On Mon, 29 Nov 1999 10:17:45 +, you wrote:
>Panie Grzegorzu.
>Otorz okazuje sie ze obaj mozemy miec racje. Ja pisalem o procencie osob
>wierzacych, a wiec wyznajacych taka czy inna religie, natomiast zacytowane
>przez Pana ciekawe badania dotycza wiary w Boga pod ludzka postacia, czyli
>wlas
--
> From: Andrew M. Sikorski <[EMAIL PROTECTED]>
> To: [EMAIL PROTECTED]
> Subject: Re: zmiany
> Date: Saturday, November 27, 1999 12:33 AM
>
> > Nie rozumiem argumentu..
> >
> > Malina
>
> Pani Maliko, to bardzo szczere wyznanie nalezy tym b
> >ponad 80% naukowcow to ludzie wierzacy, ale cale 100% moze byc omylne.
> >Dla nich ich K moze byc wlasnie jak piszesz.
> >
> Przepraszam panie Andrzeju, ale czy moglby Pan podac zrodlo tych
> zaskakujacych danych.
> Istnieje kilka powaznych sondazy dotyczacych stosunku naukowcow do
> wiary.
>
Greg Chodowiec wrote:
> On Tue, 23 Nov 1999 14:50:07 +, you wrote:
>
> >Nie sugeruje tez nigdzie ze K skupia NIEGODNYCH ludzi. Przeciwnie, w =
> USA
> >ponad 80% naukowcow to ludzie wierzacy, ale cale 100% moze byc omylne.
> >Dla nich ich K moze byc wlasnie jak piszesz.
> >
> Przepraszam pan
Andrzej Szymoszek wrote:
>Ale to by trzeba bylo ksiege gruba napisac. Podalem argumenty,
> ktore uwazam za madre i przemyslane, lepszych nie umiem.
Andrzej, to juz chyba bedzie na zakonczenie; jeszcze jeden moj kontrargument.
Wyobraz sobie, ze rozmawiamy na temat transportu, oceniamy przyd
> Nie rozumiem argumentu..
>
> Malina
Pani Maliko, to bardzo szczere wyznanie nalezy tym bardziej docenic, ze malo
dzis takich ktorzy potrafia pytac.
Jesli Pani zdaniem do modlitwy Kosciol nie jest potrzebny, to pozwole sobie
zwrocic uwage, ze modlitwa nie jest cecha naturalna czlowieka. Modli
>
>Krotko mowiac: kto prawdy na temat dobra i zla
>chce szukac sam jeden, nie ogladajac sie na tych,
>co szukali przed nim, ani na tych, co szukaja obok
>niego, jest prawdopodobnie duchowym smarkaczem,
>ktorego bardziej niz znalezienie prawdy interesuje
>celebracja wlasnej
Pan Szymoszek :
> To nie jest takie glupie, co napisalem, jakby tak pomyslec.
Wobec tego zacytuje fragment ksiazki ojca Jacka Salija OP pt.
"Nadzieja poddana probom" (wyd. "W drodze", Poznan 1998).
Ojciec Jacek pisze :
Otoz sam zdrowy rozsadek kaze watpic, azeby mozna
bylo uzyskac duchow
On 25 Nov 99 at 3:12, Greg Chodowiec wrote:
> On Tue, 23 Nov 1999 14:50:07 +, you wrote:
>
>
> >Nie sugeruje tez nigdzie ze K skupia NIEGODNYCH ludzi. Przeciwnie, w =
> USA
> >ponad 80% naukowcow to ludzie wierzacy, ale cale 100% moze byc omylne.
> >Dla nich ich K moze byc wlasnie jak piszes
On Tue, 23 Nov 1999 14:50:07 +, you wrote:
>Nie sugeruje tez nigdzie ze K skupia NIEGODNYCH ludzi. Przeciwnie, w USA
>ponad 80% naukowcow to ludzie wierzacy, ale cale 100% moze byc omylne.
>Dla nich ich K moze byc wlasnie jak piszesz.
>
Przepraszam panie Andrzeju, ale czy moglby Pan podac z
>
> > Chcialabym dopowiedziec ze wielu ma swoje powody dla ktorych do
kosciola
> > nie przychodzi.
> > A tak nawiasem mowiac, czy przyszlo kiedys panu do glowy ze modlitwa
jest
> > wewnatrz czlowieka ? Gdzie czlowiek tam modlitwa. Kosciol jest do tego
> > niepotrzebny.
>
> A czy przyszlo kiedys P
On 23 Nov 99 at 14:50, Andrew M. Sikorski wrote:
>
> Ciekaw jestem wynikow testu. Poniewaz zabralem w "sprawie" glos
> po raz pierwszy i "czepialem" sie faktow raczej niz osoby, to moze
> wiecej osob kojarzyc sobie moje skojarzenia niz to ze sie czepiam
> na przyklad?
Dobra, dajmy juz spokoj
On 24 Nov 99 at 4:09, Michal Sulej wrote:
> Ale rozumiem, ze do krytyki kazdy pretekst jest dobry. ;-)
Zdaje sie: do krytykanctwa. To juz bylo wyjasniane.
> Mniejsza o definicje. Z Pana stwierdzenia wynika, ze nalezy miec "krytyczny
> stosunek do wszystkiego", a wiec co? Krytykowac, oceniac
> On 17 Nov 99 at 4:44, Michal Sulej wrote duzo, jakby chcial w
> dyskusji zastosowac taktyke posla Manickiego,
Szklanka moze byc dla kogos do polowy pusta, a dla kogos innego do polowy
pelna. To rzecz wzgledna, podobnie jak "duzo" czy "malo".
Ale rozumiem, ze do krytyki kazdy pretekst jest dobry
> Chcialabym dopowiedziec ze wielu ma swoje powody dla ktorych do kosciola
> nie przychodzi.
> A tak nawiasem mowiac, czy przyszlo kiedys panu do glowy ze modlitwa jest
> wewnatrz czlowieka ? Gdzie czlowiek tam modlitwa. Kosciol jest do tego
> niepotrzebny.
A czy przyszlo kiedys Pani do glowy, z
> > Nie mam pojecia na czym to uczucie polega, ale wyobrazam sobie, ze to
> > troche nudno tak stac sterczaco i pozwalac swiecic do publiki tym czego
> > ogon nie przykrywa,
>
> Ach nie. Kto sie domyslil o co mi chodzilo, ten sie domyslil.
> Taki test dla niektorych na "slyszenie" polskich pr
On 22 Nov 99 at 14:23, Andrew M. Sikorski wrote:
> > On 19 Nov 99 at 15:49, Andrew M. Sikorski wrote, w wyniku czego
> > poczulem sie jak psi ogon.
> >
> Nie mam pojecia na czym to uczucie polega, ale wyobrazam sobie, ze to
> troche nudno tak stac sterczaco i pozwalac swiecic do publiki
> tym cze
> On 19 Nov 99 at 15:49, Andrew M. Sikorski wrote, w wyniku czego
> poczulem sie jak psi ogon.
>
Nie mam pojecia na czym to uczucie polega, ale wyobrazam sobie, ze to
troche nudno tak stac sterczaco i pozwalac swiecic do publiki tym czego ogon
nie przykrywa, albo kiwac sie, to raz na jedna, to zno
On 19 Nov 99 at 15:49, Andrew M. Sikorski wrote, w wyniku czego
poczulem sie jak psi ogon.
> A.Szymoszek pisze:
>
> > On 17 Nov 99 at 4:44, Michal Sulej wrote duzo,
>
> Strasznie to nieszczerze wyglada, gdy piszacy najwiecej - stawia
> innemu taki zarzut.
Mialem na mysli ten jeden obszerny
> > > Po pierwsze, zgodnie z Jackiem, jesli Kosciol wchodzi w polityke,
> > > to ta polityka dotyczy wszystkich.
> >
> > Prosze Pana, polityka jest wszedzie dookola i prowadzac dzialalnosc
> > publiczna nie ma jak w polityke "nie wchodzic".
>
> Zupelnie bledna teza, zreszta typowo polska, bo
> Zreszta z ta
> > > dzialalnoscia polityczna Kosciola to tez jest typowy stereotyp.
>
> Ciekawe skad ten stereotyp sie wzial?
Niewiem. A skad w ogole sie biora stereotypy?
> Mieszkam
> > > niedaleko kosciola Sw. Stanislawa Kostki, obok kosciola Sw. Brygidy w
> > > Gdansku chyba najbardziej "pol
Zreszta z ta
> > dzialalnoscia polityczna Kosciola to tez jest typowy stereotyp.
Ciekawe skad ten stereotyp sie wzial?
Mieszkam
> > niedaleko kosciola Sw. Stanislawa Kostki, obok kosciola Sw. Brygidy w
> > Gdansku chyba najbardziej "politycznego" kosciola w Polsce i nie moge
> > powiedziec,
Michal Sulej wrote:
>
[ciach]
> >
> > Po pierwsze, zgodnie z Jackiem, jesli Kosciol wchodzi w polityke,
> > to ta polityka dotyczy wszystkich.
>
> Prosze Pana, polityka jest wszedzie dookola i prowadzac dzialalnosc
> publiczna nie ma jak w polityke "nie wchodzic".
Zupelnie bledna teza, zr
a podstawa Kosciola i
jako
> > takie nie podlegaja zadnym zmianom! Owszem, Kosciol rozwija sie,
> > dostosowuje do otaczajacych warunkow i stara nadazyc za postepem
> > cywilizacyjnym, a np. kolejne encykliki wprowadzaja pewne zmiany, ale sa
to
> > wylacznie zmiany dotyczace
ie nie podlegaja zadnym zmianom! Owszem, Kosciol rozwija sie,
> dostosowuje do otaczajacych warunkow i stara nadazyc za postepem
> cywilizacyjnym, a np. kolejne encykliki wprowadzaja pewne zmiany, ale sa to
> wylacznie zmiany dotyczace formy wyznawania wiary, a nie tresci i majace
> char
A ja jednak mysle i jestem pewny ze p.Krzysztof Borowiak jest postacia
realna i nie wymyslona. Byc moze w Twoich oczach wierzy w nie tego Boga,
ale jest to jego wybor i nic nam do tego.
Moze i rowniez jego jezyk jest "patetyczny", ale przynajmiej logicznie
zrozumialy, biorac pod uwage np. ".na
At 10:30 PM 11/12/99 +0100, you wrote:
>
>popelnia, jest przestepstwem i ze oprocz kary Boskiej (w ktora nie
>musi wszakze wierzyc) dosiegnac ja moze takze kara juz tu, na ziemi!
>
>Bede wdzieczny - w imie Chrystusa - do zastanowienia sie nad takim
>spojrzeniem na problem aborcji.
>
>
>Krzysztof B
Anna Niewiadomska wrote:
> Przywolujac ten nieszczesny temat aborcji. Kobieta Katoliczka powinna nie
> przerywac ciazy dlatego ze takie sa jej przekonania, a nie dlatego ze to
> jest karalne w panstwie w ktorynm zyje.
Prosze Pani, calym nieszczesciem dzisiejszego wspolczesnego swiata
jest brak o
iol rozwija sie,
> dostosowuje do otaczajacych warunkow i stara nadazyc za postepem
> cywilizacyjnym, a np. kolejne encykliki wprowadzaja pewne zmiany, ale sa to
> wylacznie zmiany dotyczace formy wyznawania wiary, a nie tresci i majace
> charakter "kosmetyczny" a nie
..
>Przede wszystkim niebardzo w ogole rozumiem jakie sa podstawy do
>krytykowania Kosciola. Wiadomo, ze przykazania, dogmaty, zasady wiary i w
>ogole charakter Kosciola jest oczywisty, wyraznie okreslony chociazby w
>Katechizmie Kosciola Katolickiego i staly, nie podlegajacy zadnym zmianom,
>
eligijna, oparta na
prawach _objawionych_ a nie _stanowionych_ ktore sa podstawa Kosciola i jako
takie nie podlegaja zadnym zmianom! Owszem, Kosciol rozwija sie,
dostosowuje do otaczajacych warunkow i stara nadazyc za postepem
cywilizacyjnym, a np. kolejne encykliki wprowadzaja pewne zmiany, ale
Miet Gutowski wrote:
> Andrew Golebiowski wrote:
>
> > Pan Kobos pisze:
> >
> > [...]
>
> > Andrzej
> >
> > PS. Szerzycielom mitu o tzw. polskim antysemityzmie gratuluje sojusznika. Broniac
> > tez i stylu p. Kobosa rzeczywiscie dodaja sobie duzo wiarygodnosci.
>
> Dzieki Andrzejowi Golebiowskiem
Andrew Golebiowski wrote:
> Pan Kobos pisze:
>
> [...]
> Andrzej
>
> PS. Szerzycielom mitu o tzw. polskim antysemityzmie gratuluje sojusznika. Broniac
> tez i stylu p. Kobosa rzeczywiscie dodaja sobie duzo wiarygodnosci.
Dzieki Andrzejowi Golebiowskiemu za wyczerpujaca odpowiedz dla tego osobni
> Chodzi o to, ze uczestnikiem tym jest administrator
> listy ("wlasciciel"), osoba przez nikogo ani nie wybierana ani
> nie uznawana za autorytet w zadnej dziedzinie
> poza czysto komputerowym aspektem sieciowej
> operacji.
>
> Jako (przypadkowy zreszta i nie jedyny)
> administrator, ma on wladze
> ibozek wrote:
>
> > Czy administrator zastanowil
> > sie na przyklad nad tym, ze wsrod sa wsrod nas listowicze pochodzenia
> > zydowskiego?
Pani Izo, to chyba nie o religie, ani nie o pochodzenie chodzi. Nawet nie o
tematy, ale o forme w jakiej pewne fakty zostaly i dalej sa przekazywane.
>
> S
Pan Kobos pisze:
> Sadzilem, ze postepowania Pana Witolda Owoca juz mnie nie zaskoczy.
> Mylilem sie.
Myslalem, ze salenstwo Pana Kobosa osiagnelo przesilenie. Mylilem sie.
> Wystarczylo, ze z przyczyn technicznych nie czytalem przez kilka dni
> postingow z listy Poland-L,
Trzeba bylo Panu z
On Sat, 6 Nov 1999, Izabela Joanna Bozek wrote:
> Chce zapytac, co to znaczy "dyskusje na 'te' tematy prosze tam przeniesc"?
> Czy, jezeli na Polandelu w dalszym ciagu podejmowane beda tematy
> polsko-zydowskie lub zydowsko-polskie, to ich inicjatorzy beda karani np.
> usunieciem z listy? Jakim p
Wymog nieprzekraczaia dziennego limitu zmusza mnie do laczenia odpowiedzi
z kilku listow
- wbrew pozorom caly ten watek nie jest wylacznie watkiem technicznym -
jest to bowiem dyskusja o KULTURZE dyskusji
- wobec informacji o skresleniu z listy Andrzeja Kobosa (sprawdzic nie
moge) - nie napis
At 10:56 AM 11/9/99 , you wrote:
>On Sat, 6 Nov 1999, W i t o l d O w o c wrote:
>
>[...]
>
> >
> > Utworzylem liste Jewish-PL. Oto ogloszenie o jej powstaniu, ktore
> > Panstwo jako pierwsi ogladaja (tlumaczenie na jezyk polski ponizej).
> > Dyskusje na "te" tematy prosze tam przeniesc.
> > =
Proponuje przeczytac moja odpowiedz w liscie do Pana Andrzeja
Golebiowskiego, moze ona cos wyjasni i pomoze zrozumiec.
Nie mam nic przeciw faktom ale tylko opartym na AUTENTYCZNEJ dokumentacji,
natomiast jestem zdecydowanie przeciw MANIPULACJI faktami.
Rysiek
Marek Kowalewski 9/11/99 pisze:
>
Panie Andrzeju, moze nie naiwny ale optymista :-)
A co do efektow dyskusji to pamietam z historii (kilka lat temu) mialem
przyjemnosc napisac na liste zyczenia Wielkanocne ktore wzbudzily pewne
emocje. Przy poczatkowej, ostrej reakcji ze strony min. p. Iwony, wydawalo
sie ze bedzie wojna na czter
>>Z okazji dziesieciolecia obalenia muru berlinskiego zaczalem przygladac sie
dyskusjom
na Poland-L.<<
Andrew Kobos wrote:
> On Sat, 6 Nov 1999, W i t o l d O w o c wrote:
>
> [...]
>
> >
> > Utworzylem liste Jewish-PL. Oto ogloszenie o jej powstaniu, ktore
> > Panstwo jako pierwsi ogladaja (tlu
On Tue, 9 Nov 1999, ibozek wrote:
[...]
> Pani Aniu, przykro mi, ale nie moge sie zgodzic z Pania. Wyraznie
> zabroniono nam poruszania tematyki zydowskiej na liscie, nie bylo mowy o
> proporcjach. Rozkazujacy ton jakiego uzyl administrator w stosunku do
> listowiczow, oraz niedopowiedziana pogro
Andrew Kobos wrote:
> 4) Czy idea cenzurowania tematyki postingow, wyrzucenia calej tematyki
> polsko-zydowskiej i zydowskiej z listy dzialajacej na serwerze SUNY
> Buffalo, uniwersytetu korzystajacego z publicznych pieniedzy
> amerykanskich, zostala skonsultowana z wladzami tego uniwersytetu i
>
ibozek wrote:
> Czy administrator zastanowil
> sie na przyklad nad tym, ze wsrod sa wsrod nas listowicze pochodzenia
> zydowskiego?
Sadze, iz to wlasnie leglo u podstaw niezwykle slusznej decyzji
Pana Owoca - gdybyscie nie robili pod swiatlym przywodztwem
dr. Donosiciela tak wielkiej hucpy na na
On Sat, 6 Nov 1999, W i t o l d O w o c wrote:
[...]
>
> Utworzylem liste Jewish-PL. Oto ogloszenie o jej powstaniu, ktore
> Panstwo jako pierwsi ogladaja (tlumaczenie na jezyk polski ponizej).
> Dyskusje na "te" tematy prosze tam przeniesc.
>
> > Dlaczego swiadomie publikujesz nieprawde? Iza pisala, ze obydwa
> adresy ma zarejestrowane na PL
>
> Iza napisala, ze ma adresy zarejestrowane na P-L, ale nie mozemy
> sprawdzic, czy jest DOKLADNIE tak jak mowi.
Brak mozliwosci sprawdzenia nie moze byc dowodem przeciwko niej lub ze sie
myli
- u mnie tak wariuje pine)
Co prawda zamiast sugestii "przemyslen" powinnas dostac
rzeczowa i wyczerpujaca informacje...
- Wiadomość oryginalna -
Od: ibozek <[EMAIL PROTECTED]>
Do: <[EMAIL PROTECTED]>
Wysłano: 9 listopada 1999 16:14
Temat: Zmiany, admini
torego
kiedys
nadawalas, jest nadal aktywny i jaki ma status, przy czym jego zmiany
moga byc czasem automatyczne - listserv sprawdza sam co jakis czas,
czy nie ma klopotow z adresem.
Listserv to automat - ktory dziala "sam", nie tylko na skutek
"recznej"
interwencji.
Ale jesli
At 10:13 PM 11/8/99 +0800, you wrote:
>At 09:21 AM 11/8/99 +, you wrote:
>>
>Zgadzam sie calkowicie z Magda. Nie dajmy sie zwariowac. Dyskusje sa
>potrzebne i wszystkie tematy sa dozwolone (i dalej napewno beda), chodzi
>wszakze o proporcje. Jezeli temat zydowski wynika z jakiegos ciagnacego s
At 03:38 PM 11/9/99 +0100, you wrote:
>> Dlaczego swiadomie publikujesz nieprawde? Iza pisala, ze obydwa
>adresy ma
>> zarejestrowane na PL
>
>Iza napisala, ze ma adresy zarejestrowane na P-L, ale nie mozemy
>sprawdzic,
>czy jest DOKLADNIE tak jak mowi.
Mozemy. zajrzyj do archiwum i sprawdz moje
On 9 Nov 99 at 9:14, Andrew M. Sikorski wrote:
> >I zrobilo sie oburzenie
> >zwlaszcza P. Izy Bozek, ktora upomniano, ze jak adres nie
> >ten, to idzie do aprobaty, to Jej nie przekonalo... Andrzej Szymoszek
>
> Dlaczego swiadomie publikujesz nieprawde?
Ja nieprawde? Oburzyla sie? Mozn
> Dlaczego swiadomie publikujesz nieprawde? Iza pisala, ze obydwa
adresy ma
> zarejestrowane na PL
Iza napisala, ze ma adresy zarejestrowane na P-L, ale nie mozemy
sprawdzic,
czy jest DOKLADNIE tak jak mowi.
Scislej - czy adres, z jakiego Jej komputer wyslal list to ten sam
adres,
jaki jest zar
>I zrobilo sie oburzenie
>zwlaszcza P. Izy Bozek, ktora upomniano, ze jak adres nie
>ten, to idzie do aprobaty, to Jej nie przekonalo... Andrzej Szymoszek
Dlaczego swiadomie publikujesz nieprawde? Iza pisala, ze obydwa adresy ma
zarejestrowane na PL, a Witek Owoc nic na to nie zareagowal, c
Moge i ja o Zmianach? (niem. Wende, jak raz X rocznica).
Pan Owoc to czasem z czyms wystapi zaskakujacym, nie wiadomo
do czego to przypiac. Teraz bylo cos o jakichs Kennkartach,
ze tak sie uparcie wersji niemieckiej bede trzymal, a potem
nagle wyewoluowalo w Jewish-Pl. I zrobilo sie obur
Jezeli pozwolisz Izabelu, dwie moze uwagi:
1. nie komentuje Twojego ponizszego wstepu, jako ze mnie zdarzylo sie byc
takze moderowanym. Czy slusznie czy nie, w tej chwili to nie ma znaczenia.
2. Ale wzgledem dalszej czesci Twojego postingu, czyz nigdy nie zaskoczylo
Cie ze "tematy zydowsko- polski
Niekoniecznie. Trudno jest dyskutowac z kims kto nie ma zamiaru dyskutowac
lecz ogranicza sie do "wbijania" innym do glowy swych racji. Trudno jest
tolerowac kogos kto brutalnie i klamliwie atakuje innych, bezczeszczac
najswietsze prawo do indywidualnego wyboru w sprawach religi i
swiatopogladu. J
Subject: Re: Zmiany...
| Zgadzam sie z Waszymi opiniami. Sprawy nie dotyczace polskiej kultury
| wprowadzaly wiele niepotrzebnego zamieszania na liscie poswieconej
polskiej
| kulturze wiec logiczny jest stworzenie osobnej listy poswieconej tym
| sprawom.
|
Zgoda. Lista Jewish-PL bedzie
)"
> <[EMAIL PROTECTED]>
> To: [EMAIL PROTECTED]
> Subject: Message ("Your message dated Mon, 8 Nov 1999 00:05:06
> -0700...")
>
> Your message dated Mon, 8 Nov 1999 00:05:06 -0700 (MST) with subject
> "Zmiany" has been submitted to the moderator of
> Date: Mon, 8 Nov 1999 00:05:06 -0700 (MST)
> From: I Bozek <[EMAIL PROTECTED]>
> To: Discussion of Polish Culture list
> <[EMAIL PROTECTED]>
> Subject: Zmiany
>
> Istotnosc Poland-L jest prosta do okreslenia dla kazdego, kto zajrzy
do
> archiwum, ktore
- Wiadomość oryginalna -
Od: Izabela Bozek <[EMAIL PROTECTED]>
Do: <[EMAIL PROTECTED]>
Wysłano: 8 listopada 1999 08:22
Temat: A wiec mamy cenzure re zmiany
> O polnocy z niedzieli na poniedzialek 7/8 listopada usilowalam
wyslac
> ponizszy tekst na liste dyskusyjna Po
r message dated Mon, 8 Nov 1999 00:05:06
-0700...")
Your message dated Mon, 8 Nov 1999 00:05:06 -0700 (MST) with subject
"Zmiany" has been submitted to the moderator of the POLAND-L list:
[EMAIL PROTECTED]
Date: Mon, 8 Nov 1999 00:05:06 -0700 (MST)
From: I Bozek <[EMAIL
Zgadzam sie z Waszymi opiniami. Sprawy nie dotyczace polskiej kultury
wprowadzaly wiele niepotrzebnego zamieszania na liscie poswieconej polskiej
kulturze wiec logiczny jest stworzenie osobnej listy poswieconej tym
sprawom.
Brawo dla p. W. Owoca.
Rysiek
Marek Duszkiewicz pisze 8 listopada 1999 r
Lukasz Salwinski wrote:
> Chris BOROWIAK <[EMAIL PROTECTED]>:
>
> >...tematy zydowskie, ktorych wiekszosc uczestnikow listy
> ^^^
> >pochodzenia innego, niz..., no wiecie jakiego, miala juz
> >serdecznie dosc, beda mogly znalezc ujscie na inne
Chris BOROWIAK <[EMAIL PROTECTED]>:
>...tematy zydowskie, ktorych wiekszosc uczestnikow listy
^^^
>pochodzenia innego, niz..., no wiecie jakiego, miala juz
>serdecznie dosc, beda mogly znalezc ujscie na innej liscie.
Panie Borowiak, mow pan
Izabela Joanna Bozek wrote:
> Witold, czy Ty naprawde nie rozumiesz, co zrobiles? Jezeli nie, to uwazam,
> ze po pierwsze nie nadajesz sie na administratora Polandelu, a po wtore, ze
> naduzywasz swojego stanowiska.
[reszty cytowac nie warto]
Nie zawsze zgadzalem sie z postawa naszego Administ
At 01:53 PM 11/6/99 -0700, you wrote:
>Zanim wyda sie wyrok (akurat toczymy o tym dyskusje) warto sie
>przyjrzec faktom, bo taka jest kultura oraz tradycja polskiego
>i europejskiego sadownictwa.
>
>Otoz takie wlasnie listy istnieja w m.in. jezykach francuskim,
>hiszpanskim, niemieckim, portugalsk
At 01:27 PM 11/6/99 , you wrote:
> [...]
> osoba przekazywala "paleczke" drugiej, ale te
> czasy zdaje sie bezpowrotnie minely...
>
>
>__Lucjan
Zgadza sie zupelnie- dlatego _L ma na mysli - zgadnijcie kogo?
W.G.
Jestem chyba dluzej na tym forum od Witolda Owoca
i aczkolwiek nie mam nic przeciwko nowopowolanemu
przezen forum [EMAIL PROTECTED], zaznaczam ze
jesli jest to proba stworzenia a p a r t h e i d u
tematycznego na Polandelu, jakiegos odseparowania
tematyki antysemickiej od innej --bo c
Zanim wyda sie wyrok (akurat toczymy o tym dyskusje) warto sie
przyjrzec faktom, bo taka jest kultura oraz tradycja polskiego
i europejskiego sadownictwa.
Otoz takie wlasnie listy istnieja w m.in. jezykach francuskim,
hiszpanskim, niemieckim, portugalskim, ukrainskim oraz wloskim
i poswiecone sa
ps.
zapomnialam dodac - tak w ogole swietnie, ze sa zmiany, mam nadzieje ze
wszyscy skorzystaja.
Co powiedziawszy znikam na chwilke albo nawet dwie.
m.
==
In a message dated 99-03-14 23:51:18 EST, you write:
<< Na szczescie nie tylko w bajkach sa dobre wrozki. Na naradzie
poswieconej reorganizacji szef po prostu zacytowal fragmenty z
14-tego rozdzialu ksiazki pt. "Managing for Dummies" (menedzeryzm
dla opornych?).
>>
Przesliczna perelka o wr
Witold Owoc wrote:
> W zwiazku z powyzszym ze skutkiem natychmiastowym nie ma juz nikogo
> na liscie z ustawionym REVIEW.
Ja lubie czasem zagrac w pokera: SPRAWDZAM...
Krzysztof Borowiak
Na szczescie nie tylko w bajkach sa dobre wrozki. Na naradzie
poswieconej reorganizacji szef po prostu zacytowal fragmenty z
14-tego rozdzialu ksiazki pt. "Managing for Dummies" (menedzeryzm
dla opornych?).
Zobaczylem siebie w zwierciadle i to nie zwierciadlo bylo krzywe ale
moja postac byla kary
> >
> > Wie Pan, kazdy ma swoje powody zeby przychodzic do kosciola, jedni
modlic
> > sie, inni nudzic, a widocznie jeszcze inni wstydzic. ;-)
Chcialabym dopowiedziec ze wielu ma swoje powody dla ktorych do kosciola
nie przychodzi.
A tak nawiasem mowiac, czy przyszlo kiedys panu do glowy ze mo
A.Szymoszek pisze:
> On 17 Nov 99 at 4:44, Michal Sulej wrote duzo,
Strasznie to nieszczerze wyglada, gdy piszacy najwiecej - stawia innemu taki
zarzut.
>Chyba inaczej rozumiemy slowo "krytyczny". Gdyby tak je
> konsekwentnie rozumiec, wtedy kazdy chcacy sie nazywac krytykiem
> filmowym
ernych, ale wierni do wymagan
> i nauczania Kosciola (podkreslam Kosciola, a nie jakiegos ksiedza czy
> biskupa ;-)
Ale jak biskup nie prezentuje nauczania Kosciola, to nie jest
dobrze, nawet zaryzykowalbym stwierdzenie, ze nie tylko z tym
biskupem nie jest dobrze, a z Kosciol
-Ursprüngliche Nachricht-
Von: Ewa Murawska <[EMAIL PROTECTED]>
An: [EMAIL PROTECTED] <[EMAIL PROTECTED]>
Datum: Freitag, 19. November 1999 04:20
Betreff: Re: Odp: zmiany
>Marek Kowalewski:
>> "W Polsce Kosciol tez podlega panstwu i z pewnoscia nie stoi
-Ursprüngliche Nachricht-
Von: Michal Sulej <[EMAIL PROTECTED]>
An: [EMAIL PROTECTED] <[EMAIL PROTECTED]>
Datum: Freitag, 19. November 1999 01:25
Betreff: Odp: zmiany
>> Ciesze sie ze to Pan napisal, nie wezmie mi pan za zle ze do takiej
>> dzialalnosci zali
-Ursprüngliche Nachricht-
Von: Chris BOROWIAK <[EMAIL PROTECTED]>
An: [EMAIL PROTECTED] <[EMAIL PROTECTED]>
Datum: Donnerstag, 18. November 1999 20:23
Betreff: Re: Odp: zmiany
>Marek Kowalewski wrote:
>
>> Ciesze sie ze to Pan napisal, nie wezmie mi
Marek Kowalewski:
> "W Polsce Kosciol tez podlega panstwu i z pewnoscia nie stoi ponad prawem,"
>
> Jesli zaliczyc RM takze do KK to mam tu pewne watpliwosci czy traktowana
> jest ona podobnie jak kazda instytucja czy przecietny obywatel, a nie mysle
> tu tylko o przywilejach celnych.
Radja Maryj
> Ciesze sie ze to Pan napisal, nie wezmie mi pan za zle ze do takiej
> dzialalnosci zalicze wybryki niejakiego o. Rydzyka i jego instytucji
zwanej
> RM zupelnie majacej tyle wspolnego z Maryja co dawne PZPR z robotnikami.
> Znane sa jego metody szerzenia tzw. milosci blizniego, jak rowniez dosc
>
> > Zreszta z ta
> > > > dzialalnoscia polityczna Kosciola to tez jest typowy stereotyp.
> >
> > Ciekawe skad ten stereotyp sie wzial?
>
> Niewiem. A skad w ogole sie biora stereotypy?
Ano stad ze sytuacja powtarza sie wielokrotnie i zapada w pamiec jako
typowa dla danego srodowiska, klimatu, kr
Marek Kowalewski wrote:
> Ciesze sie ze to Pan napisal, nie wezmie mi pan za zle ze do takiej
> dzialalnosci zalicze wybryki niejakiego o. Rydzyka i jego instytucji zwanej
> RM zupelnie majacej tyle wspolnego z Maryja co dawne PZPR z robotnikami.
Oczywiscie o O. Rydzyku i Radiu Maryja wypowiadaj
> > Zdecydowanie uwazam ze ostatnia rzecza ktora
> > zajmuja sie pracownicy kosciola to jest niesienie pomocy i modlitwa.
Bo tego nie maja w zakresie czynnosci. Pracownicy maja naprawiac cieknace
krany, wkrecic zarowke, czy zamiesc liscie. Inna rola niz kaplanow PZPR.
Swoja droga podziwiam tak
>W panstwie demokratycznym, w przeciwienstwie do totalitarnego, na tematy
>polityczne wolno sie wypowiadac kazdemu, przynajmniej tak mi sie wydaje.
Nie
>mam nic przeciwko wypowiedziom biskupow na tematy polityczne, owszem, co
>innego z prowadzeniem ewidentnej dzialalnosci politycznej, ktora w tym
At 11:21 AM 11/6/99 -0700, you wrote:
>Lista Poland-L wyewoluowala (byc moze ktos z Polski powiedzialby mniej
>pompatycznie ,,zmienila sie'') z listy o uczestnikach prawie wylacznie
>z Ameryki Polnocnej na forum ogolnoswiatowe ze znaczacym udzialem
>osob z Polski.
>
>Chcialem wiec zwrocic uwage, z
Lista Poland-L wyewoluowala (byc moze ktos z Polski powiedzialby mniej
pompatycznie ,,zmienila sie'') z listy o uczestnikach prawie wylacznie
z Ameryki Polnocnej na forum ogolnoswiatowe ze znaczacym udzialem
osob z Polski.
Chcialem wiec zwrocic uwage, ze nawracanie sila na swoj styl zycia
nie jes
88 matches
Mail list logo