce Pan wiedziec wiecej, to prosze, zapraszam prywatnie. Nie wierze osobiscie, aby sie ludzie az tak nie nawidzili- boc pozory moga mylic. Tym czasem, wszystkiego, wszystkiego najlepszego w nowym 1999 roku, tak samo dokladnie, jak Pan zyczy mnie(mam nadzieje ze inaczej). Wilhelm Glowacki ps.ten "Wyzszy" o Pana zadba, to jest pewne. Rownie dobrze jak o mnie.Ale Panu potrzeba wiecej pokory i wlasnie modlitwy innych, o czym Pan doskonale wie. = At 12:50 AM 1/4/99 , you wrote: >On Mon, 4 Jan 1999, Tomahawk wrote: > >> Ale na wszelki wypadek modle sie za Pana. >> Wilhelm Glowacki >> = >> > > Jezeli moge Pana o cos szczerze i uczciwie prosic: > >Wolalbym, prosze, bardzo prosze, niech sie PAN za mnie nie modli. >Wszelkie wypadki dotyczace mnie, prosze, niech Pan pozostawi komus >Wyzszemu, a w ostacznosci mnie. > > >Andrzej Kobos >
Re: Znalezione na CNN
On Mon, 4 Jan 1999, Tomahawk wrote: > Ale na wszelki wypadek modle sie za Pana. > Wilhelm Glowacki > = > Jezeli moge Pana o cos szczerze i uczciwie prosic: Wolalbym, prosze, bardzo prosze, niech sie PAN za mnie nie modli. Wszelkie wypadki dotyczace mnie, prosze, niech Pan pozostawi komus Wyzszemu, a w ostacznosci mnie. Andrzej Kobos
Re: Znalezione na CNN
> On Mon, 4 Jan 1999, Tomahawk wrote: > > > ...[..] Trzeba zdac sobie sprawe, ze jak nie spojrzec na cywilizacje w > > ostatnich 2 tysiacach lat, najwiekszym lotrowstwem objawil sie bialy > > czlowiek"[...] . Na co Andrew Kobos zapytal: > A NIE ? Moze i tak a moze i nie ale przytoczenie tego cytatu bylo jak rozumiem reakcja Tomahawka na zbyt sielankowe obrazki super poprawnego politycznie srodowiska w jakim obraca sie Lukasz Salwinski >... krece sie w towarzystwie uczelnianym i to na >dodatek bardzo wielonarodowosciowym - sa ludzie z Argentyny, Wenezueli, >Niemiec, Szwajcarii, Francji, Polski (nie tylko ja), Rosji, Izraela, Indii, >Chin, Korei. Przy takej mieszance gloszenie jakichkolwiek uwag >nieprzychylnych >jakiemukolwiek narodowi jest raczej niemozliwe. Za to mozliwe jest w mediach i uchodzi plazem politykom. No oczywiscie zalezy jescze ktorym politykom i przeciwko jakiemu narodowi,nieprawdaz? Marek D.
Re: Znalezione na CNN
Z calym szacunkiem dla panskich pogladow, pragne nadmienic, ze niestety, ALE NIE. Znam znacznie lepszych, Pan rownie dobrze jak ja, bo Pan bedac oczytanym, zna zapewne opinie The Most.J.J. na temat rzezi wlasnie BIALYCH CHRZESCIJAN w Pld Afryce, Egipcie i Indii. Oh, sorry Mr. Kobos, I have forgotten CONVERSION. Ale na wszelki wypadek modle sie za Pana. Wilhelm Glowacki = At 12:28 AM 1/4/99 , you wrote: >On Mon, 4 Jan 1999, Tomahawk wrote: > >> ...[..] Trzeba zdac sobie sprawe, ze jak nie spojrzec na cywilizacje w >> ostatnich 2 tysiacach lat, najwiekszym lotrowstwem objawil sie bialy >> czlowiek"[...] . > > A NIE ? > >> The Most Reverend Jesie Jackson, "during the a New Year Message at The >> Black Presbiterian Church in Detroit". >> Happy Kwanzaa. >> Wilhelm Glowacki >> = >> > > amk >
Re: Znalezione na CNN
On Mon, 4 Jan 1999, Tomahawk wrote: > ...[..] Trzeba zdac sobie sprawe, ze jak nie spojrzec na cywilizacje w > ostatnich 2 tysiacach lat, najwiekszym lotrowstwem objawil sie bialy > czlowiek"[...] . A NIE ? > The Most Reverend Jesie Jackson, "during the a New Year Message at The > Black Presbiterian Church in Detroit". > Happy Kwanzaa. > Wilhelm Glowacki > = > amk
Re: Znalezione na CNN
...[..] Trzeba zdac sobie sprawe, ze jak nie spojrzec na cywilizacje w ostatnich 2 tysiacach lat, najwiekszym lotrowstwem objawil sie bialy czlowiek"[...] . The Most Reverend Jesie Jackson, "during the a New Year Message at The Black Presbiterian Church in Detroit". Happy Kwanzaa. Wilhelm Glowacki = At 11:38 PM 1/3/99 , you wrote: >>Szczesciarz! > >szczesciarz jak szczesciarz... krece sie w towarzystwie uczelnianym i to na >dodatek bardzo wielonarodowosciowym - sa ludzie z Argentyny, Wenezueli, >Niemiec, Szwajcarii, Francji, Polski (nie tylko ja), Rosji, Izraela, Indii, >Chin, Korei. Przy takej mieszance gloszenie jakichkolwiek uwag nieprzychylnych >jakiemukolwiek narodowi jest raczej niemozliwe. > >>A czy slyszales lub widziales rzeczy nieprzychylne Polsce? (Niekoniecznie >>dotyczace Twojej osoby). > >nie slyszalem. jak tez nie slyszalem 'rzeczy nieprzychylnych' innym narodowosciom. >poza paroma wyjatkiem - rodak z okolicy usilowal mnie przekonywac (powaznie czy >zartujac; nie wnikalem) ze 'on nic przeciwko murzynom nie ma, ale...'. inni rodacy >wyrazali sie, z tego co pamietam, raczej malo przychylnie o 'meksykach'. > >przykre... > >lukasz >
Re: Znalezione na CNN
>Szczesciarz! szczesciarz jak szczesciarz... krece sie w towarzystwie uczelnianym i to na dodatek bardzo wielonarodowosciowym - sa ludzie z Argentyny, Wenezueli, Niemiec, Szwajcarii, Francji, Polski (nie tylko ja), Rosji, Izraela, Indii, Chin, Korei. Przy takej mieszance gloszenie jakichkolwiek uwag nieprzychylnych jakiemukolwiek narodowi jest raczej niemozliwe. >A czy slyszales lub widziales rzeczy nieprzychylne Polsce? (Niekoniecznie >dotyczace Twojej osoby). nie slyszalem. jak tez nie slyszalem 'rzeczy nieprzychylnych' innym narodowosciom. poza paroma wyjatkiem - rodak z okolicy usilowal mnie przekonywac (powaznie czy zartujac; nie wnikalem) ze 'on nic przeciwko murzynom nie ma, ale...'. inni rodacy wyrazali sie, z tego co pamietam, raczej malo przychylnie o 'meksykach'. przykre... lukasz
Re: Znalezione na CNN
Marysia i kilka innych osob na tej liscie prosilo o zaniechanie tematu, antysemityzm. Lukasz z kolei patrzy optymistycznie na nowy rok 1999 i chwala mu za to. Niestety, mam powody do obaw obserwujac prase i audycje radiowe w Australii. Proponuje wiec dyskusje na temat antypolskiej dzialalnosci ktora sie nasila w ostatnich latach. Jako przyklad, w Australii od pewnego czasu stalo sie modne wsrod pewnej, waskiej grupy publicystow, uzywanie okreslenia "polskie obozy koncentracyjne" na okreslenie niemieckich obozow koncentracyjnych na terenie okupowanej przez Niemcow, Polski. Okreslenie "polskie obozy koncentracyjne" ubliza wszystkim Polakom ktorzy zgineli w tych obozach wlaczajac Polakow zydowskiego pochodzenia. Jako Polonia, natychmiast zadamy sprostowan ktore oczywiscie ukazuja sie ale w jakis czas pozniej, nastepny publicysta uzywa dokladnie takiego samego okreslenia. Warto tez wspominec o serii ksiazek o tresci agresywnej, antypolskiej takich jak "I rest my case" czy innych ktorych tytulow nawet nie staram sie zapamietac ale na zyczenie moge natychmiast odnalezc i podac. Niestety w tych akcjach mamy znikoma pomoc ze strony osob zawodowo odpowiedzialnych za promocje Polski, ze strony korpusu dyplomatycznego RP. The Australian Magazine, niedzielny dodatek do gazety The Australian z dnia 21 listopada 1998 roku, na stronie 31 w artykule "Blessed be their names?" autorstwa John Cornwell, uzyl tego okreslenia. Na jego (autora) nieszczescie, w Australii w tym czasie przebywal Przewodniczacy AWS, Marian Krzaklewski. Przyjmowany byl przez Gubernatorow, Premierow i Ministrow lokalnych rzadow i federalnego rzadu. Na wszystkich tych spotkaniach (bylem uczestnikiem prawie wszystkich), Krzaklewski wyjmowal kopie magazynu i pytal jakie kroki beda podjete aby w przyszlosci uniknac takich prowokacyjnych okreslen. Dokumentowal tez uprzednie uzycie tych antypolskich okreslen. Australia bardzo chce wspolpracowac gospodarczo i w innych dziedzinach z Polska, Krzaklewski byl wiec przyjmowany z duzym szacunkiem i ujawnienie tyc h antypolskich wybrykow pewnej grupie etnicznej - nie pomoglo. Wsrod Polakow tworzy sie tez coraz liczniejsza grupa ktora zwalcza i bedzie zwalczac wszystkie przejawy antypolskiej dzialalnosci az do oddania sprawy do sadu. Mamy czas i cierpliwosc a rownoczesnie nie dajemy sie zwariowac propagandzie "poczucia winy" ktore bezpodstawnie na Polakow chca zrzucic prawdziwi sprawcy tragedii z WWII. Czytelnik artykulow, programow czy ksiazek antypolskich bez wysilku zauwazy przynaleznosc etniczna ich autorow, 90% ma pochodzenie zydowskie z ktorym sie nawet nie kryja. Korzystajac z tej okazji pytam wiec, dlaczego tak malo mowi sie o antypolskich wystapieniach? Rysiek Majchrzak -Original Message- From: Lukasz Salwinski <[EMAIL PROTECTED]> To: [EMAIL PROTECTED] <[EMAIL PROTECTED]> Date: Friday, January 01, 1999 5:45 Subject: Znalezione na CNN >hmmm takie cos sie wlasnie na cnn.com pojawilo. moze >jednak nie jest as tak zle jak to coponiektorzy zdaja sie >sugerowac... > >konczac tym optymistycznym akcentem stary rok a oczekujac na >nowy > >lukasz > >ps. tak na marginesie - odkad w hameryce siedze (a bedzie juz, >zgroza, prawie 8 lat) ani razu nie udalo mi sie uslyszec >Polish joke czy jakiegokolwiek badz przytyku do tego ze >z pl.u jestem... >
Re: Znalezione na CNN
Skladam Wszystkim uczestnikom Poland-L i ich rodzinom Zdrowia, Radosci, Szczescia, Pomyslnosci i spelnienia wszystkich marzen w Nowym Roku 1999. Rysiek Majchrzak
Re: Znalezione na CNN
In a message dated 12/31/98 1:49:05 PM EST, [EMAIL PROTECTED] writes: > hmmm takie cos sie wlasnie na cnn.com pojawilo. moze > jednak nie jest as tak zle jak to coponiektorzy zdaja sie > sugerowac... Dzieki za optymistyczne wiadomosci, moze nareszcie zaczyna sie cos zmieniac. > ps. tak na marginesie - odkad w hameryce siedze (a bedzie juz, > zgroza, prawie 8 lat) ani razu nie udalo mi sie uslyszec > Polish joke czy jakiegokolwiek badz przytyku do tego ze > z pl.u jestem... Szczesciarz! A czy slyszales lub widziales rzeczy nieprzychylne Polsce? (Niekoniecznie dotyczace Twojej osoby). Edmund